Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ertu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ertu

  1. Cześć :) Idę dzisiaj do lekarza, już nie mogę się doczekać. Mam tyle pytań, że chyba zrobię sobie listę. Wizyta potrzebna mi jest równiez dlatego, że znowu dopadła mnie grzybica :/ Trzymajcie kciuki!
  2. Hej, Pustki na forum, bo zapewne u wszystkich zapanowala stabilizacja i nie ma o co kruszyć kopii. Przynajmniej u mnie tak jest- czuję się dobrze, brzuch się zaokrągla powoli, do lekarza idę dopiero w przyszłym tygodniu. Nie było o czym pisać ;) intryguje mnie płeć lokatora. Jak już pisałam, raz w 12 tygodniu pani doktor powiedziałą, że to raczej dziewczynka, tydzień później inny lekarz dopatrzyl się chłopca. I teraz mam rozbudzony apetyt na wiedzę, a wiem tyle co przedtem :D Czy Warszawianki mogą polecić jakiegoś specjalistę od rozpoznawania płci na usg?
  3. Właśnie wróciłam z fitnessu dla ciężarnych. Nie jest zbyt męczący, a jednak czuję teraz w ciele, że jakaś aktywność była:) K_sako, czemu całe święta musiałaś leżeć? Wirus czy coś nie tak z dzidzią? Mamamisia, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze.
  4. Minisia, dzięki za info. Chodzę do ginki prywatnie, do babkaMedica (tzn. raz byłam u niej, wcześniej chodziłam prywatnie do kogoś innego, ale zmieniłam) a w szpitalu jeszcze nie byłam. Kurczę, martwi mnie ten remont, bo po cc zostaje się w szpitalu dłużej i koczowanie na placu budowy mi się nie uśmiecha ;) Dobrze, że chociaż blok operacyjny, jak mówisz, ma być nowy. Co to za program wg. którego chodzisz do szpitala?
  5. Minisia, moja lekarka (Justyna Radkiewicz, może ktoś kojarzy) powiedziała, ze właśnie zbliża się kolejny remont na Inflanckiej! Miejmy nadzieję, że do października się uwiną... Gratuluję syna i zazdroszczę pewności :)
  6. Wróżb i przesadów co do płci dziecka jest od groma, ale to nie oznacza możliwości zdobycia wiedzy. Kiedyś ciemne baby na wsiach sobie roiły sobie różne zabobony, bo nie miały innych źródeł informacji, a człowiek chce wiedzieć. ;)
  7. Witam świątecznie, nie chorujcie :) Wirusy szaleją, moja mama jest chora, babcia chora, a ja ostatnie czego potrzebuję to się rozłożyć. W związku z powyższym, święta spędzam kameralnie z moim lubym, a jeśli do jutra rodzina się wyleczy, to wpadną na obiad. Tyle, że ja nie mam siły nic robić, ostatnie dnie dały mi popalić. W piątek naswet wylądowałam u lekarza, tak się źle czułam i bałam o dziecko. Na szczęście usg pokazało, że z młodym wszystko jest ok. Tylko, że tym razem WYGLĄDA NA CHŁOPCA! (2,5 tygodnia temu była to "raczej dziewczynka"). Zgłupiałam już dokumentnie, chyba trzeba cierpliwie czekać na usg połówkowe. Czy któraś z Was już zna płeć dzidzi? Minisia, rodziłaś już na Inflanckiej? Jesteś doświadczoną mamą, więc liczę, na jakieś informacje odnośnie szpitala :) Mam rodzić przez cc, chciałabym mieć potem salę jednoosobową, ale nie wiem czy to możliwe... Nigdy nie byłam w tym szpitalu, ale moja lekarka tam pracuje. U mnie brzuch też widzę tylko ja i tata dziecka, postronni nic nie widzą i mnie denerwują ;) Swoją drogą to niesamowite- po mnie jeszcze nie widać ciąży, a na usg 4D w piątek widziałam już małego człowieczka z wszystkimi narządami!
  8. Oczywiście, ze można się przyłączyć. Napisz parę słów o sobie :)
  9. Na brzuchu leżeć wolno, nawet w zaawansowanej ciąży ( w przeciwieństwie do leżenia na plecach, które w 3 trymestrze jest niewskazane) :)
  10. Mamamisia, głupie myśli mam również. Codziennie budzę się w dobrym nastroju, po czym w ciągu kilku minut wymyślam najczarniejszy scenariusz, zagłebiam się w niego i chce mi się płakać... Idiotka po prostu. Mam nadzieję, że to jednak hormony, a nie ogólna szajba ;) K_sako, na fitnessie byłam dzisiaj w Gymnasionie w CH Reduta. Pisalaś, że mieszkasz po prawej stronie Wawy, więc dla Ciebie może być to daleko, ale bardzo polecam. Instruktorka jest świetna, bardzo komunikatywna i grupa kameralna. Tutaj jest link do gymnasiona, mają też inne lokalizacje: http://www.gymnasion.pl/index.php?option=com_kluby&tast=plan&idcity=7&Itemid=149&idOpisuZajecia=15. W zeszłym tygodniu byłam na 1 zajęciach na Warszawiance i też było fajnie, chociaż w Reducie lepiej. Koleżanki z Wawy- któraś ma zamiar rodzić na Inflanckiej?
  11. Cześć Wlaśnie wróciłam z fitnessu dla ciężarnych. Bardzo mi się podobało i chciałabym tam chodzić 2 razy w tygodniu, tylko, że zajęcia są o 10.30, co trochę koliduje z pracą. No nic, będę musiała poprzestawiać firmowy grafik ;) Brzuch widzę u siebie tylko ja i mój mężczyzna. Wszyscy postronni twierdzą, że nic nie widać, czym mnie coraz bardziej denerwują :D
  12. Z witamin, to ja od początku ciąży jadę na Prenatalu. Jak odstawiłam tabsy i zaczęliśmy robić dziecko, to zaczęłam łykać kwas foliowy. A że staraliśmy się 4 miesiące, to akurat organizm się dokwasił ;) Podobno kwas foliowy jest nawet ważniejszy przed zajściem w ciążę, niż jak się już jest ciężarną.
  13. Cześć :) Spacer dzisiaj obowiązkowy, ja jeszcze pojadę do stajni do konia. Moja dzidzia wg pierwszego usg była dokładnie w tym wieku, który wychodził z OM i mojego testu owulacyjnego. A teraz wyszła o tydzień starsza :) Podobno nie ma co się tym przejmować. Uważam, że na kupowanie ubranek jest za wcześnie. Nie jestem przesądna, ale jak napisała Donia- jakby coś się stało, to widok rzeczy by mnie dobił ostatecznie. Chociaż, jeden kaftanik kupilam... ;) Ale to tak bardziej dla siebie, nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam, że to takie malutkie i śmieszne. Leży na mojej toaletce i mnie rozczula. Jak już pisałam, wg. środowego usg (13 tydzień) pani doktor powiedziała, że to raczej dziewczynka. Muszę się teraz przestawić, bo bylam cały czas przekonana, że będzie syn.
  14. Cześć :) Spacer dzisiaj obowiązkowy, ja jeszcze pojadę do stajni do konia. Moja dzidzia wg pierwszego usg była dokładnie w tym wieku, który wychodził z OM i mojego testu owulacyjnego. A teraz wyszła o tydzień starsza :) Podobno nie ma co się tym przejmować. Uważam, że na kupowanie ubranek jest za wcześnie. Nie jestem przesądna, ale jak napisała Donia- jakby coś się stało, to widok rzeczy by mnie dobił ostatecznie. Chociaż, jeden kaftanik kupilam... ;) Ale to tak bardziej dla siebie, nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam, że to takie malutkie i śmieszne. Leży na mojej toaletce i mnie rozczula. Jak już pisałam, wg. środowego usg (13 tydzień) pani doktor powiedziała, że to raczej dziewczynka. Muszę się teraz przestawić, bo bylam cały czas przekonana, że będzie syn.
  15. Ja już po usg genetycznym, wszystko ok. Przeziernośc karku nT- 1,5mm (norma) kość nosowa NB- jest czynność serca miarowa- 154/min Wszystko pozostałe też prawidłowe i pani doktor powiedziałą, że PRAWDOPODOBNIE TO DZIEWCZYNKA :) jak na swój wiek jest podobno duża, ma 7 cm. Dostaliśmy płytkę dvd z nagraniem, nawet paluszki można policzyć. Na chwilę kamień spadł mi z serca, ale pewnie niedługo zacznę się znowy martwić. A u tej pani doktor (zmieniam lekarza, postanowione) następne usg będzie dopiero w 22 tygodniu. Mam nadzieję, że wytrzymam psychicznie ;) K_sako, dałaś czadu, nie ma co. Dziewczyny, martwić się będziemy cały czas, nie ma co się łudzić...
  16. Hmmm... określenie przezierności karkowej jest trudne..? Pierwsze słyszę, to badanie wykonywane standardowo. Nawet w necie można znaleźć zasady odczytywania wyników, więc jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby lekarz miał z tym problem. Tylko, że określenie przezierności nie oznacza diagnozy, że płód ma wadę genetyczną. To wskazanie zwiększonego prawdopodobieństwa i ew. wskazanie do dalszych badań.
  17. sza_ro_tka, tylko 1 na 50 płodów, którym testy PAPPA wskazały zagrożenie choroby genetycznej, rodzi się rzeczywiście chore. Czyli, jak testy wyjdą 'pozytywne', są dwa wyjścia: zrobić inwazyjne badania prenatalne, które mogą spowodować poronienie, albo żyć w stresie i strachu do końca ciąży. Przychylam się do zdania k_sako- jeśli jutrzejsze usg na przezierność wyjdzie jakoś niepokojąco (tfu, tfu), to będę myśleć o PAPPA. Najwyższy czas zrealizować plan o jakimś WFie dla ciężarnych. Czy któraś z Was już gdzieś się zapisała?
  18. Nie wiem czy znacie tę stronę: http://dziecko.haczewski.pl/ Można raz a dobrze ustalić parametry ciąży, owulacji i porodu, które same się codziennie aktualizują. Polecam :) K_sako, nie jesteś sama w paranoi. Przejmuję się wszystkim, nawet już teraz martwię się o poród. Nie znoszę uczucia bezradności, a z tym kojarzy mi się ciąża.
  19. Matusia, dzięki za odpowiedź. Mnie te częste usg by nawet cieszyly (super jest oglądać stworka na ekranie), gdyby nie obawa o ew. szkodliwość dla płodu. Ale chyba trzeba zaufać lekarzowi... Chyba nie będę robić PAPPY, bo nawet jak wyjdzie podwyższone ryzyko, to co? Przecież nie usunę, a robić amniopunkcję i ryzykować poronienie też mi się nie uśmiecha.
  20. Cześć, cisza na forum oznacza, ze chyba u nikogo nic nowego się nie dzieje :) Mnie też przeszły dolegliwości i czuję się jak gdyby nigdy nic. K_sako, na gimnastykę się razem nie zapiszemy, bo ja jestem z końca Bemowa i też chciałąbym chodzić gdzieś blisko domu ;) Aneta, Twój ginekolog potwierdził poniekąd to, o czym pisałam kilka stron temu- silne dolegliwości ciążowe trzeba traktować jak dobry znak. Trzymaj się dzielnie :) Dorka_L, ja na rozstępy używam Musteli. Nie pachnie, za to tubka kosztuje 80 zł..:/ Mam nadzieję, że przynajmniej jest skuteczna. Dziewczyny, robicie testy PAPPA? Mnie lekarz namawia, ale nie wiem czy się zdecydować. No i drugie pytanie: jak często macie wizyty i usg? Mnie mój doktor chce widzieć co 3 tygodnie i za każdym razem mam usg. Twierdzi, że to nie zaszkodzi dziecku, ale trochę się obawiam.
  21. Haj, Byliśmy dzisiaj na usg i młode ma 4,5cm! :) Widzieliśmy usg 4D, nawet rękami machało :D A jak u Was?
  22. k_sako, napisz coś o zajęciach dla ciężarnych, ktore namierzyłaś. Ja też jestem z Warszawy i chcę zacząć się ruszać :)
  23. Ja też będę mieć cesarkę, z przyczyn ortopedycznych. Kilka lat temu miałam wypadek i miednicę połamaną w 9 miejscach. Nie wiem czy skierowanie na cesarkę wystawia ginekolog czy muszę iść na konsultację do ortopedy. No i, jak to jest z rezerwowaniem terminu w szpitalu- sama sobie wybieram, czy czekam aż zacznie się akcja porodowa i wtedy jadę..?
  24. Kami84, ja też mam wizytę w czwartek :) To chyba będzie badanie w kierunku zagrożenia wystąpieniem zespołu downa, więc trochę się denerwuję. Muszę przestać jeść słodycze i zacząć chodzić na jakąś gimnastykę dla ciężarnych. To powinno powstrzymać niekontrolowane tycie.
  25. Cholera, nie pocieszyłyście mnie ;)
×