wróg pubLiczny nr.1

hehe..ładnie wyglądasz w mini powiadasz? To by sie znaczyło, że masz do pokazania fajne nogi...tak dedukuje;) Z tym kafe to prawda: można poznac super ludzi...tylko te znajomosci są raczej mało zobowiązujące, że tak powiem.:P No ale jednak samotna...jesteś nią nie z wyboru jednak:(

....i tradycyjnie:P

U mnie też okej. Wychodze na prostą po zawirowaniach życiowych...a raczej po długim, wielkim huraganie;)....Jest tylko jedno ale które można wyrazic tak jak stoi w tytule topiku:O

Poważnie?;) To raczej nie chwal sie tym przyszłemu partnerowi...bo może zacząc kalkulowac:P Ale ciesze sie że jest ok:)

spróbuje jeszcze raz:O samotna>>>jestem nawet przewrażliwiony;) Nina>>>szczerze mówiąc to jest to dla mnie raczej powód do dumy i przysparza mi tyle samo radości co utrapień niestety...ale co zrobic?

>>>samotna nie z wyboru>nina z kina

>>>samotna nie z wyboru>nina z kina

Dzięki za słowa otuchy ale o mnie do tej pory upomniał sie tylko mon, urząd skarbowy i kumple dresa, którego zlałem w barze:P

A i owszem:P...jeśli jak piszesz motywy Twojego postępowania są mało zrozumiałe dla innych to jesteś odbierana przez nich jako właśnie szurnięta...czyż nie:P

Też jestem niezwykły...tzn. bardziej odpowiednie słowo to szurniętMam neta odkilku msc. Tak sie złożyło, że forum firmy, w której pracuje znajduje sie na kafee. No i jakoś tak sie przyzwyczaiłem do tego bajzlu:)

Szukac zapomnienia na topiku o tytule: kto z was czuje sie samotny zapraszam?...raczej desperacki pomysł:P

...i co? Będziemy pospołu użalac sie nad sobą?:P...Fajowo:)

No wszak tak...:P O co ci chodzi pomarańczowy pitbuliku?

o 17 tak jak sie umawialiśmy;)