Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzzik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madzzik

  1. Widze, że fryzjerskie zmiany na całego sie szykują. :) savana ja tez staram sie zapuscic...ale jakos od kilku lat mam te sama długosć :) zupełnie nie wiem jak to sie dzieje. Byli ludzie od dewelopera i romowa w stylu " no cieknie rzeczywiście, dekarze zle zrobili, bedziemy sie kontaktowac" WRRRRR!!!! Maleństwo mi sie w brzuchu dziwnie uspokoiło. Kiedys fikała cały czas a teraz taka leniwa jakoś. Tylko sie przesuwa troche...i czasem kopnie i poskacze. też tak macie?
  2. olena ubezpieczenie tego nie obejmuje niestety. Na jutro jestem umowiona z rzeczoznawca budowlanym zeby wycenił i oszacował co jest nie tak i za ile $, pozniej spotkanie z kierownikiem budowy dewelopera, a potem do znajomego radcy prawnego zeby mi powiedzial co robic. :( gdybym mogła zrobiłabym sobie dobre martini z lodem na odstresowanie... wrrrr! Z remontem i tak trzeba bedzie czekac do wiosny...nie wybrazam sobie zdejmowania dachu teraz. I tego bałaganu w domu przy wymiane karton gipsów ze ścian :( Ale mam info co do kłucia czasem tak nisko w brzuchu, czy w pochwie tak jakby. Ginekolog mi mówił, ze to przez dzidziusi które wstawiaja się już do porodu. A co do banku krwi. Zdecydowałam sie podpisac umowe z NOVUM, za kase zdeponowac i a potem płacic 400 rocznie za trzymanie kasety z krwia córci. Potraktowałam to jako taką inwestycje w zdrowie małej tak na wszelki wypadek, zreszta licze że dziadkowie się bedą dokładac ;)
  3. Ale sie rozpisałyscie - ledwo dałam ade nadrobić!!! PRZED WSZYTSKIM GRATULUJE ŚWIEŻO UPIECZONEJ MAMUSI!!! :D A ja dzisiaj siedze w pokoiu małej i rycze z bezsilności :( Na forum było o grzybie w mieszkaniach już... a teraz u mnie przyszła odwilż... i w domku w którym miszkamy od roku równo przeciaka dach!!! Dacie wiarę! Pokoik który pieczołowicie przugotowywałam przez ostatnie 2 m-ce wyglada ze brak słów ;( Babluje sie farba i odłazi, woda cieknie po scianie tak, że reczniki które podkładam musze wykrecać a ścianki mokre że palcem mozna dziwre zrobić;( I jak tu mam teraz małą urodzić :( Jestem załamana... do tego ten głupi deweloper który olewa wszyutsko i wszytskich- w życiu nie doczekam sie uznania reklamacji. Sprawa w śadzie mnie czeka jak nic! Tylko ryczec w poduchę!!! ;(
  4. ...tak piszecie o tych wózkach, ze tak suszyłam głowę mężowi i dziziaj idziemy wybrać pojazd dla małej :D Dzięki za info o banku krwi :) Juz poczyniłam kroki w tym kierunku. i oddam depozyt. Zosia-007 mnie tez gin zdziwił tym patyczkiem ;) Ale tłumaczył, że tak trzeba :D A gdzie chodzisz do lekarza? NO I GRATULUJĘ pieknej wagi synusia! :) Wazka dzieki za info o czopie:) cały czas go wypatruje ;)
  5. Mam jeszce pytanie do Was kobietki: czy któras oddaje krew pępowinowa do banku komórek macierzystych?
  6. noi link..... http://www.allegro.pl/item917687807_k_sterntaler_owieczka_stella_z_bijacym_sercem.html bo zapomniałam :D
  7. goyek ja zawsze kupowałam coś "na przyszłość" np chodzik, krzesełko do karmienia, jeżdzidło, leżaczku, huśtawki. Zależy czego bobo jeszce nie ma :) A swoją drogą słyszałyscie o tym? ostatnio gdy byłam w sklepie dla bobasów zgadałam sie z kobitkami o tym pluszaku. Podowno maluchy rewelacyjnie na to reagują. Zwłaszca wczesniaczki :) Choć tu to raczej nikomu nie grozi ;)
  8. ...dzień dobry..... No dziewcyny już 17 luty dzisiaj!!! No zabierajcie sie do rodzenia już to mi opowiecie jak było. Koszulki bardzo fajne. Zdecydowanie lepsze niz na guziki. Nie wyobrarzam sobie odpinania tych 15 guzikow w nocy :(....popełniłam bład kupujac rozpinane. Kopertówki sa przynajmniej błyskawiczne. trzy sekundy i cycowy uspokajacz w rece ;) a ten czop dziewczyny to duzy jest? czy mozna go, ze tak powiem przegapić :P ? Co do infekcji.. ja miałam co miesiac na poczatku ciazy a przed ciaza nigdy!... dopiero jak seks poszedł w kąt to sie uspokoiło i teraz nic a nic. Mimo, że leczeni bylismy razem zawsze wracało. Moze zle dzialała na mnie ta mieszanka sluzów. nie mam pojecia. teraz czekam tylko na wynik grakowca.
  9. olena119 dobrze, że Ty też chcesz zaryzykowac ;) Juz myślalam, że jestem kompletna wariatką skoro się na to piszę :) Na szceście nie jestem odosobniona:D Zbiorowa plaga wariacji nie istnieje więc wszytsko jest w normie ;) czyt. mamy normalnie pod sufitem ;P UFFFFFFFFF
  10. Savanna89 na 90% juz chyba. Rozmawiałam na ten temat z położną która kiedys tam pracowała a teraz pracuje w Klinice. Wczesniej zastanawialam sie tez nad Świętochlowicami. Ona rzeczowo powiedziała, i bez owijania w bawełnę że wszytskie szpitale maja podobne zaplecze i jak sie coś dzieje to oddziały intensywej opieki nad noworodkiem ma tylko centrum Zrowia matki i dziecka, szpital Kliniczny i w jastrzebiu(?) i czestochowie. . Wiec i tak by tam dzidzie przewiezli do któregos z tych gdzie jest miejsce. Ale wierze, że wszytskie utrodzimy bez komplikacji :D i pójdzie jak po maśle ;P póki co przeszłam wizytę pierwsza kontrolną tam. jeszce jedna przede mna. Ciąża ksiązkowa wiec przeciwskazan nie ma. Bałam sie ze tam moze nie byc miejsca etc. Rok temu przujeli ok1500 porodow i nie zdarzylo sie w im odesłac nikogo gdzie indziej z braku miejsc. .. ufff :D Dodatkowo załatwiłam sobie juz tam położną... wiec chyba juz teraz wyjscia nie mam :) jeszce do 32tc sie zastanawiałam i mialam tak dogadane ze jakby co to prosto do Klinicznego, teraz dzidzia juz duza, leci 36tc a wagowo ma juz chyba z 2700 wiec mozna liczyc ze nie urodze przedwczesnie. Ech kiedys rodziło się w domu i takich dylematów nie było :D
  11. dzień dobry po walentynkach :) Nieźle tam nastukałyscie postów :D Przedpołudnie mi minęło na czytaniu :) Można się nakręcić czytajac o tych porodach ...aż mi miekną kolana :D Gratuluję odejścia czopa!!! :) Ja tez chce! Byłam dzisiaj zrobic morfologie etc...a jutro rano o 9 wizyta u gina! Jestem taka ciekawa co powie! Oby to były tylko bardzo dobre wieści. Zapewne dam Wam od razu znać :) Widzę, że jest tu kilka dziewczyn ze śląska. czy któras rodzi z Was w tym prywatnym szpitaluna Łubinowej? Pozdrawiam i idę robić porządek w lodówce :)
×