Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kress

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kress

  1. witam wszystkich zimowo przed świątecznie! :) troszkę mnie na forum nie było, a postanowiłam się przypomnieć z tego zaszczytnego faktu, że wczoraj, po raz kolejny, przy czyszczeniu zębów spadł mi drucik, który wraz z naciągniętą gumeczką ma ciągnąć kły na miejsce usuniętych czwórek a propo, skoro już jestem przy temacie to streszczę swoją ortodontyczną sytuację jednym zdaniem: piąty miesiąc męczę się z przesuwaniem kłów. chętnie sobie poczytam wypowiedzi osób, które już przez to przechodziły. pozdrawiam Was aparatki ciepło!
  2. a ja dziś miałam kontrolkę i w godzinę po niej zorientowałam się, że nie mam ligaturki na prawej piątce. cóż mam z tym fantem zrobić?
  3. Wiomalk właśnie sprawdziłam i doszła! :) ja mam trzy adresy mailowe i czasem zdarza mi się zaniedbać któryś z nich ;) to teraz Cię mailowo będę męczyć :D a ja od wczoraj zdążyłam juz zapisać się na dziś do orto i odwołać wizytę bo mi to zeszło z dziąsła.
  4. słuchajcie, zrobiła mi się jakaś zmiana na dziąśle u góry po prawej, tam gdzie miałam usuwana czwórkę i gdzie jest drucik łączący trójkę z piątką. generalnie to dziąsło długo mnie bolało po usunięciu, a potem przy szczotkowaniu krwawiło, wczoraj było zaczerwienione i opuchnięte a dziś zrobiło się na nim jakieś białe stwardnienie, nie wiem czy mam z tym iść do ortodonty czy dentysty?
  5. Talam dzięki za odpowiedź, ja mam 13 kwietnia kontrolkę to zapytam, ale myślałam, że może wcześniej ktoś będzie wiedział :)
  6. wiomalk a i możesz mi powiedzieć, czy Ciebie tez tak potwornie bolały przy jedzeniu zęby? we wtorek będzie tydzień odkąd mam górny łuk, a wciąż mam problem z przegryzieniem choćby ziemniaków... i czy któraś z Was nosiła wraz z górnym aparatem łuk podniebienny? czemu on ma właściwie służyć? i dlaczego pierścienie zakłada się akurat na szóstki podczas gdy na siódemkach nie ma nawet zamków?
  7. ok, już nie panikuję :P wiomalk coś spróbuję, ale podaj mi maila, bo tak na forum to się wstydzę :P noi nie mam wprawy w robieniu zdjęć wyłącznie zębów :D
  8. słuchajcie, ja nie wiem, ale jak sobie przyciskam językiem, czy jak zacisnę zębami z dołu na prawą górną szóstkę, na której mam pierścień, do którego "podłączony" jest łuk podniebienny to coś mi tam tak "strzyka", to jest normalne? bo już oczywiście panikuję.
  9. Calella no to chyba tylko można pozazdrościć Ci ortodonty. jesli o mnie chodzi, to jeżeli zaistnieje rzeczywista potrzeba by zapłacić więcej to zrobię to, bo jesli już coś robię, to porządnie. apropo, byłam dziś także u dentysty podczyścić jednak tą prawą górną szóstkę, w poniedziałek idę jeszcze zrobić to samo z piątką i wymienić plombę w siódemce, a we wtorek góny łuk. została mi tylko jedna separatorka, huh ;) a tak na marginesie to dziś zapłaciłam 180 zł, więc w poniedziałek wybulę pewnie z 300.
  10. została mi tylko jedna gumka separacyjna.. cały czas się zastanawiam nad tymi rurkami co to jest i o co chodzi,a tu ciszaaaaaa
  11. jeszcze mi podczas spania dziś druga wypadła. orto mówiła, że jak mi te gumki będą wypadać to mi założy na te zęby jakieś rureczki. miała któraś z Was coś takiego?? aaa i z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że we wtorek dziewiątego marca o 17:30 kleję górny łuk :)
  12. miałam zakładane te gumki jakoś koło 19 i właśnie mi jedna wypadła z pomiędzy szóstki, a siódemki z prawej. świetnie. jeszcze idę do dentysty na 21:30 bo mi kazała zrobić górną lewa piątkę, że jakaś plamka na niej jest czy coś. a forum umarło.
  13. wczoraj się pozbyłam ostatniej górnej czwórki, skubana nie chciała wyjść. dziś idę na założenie gumek separacyjnych, chociaż chora jestem i się nie bardzo czuję, ale nie będę już tego odkładać.
  14. i teraz jeszcze widzę, że to TY miałaś te gumki, o których mówię! :D
  15. wiomalk ach, już prawie zapomniałam napisać, żebyś oczywiście nie spieszyła się ze zdjęciami, ja cierpliwie na nie poczekam :) i tak jestem już wdzięczna, że mi odpisujesz! :)
  16. ojejku, no to zaskoczona jestem niezmiernie, że to już tak szybko pójdzie! ale cieszę się oczywiście ogrooomnie! :) :) gumeczki oczywiście wezmę kolorowe noi właśnie się zastanawiam, jakie najlepiej wziąć na początek? myślałam o czerwonych, ale widziałam też kiedyś chyba nawet na tym forum takie dwukolorowe ciemno zielone i ciemno różowe, przy czym ciemno zielone wyglądały jak turkusowe i bardzo mi się to podobało, ale nie wiem czy tez uda mi się tak utrafić z kolorami.
  17. no i byłam. cały plan leczenia został przekazany nowej pani doktor. natomiast pierwotna pani orto oglądnęła sobie moje ząbki i zaprosiła we wtorek już do nowej pani orto na złożenie GUMEK SEPARACYJNYCH, a tydzien później na "klejenie aparatu" -nie mam pojęcia co to znaczy. na szczęście nie musiałam robić nowych wycisków :)
  18. mam dziś wizytę o 19, dowiem się czy są potrzebne nowe wyciski i komu zostanie przekazany mój plan leczenia, bo jak się ostatnio dowiedziałam moja pani orto na dniach będzie rodzić dzidziusia..
  19. już poooo :) lewa czwóreczka górna "odstrzelona" :) miałam bardzo dobre znieczulenie, nic nie bolało, ząbek poszedł w niespełna pięc minut, najdłużej to czekalismy na to, aż znieczulenie zacznie odpowiednio działać. nie brałam jeszcze żadnego przeciwbóla, bo troszkę mi tylko ćmi, co istotne, to to, że obyło się bez wstrętnych szwów :) właśnie sobie wcinam serek danio, bo głodna juz jestem okrutnie. druga czwórka w poniedziałek. dzięęękuuujęęę za 3manie kciuków! *: a tak co do prostowania kiełków to słyszałam, że najlepsze efekty widac w przeciągu pierwszego miesiąca, a potem trzeba czekać, no ale to tylko teoria :)
  20. Karo-Panna Hass Ja mam DOKŁADNIE taki sam problem, z tym że u mnie to wygląda drastyczniej bo mam 180 cm wzrostu i ważę... 48 kilo. jestem pod opieka poradni endokrynologicznej na diagnostyce i Tobie także radzę wybrac się do endokrynologa, ale to trochę nie na temat więc przepraszam! :) a apropo tematu to ja naprawdę mam "nieziemskiego farta" :/ wczoraj po kolacji opychałam się orzechami i coś mi "chrupło" w jednej z ukochanych czwóreczek, która jutro idzie do odstrzału, nie powiem, przestraszyłam się, zwłaszcza, że nawet kapkę mi dziąsło spuchło od wew. strony, dzwoniłam do pana doktora i on mówi, że mi najprawdopodobniej pękł w korzeniu ten ząb (dodam że był leczony kiedys kanałowo i był osłabiony, ale cały, bez żadnych uszczerbków) noi, że będziemy działać z nim jutro. już oczywiście skaczę z radości :(
  21. uh, no to niezbyt pocieszające, bo jesli rzeczywiście tak będzie to kurcze, znów mi się całe leczenie przesunie w czasie i kolejna kasa wydana na ponowne wyciski. zadzwonię dzisiaj do Niej i zapytam. swoją drogą była tu chyba kiedyś dziewczyna, z tego co pamiętam, podpisana jako "wiomalk" (przepraszam jeśli się pomyliłam) jakby się jeszcze kiedyś na forum pojawiła to chętnie bym ją zapytała o parę rzeczy, bo leczyła tą samą wadę co ja :) w środę pójdą na odstrzał czwóreczki, lub choćby jedna z nich, 3majcie kciuki! :)
  22. aaa i mam jeszcze jedno pytanko, mianowicie; generalnie aparat miałam mieć zakładany już w kwietniu zeszłego roku, ale niestety nie udało się.. wtedy tez miałam robione wyciski do niego i zastanawiam się czy to nie jest problem, że miałam te wyciski robione 10 miesięcy temu? mam nadz. że nie trzeba będzie robić nowych?
  23. Draculia --> Tak to właśnie to, teraz ja napisałaś to mi się skojarzyło, że orto mówiła o czymś takim. No jak tu jest tyle osób co czwórki usuwało to niech mi powiedzą (ładnie proszę :) ) czy dentysta ciupnął je wam dwie za jednym zamachem czy miałyście odstępy czasowe w zabiegach? :)
  24. ja właściwie nawet nie wiem jak się ta moja wada fachowo nazywa i generalnie na czym dokładnie polega, potrafię jedynie wskazać to co mnie zaniepokoiło i z czym do orto poszłam, mianowicie miałam zawsze lekko wysunięte górne jedynki, ale nie na tyle, by mi to jakoś ogromnie przeszkadzało, jednak od pewnego czasu zaczęły się coraz bardziej przesuwać do przodu i tak jakby pochylać noi.. zaczęło to wyglądać KOSZMARNIE.. Jestem umówiona na poniedziałek na usuwanko, mam nadzieję, że załatwi mi obie czwórki za jednym zamachem, ale mówiąc szczerze, boję się jak dziecko!
  25. ojej.. mam nadzieję, że się u mnie bez antybiotyku obejdzie.. mam dokładnie dwadzieścia skończone w grudniu. samego dyskomfortu związanego z separacją czy aparatem się nie obawiam bardzo, mam raczej wysoki próg bólu, przy jednej z usuwanych piątek na dole miałam zmianę na okostnej przez co znieczulenie nie zadziałało jak powinno i czułam niemal wszystko, ale dałam radę, bo trwało raptem dziesięć minut (choć męczyło się dwóch dentystów b dać temu radę), ale te rany -po- mnie z lekka przerażają... a jaką wadę leczysz jesli można spytać? :)
×