Ewelka_z_84

Sanka super zdjecia wrzuciłas na poczte :) i powiem ci ze dobra wersje wybrałas:) kurcze jakie ty masz nogi..wow... ja bym nie mogla sobie pozwoklic na takie mini:( Guuniu moze serio zajmij sie pilnowaniem dziecmi, to dobry interes:) mozesz nawet mojej pilnowac.co do stawki to sie dogadamy:) nie liczac dojazdu:) hihi Co do mojej wagi to masakra..... nawet wam nie napisze bo wstyd:(

Hej. Haniu co sie stało?:(

Juz jestem na bierzaco:) Sanka składam ci spoznione ale najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe... duzo zdrowka, pieniazków:) i błyskawiczmej realizacji celów ktore stawiasz przed soba:) A 22 lata to nie koniec swiata, ja za pare dni mam 26 i co mam powiedziec???:) Samante widze ze sprawowalas piecze w moim imieniu:) skonczyłas juz te czeresnie?:) jak mama sie czuje? Nadia ciesze sie ze wrocilas:) gowa do gory kochana i wiedz ze zawsze na nas mozesz liczyc.... :) Sylwia ciesze sie ze test wyszedł taki jaki oczekiwalas i mam nadzieje ze ciocia niedlugo przyjedzie:) Guuunia na ciebie to brak słow..... ty to jestes jakis cyborg zeby takie zycie prowadzic:) Kamilko gratuluje sukcesów zaliczeniowych:) ciesz sie jeszcze panienstwem bo juz nie duzo czasu ci zostało:) Emilly ciebie ter witam:) mam nadzieje ze bedziesz przez te kilka dni czesciej do nas zagladac:) Pewnie ominełam jakies dziewczyny:( troszke moja głowa juz nie prauje:( wybaczcie Aha- witam nowa kolezanke:) Dobranoc kochaniutkie PS.. jutro sie zwaze.... aby Sanka i Hania mogly spac spokojnie bo strasznie martwily sie o moja wage wiec pewnie beda mile zaskoczone jak napisze jutro 2 kg wiecej......hihi... i z czego tu sie smiac...:( papapa

Helllooo:) Wróciłam:) teskniłyscie troszke?:) bo ja za wami............. TAK:) Zaraz biore sie za czytanie was bo mam troszke zaległości:) Ale powiem wam ze jakos nie chciało mi sie wracac...... nie ma to jak na wsi:)

Kobitki ja juz uciekam. net cos mi zamula i nie chce ssobie nerwów psuc:) Udanego weekendu..... Buziolki:)

Ale sie rozpisałyscie:) Emilly witamy:) Fajnie cie usłyszec:) zagladaj do nas czesciej:) Ewelinko ciebie tez sie to tyczy:) Nio i nasza Ewe musimy jeszcze odnalesc i bęcki spuścić:) Zazu tobie stykneło ćwierc wieku a co ja mam powiedziec jak za niedługo bede miała 26:( idzie sie pochlastac:( Sanka przykro mi ze zaliczenie ci nie wypaliło..... kurcze serio mógł ktos do ciebie zadzwonic..... Moze teraz zorientuj sie kiedy dzienne maja egz i z nimi podejdz, zawsze lepiej w grupie niz samemu.... Guniu serio ja cie uwielbiam za te twoje krotkie wywody:* Szkoda ze tak daleko mieszkasz bo ja bym mogła byc twoim modelem.... u mnie to miałabys roboty na kilka dni bez ustanku:) hihi

I mam jeszcze sprawe do Zuzi naszej kochanej:) Z okazji urodzin życze Ci aby wszystkie plany, nawet te wydające sie abstrakcyjne udało sie zrealizować, do tego szczęscia dzięki któremu te zamierzenia badą realne. Oczywiscie zdrowia które pomoże Ci w ich realizacjii i przyjaciół z którymi te sukcesy bedziesz mogła dzielić (takich jak my kafeterianki:) Sto lat Zuziu:* cmmmmoooookkkkk, cmmmmoooookkkkk, cmmmmmoooookkkk:)

Kobitki ja juz mykam spac. Dobranoc

U mnie tez troszke przypalało:) ale byłam na dworku tylko do południa i potem juz w chłodnym domku:) Teraz dopiero robie wietrzenie mieszkań bo takto wszystko pozamykane oby ciepełko sie nie wdarło:) Haniu to zes miała koszmar z tesciowa...hmmmm;) ja naszczescie o mojej nie śnie bo to byłby dopiero horror:) a co do rybaczek to zes serio przepłaciła:) Sanka trzymam kciuki zeby ci sie udało prace podłożyc:) Kamilko trzymam kciuki za egz.... Ciesze sie ze jestes w dobrym nastroju:) Blondi udanej zabawy ci zycze i wypij za nasz zdrówko:) i rób duuuzo zdjec aby nam potem pokazac:) Zazu widze ze doznałas troszke szoku wsiadajac do samochodu. pewnie było w nim z 60 stopni:( A guunia to ciekawe jak ciepełko przezyła.....chyba łobuziaki za bardzo jej nie wymeczyli:)

Haniu ciekawe czy sasiad bedzie zadowolony ze drzewko przykryłas:)

Hej. a co tu tak pusto??? spicie jeszcze?:) Samante a ty nie miałas koszmarków?:) Mi sie cos wczoraj z netem stalo ze mnie rozlaczylo i du** i musiałam rozładowac kompa zeby go wogole wylaczyc:) i nawet z wami sie nie pozegnalam:( mam nadzieje ze wybaczycie:) Kurcze ale skwar sie robi, przydaloby sie troszke posmazyc:) ale za bardzo to mi sie nie chce:) uffff Aha Haniu musze cie zmartwic bo moja waga troszke zaczela sie ruszac........ w dól:) pewnie tłuszcz mi sie wytapia:)

Fajnie ze wam sie zakupy udały bo ja to nic nie kupiłam procz cyckonosza:) Poszlam z taka dziewczyna i ona tez byla z dzieckiem i bylo tak goroco ze nusialysmy wiac z tymi dzieciakami i nie pochodziłysmy sobie:( nawet kwiatkow na balkon nie kupilam:( ale sama nie wiem jeszcze jakie chce te smierdziuszki:) Co do komarow i muszek tto mi zawsze ocet pomagał, kropilam sie nim i mendy nie przylatywaly:) tylko trzeba czesto sie lac tym bo szybko odparowuje:) Co do depilatorów to lepsza philipsa czy browna????

A co tu tak pusto?:) Sanka i Hania mam cos dla was:) http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100610/POWIAT01/207212098

Sanka rośniesz w moich oczach ale w dobrym znaczeniu:) hihi Wiecie co dziewczynki dzis wymysliłam? :) ze zakupie sobie depilatorek:) do tej pory sie nie odwazyłam bo to podobno strasznie boli....:) ale zblizaja sie moje urodzinki wiec podsune męzusiowi pomysła:) Wysle wam kilka linków i powiedzcie ktory byscie wybrały, pytam bo pewnie lepiej sie znacie:) http://www.allegro.pl/item1058597407_depilator_braun_3170_nasadka_delikatny_z_masazem.html http://www.allegro.pl/item1062315586_depilator_braun_3370_glowica_depilujaca.html http://www.allegro.pl/item1065603734_depilator_braun_2170_satysfakcja_albo_zwrot_kasy.html http://www.allegro.pl/item1067221473_depilator_philips_hp_6508_satinelle_sensitive.html http://www.allegro.pl/item1068861047_depilator_philips_hp_6402_szybki_tanio_krakow.html A I co myslicie o czyms takim? warto na to kase wydać? Guunia co o tym myslisz? http://www.allegro.pl/item1058537772_golarka_depilator_trymer_do_brwi_i_okolic_bikini.html http://www.allegro.pl/item1065471677_depilator_tweeze_nowosc_z_tv_tania_wysylka.html

Haniu hemoglobina to taki nośnik tlenu w krwi wiec skoro mama miała niski pozziom to mogło dojsc np do niedotlenienia ale to ponizej 6..., Wartosc 8 to tez niska i świadczy o anemii ale jak zbadali i zauwazyli ze cos nie tak to beda mamie podawac krew i wszystko wróci do normy. A tak do wiadomosci to norma jest 12-16. U nas tez jest ciezkie powietrze, maz znów ucieknie do drugiego pokoju bo powie ze mu za goraco ze ja parze:) a ja rozwazam spanie na balkonie:) Wiecie co? jeszcze nic nie zjadłam od kolacji:) prócz gryza jabłka:) ale mnie nosi do kuchni ze szok:) Aha Samante to zeby to drzewko nastepne uratowac to wez moze jakas firanke zarzuc bo szkoda zeby mendy zjadły czeresienki.... pamietam jak u tesciowej jeszcze mieszkalismy to tez mieli czeresnie i tak szpaki jadły ze az sok z drzew leciał:)

A u nas tez juz swieci słonko:) krazyły koło nas jakiez burze przez ponad godzine ale nie padało:) Własnie dopadłam sie do truskawek i potraktowałam je blenderem i wrzuciłam do tego musli i wyszło tego taki 400 ml kubek po joburcie.... troszke sie nasyciłam:) ale planuje jeszcze zjesc twarozek ok 18 a pozniej to nic....chyba:) Kasia a ty wez sie w garsc:) bo mnie ściga w waga Hania a ja bede ścigac ciebie:) Bój sie kochana:)

Samante musze cie pocieszyc bo u mnie pogoda........... piekna, swieci słonko:) hihi. chociaz u mojej mamy tam gdzie ta powódz to taka burza przeszła ze szok..... ale dobrze Haniu ze u ciebie pada bo przynajmniej z nami na kafe siedzisz:) Co do warzywek to ja na balkonie zasiałam sałate i pietruszke:) sałate popikowałam w długa doniczke:) a i jeszcze mam takie małe pomidorki (siałam z nasionek i rosna jak idz stad i nie wracaj) moze doczekam sie moich mini pomidorków pozna jesienia:) hhihihi Sanka z tymi wagami to róznie... moja dzis pokazała 71.9 a byłam w aptece i pokazała 70,2kg hmmmmmm. tylko ze to jest ta waga co ostatnio mi pokazała 54 hihi.... Aha Samante troszke juz mnie zmotywowałas ale troszke bo i tak wygladasz lepiej ode mnie, mi to wielki brzuchol zwisa:( a ty jestes płasciutka (chodzi i brzuszek). a waga o niczym nie swiadczy.... Co do powodzi to siostra jeszcze nie była w tym zatopionym domu, co troche woda opadła to teraz znow zalało.... kurcze teraz jest u siostry z dzieciakami ale musi czegos szukac chociazby do wynajmu a mowie wam ludzie proponuja takie warunki ze szok....jak mozna tak mieszkac...bez łazienek, bez wody itd.....masakra..

Haniu super tuniczka tylko lepiej by wygladała na tobie:)

Wiecie jaka jestem udana..... wcinam z Gabi musli:(

Własnie wyliczylam ze na sniadaniue zjadłam 460kcal (grahamka z maslem i pasztetem:(). Zobaczymy co dalej:)

Haniu dziekuje Ci za przemiłe słowa:) ja poprostu pisałam co czuje, co mysle i co uwazam ze powinnas wiedziec....pamietaj teraz juz nie jestes sama.....jestesmy my razem:).....zreszta kazdej jednej to dotyczy:) problemy jednej staja sie problemami drugiej i od tego nie ma juz odwrotu:) hihi Jeszcze raz Haniu dziekuje a i za życzonka równiez.... co do tego świeta to w moim stanie "uszczelnienia" to tak nie za bardzo:) Wiec kapiel i spac grzecznie jak nalezy:) hihi Guuniu te dzieciaczki to sa superowskie:) Przykro mi z powodu tego wypadku samobójczego :( kurcze ludzie uwazaja ze tym sposobem uciekna od problemów a nie biora tego pod uwage ze te problemy przejmi enajblizsza rodzina:( Guuniu zycze ci spokojnej pracki, i nie denerwuj sie na szefa:) faceci to juz sa tacy niedorobieni:) hihi Kolorowych snów dziewczynki. Do jutra, buziolki:)

Dziewczyny jeszcze zapytam.... np duza łyzka np majonezu czy jog to ile ma gram? i np mała łyz np cuku ile ma g?:) bo szklanka to 250 chyba:)

Oj Haniu czekam:) Tak patrze na te moje wyliczenia to chyba cos mi mało wyszło.....hmmm. A i porzydałoby sie odjac 2x184 kcal bo tyle spaliłam na rowerku 2x5 km:)

Sprobuje podliczyc swoje kcal:) - 4 kromki razowca z masełkiem i pasztecikiem- 198+100=298kcal- z masłem zaokragle do 300kcal:) - 1 pomidor z jog i majonezem z czosnkiem( z wczorajszego dnia:))-15+50+22=87kcal - 3 kawałki pizzy:(-ok 230kcal - 2 herbaty z łyz cukru- ??? =====617kcal:) Chyba cos zle policzyłam:)

To znów ja:) Blondi super przepis ale poszłam na łatwizne i zamówiliśmy pizze do domu:) ale przepis wypróbuje:) To było tak: maz poszedł po pizze..... Normalnie rece mi na niego opadaja.... Pizzerie mamy ok 100metrow od bloku to mowie mu niech tam zamówi i przyniesie bo my raczej nie pojdziemy bo gabi nie usiedzi a my sobie w spokoju w domu zjemy.... A mądry maz poszedł do pizzerii, zamówił pizze (pol z cebula a pol bez bo ja nie przepadam) i nie przyniósł, wchodzi do mieszkania a ja sie pytam gdzie pizza a on mowi ze nie chciało mu sie czekac i powiedział zeby przynieśli..... nosz...... Była godz 19:53 a on mowi ze na 20 przyniosa.... normalnie rece opadaja, i wez tu chłopa do sklepu wyślij:) jeszcze 2 zł policzyli za dostawe:) Osieł osieł osieł..... Zjadłam az 3 kawałki:( zaraz sieadam na rumaka i z 5 km zrobie:) Blondi a powiedz skad ty wiesz co ile ma kcal? rozumiem ze na niektórych produktach sa ale np ile ma kanapka z serem albo np herbata z cukrem, bo przeciez pice tez ma kcal:) Chyba tez od jutra bede pisac co ile jem:) tylko ja nie mam zadnych tabel co ile czego ma:( najwyzej blondi bedziesz mi pomagac okreslic kcal:) cio?:) Rossinova a powiedz mi czy ty jak badałas krew to byłas na czczo czy po sniadaniu, piłas cos słłodkiego??? Aby wykluczyc badz potwierdzic cukrzyce nalezy zrobic kilka pomiarow. a wogole to w rodzinie macie cukrzyków???? Haniu a ty gdzie? nie zasiedziałąs sie w tej szkole? oby cie nie zamkneli za przekrety finansowe:) Zazu ja tez nie mam w czym chodzic, poszłam do lumpka a tam ludziiii ze szybciej wyszłam niz weszłam:) Widziałam fajna bluzke z pepco za 19.90 :) ale ie kupiłam:) jutro znow sprobuje do lumpka:)