Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gagatta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gagatta

  1. hej :-) u mnie przerwa na kawkę :-) Andzia byłam na Incepcji w piątek - dawno nie byłam na tak dobrym filmie :-) mnie po prostu wciskało w fotel- a przy tym nie było jakiegoś brutalnego rozlewu krwi, czego bardzo nie lubię ...na wyspe tajemnic ja nie dałam rady - cienias jestem po prostu :-) wyszłam z kina... za to Incepcja - super! mój Raf cały następny dzień miał rozbity , tak się wkręcił :-) jak będziesz po seansie to opowiem:-) też źle wspominam katarki u mojej Soni , jak była mała - ja używałam i do dziś używam Sterimar - to nie krople tylko słona woda w sprayu, super rozpuszcza smarki i łatwo można je odciągnąć - używałam takiej specjalnej rurki, chyba Frida to się nazywało :-) u mnie na obiad - też makaron tyle że ryżowy z chińskim sosem :-) dostałam wczoraj cały gar od teściowej:-) tak więc dziś - na leniucha :-)
  2. ale wam zazdroszczę tych grzybów :-) w sobote podejmę ostatnia desperacką próbę i może też się czymś pochwalę :-) może skorzystam z waszych rad i zrobię coś w occie, ale jak znam siebie to pewnie skończy się na suszeniu :-) mam ostatnio taki młyn ,ze szok :-) zamotanie z poplątraniem. Moja córcia zaczęła zajęcia dodztkowe, więc p przedszkolu kursujemy : 2 razy w tygodniu chór , 2 razy hip hop ( dziecko mi oszalało :-)) i tylko jedno popołudnie wolne.. zajęcia to luzik ale te dojazdy- można oszaleć :-) na dodatek mam przeboje z moją babcią ..:-) babcia ma 83 lata i nieźle się trzyma , za to namiętnie chadza na spotkania na których sprzedają - a to garnki - a to pościele i różne różniste cuda.. babcia ze swojej marnej emeryturki już kupiła garnki - które oddała synowej - bo" po co jej jak ona jest sama i prawie nie gotuje" :-) pościel, pod którą nie śpi - bo "szkoda taka droga była.. ", odkurzcz - pastylkę - zajebisty nie powiem, ale babcia ma mieszkanko 45 m więc " szybciej miotłą i kasią", nie wspomnę o masie cudownych maści i kremów:-) ktokolwiek zastuka do jej drzwi z ofrtą - ma na bank sprzedane ! kupiła sobie dekoder do cyfry + oczywiście i tak nie oglądała - na szczęście można było oddać po paru miesiącach. CYRK mówie wam. Teraz ktoś do niej zadzwonił z Play i przez telefon sprzedał jej ofertę ( wymiana z ery na play) dużo gorszą od tej co miała w erze. No i dwa dni spędziłam w salonach ery i playa odkręcając wszystko :-) chyba jej dowód zabiorę :-) :-) postanowiłam się zapić w trupa w piątek - ogłosiłam w domu ,że mam wychodne, załorzę pierwszy raz od miesiąca buty na obcasie i WYCHODZĘ :-) Ann- trzymam kciuki za ciebie :-) u mnie wprzedszkolu Pani która jest pracownikiem gospodarczym , jest uwielbiana przez dzieci i tak powinno być z całym personelem :-) Andzia -jak wesele? Ryjek - niezły z ciebie ogrodnik :-) ja mam w domu tylko krotony drzewka szczęścia :-) a i to mi czasem klapnie i muszę reanimoweać :-) niezły cyrk masz z chłopakami :-) a małą bym się nie przejmowała- jeżeli jest zdrowa i nie ma jakiejś anemii czy czegoś - to brak apetytu jest chyba normalny. mi się zawsze zdawało,że moja nic nie je - ale wystarczyło mi zobaczyć jaką ilość wysrywa ta mała dupka i mi przeszło :-):-) w końcu z czegoś to się musi brać :-) pozdrawiam was wszystkie :-)
  3. dzięki za kaloszki She :-) się przydadzą :-) Andziazawsze - masz szczczęście, że ci kiecka spada ;-) ja znów herbatke odchudzającą poijam :-) patyczak - ja też nie oglądam telewizji :-) nawet nie mam telewizora :-) ale w necie widzę co się dzieje - i teraz to już tylko mnie to rozśmiesza :-) pozdrawiam cieplutko :-)
  4. cześć dziewczynki:-) u was też tak pada? w poznaniu leje jak cholera ! a ja bez auta - wczoraj wylądowało u mechanika... mój małzonek wczoraj bladym świtem odprowadzał naszą córkę do przedszkola - był w dresie bo właśnie autko zawoził do mechanika i chciał wrócić rowerem... musicie wiedzieć ,że zazwyczaj moje kochanie bardzo dba o "image" generalnie lekki lansik musi być :-) no więc wchodzi taki " nie zrobiony" do przdszkola - a tu: kamery, mikrofony, jupiterem dostał po oczach - i wywiad z nim porzeprowadzają :-) obśmiałam się nieziemsko! teraz małżonek się modli żeby go wycieli :-) zeby nie było obciachu:-) :-) Patyczaku She- historie które opowiedziałyście - strasznie smutne... wyrazy współczucia.. nie wyobrażam sobie czegoś podobnego..:-( ja każdego dnia dziękuję, za zdrowie mojej córki.... ann - zgadzam się z tobą 100% - tez już nie mogę tego słuchać. swoją drogą ponoć knajpy przy pałacu prezydenckim przez ten cyrk mają zajebiste obroty :-) chociaż ktoś jest z tego zadowolony! a pomysł z Mango powinnaś sprzedć do TV :-) Bombowy jest :-) pozdrawiam was cieplutko :-)
  5. witam cieplutko :-) przydałyby się jednak te kaloszki... leje jak jasna cholera...:-( a moje już znoszone straszliwie.... dzięki za powitanie bezo :-) straszliwie ci zazdroszczę tych grzybów.. my się zmęzem i córką wybraliśmy dwa razy pod koniec sierpnia i..ZERO... aż się moje dziecię zniechęciło totalnie do leśnych spacerów..... małżonka chorego nie zazdroszczę ..:-) i zaraz pukam wniemalowane- bo u mnie wszyscy zdrowi ( chociaż jak patrzę przez okno- to blady stach...) sztorm- jestem z Pyrladnii :-) ale ziemniaków nie jadam... dietka, herbatka odchudzająca ....:-) a zieloną herbatę uwielbiam również :-) jest taki sklep "five o'clock" przez który niechybnie pójdę kiedyś z torbami... mają cuda.....:-) ann- ile ma twój synuś? karate podobno jest superowe, ogólnorozwojowe i dobre na kręgosłup :-) moja córka ma 6 lat i duszę raczej "artystyczną" :-) wieczie śpiewa i tańczy ( znaczy próbuje :-)) w każdym razie zapisałam ją w lutym do chóru. Nie jestem wielbicielką muzyki chóralnej, ale jej się podoba... :-) patyczak - gratuluj mężowi wytrwłości :-) ja nie palę już dawno, ale jak tylko wychodzę do ludzi ( nie często niestety) to nie mogę się powstrzymać...:-) rano cierpię oczywiście bardziej od papierosów jak od alku :-) she- jesień w Turynie pewnie jest piękna . a z kim jedziesz? familijnie czy romantycznie?
  6. Dziękuję za miłe przyjęcie :-) u mnie słoneczko co chwilę wygląda zza chmur i odciąga mnie od pracy :-) nie mam mu tego za złe :-) córka w przedszkolu ( w zerówce ) mąż wybył do pracy a ja popijam herbatkę ( odchudzającą :-)) i próbuję pracować:-) też mam w sąsiedztwie Biedronkę i jestem jej wielbicielką. kiedyś myślałam, że to chłam - ale przekonałam się na własnej skórze - że jest naprawdę OK :-) ale na kaloszki się nie załapałam, niestety, wyszły zanim tam dotarłam :-) mam nadzieję ,że nie będą mi potrzebne :-)
  7. witam ślicznie. mogę dołączyć? jestem mężatką z 6 letnią córeczką pracuję w domu i nie mam komu się wygadać....... przytulicie?
×