królowamatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
królowamatka dołączył do społeczności
-
Witajcie:) Melduje się : cwiczę i mądrze jem, czyl i lekko i mało. Co drugi dzień pokonuje 15-16 km w 40 minut na urozmaiconym programie ( góra-dół :) waga idzie w dół powoli, ale systematycznie.. Wazne by sie nie zniechęcac.. Pozdrawiam i do wieczorka, pa
-
Dziewczyny !!! Z przykrością stwierdzam, że osoba powyżej ma sporo racji :( Choroba nie wybiera to fakt, ale ogólnie klapnęłyśmy. Melduję, że ujezdżam orbitreka co drugi dzień 40min ( 15-16km) . Wytrwałam kilka dni na diecie białkowej (-4kg, z czego uratowalam 3kg). Ważę aktualnie 78-79kg, wzrost nadal 162cm :))) nie poddaje się-walczę i Was gorąco namawiam do większej aktywności. Osobiście obiecuję codzienny krótki wpis. Szukasia szczególne pozdrowienia, Agusia to Ty odezwałaś się na mój apel, tak? zrzucamy 15kg??? Udanego dnia, pa
-
Witajcie dziewczyny! otyta pupo dzieki za troskę :))) Jestem z Wami!!! Dziś czwarty dzień diety białkowej. Czuję się mocna! Po raz kolejny przekonuję sie, że jak nie jem CAŁKOWICIE słodyczy jest mi duuuuzo łatwiej niz jak podjadam nawet niewielkie ilosci. trening na orbim ograniczyłam póki co do 40 intensywnych minut co drugi dzień i nogi jakby lepiej. Oczywiście smaruję i łykam coś na ból nóg. Czy któras z nas odnotowuje spadek wagi 1kg co tydzień? jesli tak GRATUKUJĘ, jesli nie ...to DLACZEGO? BUZIAKI
-
Witajcie koleżanki sympatyczne:) Parę dni temu zgłosiłam Wam pełną gotowośc do odchudzania. Dziś zaczynam 4 dzień diety proteinowej. Niestety z braku czasu dieta jest dośc monotonna, nie przyrządzałam dań-jem chudy nabiał, jajka, kurczaka,rybkę. Rozmawiałam o tej diecie z lekarzami i ostrzegają, że niebezpieczna dla nerek i wątroby, a jednocześnie cicho mówią, że "mój syn na niej schudł 16kg i dalej ciągnie III fazę", " no moje znajome małżeństwo pięknie wyszczuplało, ale koniecznie pic dużo wody!" Apel : pij ie min.2 litry wody. Grąca prośba do Guuuni- przeslij mi proszę ateriały diety Dunkana. Z góry Ci dziekuję.. Jeszcze jedna moja obserwacja: jak CAŁKOWICIE zrezygnuję ze słodyczy to jest mi łatwiej ich nie jeśc niż gdy delikatnie podjadam. Podobnie jest u mnie z fajkami. Jszcze rok temu 1,5 paczki dziennie, a dziś NIE PALĘ !!! Mozna - naprawdę! Udanego dnia, pa
-
Witajcie :) Bardzo bym chciała przyłączyc się do Was.. Wczoraj zaczęłam dietę białkową dr Dunkana. Po taz drugi zreszta.. Od listopada ub.r. schudłam 7kg-z masakrycznej wagi 89kg do aktualnej 82kg. Mam 36 lat i odchudzam się od zawsze, zaczęłam ponad 10 lat temu, gdy waga wskazywała 67kg!!! Dziś już wiem, że nadwaga czy otyłosc zaczynają się w głowie. Do chwili gdy TAM sobie nie poukładamy nie schudniemy TRWALE nawet 3kg :( Pozdrawiam
-
Dzięki Aguniu za odzew:))) Liczę na Ciebie, jestem przekonana,że codzienne wsparcie bardzo nam pomoże. Proponuję lekką dietkę, ruch i wskakiwanie na wagę co tydzień. A jaki Ty masz pomysł? Dobranoc
-
Witam Was serdecznie :) Trzymam z Wami-niemal codziennie ćwiczę i staram się trzymać dietę. Jeszcze widzę 8 z przodu, ale jestem pewna, że już niedługo ... Dziś waga 80,40 kg. Do zrzucenia 15kg. Czy któraś z sympatycznych koleżanek ma tak "poważny" plan???? Po świętach ponowię dietę białkową , choć cały czas trzymam się wiekszości wytycznych Dunkana. Niestety poskubuję słodkie- jak to zwalczyć???? Do połowy maja planuję zrzucić 8-10kg. kto dołączy???
-
Cześć Cały czas jestem z Wami. Staram się codziennie ćwiczyć i zaglądam TU, żeby kibicować Waszym wysiłkom. Radość z treningu odbiera mi ból stopy, który znów się nasilił. Szczerze powiem, że niepokoi mnie duże przeforsowanie po ćwiczeniu na orbim.Nie to fajne zmęczenie tuż po, ale ogólne,,, Rok temu ponad 4 m-ce brałam udział w rowerkach w klubie, to był prawdziwy wycisk!!! A mimo to na kolejne ćwiczenia biegłam lekka i szczęśliwa !!! Teraz jestem padnięta. Chyba robię jakiś błąd
-
Dobry Wieczór Dziewczynki Jestem obecna, ale na tyle zapracowana, że brak czasu na sklecenie paru słów. Od poprzedniej soboty- mimo bólu nieszczęsnej stopy- ćwiczę!!! Smaruję, owijam i ćwiczę. Nie poddam się tak łatwo Muszę jednak stwierdzić , że codzienne wygospodarowanie godzinki na trening to spory wysiłek.. ale jak już wsiądę jest super. Sporo tematów poruszałyście, gdy ja byłam jedynie „czytającą, ale w jednym się wypowiem: L-karnityna. Zażywam 20-30 min przed jazdą l-karnitynkę płynną , poleconą przez instruktorai nie umiem powiedzieć czy to coś daje Mam jeszcze jedną butelkę i więcej nie kupię. Myślę, że wszystkie preparaty są guzik warte. Kupujemy nadzieję i marzeniaTYLKO dieta i ruch. Witam wszystkie wytrwałe i nowe koleżanki. Margo 15 dzięki za troskę-jako jedyna upomniałaś się o kontuzjowaną koleżankę.Dobranoc
-
Witajcie ponownie. Wolny dzień, a tu 3 wpisy na krzyż. Co się dzieje ??? Do mamywerki-nie wertowałam wcześniejszych wypowiedzi dlatego pytam- twoim celem jest utrata zbednych kg ? Czy szlifujesz formę :))) Dobranoc
-
Witam Was w pogodny poranek:) Do mamyWerki bardzo dziękuję za troskę. Jest nieco lepiej od wczoraj odpoczywam i smaruję nogi 2 specyfikami, sporo leżę z nogami do góry ( choc leżenie jest dalekie od mej natury:) Jeszcze dziś nie będę ćwiczyła, zacznę od jutra od 20-30 minut. Przeforsowanie powoli mi odpuszcza, ale śródstopie nadal b.boli. Zaczynam się bać poważniejszej kontuzji :( Mimo tych problemów zrzuciłam (fe!) w tym tygodniu 1kg. Cud! Nadal pojadam słodycze-coraz mnie j się rozumien i lubię. Ponad rok temu rzuciłam papierosy "od ręki"- paląc 1,5 paczki dziennie. Są tacy co do dziś nie wierzą :))) Wszędzie i niemal zawsze występowałam z fajkiem. FUU! A słodycze mnie pokonują. Szukam w sobie siły...Jeszcze wierzę. Udanego odpoczynku. I piszcie . piszcie..
-
Witam Was w pogodny poranek:) Do mamyWerki bardzo dziękuję za troskę. Jest nieco lepiej od wczoraj odpoczywam i smaruję nogi 2 specyfikami, sporo leżę z nogami do góry ( choc leżenie jest dalekie od mej natury:) Jeszcze dziś nie będę ćwiczyła, zacznę od jutra od 20-30 minut. Przeforsowanie powoli mi odpuszcza, ale śródstopie nadal b.boli. Zaczynam się bać poważniejszej kontuzji :( Mimo tych problemów zrzuciłam (fe!) w tym tygodniu 1kg. Cud! Nadal pojadam słodycze-coraz mnie j się rozumien i lubię. Ponad rok temu rzuciłam papierosy "od ręki"- paląc 1,5 paczki dziennie. Są tacy co do dziś nie wierzą :))) Wszędzie i niemal zawsze występowałam z fajkiem. FUU! A słodycze mnie pokonują. Szukam w sobie siły...Jeszcze wierzę. Udanego odpoczynku. I piszcie . piszcie..
-
Kochane dziewczyny! Narobiłam sobie strasznej biedy! Od dwóch dni potwornie bolą mnie nogi, głównie stopy. Kontuzja prawego sródstopia nie ustępuje. Ogólnie jestem przetrenowana. Rzuciłam się na orbitreka jakby jutro miał się świat skończyć!!! I teraz mam ! Przecież dodatkowo mam prace w ruchu, głównie na nogach, a KG do dźwigania sporo. Jestem na siebie b.b.b.b.zła :(((
-
Kochane dziewczyny! Narobiłam sobie strasznej biedy! Od dwóch dni potwornie bolą mnie nogi, głównie stopy. Kontuzja prawego sródstopia nie ustępuje. Ogólnie jestem przetrenowana. Rzuciłam się na orbitreka jakby jutro miał się świat skończyć!!! I teraz mam ! Przecież dodatkowo mam prace w ruchu, głównie na nogach, a KG do dźwigania sporo. Jestem na siebie b.b.b.b.zła :(((
-
Uff:) Właśnie skończyłam jazdę - udało się 60 min.Wczoraj "wzięłam sobie wolne", bo mam lekką kontuzję. Od paru dni boli mnie stopa, jakby w podbiciu. Ćwiczę prawie 3 tygodnie, więc bolało mnie już parę miejsc :) Mam nadzieję, że i to ustąpi.. Dziewczynki, a jak trzymacie dietę? Czy któraś z Was narzuciła sobie reżim ? Dieta to podstawa!!! Zwracam się tu do dziewczyn, które naprawdę mają problem nadwagi-otyłości i poważny plan walki o siebie.