Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Passionatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Passionatka

  1. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Agniesia - wysłałam na as99282@gmali.com ale odbiło się i wróciło spowrotem. Możesz jeszcze raz wkleić adres?
  2. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Lilianna - Teraz doczytałam, że masz @! Nie martw się, po @ będzie 2kg mniej - ja przynajmniej tak miałam. I naprawdę bym się nie stresowała ;) jak zobaczysz różnicę to od razu pewnie 1,5 albo 2kg w dół :) Buziaki
  3. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    pieknabestia - ja odchudzam się z dietetyczką. Najpierw była dieta 1400kcal (3tyg), potem 1300kcal (3tyg) i teraz 1200kcal. Potem będzie 1100kcal i spowrotem po drabince w górę :) Szczerze mówiąc - ja kalorii nie liczę w ogóle - nawet nie wiem jaki produkt ile tych kcal ma! Po prostu lecę posiłki rozpisane z diety. Czasem czegoś nie ma albo nie mogę dostać (np. melon, bo do tesco mam daleko a w moim warzywnym nie ma), ale albo zastępuję czymś moim zdaniem podobnym (np. za melona jabłko), albo nie jem w ogóle, bo nie mam zamiaru np. latać do spożywczego po jednego pomidorka :) U mnie od rana pięknie i słonecznie. Wczoraj wieczorem miałam kolację firmową i uwierzcie mi - nie miałam się w co ubrać! Stałam godzinę przed szafą i przymierzałam wszystkie ciuchy - wszystko za duże. Fajnie z jednej strony, ale z drugiej poirytowałam się!! Naprawdę mam teraz jedne jeansy (wszystkie na kant są mi naprawdę za wielkie). Poza tym mam dwie pary krótszych spodenek na lato (w które przestałam się miescić jakieś 2 lata temu) i koniec! I teraz klops, bo nie mam siana, żeby zmienić całą niemal garerobę... No nic, jakoś będę musiała wytrwać w tym co mam... Buziaki w ten pięęęękny dzień :)
  4. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Hej hej hej!!! Topic nie umiera! Piszę na nim jeszcze JA! :) 4 dni byłam odcięta od świata u rodziców - spaliłam sobie ramiona i.... żarłam na potęgę! Bo jak tu nie jeść maminego placka drożdżowego?? No jak ja się pytam? Otóż nie można! :) No i najadłam się tego drożdżowego a poza tym "nie wydziwiałam" (cyt. mama) i jadlam wszystko to, co inni. I jaki efekt dziś na wadze??? Całe 200g więcej :) Jezuuu ta dieta jest naprawdę cudowna!!! A nawet nie wiecie ilu rzeczy próbowałam (tabsów, herbatek, diet cud - cud to jest, że żadnej anoreksji czy bulimii się nie nabawiłam). A teraz zadziałało i to z dobrym skutkiem długoterminowym. A o to przecież chodzi, no nie? Tylko o to, żeby schudnąć i żeby kg nie wróciły (u mnie wcześniej zawsze wracały). Jestem pełna optymizmu i dziś grzecznie wracam na dietkę 1200 kcal :) Kocham Was :) Wracajcie!!!
  5. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    No to może skoro tyle ćwiczysz, to faktycznie powinnaś jeść 1400? Zauważyłam, że jak miałam 1400 to nie podjadałam w ogóle i wcale mnie nawet nie ciągnęło. A na tej 1300 to była masakra, szczególną ochotę miałam na słodkie. Może owoce tak wpływają na organizm? Nie wiem...
  6. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Agniecha - witamy :) I zapraszamy :) Ja mam na koncie -8kg w półtora miesiąca i też mi waga stoi. Podobno to normalne i nie można się zniechęcać, dlatego uszy do góry i bez załamek trwamy w dietach! Jaki masz teraz wynik? Gratuluję trójki wspaniałych pociech - bo rozumiem, że Julcia, Kasperek i Patryś to Twoje dzieciaczki! Dziś ich dzień ;) Pozdrawiam i trzymaj się dalej diety bez względu na wszystko! :) Kika - ja też tak miałam pierwsze kilka dni. Szkoda, że tej rybki nie zjadłaś, ale nie masz się co załamywać - jak ja czegoś nie mam to też tego nie jem (albo włączam coś innego w to miejsce, jak nie ma w sklepie - np dziś zamiast truskawek zjadłam jabłko). Jeśli masz na coś ochotę - zrób sobie zieloną herbatkę (polecam Bio Active, różne smaki) albo pij wodę. Mi to pomaga :) Buziaki!
  7. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Dokładnie - cykle są 3-tygodniowe :)
  8. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Liliana - nie martw się, mi też w ciucach zawsze 1kg przybywa, plus buty to 2kg więc na pewno nie ważysz więcej niż 88kg! :) Z resztą niemożliwością jest przytyć w ciągu 5 dni aż ponad 2kg! :) Więc uszy do góry i dietka! :) Kika - tylko nie podjadaj :) :) :)podobno pierwsze 2tyg są ważne aby nie podjadać - później już troszkę można ;P
  9. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    mam 26 lat i 168 cm. Wiesz co, ja się sama dziwię, że mi to tak łatwo przychodzi! Naprawdę jak mam wielką ochotę to sobie nie żałuję (ugh te chipsy wczoraj). Staram się nie załamywać i jechać z dietą dalej. No i efekty są - teraz waga wolniej spada, ale cały czas spada i to mnie cieszy. Nigdy na żadnej diecie tyle nie wytrzymałam (może dlatego, że tamte były głodówkowe i po 3 dniach dosłownie rzucałam się na jedzenie). Powiem jeszcze, że nie sądziłam, że tak szybko zgubię te 8kg. Teraz czekam aż waga wskaże mi 75 i będzie półmetek za mną (dziś było 76,4 wg mojej wagi). Cały czas myślami jestem z Tobą Kikuś ;) Buziaki
  10. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Hej dziewczynki :) Ja wczoraj też sobie pozwoliłam - nie dość, że zjadłam deser lodowy, to jeszcze na wieczór chipsy! :/ Duuużo chipsów - aż mnie żołądek dziś rano bolał. I na wadze tylko 300g więcej od wczoraj (wiem, wiemj, jeszcze mi w biorda pójdzie, nie ma co). Dziś od rana spowrotem dietka :) Dostałam nową dietę 1200kcal - fajnie, bo znów zmiana jadłospisu. Kika33- pamiętam, że dziś zaczynasz moją 1300kcal ;) Daj znać jak Ci idzie! :) Schlange - gratki - to w końcu cały 1kg do tyłu:) Ja się cieszę małymi kroczkami (np. jak mam rano 76,9kg to jestem wniebowzięta, że jest poniżej 77 :) ) Kilka żelków masakry nie robi - gorzej jak zjesz całe opakowanie (jak ja chipsów wczoraj:/ ) Buziaki! Mam nadzieję, ze topic nie padnie, bo strasznie Was polubiłam :)
  11. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    kika33- ja od tygodnia korzystam z tego: http://www.youtube.com/watch?v=Sz1cV5StGU8 to tylko 7 min ale efekty są - może spróbuj takiego wygnania się. Nie wiem jakie dokładnie masz problemy - mi się "boczki" wylewają. A te ćwiczenia są super na boczki :) po pierwszym razie tak mnie te boczki bolały, że przewrócić się w lóżku nie mogłam! Ale np. wczoraj było już okej a za jakiś czas będę robić po dwie serie - już bez linka tylko z jakąś muzyczką:)
  12. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    kika33 - dietkę wysłałam. Weź pod uwagę, że jest ułożona pode mnie - np. lubię szpinak a nie lubię posiłków na słodko. Mam nadzieję, że nawet jeśli nie będziesz jej stosować, to chociaż Cię zainspiruje! Polecam obiady - wszystkie są pyszne! :)
  13. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Dukan podobno bardzo obciąża wątrobę - bo jest to dieta proteinowa. Ale specem to ja nie jestem! :) Prawda jest taka, że ideą każdej diety jest dostarczenie mniejszej ilości kalorii niż zapotrzebowanie. I jeśli dostarczymy mniej i do tego poćwiczymy choć trochę, to nie ma bata, żeby efektu nie było. A że diety nazywają się różnie i mają różne menu - to inna bajka. Zgadzacie się ze mną?
  14. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Jeszcze jedna sprawa - jutro mam ważenie u dietetyczki! Boję się bardzo bo różnica nie będzie tak spektakularna jak ostatnio - z 85 do 80. Teraz mam około 78kg - zależy od dnia. Najważniejsze, że leci w dól nie? Niby wiedziałam, że na początku waga leci szybko a potem coraz wolniej, ale powiem Wam szczerze, że liczyłam, że mnie to ominie. No a poza tym więcej podjadam potraw spoza diety, czego wcześniej raczej nie robiłam. Pojutrze zobaczycie moją nową stopkę. A póki co, będę Wam marudzić że schrzaniłam sprawę przed ważeniem podjadając co chwila... Dlaczego odchudzanie jest takie trudne??!! Czyżby siły i samozaparcia starczyło mi na miesiąc? Też tak macie?
  15. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Hej! Ja jestem! Weekend miałam wycięty, ale melduję, że w tygodniu jak najbardziej jestem i odchudzam się z Wami! :) mersedes - aerobicu jeszcze nie ściągnęłam, ponieważ od ostatniego wpisu byłam odcięta od internetu :/ może dziś jak wrócę z pracy to uda mi się ściągnąć i przetestować :) lilianna1986 - i jak wynik ważenia? Mam nadzieję, że o wiele mniej niż ostatnie ważenie! Schlange! Ja niemal codziennie grzeszę :/ Potem jestem smutna że nie udało mi się opanować i zła na siebie że nie trzymałam diety... Wczoraj przykładowo zjadłam pasek loda (taki na 2 cm, niby niedużo, ale jednak). A na kolację zjadłam trzy łyżki sałatki warzywnej (z majonezem!) i kilka chipsów. Przedwczoraj zjadłam gołąbka (mamusia zrobiła...). Wiem, że nie powinnam, ale naprawdę nie mogłam się opanować! A potem złość i ważenie z nadzieją, że może organizm to przeoczył... A niestety, nie przeoczył - widziałam to dziś rano na wadze +300 gram od przedwczoraj! Mam dziś dobry humor i silne postanowienie że wytrwam. Wy też dacie radę! Trzymam za Was kciuki! Buziaki
  16. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Witajcie! Niech ten topic nie umiera! Odezwijcie się! Tak strasznie tu pusto! :(
  17. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    mersedes - gratulacje! Wspaniale, że tracisz pięknie na wadze - z dnia na dzien:) kika33 - masz rację - raz, to nie zawsze ;) nie ma się co załamywać i zniechęcać. Zobacz, Mersedes też przez 3 tygodnie nei ważyła mniej, a tu niespodzianka! Ruszyło jak z kopyta :) Polecam Ci wraz ze słodyczami odstawić majonez (zamiast tego jogurt naturalny), makaron (zastąpić go brązowym makaronem). Wiem, smakuje inaczej, ale naprawdę idzie się przyzwyczaić... Poza tym raz na jakiś czas można sobie pozwalać na grzeszki :) A może odstaw te tabsy? Jak już wspominałam - ja nawet przytyłam, bo przy podwyższonej temperaturze i spalaniu - bardziej chciało mi się jeść... Markofka - nieco tłuszczu ze śmietany nie zaszkodzi ;) Ważne, żeby to nie była 30% tylko max. 12% :)
  18. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Markofka - Therm Line II to jedno wielkie oszustwo! Zakupiłam to jako "cudowne tabletki na odchudzanie" jakiś rok temu. Dostałam mniejsze opakowanie - zamiast 60 kapsułek było 30. Postraszylam ich policją i łaskawie dosłali. Ale Ty mogłaś nabyć w inny sposób, dlatego powiem CI, że efektów było zero. A nawet przytyłam, bo strasznie jeść mi się po nich chciało i mimo że starałam się ograniczać, to i tak cośtam podjadałam. Szkoda kasy! Lepiej wydać na dietetyka lub zdrową żywność :) Ja wiem, że pewnie większość lasek z powodzeniem odchudza się na własnych jadłospisach. Ja jednak wydałam siano i nie będe żałować! Niby znałam te zasady odżywiania, ale bez tego kopa, który daje wizyta, ważenie, mierzenie itp. i bez gotowego jadłospisu było mi cholernie ciężko! :)
  19. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Zuźkaaa - ja całe życie byłam puszysta, ale w zeszłym roku przytyłam ok. 6-10kg. Nie mam problemów z akceptacją, ale o decyzji o diecie (takiej na poważnie) przekonała mnie lekarka podczas zmiany pracy i związanej z nią badań. He, weszłam na wagę, miałam zmierzone ciśnienie, cośtam jeszcze i na sam koniec ona do mnie: a ta otyłość to od dawna? OTYŁOŚĆ? Przecież zawsze była NADWAGA! A to jest różnica! A ona kontynuuje: o chorobach, o stylu życia, wreszcie o zawale... To chyba mnie najbardziej przekonało do podjęcia decyzji i trzymanie się jej. No i wizja siebie na plaży bez skrępowania pokazującej ciałko w dwuczęściowym stroju kąpielowym... :) :) :) Muszę powiedzieć, że wczoraj zgrzeszyłam! Byłam na basenie (jak obiecywałam) i po powrocie byłam tak potwornie głodna, że zjadłam: 2 jajka na miękko, 1 bułkę grahamkę zapieczoną w piekarniku z żółtym serkiem. Pycha! A co powinnam zjeść wg diety? 1 jajko na miękko i dwa chlebki chrupie (np. WASA). Poza tym było to nieco późno (21:15 zamiast 20:30). Dziś czuję się okropnie gruba... Brzuch mi wystaje, a już tak dobrze było... No ale nie przejmuję się - za 3 dni @ więc to też może być przyczyna. Co z tą wagą? Macie pomysły gdzie i za ile kupić żeby znów nie było zonka? Buziaki!
  20. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    A ja zgodnie z deklaracją, że od tego tygodnia będę ćwiczyć - idę dziś na basen :) I na sarenkę, jak z moim N. nazywamy saunę ;) Mam nadzieję, że jesteście ze mnie dumne, bo ja z siebie jak najbardziej! Żeby tak jeszcze się udała bieżnia w środę i coś jeszcze w piątek (aerobik?)... Byloby super ;)
  21. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Hej dziewczynki! Siedzę sobie w pracy, żyję wyjazdem w sobotę :) Wczoraj wyskoczyłam na miasto i pozwoliłam sobie na pół piwka (czego nie powinnam absolutnie!) zamiast kolacji :) Ojj zaszumiało w głowie! A myślałam, że tyle jem a tu chyba nieprawda :/ mersedes - żadne tabletki! Wizyta u dietetyka :) Muszę powiedzieć, że ważę się codziennie, nawet kilka razy w ciągu dnia :) Staram się od wczoraj więcej ruszać - zamiast ostatniego przystanku do pracy - idę pieszo. Może nie mistrzostwo świata, ale zawsze coś... Buziaki!
  22. Passionatka

    Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

    Witajcie! Chciałabym się do Was przyłączyć. Na początek wyciąg z historii odchudzania. Otóż skłonności do tycia, jedzenia przysmaków i słodyczy wyniosłam z genów i domu rodzinnego. Próbowałam wszystkiego - wszędzie się katowałam (ostatnio Dieta Cambridge - można poczytać na forum). Zawsze było tak, że zgubione kilogramy okupowane były ogromnym wysiłkiem, a potem bez niczego wracały jakby nigdy nic... Z tego wszystkiego poszłam do dietetyka i mam rozpisaną dietę - najpierw 1400kcal na 3 tygodnie, potem będzie 1300, 1200... Dieta ta jest bardzo zbliżona do Waszych diet, dlatego postanowiłam się przyłączyć. Wsparcie jest zawsze potrzebne, zatem mam nadzieję, razem dojdziemy do sukcesu, jakim jest wspaniała sylwetka :) Zaczynałam 16.04 z wagą 85,1kg (przy wzroście 168cm). Przepisowo na takiej diecie gobu się ok. 2kg - żeby było bezpiecznie i bez efektu jojo. Dziś rano, 11 dzień diety, waga: 80,3kg, ale też nie zawsze dojadam to, co mam ściśle zapisane w diecie. Czasem nawet zjem coś zupełnie innego - raz zdarzyły mi się 2 kawałki pizzy :( Za to nie zjadłam kolacji. Staram się nie załamywać takimi wyskokami, tylko w miarę możliwości im zapobiegać. W diecie pomaga mi mój luby - twierdzi, że gubić nie muszę, bo i tak mu się podobam. Ja jednak swoje wiem... Rzadko kiedy mieszczę się w rozmiar 42 - właśnie zakupy motywują mnie najbardziej! Rozpisałam się troszkę :) Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami. Trzymam za Was wszystkie kciuki i proszę o wsparcie! Pozdrawiam!
  23. Passionatka

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jezuuuu!!! Zachwycałam się wszystkimi zupkami - grzybową, jarzynową, kurczakową o smaku grzybowej dopóki...nie spróbowałam pomidorowej! MASAKRA! To jest po prostu nie zjadliwe! Na kolację zrobiłam zachwalany żurek - druga klapa! To nie jest smak żurku ale cementu! O zapachu już nie wspomnę! Dodam, że nie przepadam za słodkim, także mam tylko kilka koktajli i kilka owsianek. Rany, nigdy nie jadłam nic gorszego! Koszmar! Boję się, że teraz wszystkie zupki będą mi śmierdziały pomidorową lub żurkiem. A ja tego więcej nie ścierpię! Albo będę pić z zamkniętym nosem, byleby wciągnąć. A ja lubię jeść i się w miarę możliwości delektować! Z poprzednimi zupkami dało radę, powiem więcej - było to nawet smaczne. Jeszcze nie próbowałam brokułowej (uwielbiam brokuły!). Już sama nazwa w kontekście tej diety przyprawia mnie o mdłości!
  24. Passionatka

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hej Rodka! Wiesz, ja startuję z innego pułapu (a im ma się więcej kg, tym się więcej zrzuca na DC) - 86kg przy 168cm. Dziś rano miałam dokładnie 82,4 - po siusiu i przed śniadaniem:). I od razu po śniadaniu (1/2 zupki+szklanka wody) miałam 83,3. Kiedy powinnam się tak naprawdę wazyć? Czy dobrze robię, że rano przed jedzeniem? Udało mi się wczoraj wrócić do Poznania z Warszawy (zamiast dziś), więc u siebie mogłam wreszcie wejść na wagę. Nie mam centymetru krawieckiego (nad czym ubolewam), więc nie mogę powiedzieć czy straciłam coś w cm. Powiem inaczej: po ciuchach nie czuję nic a nic. Wręcz czuję się bardziej opuchnięta - pewnie od tej wody. Czy to jest normalne? Dodam, że mój cel to 68kg, czyli jakieś 18kg od startu. Będę szczęśliwa przy wadze 72kg, bo wiem, że resztę stracę na siłowni (od marca będę miała karnet, a akurat skończy mi się ścisła). A Wy ćwiczycie na mieszanej? Rodka? :) Dziś dzień piąty. Czuję się już wspaniale! Mogłabym góry przenosić! Jednak organizm jest słaby przy tej dawce kalorii - nie mogłam dojść na przystanek tramwajowy z lapkiem ok.4kg na ramieniu! Musiałam isć bardzo wolno bo miałam mroczki przed oczami i czułam się słabo. Poza tym jest naprawdę wspaniale! ;) Pozdrawiam wszystkie chudzinki!
  25. Passionatka

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hej, Rodka! Tłusty czwartek jakoś minął, mimo że w firmowej kuchni było pączków od zatrzęsienia... ;) Dziś rano nie wytrzymałam i weszłam na wagę. W piątym dniu diety jest dokładnie 3,6kg mniej! Wczoraj miałam straszny kryzys - nie byłam głodna, ale miałam ochotę na coś baaaardzo niezdrowego! Prawie bym zamówiła pizzę! No, ale jakoś się udało ;) I dziś jestem szczęśliwa. Kupiłam sobie otręby owsiane (gdzieś na wcześniejszych stronach wyczytałam, że można je dodawać na polepszenie pracy jelit) i dziś zjadłam do połowy zupki. Efekt jest taki, że czułam się bardzo najedzona. Także polecam (tym bardziej, że wpływają na przemianę materii). Co do blenderka/shakera/mikserka (różnie się go zwie), to faktycznie, dziś po pracy przejadę się do IKEI. Dzięki! Trzymajcie się!
×