Dziewczyny to nie ma nic wspólnego z sylvie ale mam problem. Zakochałam sie w koledze z pracy, do tego robiłam najgłupszy zakład w moim życiu właśnie z "nim"... przegrany robi wszystko co chce wygrany a on jest straszym kobieciarzem:( co robić?? Zakład się odbędzie bo został przecięty tylko boję się, ze on potraktuje mnie jak prostytutkę i co będzie potem... to w końcu kolega z pracy!!! wiem, ze podobam mu sie ale co zrobić, żeby się przekonać czy mu na mnie naprawdę zależy czy to tylko flirt. Pomóżcie dziewczyny...