Ewelka_z_84

A u nas nie spadła nawet kropelka deszczu:( Haniu tak na szybko na sasiada to wymysliłam taki plan: wywies przed domem jakas biała firanke czy poszewke niech se dynda jak choragiewka i jak sasiad przyjdzie i zapyta co to to powiesz ze w domu panuje jakas kwarantanna, ze dla jego dobra lepiej było by nie przychodzic do was bo załapie jakiedos syfa i bedzie miał problemy urologiczno- kopulacyjne....:) moze sie przestraszy...hihi I Haniu ty tu sie nie wymiguj ze idziesz wczesniej spac przy wolnej chacie:)...wszystkie wiemy co bedziesz robic:) albo co bedziecie z męzem robic:) to oczywiste ze zrobicie sobie wieczorek przed tv z chipsami w reku ogladajac dr Hausa:) hihi Ja tez juz mykam spaciuchnac.... wogole cos ostatnio nie moge spac:( hmmmm Dobranoc PS. dzis ubiłam 4 szczypawki:)

Hej kochane. Ja od rana probuje sie do was dobic i dopiero teraz mi sie udało:) Zaległosci nadrobiłam:) Na poczatku GRATULUJE ZDANYCH MATUREK EMI, SYLWII I MARCIE:) Jestem z was dumna:) Guuniu to masz sie z tym bratem:( kurcze jak by cie sie udało znalesc jakas prace to wynajełabys sobie mieszkanko i bys miała git, mizłabys swoj kacik na gabinet i z klientek mysle na czynsz bys zarobiła.... Sanka to kiedy mamy sie szykowac na parapetówe:) Haniu nie bierz sobie tak powaznie słow dziewczyn zebys sie za siebie wzieła..... bo jeszcze mnie przegonisz:) Aha Sanka widze ze sprawujesz piecze na mojej wadze wiec chce ci oznajmic ze w sobote sie zwaze i pewnie stopke poprawie ale w zla strone, wszystko bym pochłaniała....chyba to przed okresem:( Witam nowa koleżanka. ja jestem Ewelina, a ty jak masz na imie i skad jestes? Gdzies mamy taka tabelke to jak bys ja znalazła to wpisz sie do niej to bedziemy miały lepszy obraz twoje osoby. ona jest z 3-4 strony wstecz:) Karolka zaraz zlukam fotki:) Blondi głowa do gory... teraz bedzie tylko lepiej:) Ja odezwe sie wieczorem:) buziole:)

Kurcze przez ponad godzine nie moglam sie zalogowac przez ten moj nieszczesny necik:( ale juz jestem:) Haniu fajnie cie uslyszec:) to ile masz tych truskawek , ile urwałas łubijanek? 100, 200?:) czeresnie juz oczyscilas?:) teraz smigaj do lasu na jagody :) A na imprezke to idz, korzystaj z zycia...a co:) Guuniu to sprzataj sprzataj, nie bedziemy ci przeszkadzały:) Maturzystki nasze kochane bedzie dobrze, głowy do góry... bedziemy trzymały kciuki tylko napiszcie o ktorej bo tak cały dzień to ni rusz:) Alvinku dzis szczyppawka nr 2 upolowana:)

Sylwia fajnie ze sie odezwałas:) mam nadzieje ze bedziesz do nas czesciej zagladac:) A powiedz mi kochana jak twoja opalenizna, jak sie czujesz? A co do Marty to to jest zodiakalny rak czyli jak ja i jak ktos nas urazi to nie da rady......... wiec nie dziw sie ze nie poszła bo ja tez bym nie poszła:) i napewno dluugo bedziemy pamietały o takich niemiłych sytuacjach:)

Hellooooooooo Ja juz na nogach:) W moja pułapke wpadła szczypawka:) jeszcze ze 20 musze upolowac:) a pomidorki nienaruszone, dzis polece do sklepu i cos kupie zeby ładne, zielone listki miały, zeby zaraza ich nie wzieła bo moja uprawe pół roczna diabli wezma:) Waga wróciła do stanu sprzed wyjazdu do mamuski czyli 71. postanowiłam ze do moich urodzinek bedzie 6 z przodu ale jakoc w to nie wierze, nie mam jakos zapału, moze jak wyjde na słonce to bede sie wytapiac:) hihi a poza tym w tym czasie okres mi sie szykuje wiec ciezko bedzie:( pozyjemy zobaczymy:) Kamilko a moze to nie sa objawy nadejscia okresu tylko czegos innego?:) wiesz taki mały prezencik przedslubny:) Sanka dobre pytanie zadała, jak twoj wybranek ma na imie? bo raczej nie przypominam sobie zebys nam mowiła:( bo weselisko to mniewam ze w Siedlcach bedzie tak? Zazuu mam nadzieje ze jakos załatwisz ta szybe za nieduze pieniazki tylko zeby ci fuszerki nie zrobili zeby ptem ci na głowe nie padało:) Sanuś moja kochana to czeka cie ciezki dzien, jeszcze to ciepełko, ale najwyzej sciany beda szybciej schły :) na jednej scianie poodbijaj sobie dłonie takie kolorowe, tych którzy ci pomagaja niech maja swoj wkłąd własny:) Ja zaraz mykam na dworek do skl ogrodniczego... Haniu wracaj do nasz z dobrymi wiadomosciami:) a moze juz z mama:)

A ja wróciłam z gości:) ale juz sei melduje:) Alvinku to nie jest gasiennica bo nie ma robaczków:( a z tego co czytałąm w necie to moze dziury robic szczypawka a taka zobaczyłam w donicy:( nastawiłam pułapki i zaraz zobacze czy cos złapałam,,, podobno nie ma na nie oprysku (jesli to wogole szczypawka) a i zgadzało by sie to ze zeruje w nocy bo ona mi schlastała listki w nocy a w dzien zaczeły przysychac:( Moze doradzisz mi jakis oprysk na zaraze bo chyba listki zaczynaja sie zwijac i moze zrobia sie po tym bardziej zielone:) Tylko zeby to było cos małego bo ja mam raptem dwie donice tych pomidorków:) hihi Guunia ty pisareczko....;) Normalnie tylko kase wydajesz na kosmetyki a chyba nic nie zarabiasz..... oj musisz to zmienic:) A ten twoj pokój to chyba sie nie doczeka sprzatania w tym miesiacu:) Poszalej troszke na imprezce tylko uwazaj na kobitki oby cie nie podeptały jak Hanie:) A wogole Haniu to jak ta kobitka na ciebie wdepneła, leżałas czy jak:) hihi Sanka troszke sie napracujesz ale potem bedziesz dumna ze sama i z niewielka pomoca doprowadziłas pokoik do ładu i jak bedziesz nas zapraszac to bedziesz sie chwalic swoim dziełem:)

Hej ja tez juz wstalam:) ale ze mnie ptaszek co:):) Emili ja na pewno kciuki potrzymam za ciebie i mam nadzieje ze z praca sie uda nio i mam nadzieje ze sie zaklimatyzujesz w nowym miejscu... Moja kolezanka wyprowadziła sie do warszawy a pracuje tez w warszawie a do pracy jedzie ponad godzine... to tyle czesu jak ja bym od siebie do wawy dojechała tylko to musiałaby byc praca od strony janek:) i 60 km a ni nie praca i mieszkanie w tym samym miescie i tyle czasu jechac i jakie drogie zycie i wogole:( A ty Emi ile bedziesz placic za mieszkanie? bo ty bedziesz pokoj zajmowac tak? Kurcze z brudna to wszedzie daleko juz praga byłaby lepsza:) No nic kochana bedzie dobrze:) musi byc:) Guuniu to cienko zabalowałas:( zreszta u nas tez sa impry do 23 i koniec a za tydzien mamy znow jakas impreze, ma byc perfect i inne zespoly ale juz nie pamietam, wiec jak cos to zapraszam:) Haniu wstawaj:) bardzo nózki spochly?:)

Guuniu nie wiem jaki byłby smak tej zupy ale zapach napewno cudny:) Udanej imprezki i cos mi sie wydaje ze jak sie juz wybrałas to szybko nie wrocisz:) A co to sie z Sanka dzieje, moze wzieła sie za molowanie nowego lokum:) A Hania to pewnie juz obcasy pozdzierała, mam nadzieje ze sie nie spije za bardzo i wstydu ni enarobi:) hhihi Zazu odezwij sie, mam nadzieje ze nie dostałas becków za autko:( Ja juz spadam, noc zerwałam bo Gabi cos sie budziła i teraz musze odespac:) Dobranoc kochane:)

Guunia ty to jestes wariat na calego:) ten tatuaz to raczej słonko za chmura pyłu wulkanicznego przypomina:) najpierw trzebabylo sprobowac gdzies gdzie słonce nie dochodzi i jak by było ok to wtedy gdzies gdzi ejest widoczne a takto masz..... albo trzebabyło poeksperymentowac na kims innym np tata jak spał czy ktos:) a teraz bedziesz chodzic w długim rekawie w 30 stopniach goraczki:) Kwiatków nie ugotowałam:) taka dobra kucharka to ja nie jestem :) Emi dopiero teraz obejrzałam zdjecia.... słodziaki z tych kawalerów:) gdyby nie to ze sa mlodsi od Gabi (3 i 5 mies) to kto wie czy bysmy ich w przyszłosci nie sparowali....a takto lipa;) Kurcze Zazu z tym samochodem ci odwalili:( moze w okolicy był jakis monitoring?

Hejka:) ja od rana pare razy probowałam tu zajrzec i ni diabła.... smiałam sie z Hani ze neta wczoraj nie miala a dzis mnie kara za to spotkała...:(achhhh Wreszcie troszke slonka:) polecialam rano na ryneczek zeby kapuche kupic to bym sobie ugotowala a tam po 4,5 i 5 zł.... nosz kurcze zamiast byc tansza to ona drozsza jest i nie kupilam:) w zamian kupilam sobie kwiatki na balkon:) Ewelinko milo cie widziec:) a gdziez masz stopke?:) Samante udanej zabawy i nie przejmuj sie grzywka.,. odrosnie:) Pij, tancz i fotki rób zebysmy potem sobie poogladały:) Agdzie reszta? Sanka, kasia, karolka jak sie czujesz?, a Kamila to wogole nas olewa :p odezwij sie kochana, jak przygotowywania do weseliska?:)

A co tu tak pusto?:( Rozpoczynajacy sie weekend nie zwalnia was od pisania:) Ach dziewczyny poczuly wakacje:) Samante chyba juz dzis sie nie odezwie bo nadal jest odcieta od swiata wirtualnego:) odpocznie od nas:) Ja tez juz mykam bo męzulek do kompa sie dobija:) Dobranoc:*

Znalazłam nasza tabelke:) Prosze sie powpisywac tym ktorych w niej nie ma.... nick.................Wiek.....Miejscowość.....Było.... . .. Jest...........Cel 1.Ewelka_z_84.....26........Grójec...........76kg......7 3,4kg.......65kg 2.Ewelina1985......24........Dublin............85kg...... 74.4kg......62kg 3.Zazu8338.........25.......Zgierz.............88kg...... ..77kg.......60kg 4.Guuunia...........19.......Lubin..............80kg..... ...75kg.......65kg 5.porostu_karolina19.......Dębica............82kg....... .75kg.......62kg 6. Mea pulpa........21......Warszawa.........70kg........57kg...... .53kg 7Alvinek.............19........Śmigiel............84kg.. ......68kg.......60kg 8.Sanka202.........21........Skierniewice.....97kg...... 88kg.....75-70kg 9.Zdesperowana...24........Siedlce............76kg......6 8,5kg......60kg 10. Samante67.....42 ..... Grudziądz..........85kg......77kg........70kg 11.Emmily...........19.......Kozienice..........83kg..... .75kg........65kg 12. Ewelka1988....21.......Manchester.......93kg.......80kg..... ..65kg 13. P.Sanki..........20......Skierniewice.......73kg......68.5kg .....60kg 14.WariatkaZkwiatka19.....Lublin............82,4kg.....81 .2kg.....65kg 15.Gonia.......................Kobyłka.............98kg. .................60kg 16. neko-chan......25........Kraków...... .....94 kg.....74 kg ......55 kg 17. rossinova.......25........Katowice..........72kg......65kg.. .....57kg

Guuiu ciesze sie ze podjełas decyzje :) teraz bedziemy czekały na twoje dalsze sukcesy zawodowe:) Sanka wierze ci ze masz teraz bieganine.... Super ze wszystko ci sie zaczelo powoli układac i oczywiscie trzymam kciuki.........hmmm tylko za co??? przyznaj sie:)

Hejka... widze ze dzis zuzia jest naszym rannym ptaszkiem:) Az wstyd sie przyznac ale co niedawno wstalam:)czuje sie jakos pelna jak bym miala peknac:( ale co sie dziwic jak w nocy zrzarłam ze 4 kawalki placka z truskawkami:( nakopcie mi do d*p*:(

Dziewczyny nie wiecie co z Hania sie dzieje? A i kamila cos nas nie odwiedza:( Guuniu my nie doczekalismy siejak tesciowa pojedzie tylko wjechalismy jak była tylko ze musiała swoim samochodem podjechac bo my nie mielismy gdzie stanac i zamiast wjechac to pojechała do domu, widocznie juz sie nasiedziała, a moze sie mnie boi:)

Karolka mam nadziej ze badania wyjda dobrze:) Ja mykam zaraz z mezusiem i Gabi do ciotki na imieniny:) wiec odezwe sie wieczorkiem:)

Hej. to sie dziewczyny porozpisywały:) Powiem wam ze ja to tez mam smykałke do przemeblowywania pokoi:) uwielbiam przestawiac i kombinowac, lubie cos wymyslac np z kwiatów czy innych darów natury, był czas ze ciełam piła oktagłe paliki na któtkie i robiłam wszedzie płotki, takie np kolo krzewów aby trawa sie nie wdarła, potem jak spec kładł panele w domu to ja z resztek zrobiłam daszek na studni która do tej pory stoi i stanowi ozdobe w ogrodzie, a i kiedys polazłam na spacer i na mej drodze staneło pole kukurydziane z kolbami juz wiec ich narwałam tych kolb z tymi lupinami i tych kwiatków i w domu mysle co by z tego zrobic, kolby lezały z tydzien i troszke przyschły na nich te lupiny a ja wymysliłam zeby je powywijac i wyszły takie kwiatki gdzie srodek był z kolby z zoltymi nasionkami a płatki były z tych łupin i mysle dalej jak to umocowac..... wiec wziełam gwozdzie i wbijałam w głąb kukurydzy:) i mozowałam do wycietego w koło styropianu i powstał super stroik, ozdobiłam go jeszcze tymi suszonymi kwiatami kukuzydzy i git, do tej pory stoi u mie w pokoju (z 5 lat)......takze pomysły to ja mam.... i nawet chciałabym isc jeszcze teraz do takiej szkoły dekorujacej wnetrza:) tapety kłasc umiem, malowac, i kłasc panele, nawet z kafelkami dałabym rade:) na małych powierzchniach oczywiscie:) wiec to plusik.... co do elektryki to tez lubie sie w tym grzebac:) pamietam jak miałam z 15 lat kosiłam trawe i przedłuzacz miałam jakis sztukowany ze kabelki wystawały (tata tak madrze połaczył) i nawet z bratem sie kłociłam kto ma kosic, oczywiscie wypadło na mnie:) było po deszczu wiec zaciagnełam gumiaki i do roboty....jak mnie pierdykło to padłam na ziemie a brat sie smieje z mamuska ze sie wygłupiam a mnie prad piescił, jakos wziełąm oderwałam od siebie ten przewod bo przyczepił sie do mnie ze az mni skóre wyrwało i dopiero wstaje i mowie co mi nie pomogli, nie odłaczyli pradu tylko sie nabijaja a oni " to ciebie serio prad kopnał?" nosz kurcze, piescił mnie kilkanascie sekund..... ale przezyłam:) Teraz jak wynajmujemy to nie moge za bardzo poszalec:( ale zaproponowałam facetowi ze pomaluje balkon i parapety i był bardzo zadowolony:) oczywiscie kase za farby dał i nawet troszke zarobiłam, przy nastepnym czynszu zapytam czy moge pomalowac pokoje :) Dziewczyny jaka u was pogoda? bo tu tak pada od rana ze szok:( Guuniu musisz podjac powazna decyzje, ale to ona musi wyjsc od ciebie zebys potem nie miała do nikogo pretensji ze zle ci doradzili:) Laseczki skoro lubicie troszke dzieci to załozmy prywatny złobek, ja papierki mam ze mogłybysmy załozyc, i bedziemy je wychowywac, guunia bedzi edawała lekcje malowania po scianach i twarzach a emmili bedzie wymyslac super zabawy, ja bede sprawowac piecze medyczna jakbyscie któremus dziecku krzywde zrobiły:) co wy na to?:)

Moje drogie ja juz zmykam:) koorowych koszmarków:)

Udało mi sie załatwic termin 6 lipiec:) zawsze 2 tyg to nie poł roku:) Zapisałam sie do centrum zdrowia dziecka:) Kurcze Sanka to miałas z tym bratem:( ja tez swojego nie cierpiałam a jak sie wyprowadziłam to nawet troszke sie teskni. Super ze sie wyprowadzasz, wiadomo nie zaoszczedzisz bo bedziesz musiała za czynsz i najem placic ale bedziesz miała spokój.... najgorsze piewrwsze dni a potem to juz sie przyzwyczaisz:) pamietam jak ja sie wyprowadziłam po szkole do takiego hotelu pracowniczego, miałam sama pokój to siedziałam i ryczałam.... a potem to juz z gorki, od czasu do czasu jezdziłąm do domu, znalazłam druga prace i miałam jeszcze szkołe i czas mi sie zapełnił:) Karolka nie wiem co ci doradzic... to nie musi byc bialaczka... moze po prostu masz niedobor zelaza...., małopłytkowosc albo co innego, badania wszystko wykarza... a na chwile obecna tzn po badaniach krwi oby wyniku nie sfałszowac to bierz rutinoskorbin, mi pomogł jak naczynka w oczach mi popekały i ladnie sie wchłoneło wszystko:) Samante ciesze sie ze wyniki pozytywne i ze mama zaczyna szalec z jedzonkiem:)aby patrzec jak dostanie ziemniaczki:)

Hejka. cos tu pustawo:( Wiecie co? wczoraj z Gabi byłam u lek bo ma straszne zatwardzenie i kobitka dała mi skierowanie do poradni gastrologicznej do warszawy......ja tam dzwonie a pierwszy termin to na drugi rok........ masakra jakas... Moze wy kochane znacie jakiegos lek gastrologa najlepiej dzieciecego i z woj mazowieckiego???? Normalnie mi juz rece opadaja:(

Ja tez juz sie zmywam. Buziolki i papatki

Hej. Kamilko gratuluje wyników:) stypendium masz pewne:) A Żyrardów to ode mnie jest z 40 km :) a i do Sanki i Kasi tez niedaleko:) Emilly ja jak bylam u mamuski ostatnio to tez odkrylam kupe roznych skarbów:) zaczynajac od calych szafek starych zeszytow i ksiazek po jakies karteczki ktore kiedys zbieralam, pamietniki, i pamiatki po byłych....achhh. ale nie sprzatalam tego, niech jeszcze polezy z pare lat, narazie nikomu nie przeszkadzaja:)

Nie no nie moge:( najpierw obejrzałam zdjecia Sanki a teraz blondi i WYSIADAM:( macie super nogi a blondi z tym brzuszkiem to marzenie a ta pupa..... NIE GADAM Z WAMI:(

Albo sa takie fajne koszulki ze smiesznymi nadrukami i cos takiego moze...... hmmmm Witam kolezanke. ja jestem Ewelina:) Zrób moze stopke to bedziemy widzialy twoje poczynania z kg:)

Fajny pomysł z ta flaszka tylko moze wydrukuj jakas smieszna etykietke i przyklej na butelke:)