Ganesh

Teściowie kupili żołądkowa czystą de luxe.

Witamy:) coraz weselej robi się na naszym topiku:)

Loonah świetnie powiedziane:)

Chinota chciałabym mieć takiego świadka jak Ty:)

Witamy wśród nas:) napewno zdążycie ze wszystkim. My mamy kłopot z drużbami. Obrączek ani zaproszeń też nie mamy, goście nie zaproszeni.. Ale kobiety damy radę dopiąć wszystko jak należy:)

Magda... Przygotowania stoją w miejscu. Ze świadkami nadal problem, a wątpliwości są, ale już nie takie dokuczliwe. Rozmowa wiele nam dała.

Brzoskwianka to faktycznie "odlotowe" wesele:-( dobrze, że ze wsi jestem i są u nas wiejskie wesela;-) naprawdę młodzi ostatnio to świruja:( moje wesele to będzie po mojemu? Ech..

Z tym proszeniem dzieci to są różne sytuację... Jedne potrafię zrozumieć np. Finansowe, lokalowe ale jak słyszę, że ktoś nie zaprasza dzieci bo nie chce biegających bachorów na sali to i mnie krew zalewa. Zapomniał wół jak cieleciem był?

Cześć Kiriwani:) jak tam samopoczucie. Starszy drużba i starsza druhna to inaczej świadkowie. A młodsi to u nas druga para drużbow. Takie jest u nas nazewnictwo zwyczajowe;-) żeby utrudnic chyba...

Moje zdanie jest takie. Skoro chcemy by świadkowa była bez pary to wybieramy taka osobę, która nie jest w stałym związku. A jeżeli chcemy by konkretna osoba była świadkiem to zapraszamy i tej osoby polowice i sadzamy blisko młodych. jak świadkowa z partnerem to i niech świadek przyjeździe z partnerką:)

Nie była zła, młoda była wysoka to nawet jej pasowała, ale naprawdę ta halka zepsuła cały efekt. Ach jeszcze jedna rzecz, dziewczyny przy odbiorze sprawdzajcie czy dol jest równy z każdej strony:) bo tutaj młoda miała dużo dluzyszy prawy bok i po dwóch godzinach był strasznie brudny:-(

Pewnie, że llepiej teraz a nie tydzień przed:) ale przykro mi się zrobiło:(

Mała rada dla w dziewczyn, które mają suknie z halka na kole. Halka nie może być za krótka, bo to paskudnie wygląda:-( oj napatrzyłam się w sobotę jak to zepsuło wygląd PM:-(

Nie ma żadnego takiego zwyczaju, drużbują nawet tydzień przed swoimi. Ale zawsze to jakaś wymowka,prawda? Narzeczona trzyma go na krótkim łańcuszku;-) ;-) ;-) ;-)

Cześć dziewczyny:) co tam u was? U mnie jakoś te przygotowania do ślubu idą po grudach. Wczoraj nam starszy drużba odmówił:-( a powód to niby taki, że miesiąc po nas się żeni no i rzekomo nie wypada żeby u nas drużbował. I mamy teraz mały kłopot co zrobić. No nic damy radę:) skoro przygotowania idą po grudzie to może ślub i wesele będą super;-) a mi po wczorajszych poprawinach niesmak pozostał:( taka bogata rodzina a stała wczoraj zlewana wódka i napoje na stołach.... Żenada.

ja ostatnio coraz częściej myślę o piosence "Niebo z Moich stron" lub "od nocy do nocy"

Monia witamy wśród nas:) oj ja jak wczoraj stałam na ślubie i jak sobie uświadomiłam że ja za 3miesiące to mnie taki stres złapał że szok:-(

Cześć dziewczyny:) co tam u was? Ja jestem wykończona po weselu... Ale w świetnym humorze. Powoli zbieram się na poprawiny. Niestety miastowe lubelskie towarzystwo dało popis swoich doskonałych manier:-( :-( wstyd że szok:-( do 5 rano nie można było spac bo schlane towarzystwo nie mogło się zebrać w autobus. Mój narzeczony mieszka prawie naprzeciwko remizy, nie mogłam spać do 5 przez ich wrzaski i śpiewy:-( też myślałam o kielichu na rozluźnienie:)

Cześć dziewczyny:) jaką mają piękna pogode dzisiejsze Panny Młode:) ja też już gotowa na wesele i czekam na mojego chłopa. Tutaj gdzie idziemy Młodzi idą pieszo do Kościoła, a pogoda temu sprzyja:)

Czytam sobie różne wątki... i tak się zastanawiam jakie jest wasze zdanie na temat zabierania, zapraszania dzieci na śluby i wesela? Od maluszka do 18latka. A drugie moje pytanie jest takie. Czy według was na Waszym ślubie i weselu goście w 100%mają być skupieni na Was dwojgu?

Magda a jak Ty poznałas swojego Narzeczonego?:)

Jestem zwolennikiem zmiany nazwiska na nazwisko męża, chyba że jest ono obraźliwe, wulgarne ale źle się kojarzące to nie.

Maibe u nas niby nie pada od rana i czasem na chwilke słońce wyjrzy za chmur. Wierze Ci, że nic Ci się nie chce... Czerwiec a jest zimno i ponuro. Ech. Ja jak myślę,że w sobotę idziemy na wesele to dopiero mi się nic nie chce.

Cześć dziewczyny:) co tam dzisiaj u Was? Ja miałam wczoraj popołudniu maraton koszenia trawnika=] a dzisiaj się ruszać nie mogę.... zakwasy.. czasem się zastanawiam czy rodzice oszaleli zakładając taki wielki ogród;)

Kiriwani ten ich tekst jest po prostu bezbłędny:)