Ewelka_z_84

Hej. Sanka super uczucie jak ktos ci mowi ze schudłas nie? cos o tym wiem bo siostra powodzianka powiedziała ze schudłam a ja oczywiscie ze gdzie tam:) I ciotka tez mówiła ze z buzi mi zleciało:) Ale ja po sobie nie widze tego chudniecia:( ciuchy ciagle te same i ni diabła lużniejsze...lipa:( a jak wróce od mamuski i wejde na wage to pewnie wpadne w załamke totalna:) Ide łapac Gabi bo po dworze jeszcze śmiga:) muszka ja ugryzła i ma gule ze szok::) Dziewcyznki do jutra:) buuziole:)

Hej ja sie melduje ze dojechałam szczesliwie do mamuski i wziełam ompa wiec bede do was zagladac:) Sytuacja powodziowa u mijej siostry wyglada tak: z dziecmi i mezem wprowadzili sie do innej siostry do domu który stał pusty bo ona obecie mieszka gdzie indziej wiec maja gdzie sie podziac, ale tam gdzie powódz to zostało jeszcze 3 domowników i oni juz sa odcieci od swiada ale mieszkaja na gorce wiec miejmy nadzieje ze do domu nie dojdzie.... W wiadomosciach gadaja o Świniarach ze tam wał przerwało i oni własnie niedaleko mieszkaja ale ze wszystiego złego dobrze ze dostli szybko info i zdazyli czesc rzeczy zabezpieczyc i czesc zwierzat przewiesc...... Podjechałam do siorki i poprosu nie wie czy bedzie miała do czego wrócic:( ja mowie oby zdrowie było a ze uprawy zaleje to tego nie zmieni, i oby domu woda nie tkneła bo wtedy wilgoc itd a ma 2 i 4 letnie dziecko.... Ta mała płakała bo chciała do swojego łózeczka.... normalnie dziewczyny cos sie robi:( No dobra juz nie smece.... Mea ciesze sie ze wróciłas:) Zaraz obejrze fotki.. Jutro nadrobie zaległosci, Buziole

Halllo ........ to znów ja:) Az nie moge uwiezyc ze jestem dzis pierwszym rannym ptaszkiem:) Życze wam udanej niedzieli i korzystajcie ze słonka bo popołudniu burze nadaja:) Buzioooole

A ja juz jestem:) Jak doszlismy na imprezke to grał bayer full .....ach te majteczki w kropeczki...nikt dicko polo nie słucha a kazdy spiewa:) hihi A po nich o 22:30 Ich troje:) ale za bardzo mi sie nie podobało bo wisnia wył jak łoś na rykowisku czy inne stworzenie:) I dopiero o połnocy skończyli wrzeszczec :) Gabi oczywiscie potanczyła i zasneła na rekach i spała potem w wózku az dojechalismy do bloku a tam przed nasza klatka misiaczki, świeca po samochodach to sie pytamy co sie stało bo nasza bunia tam stoi a misiek powiedział ze ktos drzwi potłukł wejsciowe do klatki......nie wiem czrmu swiecili po samochodach....co mysleli ze sprawca sie tam ukrył.... nio mniejsz z tym,,,, a my nie mamy połowy drzwi:( musiało to byc chwile przed nami, troszke sprzatnełam te szkła i zostawiłam , moze przyjedzie jakies CSI i zrobi śledztwo:) a tak serio to miski tak szybko jak przyjechali tak szybko odjechali:0 A na szkłach sa moje odciski buta :0 oby mni enie zamkneli albo obciazyli kosztami nowej szyby:) hihihi Dobranoc kochane. Sanka a z toba co sie dzieje???

JA tylko na chwilke:) Haniu pogratuluj Marcie maturek od cioci Eweliny:):) Emi tak mi cie szkoda ze musisz sie meczys z tym gardziołkiem, mam nadzieje ze "spotkanie" sie uda tylk nie zaraź kolegi jakimś wewnatrzustnym ustrojem:) hihi Zazu czekam na fotlki twej metamorfozy:) Blondi ja to nie osiagne celu 65, ni ma mowy:) nie prowadze zadnej diety wiec cud sie nie zdarzy:) hihi Uciekam sie szykowac na bayer fulla i ich troje Buziolki kochane, moze jeszcze sie odezwe:)

Hej. Samante ja tez trzymam kciuki i mam nadzieje zejeszcze zdaze:) Jak mowisz ze u ciebie burza to do mnie dojdzie moze za 4 godz:) Ach ta pogoda:) Emilly moze idz na pogotowie z tym uchem, po co masz cierpiec:( bidulka nasza kanapeczki jak babcia je:) Normalnie jestem zdruzgotana.......... Sanka, guunia, zazu , kasia, nadia i inne co wy sobie w kulki lwcicie??? juz nie wspomne o kamili;) Aha moja waga bez zmian:)

Albo Gadzina:) Moj tata czesto tak na kota woła:) Albo jak masz kotke to np Psotka:) Dziewczynki ja ide juz spac, bo od ranach na nogach smigam a jutro tez nie lepszy dzien mnie czeka:) Kolorowych snów :) PS. zazu moze w nocy mi sie jakies nazwy kotków przypomna to ci jutro napisze:)

Zazu moze klasycznie nazwij kotka: Mruczek, Puszek, Klakier, moj ma Cezary:) moze Tuptus, Tofik:)

Oj Haniu ta moja zupka to nie jest dietetyczna:) Poczytałam troche przepisow w necie a w ostatecznosci stworzyłam własna zupe gulaszowa:) Obsmazyłam małe kawałki łopatki i wrzuciłam do bulionu na kostkach, to jak sie dusiłao to w miedzy czasie wrzuciłam marchew (potem pokroiłam w plasterki) Na patelni przesmazyłam papryke, pieczarki i cebulke, jak mieso w bulionie zrobiło sie miekkawe to wrzuciłam 2 ziemniaki pokrojone w kawałeczki nieduze i potem po 10 min ta papryke, pieczarki... to wszystko podusiłam, doprawiłam tymiankiem papryka słodka, wrzuciłam jeszcze puszke pomidorów z przecierem:) to chyba wszystkie składniki:) ale musze jeszcze chyba chili zaostrzyc smak ale to dopiero w niedz bo moze jeszcze sie wygryzie bo sporo papryki wsyałam i pieprzu:) Zupke taka sie je z chlebkiem:) ziemniaki w zupie to chyba tak do zwiekszenia nasycenia:) Wiec gotujcie dziewczeta zupke dla swoich połówek i rodzinek:) Haniu ty nie przesadzasz, weekend sie nie zaczał a ty juz po gościach......;) nu nu nu;) A gdzie reszta dziewczyn???? hmmmm tłumaczyc sie szybko jak na spowiedzi:) Adresy wysyłajcie:)nio, musze was troszke zdyscyplinowac:) A jutro to sie zwaze i mam nadzieje ze stopke zmienie i ze to niebedzie zmiana na złe;) ale nie oczekuje rewelacji bo mąż ostatnio lodami mnie obrzuca ;p dzis przyniosł mi jednego, zjedlismy i mowi ze idziemy na włoskiego a wiecie co ja powiedziałam......... ze ja dziekuje i nie mam ochoty i jeszcze go ochrzaniłam ze mnie kusi:) i powiedział ze wiecej mi nie kupi...nio i dobrze:) jednorazowa ok 200 kcal mniej:) Normalnoe przez to odchudzanie to nawet patrze ile lody maja kcal.....ale wyrobiłam sobie nawyk...hihihi

Blondiblue witamy:) Przedstaw sie i napisz cos o sobie:) ja jestem Ewelina:) Poszukaj gdzies wczesniej jest taka tabelka to prosze skopiuj ja i sie wpisz:) Guuniu fajnie ze u babci coraz lepiej:) Aby patrzec jak bedziecie smigac razem na spacerki i podrywac kawalerów:) Dziewczyny gdzie jestescie?:(

Witaj Emmily:) Kurcze nie zazdroszcze ci tych nudów:( ja to bym chyba ciagle jadła:) dobrze ze mamuska wróciłą i kompa przywiozła bo bedziesz z nami plotkowac po nocach:) Samante ciesze sie ze niespoździanka sie udała:) A z tym kompem to lipa:( ja to naszczescie nie mam tak bardzo waznych rzeczy prócz zdjec:) ale musze sie kiedys wziac i tez gdzies je poprzegrywac:) Samante gotowałas kiedys zupe gulaszowa? ja zaczełam juz gotowac na niedzielny obiab co by sie wygryzla:) a tak powaznie to chce sie z robota do poludnia jutro wyrobic zeby potem z gabi isc na rynek bo sa "dni kwitnacej jabłoni" i jest luna park a wieczoram graj bayer full i ich troje aa w niedziele feel :0 wiec jak nie macie planów to zapraszam do grójca:) Ja w niedziele wyjezdzam na tydzien i nie wiem czy wezme kompa i apeluje w imieniu Sylwi o wasza adresy na maila....;) Słyszały: Zazu, Guunia, Karolka, Nadia, Sanka, Kasia, Kama, Hania, Emi,i inne;)

Hej. a co tu tak pusto???:( Samante a ty wróciłas z tej warszawy??? Guuniu dziekuje ci poraz kolejny za poprawki:) i za pół godzinne czytanie twojego planu:) ale jestem juz po obiedzie wec spokojnie przecyztałam........ Super to wyglada tylko teraz kwestia pozyskania klientek.... moze porozwieszaj ogłoszenia po sklepach albo po słupach ogloszeniowych ze robisz cos takiego....ja np kiedys widziałam takie odloszenie ze " zrobie makijaz, paznokcie itd u siebie w domu lub dojezdzajac do klienta" wiec moze to nie bedzie zly pomysł.... A druga sprawa to to ze jesli juz sie troszke rozkrecisz to zeby ci zetelny człowiek nie sprowadził kłopotów... ze nie masz działalnosci a usługi świadczysz.... ludzie sa teraz zawistni i moga przejsc sie do skarbówki.... A ja rano poleciałam jakiegos fryzka szukac i nawet udało mi sie załapac:) wiec kobitka mi ścieła troszke i zrobiła balejarz z jasnego i ciemnego, jak juz skonczyła to stwierdziła ze dobrze by było zrobic cos z tymi włosami co zostały i je tez pomalowała na taki jasniejszy niz ten ciemny z balejarzu:0 wiec ogolnie to mam taki ciemny braz i jakby jasne refleksy:) i jestem lzejsza o 130 zł:( hmmmmm Ide teraz na zakupy poki nie pada, narazie swieci słonce ale nie wiadomo jak długo;:)

Skleroza nie boli tylko trzeba sie nachodzic..... jeszcze chciałam wam powiedziec cosiś:). Maz przed chwila przyniósl mi loda big milk bambi i wiecie co? wygrałam drugiego loda:) i madra tak soebie siedze przed kompem i patyczek gryze bo zapomniałam sie i nie wiem czy teraz mi wymienia na loda:) Ale ja to Ulung jestem:) *Ulung to takie moje kolejne dzieło słowotwórcze:) okresla człowieka zakreconegu, wrecz nieraz nieudanego.... długo by pisac:)

Sanka twoj eks sie zdziwił bo zapewne zjawiskowo wygladałas:) Ja juz uciekam, mąz jutro wysyła mnie do fryzka:( musze sie psychicznie przygotowac a i tak nie wiem czy nie spekam... wogole nie wiem czy ktos mnie przyjmnie tak znienacka:) Dobranoc milusińskie:)

Halllllo jest tu ktos? Hania a ty gdzie? wracaj z wawy bo fala nadchodzi:)

Własnie laseczki gdzie jestescie???? powódź was wymyła czy co:) Zazu ja sama do tego patentu musze dojsc:)

Dziewczyny zapomniałam wam powiedziec co mi sie przytrafiło dzis.... Poszłam do apteki po jakis eliksir na blizny po pryszczach (wyskakuja mi krochy na twarzy a ja wyciskam i slady mi zostaja....chyba jeszcze dojrzewam:) nio i stoje i czekam i luknełam wage nio to pomyslałam ze sie zwaze..... pytam sie czy ta waga jest dobra a kobitka mowi ze tak....wiec ja wskakuje a tam 54 kg:) hihi i znow sie pytam czy ta waga na pewno dobrze pokazuje? a kobitka ze raczej tak wiec znów wlazłam a tam 54.... czyzbym schudłą przez noc 18 kg?:) hihi

Ja zrobiłam 5 km na rowerku:0i nikogo nie najachałam i nikt na mnie, byłam sobie pania dróg i autostrad, nikt i nic nie mogło stanąc mi na drodze bo.................. jezdziłam w jednym miejscu na stacionarnym rumaczku....hihihihi. jeszcze przed snem zrobie z 5 zeby wyszło dzienne 10.... dobrze licze???:) ale mam dzis głupawke..............człowiek im starszy tym głupszy sie robi:) ale cóz, sa gorsze wariaty nie dziewczyny;) Polecam wam dzis na bezsennosc you can dance a potem mrozacy krew w zyłach i innych naczyniach "ziemia żywych trupów" na tvn o 23:15;)

Ale sie wkurzyłam... napisalam posta i mi sie skasował:( wrrrrry Sanka jak mozesz takie rzeczy pisac???? zaraz cie za ucho wytarmosze:) Zazu ty tio śmieszka jestes:) A guunia nas podpuscila z tym planem i cio???? achhhhh Karolka moze zrob schaboszczaka w otrebach:) Samante a ty wracaj, mam nadzieje ze zalozylas ochraniacze, kask i kamizelke odblaskowa?:)

Guunia te twoje historie to mnie rozwalaja normalnie, jak czytałam ten wpis o tym wypadku rowerowym to normalnie płakałam :) A rowerek bardzo ucierpiał? Dawaj ten biznesplan:)

Hej. A ja dopiero wstałam a zasnełam chyba o 2:( tylko cała noc szturchałam męza bo chrapał:) ciekawe czy bedzie cos pamietal:) Wiecie co mi sie stało???? no masakar jakas..... Gabi nad ranem zaczeła troszke sie krecic wiec stwierdziłam ze dam jej smoczek i jeszcze pospi i wstałam zeby do jej łozeczka podejsc, Wystawiłam w mojego wyrka jedna noge a potem koło niej postawiłam druga i chciałam zrobic krok i tak sie wypie***** ze szok.... normalnie dziewczyny miałam takie uczucie jak bym jednej nogi od kolana nie miała i mi sie normalnie ugieła i tak sie poobijałam ze nawet na dupie siedziec nie moge:( i sadełko mnieboli i kostka bo jakos pod szafke mi wpadła........no normalnie jakas sierota jestem:) Ale Gabi spała jeszcze ze 2 godz wiec sie opłaciło:) hihi Samante a wczoraj nam nie napisałas jak u lekarza? albo ja niedoczytałam:( Guuniu dzis cie posłuchałam i najpierw zjadłąm sniadanko:) az poł bułeczki, mam od dzis zamiar jesc malutko i moze uda sie nie obrzerac na kolacji:) bo za niedługo komunia i musze w kiecke wejsc:) Samante tez ogladałam ekspres reporterów, kurcze to jest 10 kg na miesiac....ja tez tak chce ale powiem ci ze nie wieze ze obyło sie bez operacji chociazby usuniecia nadwyzki skóry..... Dziewczynki ja odezwe sie popoludniu bo musze wyskoczyc na miasto........mam misje do spełnienia ;)

zazu to dla ciebie:) http://rozmowywtoku.onet.pl/1611857,archiwum.html 17 luty- 169cm, 76 kg 20 luty- 75,5 kg:) 27 luty- 75,4 kg:( 6 marzec- 75,5 :( 13 marzec-74,5 20 marzec- 73,4 :) 27 marzec- 73,8 :( 3 kwietnia- 72,1 :) 12 kwietnia- 73 kg 1maj-71,8kg :) cel- 65kg :)

Zlukałam fotki. Gunia ja tez chce taki makijaż:) A ty Karollla jaka noga........fiu fiu;) dawaj wiecej fotek:)

Oj ja tez bym sie nie odwazyła tak tyłek przed kamerami pokazac i przed cała Polska....masakra:) ja to wstydzioch jestem, nawet w majtach po mieszkaniu nie chodze ;) kurcze ale dopuscic sie do takiego stanu....szok, poza tym wywnioskowałam z ich rozmowy ze one nie chca schudnac tylko nie miec cellulitu i mniejszy tyłek;) co z tego jak tu wszedzie tłuszcz wypływa.... Wiecie co doznałam dzis szoku..... chciałam cos zwazyc na wadze i to było lekkie bo ta waga elektroniczna ma wahania chyba 100 gram czy jakos wiec wymysliłam ze poloze jakas ksiazke i potem dołoze to cos i zwaze i jakos waga mi nie chciała wazyc wiec wlazłam na nia a ona pokazała 69.5 wiec ja gały wywalam na monitorek, wziełam wage potrzasnełam i znow wlazłąm a tam 72,2 :( niestety waga prawidłowa:( ale wiecie jakie to uczucie było superowskie jak zobaczyłam 69..... ahhhh dobre i kilka sekund:) Wies Haniu opisuj nam tu szybko swoj dzionek:)