chciałabym onim zapomnieć obudzić sie i nic do niego nie czuć . Bo to strasznie boli , codzienne rozdrapywanie ran . Obudzić się i nie czuć do siebie żelu pretensji że na to pozwalam. Czemu świat sie tak zmienił. Jak patrze na starsze małżeństwa to im zazdroszcze. Teraz dla większośći seks to zabawa . Im więcej zaliczyć tym lepiej. Ale jak tak można niby żyje się raz ale co po sobie zostawimy nic .Łatwo nas oceniać ale dla mnie małżeństwo to coś najważniejszego nie lepiej żyć na kocią łape i w razie czego to baj baj tak najłatwiej. Szkoda gadać