Ewelka_z_84

Dziewczyny założyłamm na kafee nowy temat tzn cd tego bo tu juz sie nie da normalnie pisac. zobaczymy jak to bedzie szło na nowym a jak cos to sie na inne forum przezucimy:) Tu macie link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4429949

Witam dziewczynki.. znów pisze w ślepo bo nic nie widać:( serio musimy sie przenieść.... albo spróbujmy założyć nowy temat bo moze w tym juz za duzo postów jest i dlatego tak sie dzieje... Samante mam nadzieje ze rewolki ci przeszły:) i przypominam ci ze miałas wskoczyc w swoja kiecke weselna i zdjecia nam przesłac w weekend wiec zaciskaj pasa:) A co do tego twojego obrzarstwa to ja mam tak ze mi poprostu szkoda zeby jedzenie ze swiat sie zmarnowało i je wyjadam i sa one nie za bardzo dietetyczne. juz nie wspomne ze mam ze 4 ciasta ale ich nie ruszam a tak mi szkoda bo bede musiała je wyrzucic:( Guuniu dziekuje za ksiazeczki. bede miała lekturke:) Dziewczyny wczoraj zrobiłam jedna serie A6W i normalnie w nocy to ruszac sie nie mogłam:( caly brzuch mnie bolał... nawet boje sie myslec co bedzie po dzisiejszych 2 seriach:( ale sprobuje bo mowiłyscie ze bedzie na poczatku ciezko ale z czasem bedzie lepiej:)... zaraz ruszam na "świeto dyszla" tam widziałam taka folie do palet i sobie kupie jak bedzie w przystepnej cenie i tez sie poowijam bo tej spożywczej to mi na 4 razy starczyło:) Nio nic to uciekam i do poklikania potem:)

Dziewczyny pisze do was w slepo bo zaczeła sie nowa strona i nic na niej nie widac:( ja juz uciekam i prosze odp jak z tymi A6W:) A tak wogole to Samante cos sie zasiedziała w tej Warszawie:) miejmy nadzieje ze sie nie zagubiła:) Buziolki dla Was. papatki.

Gunia masz racje ze wczesniej napisałam a teraz patrze ze moj wpis jest po twoim:) Dziewczyny moze powymieniajmy sie skype i tam bedziemy mogły czatowac:)

Dzieki dziewczynki za tcwiczenia. z tego co wyczytałam to ten sposób Wariatki jest bardziej obciążajacy jedna partie mięśni a ten sposób mea pulpa bardziej polecaja instruktorzy...hmmm. Pierwszy dzien zrobiłam tak jak mea:) myslałam ze ducha wyzione:) a jak patrze na kolejne dni jak jest tyle powtorzen to az mnie trzesie..:) Mam jeszcze kilka pytań co do a6w: ile robicie tych nożyczek? i jak skończycie jedna serie a w zestawie sa np 3 to od razu zaczynacie druga czy robicie przerwe? Alvinek nadrabia ostatnia swoja nieobecność i powtarza sie.. hihihihihi tez bym zjadła sobie placuszki ziemniaczane ale to było by zle rozwiazanie bo lodówka i tak peka w szwach:) Guunia nio szef zapewne chciałby cie poprosic zebys przyszła wczesniej do pracy:) nio i wreczyć premie :)albo cie skrzyczeć ze nie zdązyłaś wszystkiego zrobić:( chyba wszystkie kwestie wymieniłam... ciekawe która sie sprawdzi:) Wariatka A lwinek tyle stracił bo ma przeuroczego pieska i dzieli sie z nim obiadkiem i przez to jej samej mało zostaje:)

Hej dziewczynki. Zapoznałam sie wczoraj z A6W i od dzis zaczynam tylko jeszcze musze o tych seriach poczytac bo nie za bardzo wiem o co chodzi jak to zrobic. Kobitki które ćwicza jak wy to robicie? np kazde cwiczenie np po 6 razy potem nastepny etap czy najpierw cały a potem od poczatku itd? pytam poniewaz moze juz wyprobowalyscie odydwa sposoby i cos polecicie jak bedzie najlepiej:) Guuniu tez poprosze ta ksiazke to i ja moze na ta diete przejde :)

Emilly prosze prześlij mi tego gotowca:) Ewelina.zborowska@interia.eu Alvinku dziekuje za odp.... Słyszałam o tej rasie ze czesto choruja na krtan. czy to prawda? Ja uwielbiam zwierzatka róznego rodzaju i kalibru:) Samante jak bedziesz w warszawie to zbocz da Grójca (60 km) a moze bedziesz przejezdzac przez grójec to zapraszam na małe co nieco:) WYpoczywaj kochana:) do klikniecia jutro:)

Witaj Alvinku :) Dziewczyny pewnie to głupie pytanie ale ja nie wiem co to te A6W czy jakos tak? :) Alvinku mam do Ciebie takie pytanko dotyczace twojego pieska.... czy ta rasa wymaga jakiejs szczegolnej pielegnacji, karmy, szczepien itd? taki piesek nadaje sie do bloku i czy lubi obecność małych dzieci? pytam poniewaz chciałam zakupic taka niunie ale nie wiem czy w bloku nie bedzi esie męczył i czy jest np nosicielem jakis bakterii czy czegos innego szkodliwego dla małych dzieci.... i czy te pieski robia jeakies szkody w domu w formie gryzienia mebli czy dywanów itd, czy sa zdyscyplinowane? ale pytań... hihi. z góry dziekuje ci za odp:)

Tez zauwazyłam ze jest tylko Alvinek:( miejmy nadzieje ze nic sie nie stało..co ja gadam.... na pewno nic sie nie stało. Odezwij sie ....... ładnie prosimy....:)

Karolinka zastanów sie nad tym zwiazkiem czy ma sens na dłuzsza mete...... a moze zrobcie sobie jakas przerwe.....moze zrozumie swoje postepowanie... co z tego ze przeprasza jak i tak to samo czyni, zapewne czuje sie bezkarny wiec musisz mu udowodnic ze tak nie jest.... Jesli nie przeszkadza ci w nim wiele cech to pogadaj z nim czy jest dla ciebie to zmienic, jak sie zadeklaruje to musisz go poobserwowac, jak cos przeskrobie to adios pomidory:) Nie wiem jak to sie pisze:))

No włśnie nikogo tu nie mam bliskiego bo przeprowadzilam sie do męza nikogo tu nie znajac. w warszawie gdzie pracowalam i studiowałam to owszem ale kazdy ma swoje rodziny a poza tym ta odległość:( ALE MAM WAS:) dziwisz sie ze sa takie relacje w jegfo rodzinie skoro tesciowa ma mame i siostry 3 i z zadna nie ma kontaktu... jej mama miała w tamtym roku 90 lat i była msza to nawet nie poszła i mezowi tez nie kazała isc (bo ona u ciebie na slubie nie była) a dziwic sie jej jak ma tyle lat i wesele jest ponad 100 km dalej???? ale zawsze jakis pretekst mozna znalesc zeby sie sklocic.... tesciowa do mamy swojej ma z 2 km i od kilkunastu lat nawet u niej nie była ani sie z nia nie widziała.... Po prostu brak słów..... własna matke tak traktowac.... a mąż dla swojej mamusi to wszystko jak mamusia powie piardnij to piardnie.....a ona ze swoja tak postepuje...... Według mnie głowna przyczyna to majątek...... bo podobno jak rozpisywala majatek babcia to dala kawalek ziemi z budynkami tej siostrze co sie nia zajmuje a te 2 sie odpisaly i mioaly jakas tam kase dostac czy cos i podobno nie dostały ale co jak to nie wiem.... to jakas symboliczna suma. ja sie nie dziwie ze dom jest na corke ktora mieszka z babcia, to jest wiekowy czlowiek i wymaga opieki i samo życie z taka osoba to wyzwanie a poza tym nie przelewa sie im, jej mąż nie żyje i mieszkaja w malej klice ta babcia, ta ciocia i jej syn dorosły. tesciowa bogato wyszla za mąz i ta druga corka tez wiec nie rozumiem o co te pokoleniowe niesnaski.... Tak jak kiedys pisalam.... tesciowa przyszła do swojego meza nic nie wnoszac a teraz zadzi sie jak by wszystko jej było i ode mie oczekiwała zebym ja majatek wniosła a ja mam działke u mojej mamy i nie mam zamiaru jej sprzedac i jej pieniedzy dac bo i tak bede nikim a przynajmniej jak Gabi dorośnie to bedzi emiała a ja od tej "babci" nie bede nic chciała.

Samante nie byłam u tesciowej, maz pojechał sam, zjadl obiad i przyjechał i pojechalismy do moich rodziców (120 km) dalej i wczoraj wieczorem wrocilismy:) było super bo pojechalismy do rodzinki i rodzinka do nas i w domu wesolo, nikt z nikim nie sklocony i fajne relacje a tu.... cala rodz sklocona z męza strony i na pewno nikt by do nas nie przyjechał a i my nie mamy do kogo jechac bo maz do babci swojej nie pojedzie bo mamusia z nia sklocona i on przez to nie pojedzie bo co by to bylo jak by sie mamusia dowiedziała itd.. ach szkoda gadac:( dobrze ze do mojej rodzinki jeszcze mozna jechac tylko te km:( Tak sobie mysle za jakie grzechy ja musze zrezygnowac z rodzinnej atmosfery??? z bliskich, za co ja mam cale dnie siedziec sama cale dnie w domu???? dobrze ze chociaz gabunie mam:) ale powiem wam dziewczyny ze to wszystko chore jest.... Ja poprostu wariuje z tej bezczynności w domu:( ale tylko ja sama wiem jak mi jest i wogole,,,,, dobrze ze was jeszcze mam to przynajmniej mam z kim "pogadac" zeby jezyka polskiego nie zapomniec:(

Nick...................Wiek....Miejscowość.....Było... ....Jest...........Cel 1. Ewelka_z_84.....26.......Grójec............76kg.......73,4k g........65kg 2. Ewelina1985......24.......Dublin.............85kg.......77.5 kg........62kg 3. Zazu8338.........25.......Zgierz.............88kg.......81kg ..........60kg 4. Guuunia...........19.......Lubin..............80kg.......75k g..........65kg 5. porostu_karolina19......Dębica.............82kg.......78 kg..........62 kg 6. Mea pulpa.........21.......Warszawa........70kg.......61kg...... .....53kg 7 Alvinek.............19........Śmigiel...........84kg....... .68kg..........60kg 8.Sanka202.........21........Skierniewice.....97kg......9 1kg......75-70kg 9.Zdesperowana...24........Siedlce............76kg....... 68,5kg..........60kg 10. Samante67....42 ...... Grudziądz..........85kg......77kg.......70kg 11.Emmily..........19(za 3 tyg).......Kozienice.......83......75..,......65 12. Ewelka1988....21..........Manchester............93.........8 0. ........65 13. P.Sanki.....20........Skierniewice.....73..........68.5..... ......60 14.WariatkaZkwiatka(Sylwia)....19.........Lublin.....82,4 .....81.2......65 nowe kolezanki prosze powpisujcie sie:)

Hej dziewczyny. Właśnie poczytałam wasze świąteczna zapiski:) Samante bardzo współczuje odejscia bliskiej osoby:( Sanka mam nadzieje ze z babcia wszystko bedzi edobrze i bedzie musiała jeszcze przebolec twoja obecność u niej np na wakacjach:) Witam nowe koleżanki:) zaraz znajde tabelke i prosze powpisujcie sie w nią:) Przykro mi jest bardzo bo nikt nie zauwazył ze mnie tez przez swieta nie było na forum:( i nikt sie o mnie nie martwił :(:(:(:(:( nie odzywam sie do was:(. no dobra juz wystarczy:) Moje świeta nie nalezały do dietetycznych:( nawet TL nie brałam bo zapomniałam wziąc:)...W niedz rano waga wskazała 71.6 a dzis 73,4... myślałam ze bedzi gorzej.... Dziś bedzie dzień owsiankowy:) chociaz nie wiem jak wytrzymam bo lodówka od jedzenie sie nie doyka:)... Jestem zla bo nie dałam rady zrobić zadnych fotek:( a wasze zaraz poprzegladam na na:) i wystaiw wam brzydkie komentarze:) hihihihi Wogóle to rodzinka zauwazyła ze schudłam:)... dziewczyny nawet nie wiecie jak to mnie na duchu podmurowało:) ach:) Pewnie zapomniałam czegoś jeszcze napisac i jak sobie przypomne to zaraz naskrobie:)

Hej moje kochane. ja jeszcze przez jakis czas bede z wami. mielismy jechac na obiad do mojej mamy ale tesciowa zaprosiła meza do siebie na obiad.... ja ani gabi nie pojedziemy bo ona nie miala zyczenia miec z nami kontaku wiec nie bedziemy zmieniac jej decyzji.... niby na obiad zaprosiła ale nie wiem czy to brzmiała "przyjedz" czy "przyjedzcie"...co do czego to maz pojedzie sam a ja na niego poczekam i potem pojedziemy do mojej mamy:) dzien jak narazie nie nalezy do najgorszych.... nawet sie nie objadłam a waga dzis rano wskazała 71.6kg:) Ewuniu moja kochana głowa do góry.. ja tez mam chwile zwatpienia jak chce załozyc jakies ciuchy letnie i zmiescic sie nie moge:( w piatek poszlam kupic sobie jakies spodnie jakies rybaczki czy cos tak do pobiegania do sklepu czy na codzien i tyle par przymierzylam ze sie załamzłam i dopiero w 34 wlazłam:( szok:( wogole z dupki nie chce mi spaćs sadełko:( dzis to na siebie wcisne majtasy po cycki zeby fałdy nie wypływały:) Takze Ewuniu na pewno bedzie lepiej, nie mozesz stracic nadziei, i nie mozesz zwatpic w siebie. Musisz wziac sie w garsc i powiedziec sobie ze potrafisz, ze schudniesz aby pokazac innym a przede wszystkim sobie ze jestes silna... Ja jestem z toba i z Wami wszystkimi bo wy w potrzebie tez jestescie ze mna wiec Ewuniu nie poddaj sie bo my ci na to nie pozwolimy..:)

Samante raczej wątpie zeby mąż zgodził sie przejść terapie cebukowa:) Ale jesli zazyczy sobie np motyw na ciemno granatowym tle to moge mu to załatwić:) hihihihihihi Własnie wróciłam z Kościółka. poświeciłam jajeczka i czekam praktycznie na te świeta:) zgadzam sie ze wiecej czasu zajmuje to przygotowanie niz same świeta :) oby tylko pogoda była super tzn zeby nie padało... :)

Kochane dzień zapowiada sie super...jestem przeszczęśliwa.... na wadze 72,1 :) a myślałam ze bedzie duzo ponad 73:) wiec z rana miło sie zaskoczyłam:) Nie wiem jak to jest ale jak czujemy po sobie ze chudniemy to waga stoi albo wiecej wskazuje a jak oczekujemy ze bedzie wiecej to jest mniej:) ach... Ale powiem Wam ze po ciuchach to wogóle nie widze zebym chydła:( a moze waga ma słąbe baterie..:) oj nie... na pewno dobrze wskazuje:) hihi Ja właśnie pomalowałam jajeczka (w cebuli:) Śmiałam sie dziś z męza zeby jakiś motyw wymyślił jaki ma znaleśc sie na jego jajeczkach.. :):) Zaraz biore sie za sałatki i ostatnie porzadki:) Buziole dla wszystkich.... dzis mam nadzieje ze cześciej bede do was zaglądać:)

Hej dziewczynki. Ja dopiero teraz pisze bo troche zajelam sie pichceniem, na jutro tylko mi salatki zostana:) Jak wam wysyłałam ostatnio fotki to wystapil jakis blad, dzis znow powysyłałam ale nie wiem czy doszły wiec dziewczyny dajcie znac... Samante mam tylko twoje i emilly fotki...dzis je wkoncu odtworzyłam... ja nie wiem gdzi ewy te kg macie. Samante a twoja corka to wykapana mamusia:) co do tej "małej czerwonej" w której corka jest na zdjeciu to ja mam identyczna i nawet sie w nia zmiescilam w pazdzierniku bo mielismy weselisko w rodzinie:) teraz to nie wiem jak by było...:) i nawet jednej fotki w niej nie mam, chyba ze kiedys młodzi mi przesla:) Dzis juz pewnie juz tu nie zajrze... biore sie za gotowanie jeszcze i troche musze kuchnie ogarnac bo ruszyc sie niw mozna:) Wiec milego wieczorku kochane i przypominam jutro o wazeniu:( nie spodziewam sie rewelacji:( no coz.... niech te sieta przejda i trzeba sie wziac za siebie:) To papatki.

Dziewczyny znow sobie z wami nie popisze bo przez ten mój zasieg od ponad godz mecze sie zeby kafee otworzyc a juz nie mowiac ile czasu mi zeszło zeby ten pościk napisac:( Wiec zycze wam miłych rozmówek i kolorowych koszmarków:) Czekam na fotki.. jak narazie mam tylko emilly (super laseczka) i samante ale nawet nie moge ich odtworzyc poniewaz za wolno mi sie sciaga a potem cos przerywa wiec musze poczekac az mi predkosc zwiększa:( Powysyłałam swoje fotki ale nie wiem czy do was podochodziły:( poniewaz mogło dojsc w trakcie do utraty zasiegu i klapa:( Do jutra kochane...buziaczki

Hej laseczki:) Wiec chciałam Wam oznajmić ze TAK SZYBKO SIE ODE MNIE NIE UWOLNICIE.... to był żarcik:) No chyba nie zapomniałyście ze dziś PRIMA APRILIS... jesli tak to szybko nadrabiajcie i wkręcajcie znajomych i rodzinke... Ja to mysle jak tu męża wkrecic ...hmmmm. A wkret dla was wczoraj pół nocy obmyślałam nio i taki wymysliłam:) Mam nadzieje ze znacie sie na żartach:) hihihihihihihi Samante mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Ja jak byłam ostatnio u gina (cytologie zrobic) to powiedział ze mam jakies nadzerki i tez musze z nimi zrobić porzadek wiec tez mnie czeka mały zabieg:( ale tak sie wybieramz e wybrac sie nie moge:( ahhhhhhh

Hej dziewczynki:( Stała sie rzecz straszna....być moze to mój ostatni wpis na tym forum...... musze was opucić:( Życze Wam wytrwałości w dązeniu do celu abyście osiągneły to do czego dązycie. Poprzesyłam kilka zdjec Ale jak pisalam to beda zdj sprzed 2 lat ale chociaz mnie jakos zapamietacie:( Tez prosze o fotki... Pozdrawiam was goraco i wESOŁYCH ŚWIAT I BOGATEGO ZAJACZKA:)

dziewczynki czekam na wasze fotki:) ja wlasnie szukam jakis swoich i przesle wam jakies slubne z prawie 2 lat ale nie mam innych... tak przynajmniej pyszczek wam pokarze bo figurka troszke sie zmieniła:)

Sylwia prosze wpisz sie do tabelki, wkońcu juz należysz do naszego GANGU:)Nick...................Wiek....Miejscowość.....Było... ....Jest...........Cel 1. Ewelka_z_84.....26.......Grójec............76kg.......73,4k g........65kg 2. Ewelina1985......24.......Dublin.............85kg.......77.5 kg........62kg 3. Zazu8338.........25.......Zgierz.............88kg.......81kg ..........60kg 4. Guuunia...........19.......Lubin..............80kg.......75k g..........65kg 5. porostu_karolina19......Dębica.............82kg.......78 kg..........62 kg 6. Mea pulpa.........21.......Warszawa........70kg.......61kg...... .....53kg 7 Alvinek.............19........Śmigiel...........84kg....... .68kg..........60kg 8.Sanka202.........21........Skierniewice.....97kg......9 1kg......75-70kg 9.Zdesperowana...24........Siedlce............76kg....... 68,5kg..........60kg 10. Samante67....42 ...... Grudziądz..........85kg......77kg.......70kg 11.Emmily..........19(za 3 tyg).......Kozienice.......83......75..,......65 12. Ewelka1988....21..........Manchester............93.........80. ........65 13. P.Sanki.....20........Skierniewice.....73..........68.5...........60

Hej dziewczynki... Miałam troche dopocyztania waszych pogaduszek ale juz skończyłam..... Wczoraj po poluudniu mnie z wami nie było bo perdkosc danych mi sie zmiejszyła i wogóle nie mogłam kaffe otworyzc:( Ale dzis jak narazie udało mi sie wejsc na forum:) Dziewcyzny prosze poprzesyłajcie mi fotki Ewelina.zborowska@interia.eu a Sylwia prosze o przesłanie mi linku na NK:) co do mojej fotki to nie mam obecnej, wogole to nie lubie sie fotografowac a te z przed roku to raczej nie aktuale wiec po swietach obiecuje ze cos wrzuce wam na poczte a teraz prosze o Wasze:) podołuje sie jak popatrze na takie laseczki i moze motywacji nabiore:) Mam do was pyt: czy wiecie czym mozna doczyścić białe adidasy? PS dzis kupiłam folie wiec bede sie wieczorem owijac:) i zrobie peeling kawowy:) Taki wieczorek pieknosci:)

Własnie wrociłam z miasteczka:) Byłam w aptece spytac o te zestawy do lewatywy ale pani mgr powiedziala ze nie maja tylko maja wlewki takie w buteleczkach:) nie wiem czy wogole w aptekach nie ma tych zestawów czy tylko w tej aptece ale jutro wpadne do innej i sie spytam:) kupiłam tran :) pisałyscie ze pomaga na brzuszek:) zapłaciłąm 9 zł a był jeszcze jakis za ponad 20 ale mi było szkoda kasy i ten tanszy wzielam, pewnie tylko nazwa i firma sie rozniły no i cena oczywiście:) i wzielam juz 2 kaps ale zaraz poszperam w necie jakie ma on włąściwości:) Na obiadek zrobiłam sobie jajeczniczke z 2 jaj:) i ugotowalam (pierwszy raz w zyciu) płatki owsiane na mleku.....pychotka:) Znalazlam fajny przepis na pasztet jajeczzny:) jak któras bedzie chciala to napiszcie to wam przepisze:) Ja chyab go zrobie bo nigdy nie robiłam pasztetów i bedzie to dla mnie wyzwaniem :)