jogica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jogica
-
Limerick słoneczko daj duszy i sercu odrobinkę wytchnienia!!! Wylej żale i wracaj do nas! Czekamy a myślą jesteśmy z Tobą :)
-
Barbarus witaj! U nas tez pięknie!!
-
chciałoby się rzec wszystkim ale chyba znowu nikogo nie ma... Barbarus jesteś? a Beatka gdzie? Nosia? Poziomka? Pobuuuuudka!!!!
-
Hmmm, no to idę :) Gaszę światło...wszystkie już śpią? Dobrej nocki i kolorowych snów :)
-
Barbarus! Mnie też takie myśli nachodziły ale stwierdziłam,że jakbym teraz przeszła na 3fazę to bym się już nie zebrała po raz kolejny od początku...dziś poszalałam na grillu, nie powiem żebym zjadła dużo ale za to nagrzeszyłam sporo więc poczekam do piątku następnego i zobaczę czy mi coś zejdzie, teraz jak stanęłam na wagę to miałam 3,5kg więcej niż rano - dziwne to ale juz po weselu 2tyg temu zauważyłam jak bardzo mi waga skacze :( po grzeszkach :) A za Ciebie trzymam kciuki, i tak jak dla mnie masz fajną wagę ja na chwilę obecną mam tyle samo :( choć rano miałam nieco mniej :) no ale zobaczę jak to będzie... Czy jest tu kto? czy mam już pójść spać?
-
Heloł! A zapowiadam wszem i wobec, że dziś grill i już wiem że święta nie będę :) Udanego popołudnia życzę wszystkim bo chyba świętujecie taka tu cisza...
-
Wobec tego w oczekiwaniu na piękniejszy dzionek ja się żegnam i mówię dobranoc :))
-
Znalazłam ją na Kozaczku.pl - faktycznie wygląda imponująco :)
-
Dokładnie, czuję tak samo. Wewnątrz nie chcę przestać ale słyszę czasami jakiś głoś, który mówi...może dość? I tak jest nieźle... Jeszcze się trzymam ale nie mam już zapału, mam nadzieję,że to minie może kiedy w końcu zawita do nas słoneczko na dłużej?
-
Barbarus ja jakoś nie widziałam minister K. nie wiem jak teraz wygląda bo nie zwracałam na nią uwagi wcześniej... gdzie można ją oblooknąć?
-
Cześć Kosewka! Coś dołowoato i chandrowato się zrobiło...
-
Dziewczątka! Czytam codziennie regularnie ale nie zawsze mogę napisać więc teraz choć wpadam na momencik się przywitać. Zaczynam mieć doła dietowego...czym się on skończy to jeszcze nie wiem. Absolutnie nie myslę o zakończeniu diety ale zauważyłam,że z białkowej w niektóre dni wychodzi mi raczej dieta MŻ :) nie chce mi się jeść, gotować i idę na łatwizne, zapycham się nabiałem albo plasterkami wędliny... Potrzebuję motywacji a nie wiem gdzie jej szukać jak nie tu!!!
-
Prawieja Ja kupiłam sobie wypasione hula hop ale regularnie nie ćwiczę...ale dziewczyny tez mają i hulają no i jeszcze twistera sobie chwalą...tak więc co kto lubi ale na pewno nie w I fazie a później już i owszem :)
-
Helloołłł!!! Beata!
-
Dukanca szybka jesteś, nie ma co! No to teraz już głowa do góry i na ustną :)
-
Ustną? To z samego stresu powinnaś biegać do kibelka :) Powodzenia :)
-
Oj to jak jesteś w I fazie to może jakąś herbatkę np. Figura 1? Ja na I fazie też dłuuugo nie odwiedzałam wc :(
-
Dukanka - napij się soku z kiszonej kapusty :) albo surówkę z niej wciągnij :)
-
OSA wymiatasz! No to pierwszy Dzień Matki masz z super wiadomościami! Ale fajnie :) Wszystkim Mamom buziaki!!!
-
Sylwestrea ja serniczek przez 3 dni pochłaniałam i chyba we mnie siedzi... myslałam,że jak tak mi dobrze idzie to na początku czerwca zobaczę wymarzoną 7 z przodu...a tu guzik z pętelką :( a nie widziałam jej juz jakieś 11lat :( Ale co tam! Najwazniejsze,że mąż na weekendowej imprezce oczu ode mnie nie mógł oderwać i łaził za mną wszędzie a jak wyszłam z lokalu to człapał za mną jak dziecko... Chyba fajna dupa się ze mnie robi w końcu :)
-
No piknie! Przyszłam, kubeł kawy prawie wypiłam a tu ciszaaaaaaa!!!
-
Cześć laseczki!!! Czytam, czytam i gęba mi się smieje, że tak miłośnie się zrobiło... :) Ja z moją waga nie gadam od 16 maja - wredna pokazuję 2-3kg więcej non stop niezaleznie ile bym jadła... Co u Osi? Odezwała się :) ? Bo wczoraj miała być u lekarza, dobrze pamiętam?
-
Klaudynka i narazie !!! Będę później :)