Ja w weekend nagrzeszyłam, więc nawet nie zbliżam się do wagi! @ się kończy, więc liczę na to że może spadnie waga :) Od dziś zmniejszam kcal do 1000/dzień- może waga ruszy z kopyta :) Wyczytałam, że jak wcina się dużo warzyw to moze być zastój, bo one długo zalegają w brzuchu, nasiakają wodą i podwyższaja wagę! A ja odkąd zaczęłam dietę wcinam takie ilości, jak nigdy dotąd :) Spróbuję odstawić warzywka i zrobić sobie kilka białkowych dni- zobaczymy czy pomoże. W każdym razie nastawienie odpowiednie do dietkowanai wzróciło :)