Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamii84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamii84

  1. Pysiolka, miałaś rację, że Humana nie śmierdzi:) Bo Hipp to masakra:) Nie polecam. Chociaż słoiczkowe dania i kaszki mają super.
  2. Pysiolka, miałaś rację, że Humana nie śmierdzi:) Bo Hipp to masakra:) Nie polecam. Chociaż słoiczkowe dania i kaszki mają super.
  3. Witajcie:) Ja już wróciłam do domku i od razu na kafe:) Widzę, że zaczełyście już wprowadzac inne pokarmy. Moje misio kończy za kilka dni 4 miesiące więc jutro zaczynam mu podawac jabłuszko:) Jego pierwszy posiłek poza cycem, hahah. (też dostałam tą paczkę co Asiulek, w szpitalu jakąs ankietę wypełniałam). Próbuję go też czasem dokarmiac Humaną, ale nie chce pic:) Codziennie konsekwentnei próbuję, może załapie:)
  4. Cześć Dziewczyny:) Ja na 1 dzień wpadłam do domu, bo muszę paczkę odebrać dla babć i dziadków;). Jesteśmy u moich rodziców. Brakuje mi kafe:( Witaj Jenny:) Fajnie, że dołączyłaś. Mój syn młodszy od Twojego 5 dni, ale widzę wiele podobieństw. Też waży około 8 kilo (weszliśmy już na pampersy 4), też jesteśmy na cycu (tylko, że mój za nic nie weźmie butelki do ust, hahah). Jak widzi smoczek to się krzywi, nie cierpi go i też nie mogę do do niego nauczyć, próbowałam wszystkiego. Mój mały tak ze mnie ciągnie, że ważę już 52 kilo, 5 kilo mniej niż przed ciążą. Chociaż takie plusy, ale uwiązana jestem, nigdzie nie mogę wyjść. Niedługo planuję wprowadzić przeciery więc Misio zobaczy, że istnieją też inne przyjemności niż cycuś:)
  5. Hej Dziewczynki:) Asiulek- strasznie mi przykro, że malutka tak cierpi:((( Może jak przejdzie już na zupki i inne pokarmy to jej się wyreguluje? Trzymam kciuki a Michalek przesyła Amelci słodkie buziaki:))) Pysiolka- chyba rzeczywiście antybiotyk męczył brzuszek Wikiego, ja jak biorę antybiotyki to zawsze mam rewolucję w organizmie a co dopiero taki maluszek. Oby było już dobrze no i żeby Julka już nie chorowała bidula. Aneta i AgulinaŚ- dziewczyny wielkie jesteście z tym dietowaniem:). trzymam za Was mocno kciuki:) Ja w sumie teraz też wiele rzeczy nie mogę ze względu na karmienie, ale moje ulubione kruche ciastka wciągam na potęgę:) Już zapowiedzialam kumplowi, że jak skończę karmic to idziemy na pizzę, potem na piwko, później Johny Walker z colą, do tego papierosek, a na koniec kebab i na deser czekolada, hahahahah. A potem pęknę:D Ja dziś wyjeżdżam na weekend do przyjaciół. Pierwsza moja dalsza podróz samochodem z malutkim. Pewnie będzie przeszczęśliwy bo w aucie zawsze odpływa:) Miłego weekendu:)
  6. Aneta Czarna, ale Ci zazdroszczę tej siłowni:) Ja nie mam jak zostawic malego. on często cyca woła, a z butelki za nic nie chce pic. ehh:/ Ja kiedyś prawie codziennie latałam na fitness, siłownię, basen, a teraz nic. Moze mały jak będzie większy i będzie jadł stałe posiłki to da mi trochę więcej luzu. Dziewczyny mam pytanie- czy macie na brzuchu jeszcze tą ciemną kreskę, która zrobiła się w ciąży? Ja ją wciąż mam i zastanawiam się kiedy ona zniknie:)
  7. Dziewczyny znalazłam fajny prezent na Dzień Babci i Dziadka:) Zobaczcie, może się Wam spodoba:) http://allegro.pl/wyjatkowa-ramka-z-dedykacja-dzien-babci-i-dziadka-i1405176142.html
  8. Aneta- zamurowało mnie:( Bardzo mi przykro, że Ty i Twoja rodzina musieliście przeżyc taką tragedię. Na pewno widzą z góry i Ciebie i dzieciątko i są Waszymi Aniołami Stróżami. Pysiolka- ja też mam zamiar chrzci w kwietniu. Ciepło już będzie i może mój mały wytrzyma w kościele jak już będzie większy, bo to taki mały niecierpliwiec, krajobraz muszę mu co chwilę zmieniac bo się niecierpliwi i świat wciąż chce poznawac:)
  9. Boziu dziewczyny ale się wczoraj wkurzyłam:) Napisałam Wam wieczorem mega długaśnego posta bo poczytałam Was, nadrobiłam i poodpisywałam na różne wątki i oczywiście co?, skasowało się wszystko. Nie pozostało mi nic innego jak pójśc spac:) Oczywiście dziś już zapomniałam większośc co komu odpisac:) AgulinaŚ- ja mieszkam na os. Chopina;) Świat jest mały:)HAhahh, będziesz miała blisko, żeby mnie odwiedzic:) Ja mam dzisiaj kolędę. Więc będziemy się święcic z Michałkiem;)
  10. Ja też w Stegnie nie raz byłam:) Mam rodzinę w Malborku i często tam robiliśmy wypady na plażę:) Piękna okolica, jak cała mierzeja. Asiulek przykro mi, że malutka cierpi. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie. Od kilku dni jak położę spac na noc małego, to się po godzinie budzi i jeszcze się chce bawic z pół godziny potem jeszcze raz je i dopiero zasypia na dobre. Nie wiem czy nie dojada czy może znów ma skok rozwojowy i jakiś rzstrojony jest. Miały tak Wasze dzieciaczki?
  11. A propos mleka, to jak ostatnio próbowałam podac mojemu malemu mm to kupiłam Hippa. Oczywiście się nie udało, mały nie przepada za butlą, ale to co zauważyłam to, że dziwny zapach ma to mleko. Ja bym nie ruszyła go, więc może malemu też ten zapach się nie podobał:D Nie wiem czy to jest przypadłośc mleka modyf ogólnie, czy są jakieś ktore pachną przyjemnie? AgulinaŚ- ja chodziłam do liceum w parku 3 maja, czyli ZSnr1:) Ale w II LO miałam też znajomych. A który jesteś rocznik?:) Masz tu jakąś rodzinę, przyjeżdzasz czasem?:)
  12. Hej:) No Dziewczyny szalejecie!:D Rano Was nadrabialam, próbowałam odpisac ale mi komp odmówił posłuszeństwa:) Teraz już połowę zapomniałam co miałam odpisac a na dodatek znów tyle stron do nadrobiena ;) AgulinaŚ- jestem ze Stargardu Szczec. koło Szczecina. Nie pamiętam kto dał namiary na tą książkę, ale dzięki!:) Aneta, Mirabelka, m1m2 i Kasia W.-cudne dzieciaczki, naprawdę wspaniale. Postaram się wysłac jakies zdjecia Michałka:) Uciekam bo moje bejbe chyba nie dojadło o płakunia w łóżeczku:)
  13. Ja też piłam kawę karo i tą z cykorii, ale już nie potrafię się oszukac i organizm coraz bardziej domaga się kawy. Aneta- synuś jest przeboski:) Piękne wielkie oczęta:) I naprawdę profesjonalne piękne fotki. To pewnie lustrzanka?:) Też bym chciała sobie sprawic taki aparat. Niesamowita różnica.
  14. Plisowanka- mogę liczy na teściów, rodziców, dalszą rodzinę i przyjaciół. Mam mnóstwo życzliwych osób, także nie mogę narzekac. Njagorszy jest pierwszy dzień po wyjeździe, później już jest oki, jakoś trzeba sobie radzic. m1m2 fajnie, że poruszyłaś temat kawy. Chyba też zacznę pic normalną rozpuszczalną bo na anatola to już patrzec nie mogę.;) Dziewczyny, wylicytowałam na allegro mojemu Michałkowi takie pianinko: http://allegro.pl/fisher-price-pianinko-gwiazdki-od-1zl-gratis-i1397326607.html Mały uwielbia tą zabawkę. Polecam Wam!:)
  15. Cześc Dziewczyny:) Gratuluję sukcesów w odchudzaniu:) Ładne wyniki dziewczyny:) Chciałam znów dziś spróbowac dac mojemu małemu mleko modyf. (jedziemy cały czas na cycu) bo jak położyłam go o 20 to się budził 2 razy do jedzenia. Ale skończyło się na płaczu i na cycu. Chciałabym go dokarmiac na noc bo czasem to się budzi bardzo często wieczorami i w nocy, mam wrazenie, że się nie najada w nocy. Ogólnie padnięta jakaś jestem. W dodatku mój T. wyjechał dziś znów do Norwegii i mam takiego doła jak kiedyś, gdy wyjeżdżał do stanów na pół roku. Ehhh, pewnie za 1,5-2 miesiące się dopiero zobaczymy:/ Do doopy dziś wszystko. A jak Pysiolka? Odzywała się? Mam nadzieję, że wykurowała się rodzinka. Dobrej nocki!
  16. Ale mi smaku narobiłaś Aneta:) Chyba spróbuję jutro soku troszke, chociaż moja pediatra mówiła, że nie ma konieczności przyzwyczajania małego do alergenów. Był czas, że zaczęlam próbować czekoladę i małego wysypyało mocno na polikach, no ale skuszę się na sok, zobaczymy:)
  17. AgulinaŚ ja byłam kiedys na diecie norweskiej i w niej się jadło 2 razy dziennie jajka:) Dłuuuugo jajek potem nie jadłam, hahah. Dacie radę dziewczyny;). Skoro dałyscie radę sprostac takiemu wyzwaniu jak poród to dieta to przy tym to pikuś, hahah:D
  18. Widzę, że dziewczyny się poważnie wzięłyście za temat odchudzania:) Trzymam kciuki za Was! A ja mam ostatnio taka ochotę na sok pomarańczowy, że szok. No, ale każą unikać cytrusów podczas karmienia bo są silnie uczulające. Marzę o takim zimnym z lodówki z lodem, ahhhh:) I o Johnym Walkerze z colą,hahahah:) To już rok abstynencji:)
  19. Pysiolka- ucałuj Julcię ode mnie i niech szybko wraca do zdrówka:) A karmieniem się nie martw, ja mimo, że mam dużo pokarmu i maly przybiera ładnie próbowałam mu dać mm żeby pospał dłużej w nocy, ale cwaniaczek mały nie chce pić. Może jak będzie wiekszy to dojrzeje do butli;) a tak na poprawę humoru przesyłam Wam fajny filmik: http://www.kciuk.pl/Rozbrajajacy-smiech-czworaczkow-a19511
  20. Ja mam taką matę: http://allegro.pl/muzyczna-mata-gimnastyczna-fisher-price-l1664-i1382669974.html dostaliśmy ją od kuzynki po jej synku, jest bardzo fajna, ale Michaś bawi się nią jeśli ma dzień, nie zawsze mu się podoba. Najbardziej uwielbia całowanie w stopy, to jego ulubiona zabawa;). Dużo chętniej korzysta z fotelika też mamy z fisher prica, ten zielony, albo wpatruje się w karuzelkę.
  21. Justyna ale pyszności:) Mniammm:) Mam pytanie do Was. Od kilku dni mój Michałek lekko "charczy" jakby miał katar, ale nic mu nie wycieka z noska. Rano zawsze mu czyszczę nosek bo mu się uzbiera troszkę przez noc (mamy dość sucho w mieszkaniu), ale od kilku dni mimo czyszczenia słychać, że cos mu tam siedzi. Myslicie, że to taki typowy katar? Co mu mogę podać na to? (aplikuję mu wodę morską). Czy to wymaga lekarza?
  22. Hej Dziewczyny:) Ja też kiedyś byłam na kopenhaskiej:) Wiem co czujecie:) trzymam za Was kciuki! To jest dieta na siłę charakteru, ja byłam na niej trzy razy i tylko raz dotrzymałam do końca:D. Najgorsza była dla mnie mała ilość cukru i przypraw w tej diecie. Oszukiwałam się gumą do żucia bez cukru;) Najbardziej lubiłam tą różową orbit dla dzieci;) Potrafiłam zjeść paczkę dziennie, haha. Ale warto bo efekty są naprawdę wielkie.
  23. Kochane Moje! Wszystkiego co najpiękniejsze w Nowym Roku!!! Ja piję właśnie winko bo na tą okazję odciągnęłam mleczko:) bardzo się cieszę, że Was poznałam, wiele pięknych chwil tu razem z Wami przeżyłam na tym forum:) Buziaki!!!!
  24. Pysiolka dziękuję również:)))
  25. Justyna-dzięki:* mam pytanie do Ciebie i innych doświadczonych już w karmieniu mam:) W 5 miesiącu wchodzą warzywka i kaszki do diety dziecka. I ja właśnie chcę zapytać o te kaszki. Podawać je rano czy wieczorem? Butelką czy łyżeczką? Tak się zastanawiam, że w sumie wieczorem gdybym dała zamiast cyca to może mały dłużej by spał bo by był bardziej syty, ale nie wyobrażam sobie jak go odzwyczaję od cyca bo on już podczas ubierania po kapieli niesamowicie płacze i dopiero jak dostanie pierś to się uspokaja.
×