thekasia- witam, jestem mamą grudniową i podczytuję to forum, żeby wiedzieć, co mnie czeka ;) pisałaś kiedyś o maści sterydowej na "skórkę"- nam chirurg zalecił smarowanie, bo mamy bardzo małą dziurkę, kiedyś była większa, po regularnym ściąganiu przez tatusia, ale kiedyś mały za mocno się ruszył i trochę za mocno się odsłonęło, więc później robiliśmy bardzo delikatnie i dziurka się zmniejszyła... czy zauważyłaś poprawę, czy dziurka jest większa, z góry dziękuję za odpowiedź, jeśli inna mama ma również jakieś doświadczenie w smarowaniu napletka sterydami -- bardzo proszę o pomoc