blondi18111

Dziewczyny to nie ma nic wspólnego z sylvie ale mam problem. Zakochałam sie w koledze z pracy, do tego robiłam najgłupszy zakład w moim życiu właśnie z "nim"... przegrany robi wszystko co chce wygrany a on jest straszym kobieciarzem:( co robić?? Zakład się odbędzie bo został przecięty tylko boję się, ze on potraktuje mnie jak prostytutkę i co będzie potem... to w końcu kolega z pracy!!! wiem, ze podobam mu sie ale co zrobić, żeby się przekonać czy mu na mnie naprawdę zależy czy to tylko flirt. Pomóżcie dziewczyny...

Do GAGuś: Ja zacznę brac już trzecie opakowanie. Przy pierwszym tak jak ty miałam plamienia i zastanawiałam się czy brać je dalej ale zmusiałam się i przy drugim było już normalnie. Okres mam krótki choć troszkę uciążliwy ale poza tym oki. Trzy tyg biorę i tydz przerwy tak jan należy. Jest dobrze jak narazie:) Pozdrawiam i trzymam kciuki

Do DŻEMKA. A miałaś jakieś skutki uboczne przy sylvie? Ja brałam trzy tyg i teraz mam przerwę tygodniową ale przy tym pierwszym opakowaniu to krwawiłam dwa tyg ponad;( taraz jest niby ok ale przytyłam;(( Podobno do trzych mies powinien organizm zaakceptować te tabletki ale się boję, że będę wyglądać jak wieloryb:(

Asieta u mnie też występują krwawienia i to trwa już dwa tygodnie:( Sama jestem załamana i nie wiem co robić. Do tego piersi mam twardsze i tak jak Ty większe a to dopiero pierwsze opakowanie i co najgorsze przy założeniu gumki dostaje takiego bólu, że musimy przerwać stosunek;( Gorzej niż źle...

Ja wyczytałam, że po tygodniu można bez ale słuszałam też opinie, że niby na początku drugiego miesiąca braia można bez zabezpieczeń. Nie wiem już... Do tego to 10 dzień jak mam krwawienie. Przecież okres nie może trwać tyle czasu. Martwię się...

Od ponad tyg biorę te tabletki. Mój ginekolog w 16 dniu owulacji kazał mi wywołać miesiączkę i w pierwszym dniu krwawienia zacząć zażyać Sylvie 20. Martwię się, bo to już 9 dzień jak mam miesiączkę:/ Fakt nie jest to silne krwarienie ale i tak myśl ta mnie niepokoi. Poza tym boję się jednak, że przytyję. A i jeszcze jedno - po jakim czasie zażywania ich mogę kochać się bez zabezpieczeń? Bo niestety mój ginekolog mi o tym nie powiedział. Czekam na komentarze i opinie o tych hormonach...