Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jogica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jogica

  1. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Heloł Nosia - baletnica :)
  2. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Limerick! Boba miałam jakoś niecałe 2 lata temu i wyglądałam wg mnie w miarę :) ale ja to muszę mieć albo taką długość żeby spiąć gumką albo tak krótkie,że nijak złapać :) bo jak mi lecą na twarz i policzki to szlag mnie trafia :( Barbados daj maila to ci wyślę te, które ewentualnie mi się podobają...
  3. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Uciekam na chwilę, będę późnym wieczorem bo mi się tu Junior wcina i chce żebym mu włączyła muzyczke na laptopie! Więc pa pa :)
  4. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Hmm, truskaweczki to moje brzdące codziennie wcinają po kilogramie :) mój jedyny grzech w tym kierunku to jakieś dwie truskawki...więc czuję się rozgrzeszona :)
  5. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Barbados! No chyba zetnę,może mniej będą wypadać? A nim się do dermatologa wybiorę i zacznę coś brać to też trochę minie... Pijesz herbatkę? To ja kawkę robię i serniczek, zapraszam :)
  6. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    ok. narazie uciekam konsumować obiadek :))
  7. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Barbarus a jeśli 2lata temu robiłam TSH i wsio było ok to może być teraz zmiana? Nie czuję u siebie niczego niepokojącego, po zakończeniu roku szkolnego zrobie znów badania krwi i moczu i te co proponujesz i zobaczę co wyjdzie :) ogólnie czuję się super tylko te kłaki mnie gnębią :)
  8. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Limerick :) Kasieńko :) Ja na początku diety po około miesiącu zauważyłam,że włosy i paznokcie mam super, nie wypadały ani nic (ponad normę oczywiście) a teraz tragedia...myślę,że zbyt jałowo prowadzę swój jadłospis i winę widzę tylko po swojej stronie...będę musiała chyba na okres wakacji przejść na 3fazę a od października(mąż wyjeżdża do Afg.)to znowu zrobię dietkę bo inaczej to czarno widzę moją łepetynkę :)
  9. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Heloł Babeczki! U mnie dziś zimno choć jeszcze nie pada, na obiadek polędwiczki z warzywami z piekarnika - pierwszy raz więc nie wiem jak wyjdą a i grzeszki były, bo wczoraj grillowany karczek...mniam ale był pyszny :) No a teraz drinasek na trawienie, tzn.trawić będę za jakieś pół godzinki! Kochane, mam problem i czekam na dobre rady - otóż garściami wypadają mi włosy od kilku tygodni...HELP! Mam długość do ramion i dziś coraz częściej myślę o tym, żeby ściąć na krótko - czego nie cierpię bo już kiedyś miałam a ponieważ mam cienkie włosy to wyglądałam jak pół dupy zza krzaka :( Poradźcie mi coś, plis...wiem,że któraś z was też ostatnio pisała o tym problemie. Dodam tylko,że łykam feminatal ale szału nie ma :)
  10. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Jestem ,jestem :) Narazie wypiłam 2 drineczki i pausa, jakoś na tej diecie nie mogę już tyle co kiedyś :) Ja też chcę namiary na nk! A mężusiem sie nie przejmuję, odbiję to sobie jak będzie chciał do mamuśki pojechać :) wredny typ! Nie mogę za bardzo na niego pomstować bo we wrześniu wyjeżdża na pół roku w niebezpieczne rejony i jakoś tak mi to nie w smak ;(
  11. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Puk, puk! Jest tam kto? Potrzebuję wsparcia!!! Dziewczynki kochane! To nic, ide po drugiego drina :(
  12. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    {czesc}! Wiem,że to żadne tłumaczenia ale własnie popijam drina z colą bo mnie stary wnerwił... :( dobry, do wieczora się ululam a on niech się martwi kto małego oporządzi do spania...ciągle tylko musi być tak jak on chce a moje plany są nieważne! Grrr ale jestem wściekła :(
  13. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Beatka! ty to masz zdrowie! Ja po 1 piwie na drugi dzień mam delirkę :) albo po 2 drinach z colą :) Barbados nie mam pomysłu a poniewaz jestem mało wybredna to ja bym sobie zrobiła kogel mogel tzn. żółtka, słodzik i mleko w proszku i zeżarłabym to do kawy :)
  14. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Witaj Prawieja! Nie wiem o co dokładnie pytałaś w sprawie linea ale moja znajoma brała i wg niej nie było żadnego efektu a nawet przeciwnie, miała większą ochotę na słodycze :) Osobiście uważam,że każdy organizm reaguje inaczej i może po prostu warto spróbować?
  15. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Bo to tak często bywa,że czekasz na PW a jak juz możesz jeść to nie wiadomo co zrobić...ja tak mam i ostatecznie kończę na jakiejś sałatce i grillu :) zwłaszcza teraz jak jest ciepło to grill co weekend :0)
  16. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Chory facet? Wystarczy 36,8 stopni gorączki żeby mój umierał ;) :) :) Dokładnie! Chory facet jest nawet gorszy niz dziecko :)
  17. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Tego "gorszego" po "super" miało nie być...chciałam napisać że nic gorszego jak dzieci są chore a super,że mała lepiej się czuję - tak dla jasności :)
  18. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Ćwikiełka jakoś mało składnie mi się napisało ale to sprawka mojego dwu i półlatka bo mi wciska paluszki na klawiaturę, wandal mały :)
  19. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Ćwikiełka! Super,gorszego że córcia lepiej się czuje...czytałam ostatnio jak pisałaś, nie ma nic gorszego niż chore dzieci...nie wiesz jak pomóc a one się męczą :( Moje tfu, tfu narazie się trzymają zdrowo choć ostatnio często śni mi się woda a już to mam sprawdzone,że po takim śnie któreś mi choruję... Zobaczymy jak to będzie tym razem :)mąż się ze mnie śmieje ale ja i tak wiem swoje ;)
  20. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Witajcie Dziewczynki! Leje jak z cebra a takie miałam plany wyjazdowe...:( hmm, cóż trzeba zmienić i zabrac się np. za sprzatanie :( Ja jak robię sernik z kilogramowego wiaderka z firmy Jogser to na pierwszy rzut wcinam duużo a później, na drugi dzień i czasem tez na trzeci :) to już tylko trochę do kawy...ale też nie robię nic innego ze skrobią, budyniu to jeszcze od stycznia nie jadłam bo...jakoś nie chce mi się robić, więc bilans wychodzi w miarę :) Co robita? Kawa? Herbatka? Mam to i to...a do tego serniczek już pokrojony :) Zapraszam!
  21. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Kasiuuu!!! Też na mnie czas żeby sobie brewki wyskubać :( ałć, ja zawsze mocno łzawię bo mimo,że mam zamknięte powieki to ta lampa nad oczami sprawia,że łzy mi lecą jak szalone ;) Że o wizycie u fryzjera nie wspomnę...
  22. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Beacia! Ja standardowo oglądam Teletubisie...zostałam zdominowana przez bajeczki od rana :) Barbarus pewnie,że pisz! Jesteś kopalnią pomysłów :)
  23. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Barbarus!!! U mnie wczoraj było zimno i mokro i wogóle byle jak... Mam dla Ciebie propozycję - zamieszkaj ze mną i będę czerpać z Twojej wiedzy i pomysłowości przepisy na żarełko :) Ja będę gotować żebyś się nie zmęczyła, Ty się wygrzejesz na słoneczku a zawsze jadłospis będę miałam urozmaicony :)
  24. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Jestem! Maślanka przede mną z Vian a w kubolu herbatka na spalanie :) Słonko świeci, jest ciepło...tyle spraw do załatwienia a jakoś się nie chce... Kto co pije? Ja na wagę nie wchodzę bo od miesiąca nie mam spadku tylko 2kg w górę i powrót i tak na okrągło...już się denerwuje lekko :(
  25. jogica

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Hejka! Beatka super sprawa z tym koncertem :) Ja wczoraj na babskim spotkaniu wypiłam tylko 2 piwka bo bez soku to nie lubię a już nie chciałam bardziej grzeszyć :) a jak wróciłam do domu to zastałam męża śpiącego w fotelu...więc go obudziłam :0) oj żebyś ty wiedziała jak mnie bolą nogi...a tańców nie było :)) U nas dziś znowu porno tzn. parno i duszno, może namówię rodzinkę na wypad do Juraparku w Krasiejowie? Podobno świetne miejsce... Nosia! Dziś podejmujesz się powaznego i odpowiedzialnego zadania...powodzenia :)
×