niestety ja tez chciałabym zapomnieć! kocham go nadal choć nie jesteśmy ze sobą już prawie rok....ostatnie słowa jakie usłyszałam od niego, powiedziane prosto w oczy, to to ze kocha...a 2 tyg później zostawił mnie co gorsza zrobił to przez skypa:/ ostatnio definitywnie zerwałam z nim i jego rodziną kontakt....czasem mam wrażenie że do rozstania przyczyniła sie jego mama...i nie myślcie ze ja złą kobietą jestem, bo on sam powtarzał mi wciąż ze mam złote serduszko i że jestem jego wymarzoną.... tęsknie za nim choć wiem,że on za mną już raczej nie tęskni...może nareszcie ktoś wymyśli skuteczną tabletkę na tę dolegliwość!!!!! ładnie proszę!!!