Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kariina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kariina

  1. kariina

    Magia muzyki i rozmów ....

    Pewnie te 2 kg roznicy Cie zaciekawily, hehe. Ale to woda zeszła najpierw, teraz leci powoooooooooooli i mozolnie
  2. kariina

    Magia muzyki i rozmów ....

    http://www.youtube.com/watch?v=y0s7ycdUcHk sentyment.. ;)
  3. kariina

    Magia muzyki i rozmów ....

    :) http://www.youtube.com/watch?v=IyCRJmerW1Q
  4. kariina

    Magia muzyki i rozmów ....

    http://www.youtube.com/watch?v=gEsUiQIyzd8
  5. Dziewczyny,nawet nie wiecie jak się cieszę, że trafiłam na to forum. MOże to egoistyczne, ale miło wiedzieć, że nie tylko ja borykam się z takimi problemami i jest ktoś, kto to rozumie :) uciekam czytać książkę, już wystarczy na dziś siedzenia przed lapkiem :) Dobrej nocy i udanego weekendu :*:)
  6. U mnie tez sie ciagnie. Ale postawilam sobie nowy cel, aby troche zmienic w zyciu to co moge. To, co jest niezalezne ode mnie - niestety trzeba przebolec... pomidorowa..hmm z ryzem... marzenie:D
  7. Mnie dzisiaj kuszono pizzą... to jakis koszmar! Powąchałam kawałek i pomachałam jej na pożegnanie :D
  8. Alvinku zauważ, że mi niewiele brakuje do tej 7. :) Jeszcze 4 lata temu ważyłam jakieś 50 kg. Potem przyszła pierwsza miesiączka, organizm zaczął szaleć, problemy w domu... Ogólnie cały ten okres był dla mnie bardzo zły, zajadałam smutki... Ehh nawet nie chce wspominać
  9. Mój dzisiejszy dzień tez nie nalezy do udanych... posiłki co 3 h, wszystko ok, ale mama jak na złość upiekła piernik i drożdżak... wiec skusiłam się na 2 małe kawałki, wiem, ze to nie tragedia, ale pocieszam sie tym, ze jestem przed okresem i .. jest weekend a w weekendy chyba najciężej trzymać dietę, przynajmniej mi... dziwny tez dzien dzisiaj, jakos trace wiare w to wszytsko, czy w ogole warto, czy przyniesie efekty... kiedy przyjdzie ta wiosna? :(
  10. Pewnie, że uda, ważne że wierzysz we własne mozliwosci! Pozytywne nastawienie to już połowa sukcesu, reszta przy silnej woli i odrobinie wysiłku przyjdzie sama :) Co jak co, ale chwilowe słabości czy zwątpienie ; siedzą w naszych głowach - trzeba je zwalczać, w miarę możliwości ;) Lecę zaparzyć zieloną herbatę, czuję, że od książek odejdę nad ranem :)
  11. Czesc dziewczyny, jak samopoczucie? moj dzisiejszy jadlospis; sniadanie-mala owsianka + kawa 2 sniadanie-mala bulka ze slonecznikiem , z pomidorem obiad-troche makreli i bulka pszenna Co najlepsze, przyzwyczajam sie juz do nowych nawykow zywieniowych. duzo lepiej sie czuje, o niebo lepsze samopoczucie, jestem wydajniejsza i dobrze spie :D A dzis mija 12 dzien bez slodyczy no i oczywiscie fast foodow. Jestem z siebie zadowolona. Jelsi bedzie tak dalej ,to moze mi sie uda... Chodzi mi po glowie jedna rzecz jeszcze. Czy ktoras z was cwiczy na twisterze obrotowym? Znalazlam na allegro,w granicach 20 zł, ale zastanawiam się, czy przyniesie chociaz malutkie rezultaty? Uciekam do historii, jutro test z 15 tematów :/ Czasy napoleonskie to zdecydowanie nie moja działka :) Pozdrawiam :*
  12. CZesc dizewczyny ;) Dzisiaj mój 9 dzień odchudzania, przyznam, ze jakos daje rade. Bez slodyczy, napojów gazowanych, białego cukru. czuje sie duzo,duzo lepiej, ale niestety mam problemy z wyproznianiem :/ Dzis kupilam zielona herbate i otręby pszenne, mam nadzieję, że pomogą. Zjadłam przez caly dzien: *bułka pszenna z wędliną + kawa z mlekiem *miseczka zupy jarzynowej (z przewagą warzyw-brukselka,marchewka) *trochę ryżu z jabłkami *bułeczka ze słonecznikiem + danio homogenizowany - nie moglam sie oprzec... :) razem jakies 900-1000kcal I do tego litr wody i zielona herbata Myslicie,ze to duzo, mało?
  13. Ja obiad zjadlam ok. 14;30 -pół bułki pszennej, plaster wędliny, pomidora i surówka. Muszę przyznać, że musli na śniadanie jest duzo bardziej "syte" niż np. chrupkie pieczywo,pewnie ze wzgledu na weglowodany
  14. Zmieniłam nick,kari_na to ja Więc moje odchudzanie trwa juz 7 dzien, piję około litr wody dziennie, herbaty nie słodzę, kawę- jedną łyżeczkę, ale to maksymalnie jedna dziennie. Słodycze również porzuciłam i mam nadzieję, że tak szybko ich nie przywitam. Mój cel to powrót do wagi sprzed 3 lat - ok 58,60 kg :) Postaram się regularnie pisać, jak przebiega moja musztra :) Pozdrawiam wszystkie odchudzające się :)
×