

ertu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ertu
-
Cześć Dzisiaj rano się zważyłam i jestem w lekkim szoku- od początku ciąży przytyłam 2 kg! Kurde, trochę za dużo... Niestety, zmiana trybu życia z bardzo aktywnego na leżąco- siedzący i zachciewajki kulinarne zrobiły swoje :/ Jak u Was z wagą?
-
Ed, Jogurt i wszystkie nowo dokooptowane mamy październikowe- witajcie :) Dawno nie pisałam, ale bo i niewiele się dzieje w temacie mojej ciąży. Wszystko się uspokoiło, czuję się dobrze i tylko huśtawki nastrojów zostały. Poza tym, jakby organizm wreszcie zaakceptował fakt, że musi się przestawić na hodowlę nowego życia w sobie i przestał mnie szykanować ;) Dzisiaj zauważyłam, że zaczyna rosnąć mi brzuch!! :D
-
Dorota, nie bój się, kłucie w jajnikach jest normalnym objawem :) Z reguły jeden czuje się bardziej niż drugi. Idę do lekarza za tydzień i mam nadzieję, że w końcu zrobi mi cytologię. byłam u niego już na dwóch wizytach i wydaje mi się, że to najwyższy czas, nie? To będzie połowa 11 tygodnia, więc na testy PAPPA chyba za wcześnie. Zresztą, nie wiem czy chcę je robić. Jak się okaże, że coś jest nie tak, to co..? Sonia, na co dostałaś luteinę? Ja wyglądam chyba normalnie, pomijając to, że rozmemłanie psychiczne rzuca się na fizyczność ;) Zawsze byłam energiczna, a teraz przewalam się jak klucha. Przynajmniej na seks wciąż mam ochotę ;)
-
Zocha, rany, strasznie mi przykro... ;( Nie wiem czy są szanse, żeby jednak okazało się, że wszystko jest ok, nie znam się, ale bardzo Ci tego życzę. Trzymaj się!
-
Hola, hola, spokojnie. Na tym forum chodzi o to, żeby dzielić się informacjami i wspierać w trudnych chwilach. Szaleństwo koncepcyjne chyba się w tym nie mieści. Z witamin łykam prenatal i dodatkowo kupiłam sobie lacibios femina, żeby już więcej nie spotkać się z grzybicą :/
-
Zamiast tabelki miały być suwaczki pod postami z wiekiem, miejscem zamieszkania i terminem porodu.
-
Dorota, jak najbardziej jesteś rozkojarzona i masz do tego prawo :) ja widzę u siebie "zgłupienie ciążowe". Zapominam, mylę, nie dość szybko kojarzę... Mam nadzieję, że to mija ;)
-
k_sako, ja wcale nie mam gigantycznego biustu! :) Po prostu literka miseczki (C, D, itd.) to różnica między obwodem pod i w biuście, a większość z nas nosi za szerokie obwody i zaniża miski. Kiedyś nosiłam 80C i myślałam, że jest ok ;) Czekam na przesyłkę z mustelą, mam nadzieję, że mnie nie uczuli. Biust chyba też trzeba smarować przeciw rozstępom, nie..?
-
Umiejętnośc czytania ze zrozumieniem tekstu pozwoliłaby stwierdzić, że na tym forum niewiele osob non stop źle się czuje. Na poprzedniej stronie pisałam, że o swojej lepszej ostatnio kondycji, wcześniej różne osoby meldowały brak dolegliwości ciążowych. Kupiłam dzisiaj nowy stanik! :) Pojechałam na Koszykową i urocza pani sprzedawczyni ubrała mnie w kilka modeli, aż w końcu wyszłam w nabytku o rozmiar większym niż dotychczas (z 65F przeskoczyłam na 70 FF). Mam nadzieję, że starczy na kilka miesięcy...;)
-
Garcinia, nie bój się, jadłowstręt mija. Mnie odrzucało od żarcia do zeszłego tygodnia, a teraz mam już apetyt (chociaż nadal nie na wszystko, trochę dziwactw mi się pojawia). Dorota, na początku ciąży można schudnąć i nie ma czym się martwić. Na tycie przyjdzie czas ;) Kamii, ja też zaczynam przekonywać się do mleka, którego nie piłam od wieku przedszkolnego. Sama nie mogę uwierzyć, że mi wchodzi. My na nasze młode mówimy Pastylka :D Głupio trochę, ale jak byłam w 7 tygodniu to przeczytaliśmy, że zarodek jest wielkości pastylki i tak już zostało. K_sako, współczuję. Dlaczego musisz zrobić obiad? Masz kogoś oprócz siebie i męża masz do wykarmienia? Ja pozwalam mojemu TŻ przygotowywać mi posiłki i czasem je łaskawie zjadam ;)
-
Halo, gdzie są wszyscy?! Popadłyście w ciążowy marazm? Domagam się kontaktu, wracajcie! :)
-
Beti, tyle dni spędziłaś w szpitalu?? jeny, współczuję. Nienawidzę szpitali i uważam, że nawet zdrowy człowiek po pewnym czasie spędzonym w takiej placówce się rozchoruje. Chyba czas wybrać się do sklepu po nowy stanik, macie rację... Warszawiankom polecam sklep na Koszykowej 67: http://stanikomania.blox.pl/2009/06/Abrakadabra-daj-sie-zaczarowac.html
-
K_sako, skąd masz info, ze maustelę możn stosować od drugiego trymestru? Pierwsze słyszę, a interesowałam się tym tematem. Kamii, o tak- piersi urosły! Tym się akurat nie martwię, widząc radośc mojego faceta ;)
-
Dorka_L, póki co smaruję się po kąpieli oliwką i masuję takim plastikowym masażerem. Przeczytałam, że to już czas zacząć zapobiegać rozstępom (chociaż zdania na temat czy w ogóle da się im zapobiec są podzielone) i zamówiłam przez net preparat musteli.
-
Matusia, witam kolejną z terminem na 3 października :) Jest nas już trzy. U mnie samopoczucie uległo gwałtownej poprawie. Skończyły mi się mdłości, pozostała tylko nadwrażliwośc na zapachy. Kwiatuszek, gratuluję! W dodatku jestem troszkę zazdrosna, bo moje w 8 tygodniu miało tylko 13mm, a Ty masz większe ;) Używacie już jakiś preparatów przeciwko rozstępom?
-
Ha! Zocha, Twoja pani doktor poniekąd potwierdziła słowa mojego gina, że złe samopoczucie może być czasem dobrym znakiem :) Otulona_snem, przykro mi, że Ci się nie udało. Trzymaj się i życzę powodzenia w dalszych probach. Ja pracuje na swoim, więc z jednej strony, nikt mnie nie goni i nie pilnuje, a z drugiej nie mogę wylączyć służbowej komórki, iść na zwolnienie i mieć wszystko gdzieś. I tak źle i tak niedobrze ;) Kamii84 napisala, że spodnie w pasie cisną. pytanie do Was wszystkich- czy zauważacie już jakieś zmiany w sylwetce? Wagowo jeszcze nie utyłam, w ubrania się nadal mieszczę, ale jednak mam wrażenie, że staję się coraz bardziej kluchowata. Tak jakby szersza w biodrach i taka "nalana"...
-
Prośba do nowych koleżanek: ZRÓBCIE SOBIE STOPKĘ DO POSTÓW! Takie info u dołu wypowiedzi, skąd jesteście, ile macie lat i na kiedy termin porodu ułatwia pozostałym identyfikację osób :)
-
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy ze Świnoujścia :) Lekarz pozwolił, więc wyjechaliśmy na weekendową wycieczkę. Na razie wszystko jest fajnie. k_sako, nie przejmuj się brakiem apetytu. Podobno niektóre kobiety na początku ciąży nawet chudną i nie ma w tym nic złego. Skąd masz ciasteczka imbirowe? I czy są trochę lepsze w smaku niż harbata imbirowa, którą wylewam do zlewu zamiast pić..? Zocha, trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku. Nie wiem do jakiego lekarza chodzisz, ale może faktycznie idź gdzieś, gdzie jest lepszy aparat usg. Choćby dla własnego spokoju. Aneta, może mój gin chciała mnie pocieszyć, jak narzekałam na podłe samopoczucie ;) Ale też czytałam w necie, że nagłe ustąpienie dolegliwości ciążowych może wskazywać na obumarcie zarodka. Nie stresuj się za bardzo toksą, będzie dobrze :) Kamii84, trzymaj się, Powiem Ci jedno- masz teraz ogromną kartę przetargową, już nie jesteś sama. Nie pozwól, żeby ktokolwiek Cię skrzywdził. Jeśli facet zdecyduje się odejść w takim momencie, to znaczy, że nie był wart Twojej uwagi. A Ty już masz dla kogo żyć :)
-
Cześć wszystkim "starym" i nowym koleżankom. Byłam u lekarza i... tadam, tadam- WIDZIAŁAM BIJĄCE SERCE I MAM KARTĘ PRZEBIEGU CIĄŻY!! :D Oboje z moim mężczyzną gapiliśmy się na monitor z tym naszym stworkiem i nie mogliśmy oderwać wzroku. Rzeczywiście, to niesamowite uczucie zobaczyć rytm serca. Moje młode ma teraz 13mm, jest zakotwiczone w środku macicy i wszystko wygląda git. Co do dolegliwości ciążowych, to doktor mnie pocieszył, że im ich więcej, tym lepsze rokowania dla ciąży, więc trzeba się cieszyć z mdłości. Polecił mi herbatę imbirową. Wiecie jak coś takiego przyrządzić?
-
Cześć mamuśki, U mnie sytuacja się uspokoiła i zapanowała tzw. sielanka. Efektem ostatnich stresów jest za to spadek formy (ktora i tak nie była najwyższa). Ledwo łażę, wczoraj spałam 15 godzin! :D Jutro idę na usg, powinno być już widać serce stworka. Trzymajcie kciuki. Pytanie do Was: Czy też macie zawroty głowy po nagłym wstaniu?
-
Cześć, dawno mnie nie było. Przeczytałam wszystkie nowe dla mnie posty i widzę, że ostatnie dni były ciężkie dla wielu z nas. Ja zaliczyłam rozstanie z ojcem mojego dziecka i zarazem Facetem Mojego Życia. Wczoraj wieczorem jeszcze była awantura, jego wyprowadzka, ale w końcu wrócił pokajany. Kurde, takie stresy na co dzień nie są zdrowe, a co dopiero w ciąży?!
-
Katie, jak masz zastrzeżony nick (a masz), to musisz wejść w ustawienia konta i tam ustawia się stopkę dla wiadomości :) Podobno cera w ciąży się poprawia, ja jeszcze nie zauważyłam... Ale żyję nadzieją ;) Aneta, to jest faktycznie złośliwość losu z Twoją toksoplazmozą. Ja koty lubię, bywam często u rodziców, którzy mają dwa futrzaki i jak robiłam badania w listopadzie, to wyniki toksoplazmozy były ujemne.
-
badania krwi i moczu będę robić dopiero w najbliższym tygodniu, mam nadzieję, że u mnie żyła znajdzie się szybciej;) Dziś rano poszłam do kosmetyczki i zrobiłam sobie hennę plus regulację brwi. To był dobry pomysł, bo przypomniał mi, że jestem kobietą i dbanie o wygląd może być frajdą nawet w ciąży. Ci prawda znowu czuję się zmęczona, ale postanowiłam się nie dać. Zaraz jadę do stajni.
-
FAJNY POMYSŁ Z TYMI STOPKAMI :) k_sako, pisałaś na poprzedniej stronie o kocie. Chciałam Cię uspokoić, kontakt z żywym kotem nie jest groźny, tylko z jego odchodami. Po prostu nie sprzątaj kuwety ;) kaiunia, mnie podbrzusze bolało bardziej 2 tygodnie temu, teraz jest spokojnie. Chociaż czasem czuję takie "ciągnięcie".
-
My staraliśmy się 5 miesięcy. Podobno to standard, ale ja już myślałam o robieniu sobie i mojemu mężczyźnie badań. Strasznie mi się dłużyło ;) A z objawów ciąży to nadal mam ospałość i totalny brak siły na cokolwiek. Jak mi nie minie to nabawię się obrzydzenia do samej siebie, takiej zgnuśniałej i rozlazłej.