

Ewelka_z_84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewelka_z_84
-
Hellloooooooo:) Ja juz od godz na nogach:( za jakie grzechy:) nio nic, najwyzej bede miała dluzszy dzien na opalanie:) Ogarne troche mieszkanie i ide sprawy pozałatwiac:) od pon trzeba kasiorke wydac:(achhh A i moze do jakiegos lumpka wskocze bo serio nie mam w czym chodzic:) Blondi moze i to spaghetti zrobie ale........ to tyle kcal:( a ja sobie dzis powiedziiałam ze dzis t0o sobie glodoweczke zrobie i bede sama wode pic.... jakos ciezko sie czuje a zreszta ile ta waga moze stac???? musi sie ruszyc.... ja chce 6 z przodu:) Guuniu ja tez zawsze opalona do kolan a reszta biała:) samoopalacza nigdy nie stosowałam bo jak widzialam kiedys kolezanke to masakrycznie wygladala wiec wole nie ryzykowac, jeszcze z moim zerowym doswiadczeniem:) Rossinova bac kwarda:) Sanka ty tez jestes dla mnie wielka:) serio podziwiam cie:) szacuneczek:p Witaj haniu:) widze ze cos nie mozesz wygrzebac sie z łózeczka :)
-
Dziewczynki ja juz sie zegnam bo Gabi cos marudna, wykapie ja i troche wymecze to zasnie:) Jak Hania sie odezwie to prosze na mnie nie kabowac:) Dobranoc:)
-
Zazu ale ześ monologa walnęła:) hihi To jak ty sie w tym domu opaliłas? Kurcze mi to motywacji brak:( wiem ze bym mogła smiało jeszcze min 5 kg zrzucic ale jakos mi sie nie chce:( beznadziejna jestem:( OOOO Sanka wróciła to zaraz zda sprawozdanie:) oj tyłeczek pewnie boli:) a moze nie zajechały daleko bo było za ciepło i wyladowały gdzies 10 km od domku:) hihi Aha tak poza tematem.... Jutro mam rocznice ślubu:) chciałam zrobic moze jakas kolacyjke:) tylko nie mam pomysła.... podpowiedzcie cos:) Moze cos z truskawek bo zadobyłam albo sama nie wiem...... HELP:)
-
Sanka oczywiście ze tylko na was nakablowałam:) sama na siebie bym skarzyła:) hihi Jak bedziecie w Zyrardowie to tam jest fajny zalew:) a do mnie juz macie 40 km:) nastepnym razem wezcie to pod uwage:) hihi Odpoczniecie u mnie z 15 min i z powrotem , wkoncu nie bede was gościc:) :p Szkoda ze dzis nie jade do mamuski bo bym na was potrąbiła:) hihi Zaczełam dzis wywalac ciuchy z szafy i nic nie mogłam znalezc lekkiego:( trzeba wyczyscic mezusiowi kieszonki i isc na zakupy:) Co do strazaków to nie było ciekawego towaru:) potem rusze na podbój tatusiów na placu:) hihi Kurcze Karolinka fajnie ze chudniesz:) ja tez tak chce ale diaty odpadaja bo ja to cienias jestem i zaraz spekam:) Zazu tez bym sie poopalała ale moj balkon juz jest zacieniony:( moze to i tez dobrze bo miałabym kogos na sumieniu jak by mnie ktos zobaczył:) Zajrze do was pozniej. Buziolki:)
-
To jeszcze ja:) Ale tu pusto.....poczekajcie jutro Hania wróci to wam tyłki spierze:) Własnie rozmawiałam z Hania. Goraco wszystkie pozdrawia. Obecnie jest u rodzinki i grilluja, Hania sobie spaceruje nad Narwia:) Odreagowuje szpitalne stresy. Jutro wieczorem wraca i bedzie starała sie do nas zajrzec:) Stan mamy jest stabilny, mame troszke uruchamiaja bo wystarczy 3 dni lezakowania:) Nadal wychodza z niej rózne dreny, przewodziki i kabelki wiec jest wszystkim obwieszona jak choinka:) Ale z dnia na dzien jest ich coraz mniej:) Hania jak wróci to wam wszystko opisze wiec przygotujcie sie na spora lekturke z niedz na poniedz:) Aha nakablowałam na was ze sie objadacie:) na ciebie Sanka z Kasia tez:) hihihihi Wstyd dziewczyny, zobaczycie jak Hania wróci to bedzie ze 2 kg lżejsza a my???? masakra, jak cos to sie nie przyznajemy:) to przez deszcz pęczniejemy....hihihi Dobranoc ;p
-
poprawka: Zazu imprezuje a Guunia bawi sie:)
-
Dziewczyny odladacie tvn? leci po prostu bitwa? Piróg kontra Mucha:)
-
Sanka miło cie widziec:) Przykro mi ze dostałas 3 :p Uwazaj bo mam cie na oku :) w ten soczek to cos mi sie nie chce wierzyc:) Ja jeszcze nie zaczelam sprzatac:) Co do Hani to miała do mnie wczoraj zadzwonic ale chyba pozno wróciła wiec wymieniłysmy sie smsami... Jednym słowem to Hania jest załamana.... Stan mamy jest stabilny ale wydaje mi sie ze chodzi o nadmiar obowiazków jaki bedzie na niej spoczywał zwiazany z opieka nad mama.... Moze dzis wróci, jak bede cos wiedziała to dam znac....
-
Sanka widzisz karolka chciałaby zeby ja tak ktos opiep..... jak ja ciebie:) hihi A tak serio to ja żartowałam...... Mam nadzieje ze sie juz otworzysz?:) A Guunia to jeszcze śpi czy co?:) Gdzie reszta dziewczyn???? juz ja chyba musze dobrac sie do waszych dupek:) Ale to juz nie dzis:) Normalnie patrze w tv i płakac mi sie chce jak widze te powodzie:( pewnie do siorki znów dojdzie fala (kolo niedzieli)...:( Poza tym nawet te oberwania chmury jak np w warszawie gdzie szpitale musieli ratowac zeby sprzetu nie zalało....Masakra jakas..... Kiedy to sie skończy ? czy my mamy jakas karem najpierw Smoleńsk a teraz te powodzie???? co jeszcze sie stanie???? Hania do mnie sie nie odezwała wiec ja dopiero rano sie z nia skontaktuje i dopytam cio i jak. Uciekam spaciuchnac, pa dziewczynki:)
-
Ja tez sie melduje:) Sanka ładna trase zrobiłyście ale ta cola i pizza to raczej tak nie na miejscu:) nie uwazasz ze za duzo sobie pozwalasz? a jutro sobota to pewnie na jednym piwku sie nie skończy ..... oj nieładnie niaładnie:) hihi Wiecie jaka ja jestem złośliwa od 2 dni? masakra jakaś, wszystko mnie wkurza a męzowi powiedziałam wczoraj zeby mi w droge nie wchodził bo mu krzywde zrobie to do dzis sie boi do mnie podejsc:) hihi.... Ale dzis juz pojawiła sie ciotka wiec chumorek moze sie poprawi:0 i bede do rany przyłoz:) Własnie blondiblue jak ty masz na imie?:) Rosinova ty tez? bo nie pamietam:) skleroza w wieku 26 lat to normalne czy nie?:)
-
Hania pisała.... zagrożenie zycia mamy raczej mineło ale Hania jest załamana bo zrobili mamie stomie (wyprowadzili jelito na zewnetrzne powłoki brzuszne, na to sie przykleja woreczki i trzeba je wymieniac) Hania sie obawia ze juz jej wolny czas bedzie rowny zeru:( Bede z Hania rozmawiac jeszcze wieczorem. Dziewczyny bylam dzis w takim zielarskim sklepie zeby cos gabi na te zatwardzenie kupic i była fajna pani, poleciła mi olej lniany. ale miała tylko litrowe butle i nie wzielam , musze gdzies poszukac 250 lub 500ml. poza tym powiedziała ze to bardzo dobre jest na odchudzanie, dała mi taka ulotke o tym oleju i tam jest dieta dr Budwig. potem poczytam:) moze seerio dobre by było z łyzke takiego oleju wypic dziennie albo stosowac do sałatek czy czegos:)
-
Hej. Wstawac śpiochy:) Cos znów sie tu pustawo robi..... juz ja sie musze za was wziąc:) U mnie jak narazie ze słonkiem tak sobie:( musze zaraz isc do banku:) A tak wogole to Guuniu miałas fajny pomysł z tym nie pojsciem spac:) przynajmniej nie zaspałas:) moze i Sanka go wykorzysta:) Miłego przedpołudnia
-
Kobitki ja sie uz odmeldowuje:) Ide spaciuchnac jak najszybciej oby juz nic nie zjeść:) az wstyd sie przyznac ale z litra wypiłam..... gazowca oczywiscie:) Dobranoc kochaniutkie PS. Samante dzis sie nie odezwała ale miejmy nadzieje ze wszystko z mama dobrze, jutro sie z nia skontaktuje i zdam wam sprawozdanie:) Buziole i papatki
-
Oj widze ze dziewczynki dzis szaleja:) Ja tez sie do czegoś przyznam.... od wczoraj wszamałam czekolade nadziewana, dobrze ze chociaz podzieliłam ja na raty a nie jednego wieczora cała:) i tez sie tłumacze okresem bo lada dzień ciocia mnie odwiedzi:) Wogóle to ciagle bym jadła i jadła:) musze sei rozejrzec w sklepach, moze drogerii albo aptece te saszetki do rozpuszczania w napojach które zmniejszaja apetyt:)moze to pomoze:) hihi Kurcze znów do nas burza nadchodzi, ale i tak wstrzymało sie do tej pory bo była piekna pogoda:) Blondi moze podpytaj guuni jaki makijaz by ci poleciła, to nasza speckobitka od wszystkiego:)
-
Hejka:) Ale z was śpioszki:) wstawac szybko i do kościółka:) Śniło mi sie ze byłam na jagodach i były wielkości wiśni:) hihi Zaraz ide sie szykowac i idziemy na procesje. Mam nadzieje ze nie zacznie padac:) Miłego dzionka:)
-
Kurcze u nas ciagle pada, jak o 16 przyszła burza to do tej pory jedna za druga, i ciagle zdjecia robia:) Kobitki ja juz sie zegnam bo mąż do kompa sie chce dorwac wiec pewnie zanim skończy to ja bede spac:) Wiec kolorowych snów:) I zmówcie paciorek za mame Hani... Sanka a ty do łozeczka wczesniej zebys znów nie zaspała:) Dobranoc dziewuszki
-
Stan mamy Hani jest srednio ciezki i straciła sporo krwi ale miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, najwazniejsza dzisiejsza noc...
-
Guuniu obys miała racje:) ale podobno walczac z kupa nawet syropem (lactuloza) mozna sie uzaleznic, juz nie mowiac o czopkach:)
-
Sylwia witaj w naszych skromnych progach:) W zwiazku z tym dojazdem do pracy to mam kolezanke która mieszka w warszawie i pracuje tam a musi na dojazd przeznaczyc ponad godzine w jedna strone....no masakra jakas... Ja jestem zdania lepiej zarobic mniej a nie dojezdzac do pracy i miec ja gdzies na miejscu:) Sanka mam wieści od Hani:) Mama jest juz po operacji. trwała ona 5 godz. Prócz wyciecia woreczka zrobiono jeszcze operacje przepukliny i jakies spojenie jelit bo i tak była otwarta a cos im sie nie podobało i popoprawiali... Po operacji mama Hanie od razu poznała z czego zapewne obie sie cieszyły. Teraz najważniejsze 24 godz a moze 12h. Mama jest pod moitorami i wychodza z niej różne cewniki. miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i hania jak i mama szybko wróci do domku:) Haniu jesteśmy z Toba:) Trzymaj sie cieplutko:)
-
A i jeszcze jedno..... Guuniuu a wiesz ze dzis ostatni odcinek KSD???:(
-
Samante mozesz wpasc do mnie:) nie ma problema:) co do sliwek to dawałam gabi takie suszone gerbera w sloiczku i nie ruszyło jej... wczoraj kupiłam suszonych sliwek na wage i ugotowałam jej takiego kompotu i daje do picia wiec terapia suszone sliwki i woda to juz zastosowana bez skutku:( co do pediatry to jak byłam ostatnio to mnie wysmiała ze wymyślam i szukam jakis problemów ale jak widze ze dziecko sie meczy przy kupie, płacze i sie drze to chyba jest cos nie tak.... dala jakis proszek do rozpuszczania a gabi nie chce tego w buzie wziac bo to taka galareta sie zrobiła....fuj:) Guuniu Gabi zjadła trosze zupki za wszystkie ciocie Kafe:) i nawet troszke miaska z indyka wiec nie jest żle:) mysle jak by jej tak podac Aktivie do picia ze sliwka...hmmmmm Blondi wspołczuje ci pisania tego lic. mi jakos szybko sie napisał ale z mgr to juz masakra bo musialam badania przeprowadzic... ale statystyk mi powyliczał bo ja nie miałam o tym zielonego pojecia a reszte uzupełniła promotor i badania poszly a teorie to juz sama wypocilam:) i ocvzywiscie na koncu sie okazalo ze przez program antyplagiatowy nie przeszla ale promotor cos tam załatwiła i juz jestem pania magazynier z obrona na 5:) Ide na drzemke a jak maz wroci to porwe mu autko i rusze na zakupy spozywcze do biedronki bo pustki na polkach:)
-
Hej. Ja tez sie melduje :) W związku z tym ze jest na naszym topiku wiele dzieci (Sanka ty tez;)) to życze Wam dużo uśmiechu, radości, zdrówka i ciągle młodych kości:) i dużo buziaków od chłopaków:) Ja od rana juz walcze z niejadkiem, bez skutku:( dzis ugotuje pomidorowej to moze zje ze 2 łyzki:) Guuniu tez bym sie skusiła na ta lewatywke ale jak pytałam w aptece to nie maja tych zestawów, jak bede kiey w pracy to pozycze z oddziału:) Miłego przedpołydnia moje dzieciaczki i przesyłam Wam buziaczki:) i dla kazdej przesyłam wirtualnego cukiereczka:)
-
To znów ja:) Sanka przykro mi ze tak mało kasiorki dostałas, przeciez na chorobowym to powinnas miec normalna pensje tym bardziej ze byłas w szpitalu (ale chyba ze byłas za krotko:() Nie pokaze wam fotek bo robłam tylko Gabi a mi nie miał kto pstrykac, ale rodzinka robiłą i jak jakies o mnie dotra to wam pokaze:) Rosinova dawaj fotki i pochwal sie fryzurka:) Guunia co do porzaków to dokopałam sie do dywanu:) ale przyszła znajoma z dzieckiem i ziemia z kwiatków znow lodowała na dywanie, normalnie po wizycie tornado w pokoju:) Co do pazurków to mi niedoszła szwagierka zrobiła tipsy i wyobrazcie sobie co sie stało.... wczoraj juz sie wyszykowałam, i juz wyszlismy, jedziemy samochodem a ja kciuka nie mam u prawej rece:) tzn paznokcia:) i mysle co tu zrobic... jak wróce do domu to ne wiem czy go znajde bo nie wiem w którym momencie do straciłam.... wiec wymysliłam ze kupie gdzies czerwony lakier i pomaluje tego odpadziucha i nie bedzie sie rzucał w oczy :) wchodze do jednego sklepu, nie ma lakierów, w drugim to samo i kupiłam w 3 gdzie miałam do wyboru z 5 odcieni czerwieni, Malowałam pazurka podczas jazdy i nawet mi ślaczki na nim wyszły bo wyboje były na drodze i całkiem całkiem to wygladało bo w przeciwnym wypadku nawet nic bym nie jadła bo jak z białym pzurem na wierzchu:)..... Samante wzywam cie o porzaku, skoncz z tymi imprezami:) A tak serio to mam o ciebie pytanko, jestes mamuska i moze znasz sposób na niejadka, moja Gabi chyba powietrzem żyje, nic nie je, jak przez cały zien wcisne jej parówke czy cos to świat...... tylko pije i pije i nie je a brzuszek ma jak by non stop jała i ogólnie wyraźnie wyglada.... I do tego ma straszne zatwardzenia i z czego skoro prawie nic nie je.... juz mi rece na nia opaaja:( jeszcze troche to jej kroplówke wbije bo w anemie wpanie:) Dziewczyny jak macie jakies doświaczenie w tej sprawie to wzywam o pomoc:(
-
Hej Laseczki, żyje ale jestem w ciezkim stanie bo sie przezarłam, az boje sie wejsc na wage:( po tygodniowym pobycie u mamuski i teraaz po komunii to masakra jakas:( No nic, jutro wskocze na wage zeby sie mniej wiecej zorientowac wagowo..... przydała by mi sie teraz lewatywka:) Samante ja tez mam ta wstretna reklame:( Od jutra juz do was wracam bo przez tydzien to was troszke zaniebałam:( Sanka to zescie sobie wycieczke zorganizowły... hihi.... ciesze sie ze sie udała:) moze kieys podjediecie do Grójca:) to tylko 50 km:) Samante ja to jak bym miała tyle imprez jak ty to bym chyba jak szafa chodziła.... dxis juz sie ruszac nie mge:) Ale na komunii słyszałam komplementy ze chyba powaznie schudłam bo szczupło wygladałam albo po prostu kolory mi pasowały i wyszczupliły.... to ja mowie ze raczej kolor i ciuszki bo schudnac to z rozmiarówki ni rusz:) i wszyscy sie Gabi zachwycali, jakie ma loki i jak tańzy.... serio ja nie wiem skad jej sie na tance zbiera, tryka przy kazdej muzyce:) Aha i Gabi wkońcu poznała prababcie:) Guuniu nie daj sie szanatrzowac ale zobaczysz przyjdzie czas ze bedziesz tesknic za bratem:) Tez musisz mu cos zbroić:) Dziewczynki juz zis uciekam spaciuchnac bo wczoraj to chyba o 3 zasnełam a o 7 juz na nogach :) wiec dobranoc kochane:)
-
Hej,. A co tu tak pusto? dziewczynki poczuły wiatr i słonko we włosach???:) Wczoraj tak sie cieszyłam ze słonka i korzystania z niego ze nawetdo was słowa nie napisałam:( wybaczcie :) Po tych moich wybrykach na grzadkach moje rece wygladały masakrycznie.....ale niedoszła szwagierka zrobiła mi tipsy i rzuciła jakis lakier i pazurki nie wygladaja tak zle, tylko musze teraz sie przyzwyczaic do ich długości i dzis zero dłubania w ziemi:) Dzis juz wyjezdzam, maz po mnie przyjedzie:( Ale za 3 tyg znow przjade na truskawki:) Wczoraj brat (jako OSP) zabrał mnie i swoja dziewczyne na łodke zeby po powodzi popływac, długo nie pływalismy bo paliwa brakło i musielismy wracac ale dziewczyny mowie wam jaki to jest masakryczny widok.....szok... A na rynku u nas to kolejki powodzian na dary czekja.... Dobrze ze ta woda powoli schodzi i beda ludzi emogli wraac i cos kolo domu robic.... A siostra powiedziała ze nie chce wracac, a jej maz znow nie chce z tamtad isc.... nie wiem co zrobi ale z dzieciakami to i tak tam nie wejdzie przez ok 3 mies:( Samante to ci sie imprezek narobiło, ciekawe czy kopert ci starczy:) Zaraz sprawdze czy fotki wrzuciłaś:) Sanka ciesze sie ze wypad sie udał, mój rumaczek stoi w domu i wsiade na niego dopiero w poniedziałek:( Fajnie ze Kasia tez ma rumaczka:) Oj pewnie was dzis dupki bola:) hihi Kama a ty uszy przebiłas?:) Blondi a ty nie przjmuj sie tymi pokusami, kazdej od czasu do czasu nalezy sie dyspensa:) hihi Pewnie znow kogos poomijałam ale wiecie..... skleroza:) Ide korzystac ze słonka.... Nie wiem czy dzis sie odezwe ale po niedzieli odrobie zaległości:) buziole