Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Spart

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ta dyskusja nigdy się nie skończy :) Nawet mi się już nie chce tego wszystkiego czytać, bo to stały powtarzalny schemat :) Dziwicie się że "ovbowcy" siedzą cicho...bo ta dysuksja nie ma żadnego sensu, wy mówicie jedno my mówimy drugie.... :) Zabawne jest to że identyczne kopie postów o niestworzonych historiach machlojkach i przekrętach widać na innych forach. Żywcem wklejane gdzie popadnie :) Widzę, że co poniektórym baaaardzo zależy na tym aby uchronić świat od złego i mrocznego ovb :D Napisze coś świątecznie niech wam się mordki uśmiechną. Przyznam wam rację. Niech będzie, że ovb jest złe, ovb kradnie i oszukuje, że w ovb klepiemy biedę a nasi klienci klepią jeszcze większą biedę, że mają jakieś polisy szamba z nami podpisane itd itp. !!! NIE POLECAM OVB :) !!! Nie reagujcie na nasze telefony, nie reagujcie na propozycje pracy u nas, dajcie sobie z tą firmą spokój :) Mi to nawet pasuje.... cieszę się że to forum aż pęka od wypocin (czy tam wymiocin :D ) bo mam bardziej solidną selekcję na rozmowach kwalifikacyjnych. Wystarczy odesłać delikwenta na to forum i jeśli zadzwoni i będzie chciał z nami współpracować to mam pewność że to konkretny i racjonalny człowiek, który na pranie mózgu jest odporny (tak tak kochani, nie tylko my pierzemy mózgi, w dzisiejszych czasach każdy to robi gwoli ścisłości). Z takim człowiekiem będzie można podjąć zdrową współpracę. Zaoszczędzę mnóstwo czasu i będę miał go więcej dla siebie. A jeśli myślicie że dzięki kafeterii ludzie zaczną wiać drzwiami i oknami to się grubo mylicie zapewniam :D Są jeszcze jednostki które próbują w życiu i podejmują się nowych wyzwań. I takim jednostkom praca u nas będzie odpowiadać czy wam się to podoba czy nie. A niezdecydowanym kowalskim opierających się na wpisach na jakimś durnowatym forum pomacham ręką i życzę znalezienia swojej ukochanej pracy, swojego miejsca na ziemi i swojego sposobu na życie. Szanujmy swój czas, nie pasuje wam ovb to po co zawracacie sobie tym głowę :) Tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód... i tak nie wiem jakim cudem to napisałem. Musi mi się naprawdę nudzić w ten świąteczny dzień że tutaj wlazłem :D pocieszam się tym że wy tracicie na to forum więcej czasu niż ja :D :D Amen
  2. SF w wieku 75 lat... Chociaż po składce wygląda to na SF+ :) Ktoś był wielkim optymistą, albo klient albo kierownik okręgu :D To nie było mądre i każdy normalny człowiek by się pod takim czymś nie podpisał. Tak jak mówiłem są tacy którzy dmuchają produkcję inwestycjami nawet na emerytach :) Niby powinno mi być przykro, ale z drugiej strony co ja mogę poradzić. Na tym świecie byli, są i zawsze będą sukinsyny i w marketach i w bankach i na osiedlach i nawet w OVB :) To jest wacel właśnie syf w strukturach... wystarczy jeden pojeb który będzie robił wałki i sączy się kwas. Pocieszeniem jest to że prędzej czy później tacy ludzie pójdą na dno i to jest nieuniknione ;] Mnie interesuje to, że u mnie jest w porządku i że żaden współpracownik kombinować nie będzie bo z hukiem wyleci za drzwi. Nie wiem jak trzeba by inwestować w SF żeby po 20 latach mieć 7% :) Jeśli inwestujemy 100-150zł w bezpieczne będziemy zawieszać i wyciągać kapitał to pewnie tak będzie. Wystarczy spojrzeć na historię funduszy akcyjnych w SF. Długoterminowo inwestujemy agresywnie przecież każdy to wie :) Faktem jest że konto oszcz daje pewny zysk i stabilność.... ale zysk bardzo mały! Jeśli ta inwestycja ma być długoterminowa to taki przykładowy SF opłaca się o wiele bardziej. Zresztą błędem jest zakładać zysk na podstawie 3 rocznicy polisy no bez jaj :) Przecież obaj dobrze wiemy że to tak nie działa. Im dłużej inwestujemy i im większą liczbę jednostek uczestnictwa posiadamy tym ładniej nam to procentuje. Opłaty będą dokuczać w pierwszych latach i będą mieć jakieś znaczenie... ale później przestaną odgrywać wielką rolę bo co to jest 0.75% z dwóch lat 0.125% + 8zł + jakieś śmieci za ochr ubezp jeśli ceny J.U. idą ślicznie w górę. Jeśli idą w dół tym lepiej i tutaj też nie będę się już rozwodził.... SF nie jest drogi, swoją cenę ma, ale nie płacimy za powietrze czy ot tak sobie dla zasady. Mamy dostęp do fajnych funduszy, mamy możliwość swobodnego poruszania się po funduszach bez podatku belki, mamy możliwość zawieszania składki regularnej, mamy dostęp do kapitału. Ja myślę że Kowalskiego nie skrzywdzę jeśli odłoży sobie w SF niezłą sumkę na emeryturę. Na koncie oszcz. też coś tam odłoży, ale będą to właściwie jego pieniądze uciekające od inflacji. Nie ma co porównywać takich inwestycji jak SF z lokatą czy kontem oszcz. bo mechanika działania jest zupełnie inna ;) SF nie jest zły... tylko trzeba wiedzieć dla kogo on jest przeznaczony :) I tak samo z pozostałymi produktami. Problem stanowią ludzie nieuczciwi, którzy zdarzają się wszędzie. Ale takie jest już życie :) na każdego niezadowolonego klienta z badziewnych struktur, ja i moja struktura zadowolimy 20 :) I bilans do przodu :D
  3. Hehe nazbierało się tego :D Jak będę miał chwilę to chyba nawet wrócę do dyskusji... w sumie jedyny w miarę sensownie wypowiadający się do wacel bo na reszte buraczków krzykaczy jak ten powyżej szkoda czasu ;] Generalnie jak się już tak przyczepiliście SF to powiedzcie dlaczego uważacie że opłaty w nim są drogie? SF stworzony jest nie dla wielkich inwestorów takich jak np wacel. Bo tacy ludzie faktycznie będą sobie inwestować samemu i będą nawet na tym coś zarabiać. Ale my nie odwiedzamy tylko samych zamożnych i obeznanych klientów. SF jest dla ludzi którzy nie mogą sobie pozwolić na wielkie inwestycje, ale którzy chcą faktycznie zabezpieczyć swoją przyszłość. I moim zdaniem w ciągu 20 lat spokojnie da się to osiągnąć. Wacel twierdzi że po 60 latach będzie tam konkretna kwota... i ma racje będzie i to bardzo konkretna :) Ale "konkretna" to w tym przypadku pojęcie względne. My nie robimy z ludzi średnio i mniej zamożnych milionerów... bo się kuźwa nie da :) No nie oszukujmy się.... My im pomagamy uzbierać kapitał na tyle duży, że nie obniżą standardu życia na emeryturze, a wręcz mogą go podwyższyć. Wacel ma dobre argumenty ale mówi niestety nie na temat ;) Jest XXX rozwiązań lepszych od SF, pewnie... ale nie dla każdego :) Nie każdy może pozwolić sobie na wkład 20tys albo innej podobnej kwoty jednorazowo itd itp. SF to produkt elastyczny i dla mniej zamożnych klientów. Jeśli ktoś mi powie że lepiej zarobią na lokacie czy koncie oszcz to niech się solidnie rozpędzą i pierdolną w ścianę centralnie czółkiem ;) I życzę im powodzenia w leczeniu i oszczędzaniu. I wy tu pitu pitu a ja w tym czasie i setki innych pracownikow OVB obsluzylismy kolejnych klientów, którzy są zadowoleni i którzy polecili nas dalej... I co byście nie gadali i nie tworzyli na tym forum to my pracujemy dalej :) Musicie sie z tym pogodzić że u nas klienci są zadowoleni.... za co pieniaczy, konkurencje i innych pajaców przepraszamy :D
  4. Po raz kolejny (i pewnie bezskutecznie) zapytam o konkrety... Zrób mi stary taką symulację ;) pokaż mi jakiś przykład pokaż mi jakim cudem na koncie w banku odłożę więcej pieniędzy. KONKRETY ;]
  5. Ja zaślepiony? Czym? Człowieku wiem w jaki sposób pracuję. Wiem co polecam klientom i wiem że po moich propozycjach mają po prostu lepsze i tańsze rozwiązania. Gdzie tu haczyk? Nie powiem tak jak wy... a dlaczego? Bo nie kombinuje jakby tu pocisnąć klientowi coś za co jest największa prowizja, tak jak to robią wrzeszczące tutaj cwaniaki. Bo nie oszukuje klienta i mówię mu prosto z mostu z czym ma doczynienia jakie słabe i mocne strony produktu. A on podejmuje decyzję. Bo nie wykorzystuje eRek każąc im podpisywać umowy z rodzicami. I nie robię wielu innych rzeczy jakie wy cwaniaczki robicie. Mylę się? Nie robiłeś tak? No to powiedz mi w końcu człowieku co takiego złego tam się dzieje? Co mi zasłaniają te klapki na oczach? No i tutaj znowu będzie cisza albo zmiana tematu.... Czy ty nie rozumiesz że gdybym nie postępował uczciwie to bym po prostu zginął śmiercią naturalną w tej firmie? Tu się fajnie ściemnia... ale tylko przez chwilę bo później mierzysz się z konsekwencjami swoich czynów. A później wielkie płacze że się ma długi i awansu nie chcą dać...... ehhh szkoda gadać ;]
  6. Oni mnie wyśmiać?! Hahah dobre sobie :) To chyba ja mogę się śmiać z nich. Dlaczego kolego nie dostałem tutaj lepszej oferty? No co jest z wami? Rzygać mi się chce od waszych farmazonów :) Ciągle to samo... gadam głupoty kłamie ściemniam statatata.... Jak proszę was o jakiś konkretny argument to zmiana tematu i znowu sratatata... Ludzie przypatrzcie się temu. Jeden pisze że wielki przekręt, że ktoś go oszukał. Pytam się kto w jaki sposób niech ostrzeże i mnie jakie to przekręty tam się dzieją... BRAK ODPOWIEDZI Drugi pisze że sprzedajemy słabe produkty i ma srylion lepszych... pytam o pierwsze z brzegu... ZERO ODZEWU Przecież to jest żałosne. Dopieprzacie się na siłę jakby wam za to płacili naprawdę :D Człowieku GÓWNO wiesz o tej pracy. To ty masz klapy na oczach wszędzie widzisz szwindle i wciskanie polis... skoro tak wyglądała twoja praca to zamilknij stary i odejdź z opuszczoną głową ;] Wy myślicie że po tym waszym biadoleniu OVB upadnie czy jak? Wzbudzacie tylko panike i niepokój, które zostają rozwiewane przy kontakcie z tą firmą... na nic wasze marne próby :) W dzisiejszych czasach człowiek nie jest na tyle głupi że przeczyta komentarz jakiegoś ćwoka na forum że tu biją i gwałcą i już ma zdanie. Dzisiaj taki człowiek sam sprawdzi jaka jest prawda. Więc po co ściemniacie??? Kompleksy leczycie? :)
  7. ehhh to jak masz tak dużo tych produktów to podaj jakiś :) tak ciężko? Ja znam dwanaście milionów lepszych rozwiązań od twojej marnej garstki.... i dobrze że ludzie czytają to forum bo się dowiedzą że sprzedajesz badziewie i pociskasz kity :) Bo mam lepsze rozwiązania od twoich :) Zero konkretów... jak zwykle... najbardziej badziewni to jesteście WY :) z tymi waszymi "mocnymi argumentami" :D:D
  8. Ehhh pierdzielisz głupoty aż głowa boli :) no ale ok. załóżmy że te produkty są do bani. To pokaż mi lepsze :) chociaż jeden lepszy mi pokaż i wtedy możemy sobie podyskutować :D
  9. Hehe widzę wielki specjalista :) nie masz pojęcia człowieku o produktach jakie oferujemy... podejrzewam że nawet jakbyś dostał OWU w łapę to jedyny pożytek z tak mądrego dla ciebie dokumentu miałbyś w WC. Co konkretnie ci się nie podoba? Co tam jest takiego złego? Pytania retoryczne... bo oczywiście jak się pyta o konkrety to nastaje głucha cisza... Żałosne :)
  10. xfd Na szybko... ale odpowiem :) Pierwsi klienci? Pierwszym był mój kolega z pracy. Chciał posłuchać z ciekawości. Jak sam powiedział "przecież nie mam nic do stracenia". Poszlo OC i AC auta i ubezpieczenie NNW :) Nie narzekał... od niego dostałem polecenia do 6 osób i dalej już się potoczyło. Z rodziną podpisałem tylko ubezpieczenie mieszkania - bo było o niebo lepsze od ubezpieczenia w PZU :) Słuchaj co by tutaj pisali przeciwnicy czy zwolennicy OVB jedno pozostaje niezmiennym i niezaprzeczalnym faktem... To jakim będziesz pracownikiem, czy będziesz uczciwie traktował swoich klientów i współpracowników, czy będziesz wytrwale pracował i umawiał kolejne spotkania (to najtrudniejszy krok na początku i tutaj 70% ludzi się wykrusza) to zależy tylko od Ciebie. Jakiś tam Benek czy Zenek z sąsiedniego biura może robić co mu się podoba, dzwonić z książki i rzucać uroki na klientów. Ty pracuj swoim trybem. Moja rada dla Ciebie... spróbuj. Najprostsza metoda, żeby się przekonać czy się nadajesz, czy praca Ci odpowiada. Może akurat się w tym odnajdziesz, czas pokaże :) Odn nocnej dyskusji... Rekruting w OVB temat rzeka :) Selekcja o której mówisz jest na etapie pierwszych dni pracy i jest to selekcja naturalna. Słabi i mało wytrwali po prostu się wykruszają. Dajemy szanse każdemu kto ma ambicję, ale to czy mu się uda zależy już od niego samego. Uważam że układ jest ok. Selekcja naturalna moim zdaniem spełnia tutaj swoją rolę wyśmienicie ;) Dużo zależy też od struktury jeśli chodzi o rekruting tutaj jest tak gdzie indziej jest inaczej. Dlatego to jest temat rzeka. A co do prawdy odn kariery pracy wynagrodzeń... Nie wiem gdzie Ty widziałeś jakieś magiczne kurtyny, ale ja się z tym nie spotkałem nigdzie. Wszystko jest wykładane jak krowie na rowie i każdy wie jak firma działa i jak się w niej pracuje... Plan kariery już chyba bardziej przejrzysty być nie może :)
  11. xfd... jeśli uważasz że bez rodziny nie ma startu to Twoja strata i Twój błąd :) Nawet lepiej, bo osoby z takim myśleniem i podejściem tylko się tutaj męczą. Powodzenia w innej pracy ;)
  12. """tandetnych szkoleń motywacyjnych OVB. Tam uczą tempaków, że mają się tytułować DORADCAMI , a oponentów kasować perspektywą pracy w TESCO lub tp. , a jak to nie pomaga to konstruktywną krytykę nazwać wypowiedziami konkurencji lub żalami niedorajdów życiowych co nie dali rady w OVB."" O to ci chodzi? Nawet pomimo tego że strasznie to ubarwiłeś... to po części jest prawda :D Zobacz sobie jak skonstruowane są te twoje "konstruktywne krytyki". Bo w większości to bełkot i wynika z braku predyspozycji do wykonywania takiej pracy :) Zdarzają się czasem kwiatki o przekrętach i oszustwach... niestety dziwnym trafem tematy się urywają :) A argument że pan X z mustangiem gra nie czysto to żaden argument. Bo Krystyna z Gazowni też może grać nie czysto mimo że firma dba o klientów. OVB to ludzie. A ludzie doskonali nie są. Zdarzają się cwaniaki i krętacze, z tym się nie wygra. Kasuje ich zła sława i goniące storno więc kiedyś tam się wykruszą. Firma daje fajne możliwości, pozwala się rozwijać, pozwala dobrze zarobić. A ty mi piszesz że to syf.... :) Jak się kombinuje to faktycznie zaczynają się syfy i to konkretne. Powiedz mi dlaczego to syf, wytłumacz mi co złego ta firma robi ludziom, (oprócz idiotów sprzedających polisy na siłę). Padają tu słowa buraki, biedaki, agenciki.... no sorry ale nie ma z kim dyskutować :) Można to tylko w żarty obracać i dalej robić swoje. Argument że utrzymują nas rodziny eRek jest po prostu idiotyczne nie chce mi się go już nawet komentować dalej. Wypowiadajcie się konkretnie i rzeczowo to dostaniecie konkretne i rzeczowe odpowiedzi. To co teraz zrobiłeś, te wklejki podszywanki i ataki personalne to piaskownica człowieku :) Jak chcesz możemy się bawić i rzucać błotkiem. Ale jak zamykam przeglądarkę to wracam do pracy i do klientów, którzy jednak są zadowoleni :) Czy to ci się podoba czy nie........
  13. Lament jest tutaj wszędzie... daj człowieku jakiś konkret :) kto cie oszukał? Co ci zrobił? Powiedz co cie boli albo przestań stękać i wyjdź :) Masz zastrzeżenia do rekrutacji? Jakie konkretnie? Za dużo szkoleń za mało za długie są czy za krótkie? Jakie masz problemy? :D Poświęcę się i poczytam.... niech stracę :)
  14. To nie jest zaj...sta teoria , tylko logiczne spostrzeżenia z mojej 2,5 rocznej przygody z OVB oraz wypowiedzi zarówno za jak i przeciw OVB na tym 134 stronicowym forum. To popracuj na logiką przyjacielu :) Później możemy kontynuować :) A co do wklejania... ja cI mogę wkleić 6 wypowiedzi przeciwników OVB i zapewniam cię że zażenowanie będzie większe... Masz coś jeszcze do napisania? :) czy dalej tylko lament....?
  15. Zajebista teoria :) Ale czy jest w niej trochę sensu to nie wiem... Naprawdę sporo musi być takich ludzi że ta cała machina jakoś hula... prawdziwa magia :) Nawklejałeś tych pierdół i jaki jest tego efekt? Oprócz tego że sobie pośmieciłeś i pospamowałeś?? Chociaż w pajacyka kliknij... na coś się przydasz człowieku ;)
×