Od ponad roku cierpie na ciagle nawracajace sie zapalenie drog moczowych. Uczucie pieczenia przy skapym oddawaniu moczu, czeste bieganie do wc, bole podbrzusza utrzymuja sie ok 1-2tyg a potem przechodza. Jednak po ok 1-2 miesiacach choroba powraca ;( juz drugi raz odczuwam az nerki i bardzo wysoko goraczkuje, nawet 40.4 st ! Od wczorajszego wieczoru biore antybiotym i pewnie po nim troche mi przejdzie, ale boje sie ze po miesiacu zapalenie znowu wroci tak jak ostatnio :'( nie mam juz sil... Jestem wykonczona i zrozpaczona ;( moj urolog przepisal mi na poczatku stycznia antybiotyk po ktorym bylo mi naprawde lepiej, zrobilam badanie moczu ktore wyszlo dobrze wiec lekarz powiedzial ze wszystko jest ok, ale teraz znowu jest zle ! A wrecz jeszcze gorzej niz bylo ;( te goraczki mnie wykoncza... Czy ktos moglby mi cos poradzic ? Spotkal sie ktos z czyms takim ? Blagam wrecz o pomoc