Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ganesh

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ganesh

  1. Cześć dziewczyny:) Ja mam dzisiaj taki parszywy dzień,że szok.Wstałam rano czułam się świetnie. Teść wybierał się do moich rodziców i mówił chodź się przejedziesz ( to tylko 8km). dojechalismy i jak mi się zrobiło niedobrze to dwie godziny siedzieliśmy a ja coraz bardziej zielona.... w końcu wydarło ze mnie chyba nawet resztki z kolacji. Zbeczałam się przy tym na całego. teraz też się nie najlepiej czuje.... ale powoli dam radę. Mnie to chyba dzisiejszy upał wykończył:( Oj ja też właśnie przerabiam grzybice, pimafucin globulki i krem i jest już znacząca poprawa także nie ma czym się bardzo przejmować:) taka uroda kobiet w ciąży. Wczoraj moja cudna szwagierka niewytrzymała i chciała mnie do roboty zagnać:P:P nic z tego:) nie może przepatrzeć,że ja siedzę w domu a ona po pracy w sklepie musi pomagać w gospodarstwie:P cóż chciała chłopa rolnika to ma i niech teraz nie narzeka.
  2. Czyli według wszelkich obliczeń rozpoczęłam 10tyg.
  3. A niech mi ktoś jeszcze wyjaśni jak krowie na miedzy dlaczego uciekło mi gdzieś dwa dni??:P jakbym miala termin na 22 grudnia to by się wszystko zgadzalo:P
  4. Już się całkiem pogubiłam w tym liczeniu:P heheheee sama już nie wiem ktory to tydzień:P
  5. Ja chodzę do ginekologa prywatnie, wizyta plus usg 80zł w tym są już wyniki gratis w sąsiednim laboratorium. Tylko grupę krwi robiłam w luxmedzie i zapłaciłam 35zł. JESTEM bardzo zadowolona ze swojego lekarza, bo jak trzeba to i godzinę trwa wizyta jak np. masz do niego sporo pytań. Przerażają mnie ceny jakie podajecie. mnie to teraz leki wysysaja z kasy, ale co zrobić.
  6. Mnie w nocy mąż przebudził jak wrócił z Warszawy.... i jakaś taka lekko kolatnięta chodzę, ale przynajmniej póki co to mi układ trawienny nie dokucza:)
  7. u nas dzisiaj krupnik, a wczoraj była potrawka z kurczaka z ziemniakami i z sałatą:)
  8. nie przybrałam nic na wadze póki co....:) pytałam lekarza i stwierdził,że ubrania mnie cisną bo macica powiększona i dlatego czuje dyskomfort plus te okropne kłopoty trawienne:( dzisiaj jest Ok ale wczoraj po południu czułam się fatalnie.
  9. Cześć dziewczyny:) Ja już dawno po śniadaniu i pewnie koło 10 będę musiała coś przegryźć:P mąż mi mówi,że strasznie gruba będe bo tak często jem:P Brzuszka nie mam i ubrać się też nie mam w co:( wszystko mnie gniecie:(:( szczyciłam się wąską talią a teraz talia zginęła:P Chyba trzeba się wybrać po jakieś spodnie i z jedna spódnice ciążowa. Tylko,że ja drobna jestem i z każdymi zakupami mam problem:( Powiedzcie mi dziewczyny, przybrałyście na wadze??
  10. kłopoty trawienne mnie chyba wykończą.....ale co poradzić, trzeba się meczyć. Tak to mi mąż dogadzał a dzisiaj pojechał do warszawy i wróci koło czwartku. ech no i kto mi kupi lody późnym wieczorem?:P
  11. cześć:) nie było mnie kilka dni i teraz nadrabiam zaległości w czytaniu...:)
  12. Następne głupie pytania.... a gdzie zrobić taki suwaczek??:P
  13. eeee co mam wpisać nick, wiek, miejscowośc....?? i co jest następne?? na końcu termin porodu??
  14. Madzianietka jeżeli dobrze policzyłam to 8tydzień i 4 dzien:) :) bo skoro w ostatni czwartek był 7tyg.4dzień to chyba dobrze policzyłam;p
  15. MAdzianetka teraz już kojarzę:0 co do stopki to moja szwagierka doprowadza mnie do szału!!:) hihihihihi śmiejemy się,że zaraz pozazdrości mi ciąży i sama zajdzie:P Dzięki za miłe powitanie:)
  16. OOoo faktycznie znajomy nick:) LAdnie Cię proszę przypomnij kiedy brałaś ślub dokladnie:) Póki co to u mnie lekki szok i okropne samopoczucie. Ale daję radę, powolutku do przodu:)
  17. Witam przyszłe mamusie:) Z przyjemnością bym do Was dołączyła:) Jeszcze jestem lekko zamroczona tą wiadomością,że 24 grudnia urodzę maluszka:) były mi dużo raźniej w towarzystwie kobiet przeżywać radości i troski ciąży i nie tylko:)
  18. a cisza cisza..... ja właśnie czytam na gazetowym wybryki Zii i mam ubaw:P Co tam u ciebie??
  19. Helllo:) my tam jesteśmy zadowoleni i z tego i z tego. Zawsze jakiś krytykant się znajdzie, więc nie ma się ci przejmować. niestety najwięcej do powiedzenia niestety Ci, którzy na siłę próbują zrobić z siebie kogoś Ą i Ę, jaki to ja jestem światowy i etc. Co do dzidziusia też chcielibyśmy się postarać na wiosnę:) Mojemu mężusiowi strasznie się do tego spieszy:p Aż jestem zaskoczona:P
  20. a nas tez w sumie trochę zamieszania. kupiliśmy działkę pod dom i kupujemy materiał i takie tam:( męczące i frustrujące. Poza tym wszystko OK:) chwilowo szoruje dom na święta:) hehee ale to chyba jak wiekszość kobiet:P:P:P Jedyny minus to taki ,że szwagierka wyprowadza mnie z równowagi:( kopiuje wszystko co ja robię i wszystkiego zazdrości. kupiłam kurtkę ona tyez musi miec taki fason, czapka, szalik..itp.NAWET WŁOSY Z CIĘŁA TAK JAK JA!!!!!! wiecznie niezadowolona chodzi. a to jest wkurzające. Co poradzę ,że tak sie dobrze dogaduję z teściowa;P;P ZDJĘCIA ODEBRAŁIŚMY na płytkach już dawno, ale fotoksiązke dopiero w ostatnią niedzielę. wyślę Ci kilka na maila i będę czekała na Twoje:) pozdrawiam ciepło:)
  21. Ja czasem zaglądam al;e nikt nic nie pisze i się jakoś nawet nie chce pisać jak sie wie,że i tak nikt nie odpisze. co tam u Ciebie?? możesz napisać na mail bedzie prywatnie i bez złośliwości..:P
  22. zaglądam czasem zaglądam:) Maibe świetnie wyglądałaś:P impreza super udana patrząc po zdjęciach:) Edzia chetnie obejrzymy fotki:) czekamy na link do nich:)
  23. Tak, mam 23 lata. wyglądam na 30?;D Moje szczęście małżeńskie raczej nie powinno Cię interesować, a tym bardziej wygląd mojego męża.
×