Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzenka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzenka85

  1. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    mi to się wydaje że im mniej się zjada tym szybciej się potem tyje :( drugi dzień norweskiej mam za sobą ale niestety można powiedzieć że dopiero drugi więc 123start ja mogę nawet do tego tygodnia twojego nie dojść, wiecie jak jest przychodzi załamanie i się poddaję :( grejpfrutów też nie lubię, wyciskam sok i piję całą szklankę jednym haustem, nie wiem czy to nie szkodzi, a może w tych skórkach co zostają jest coś ważnego? nie wiem kiedy będe miała dosyć jajek bo jak zacznę mieć odruchy wymiotne na ich widok to nie ma bola już po diecie :( dzisiaj brzydko, deszczowo, z jednej strony dobrze bo się człowiek trochę osłoni ciuszkami :P no ale ja muszę jeszcze do jednej cioci pojechać i w deszcz to w ogóle nie mam ochoty :(
  2. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    mi to się wydaje że im mniej się zjada tym szybciej się potem tyje :( drugi dzień norweskiej mam za sobą ale niestety można powiedzieć że dopiero drugi więc 123start ja mogę nawet do tego tygodnia twojego nie dojść, wiecie jak jest przychodzi załamanie i się poddaję :( grejpfrutów też nie lubię, wyciskam sok i piję całą szklankę jednym haustem, nie wiem czy to nie szkodzi, a może w tych skórkach co zostają jest coś ważnego? nie wiem kiedy będe miała dosyć jajek bo jak zacznę mieć odruchy wymiotne na ich widok to nie ma bola już po diecie :( dzisiaj brzydko, deszczowo, z jednej strony dobrze bo się człowiek trochę osłoni ciuszkami :P no ale ja muszę jeszcze do jednej cioci pojechać i w deszcz to w ogóle nie mam ochoty :(
  3. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    antkamama kochana, imprezy i święta nikomu nie służą i w święta niejedna szczupła osoba "zdycha" z przejedzenia, widzę to u swoich co roku..... albo komunia czy wesele no weź siedź i nie jedz :( jeszcze wesele to długo jest i się tańczy jeszcze ale na komunii to się tylko siedzi i obżera i to też nie niskokalorycznie bo nikt o takie coś nie dba tylko wszystko na śmietanie i majonezie więc lekko nie ma :) ja to sobotę przed komunią i niedzielę na bank diety nie będę miała bo będę gotować i próbować a potem z gośćmi też coś zjem, nie nagotuję się tyle po to żeby głodna siedzieć zainteresowane jesteście tym gorsetem? jak tak to napiszę czy mnie zeszczuplił kiedy już go przymierzę
  4. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    zamówiłam sobie coś takiego http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1519841 niestety na pałę i nie mam najmniejszej pewności czy to coś zadziała :( przyjdzie to się przekonam czy mnie spłaszczy, mam nadzieję że tak bo 55zł piechotą nie chodzi
  5. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    hej :) dałam radę wczoraj i pierwszy dzień diety mam za sobą jeszcze "tylko" 13 dni........ w niedzielę byłam u rodziny z zaproszeniami i oczywiście nas przyjmowali czym chata bogata to powiem wam że ja zjadłam obiad i potem dwa kawałki ciasta nie dlatego że na diecie bo jeszcze nie byłam tylko dlatego że nie byłam głodna bo przeciez dopiero był obiad a inni jedli jeszcze kanapki i sałatki i pili wódę od której się wykręciłam bo nie cierpię a poza tym z dzieckiem będę wracać, ale chodzi mi o to że więcej jedli ode mnie a wszyscy szczupli i u nich jak to na wsi chleb zwykły a nie ciemny, czasem ze smalcem, na obiad normalne tłuste kotlety więc to nie do końca jest tak że gruby tylko źle je, inni też jedzą tylko tak mają że tego u nich nie widać :( jednak tendencja to tendencja, jedni mają inni nie i ci co mają to przechlapane :( same sałaty i ogórki muszą jeść :( ja nie mówię aż tak bardzo o sobie bo ja dużo słodyczy jem to nie jestem wcale niewinna że się ładnie prezentować nie będę ale moja siostra naprawdę nie je dużo ani słodyczy ani w ogóle i była szczupła tylko do czasu a teraz przyszedł taki czas że waga w górę i mimo starań zdrowego żywienia i spacerów codziennych waga nie spada i jej to naprawdę ten brzuchol bez powodu urósł jadąc do rodzinki wiedziałam że będą komentować moją nadwagę i oczywiście tak było ale to nawet dobrze, jakby chcieli być grzeczni i nic nie mówili to niczego by nie zmieniło bo i tak swoje by myśleli a tak jak sobie posłuchałam to mam lepszego kopa do walki trzymajcie kciuki, bardzo chcę żeby się udało....... na początek te dwa tygodnie norweskiej wytrzymać a potem zobaczymy co dalej jeszcze 13 dni, idę odhaczyć wczorajszy zaliczony :)
  6. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    hej dzisiaj zaczęłam norweską ale nie wiem czy dam radę bo dopiero pierwszy dzień a już mam dosyć jajek :( rano się ważyłam pierwszy raz po długim czasie i byłam zdziwiona bo nie przytyłam od świąt tzn te 3 kg co wróciły po świętach to są i nowych nie ma więc w sumie nie wróciło wszystko, 2kg stracone nie wróciły :) zakładając że mam dobrą wagę :P ostatnie 2tygodnie pozwalam sobie na wszystko i o każdej porze więc spodziewałam się naprawdę tragicznego wyniku no ale ok, staram się znowu mam nadzieję że nie będę musiała wam pisać że poległam a za to napiszę że mam np 5kg z głowy marzenia się spełniają.................. :)
  7. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    hej dziewczynki byłam wczoraj na zakupach i zdam wam relację :) no więc...nic nie kupiłam ale.... byłam zaskoczona ilością ciuchów w moim rozmiarze 46, tzn nie byłam w centrum handlowym i sklepach typu H&M tylko chodziłam po mieście i wchodziłam do butików, niestety te rzeczy co na mnie pasowały nie podobały mi się :( podobały mi się 3 sukienki z czego jedna w cenie 150zł co już zupełnie mi odpowiadało ale były dobre w biuście i ciut za bardzo opięte w biodrach, wnoisek taki że muszę przeprowadzić jakąś szybką dietę żeby spaść kilka centymetrów w biodrach przez dwa tygodnie i znowu się wybrać na zakupy co do tuniki to też o tym myślałam bo mam ładne spodnie z kantem ale nie trafiłam żadnej fajnej, wszystkie takie zwykłe sportowe i powiem wam że ładniej wyglądałam w takich prostych dopasowanych sukienkach z grubszych materiałów niż w rozkloszowanych cienkich, sama byłam zdziwiona teraz szukam w internecie jakiegoś fajnego gorsetu żeby brzucholek ściągnąć żeby mniej odstawał tylko czy to coś pomoże? dea ile tobie spadło na tej kopenhaskiej? widziałaś różnice w obwodach?
  8. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    hej dziewczynki byłam wczoraj na zakupach i zdam wam relację :) no więc...nic nie kupiłam ale.... byłam zaskoczona ilością ciuchów w moim rozmiarze 46, tzn nie byłam w centrum handlowym i sklepach typu H&M tylko chodziłam po mieście i wchodziłam do butików, niestety te rzeczy co na mnie pasowały nie podobały mi się :( podobały mi się 3 sukienki z czego jedna w cenie 150zł co już zupełnie mi odpowiadało ale były dobre w biuście i ciut za bardzo opięte w biodrach, wnoisek taki że muszę przeprowadzić jakąś szybką dietę żeby spaść kilka centymetrów w biodrach przez dwa tygodnie i znowu się wybrać na zakupy co do tuniki to też o tym myślałam bo mam ładne spodnie z kantem ale nie trafiłam żadnej fajnej, wszystkie takie zwykłe sportowe i powiem wam że ładniej wyglądałam w takich prostych dopasowanych sukienkach z grubszych materiałów niż w rozkloszowanych cienkich, sama byłam zdziwiona teraz szukam w internecie jakiegoś fajnego gorsetu żeby brzucholek ściągnąć żeby mniej odstawał tylko czy to coś pomoże? dea ile tobie spadło na tej kopenhaskiej? widziałaś różnice w obwodach?
  9. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    monikamagdalena ja mam to samo w sklepach tyle pięknych rzeczy i wszystkie za małe, u nas jest 30go i też myślałam że schudnę ale się nie udało jutro idę połazić po sklepach i popatrzę sklepy z ciążowymi rzeczami może tam coś będzie fajnego ja planuję spodnie i tunikę no ewentualnie sukienkę jak jakąś znajdę
  10. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    kochana pauliks specjalnie dla ciebie http://www.wykop.pl/ramka/192726/jak-kobieta -chce-to-potrafi monalisa dietkę chyba polecamy, jednym idzie lepiej innym gorzej ale ogólnie ok, jak się będziesz trzymać to będzie spadać, chociaż nie zawsze tyle co obiecują ale antkamama już 10kg schudła i jedzie dalej jak czołg ta przodowniczka nasza :)
  11. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    znowu się kafeteryjka psuje :(
  12. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    zupa kapuściana jest nie do wytrzymania dla mnie, pierwsza porcja nawet smaczna ale drugi dzień ciężki a trzeciego nie mogę jej przełknąć trzy razy do niej podchodziłam i ani razu nie wytrzymałam więcej jak trzy dni, mimo całego zaciecia że nie będę podjadać to nie wytrzymuję bo mi się wymiotować chce jak mam ją połykać :( sama nie wiem po komunii zacznę po prostu liczyć kalorie i chodzić na fitness a teraz został mi jeszcze miesiąc i się łudzę że uda mi się parę kilo zrzucić w miare szybko na jakiejś głupiej ale skutecznej mam nadzieję diecie
  13. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    zupa kapuściana jest nie do wytrzymania dla mnie, pierwsza porcja nawet smaczna ale drugi dzień ciężki a trzeciego nie mogę jej przełknąć trzy razy do niej podchodziłam i ani razu nie wytrzymałam więcej jak trzy dni, mimo całego zaciecia że nie będę podjadać to nie wytrzymuję bo mi się wymiotować chce jak mam ją połykać :( sama nie wiem po komunii zacznę po prostu liczyć kalorie i chodzić na fitness a teraz został mi jeszcze miesiąc i się łudzę że uda mi się parę kilo zrzucić w miare szybko na jakiejś głupiej ale skutecznej mam nadzieję diecie
  14. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    zupa kapuściana jest nie do wytrzymania dla mnie, pierwsza porcja nawet smaczna ale drugi dzień ciężki a trzeciego nie mogę jej przełknąć trzy razy do niej podchodziłam i ani razu nie wytrzymałam więcej jak trzy dni, mimo całego zaciecia że nie będę podjadać to nie wytrzymuję bo mi się wymiotować chce jak mam ją połykać :( sama nie wiem po komunii zacznę po prostu liczyć kalorie i chodzić na fitness a teraz został mi jeszcze miesiąc i się łudzę że uda mi się parę kilo zrzucić w miare szybko na jakiejś głupiej ale skutecznej mam nadzieję diecie
  15. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    alex osiągnięcia dziewczyn powinny nas motywować ja też tak chcę jak one i ty też więc musimy się poważnie zabrać do roboty teraz lato blisko i znowu brzuszek będzie się trząsł pod cienkimi bluzeczkami, kurtka i sweter to co innego ale letnie rzeczy humoru nie poprawią to bierzmy się do pracy może zdążymy jeszcze choć parę kilo zrzucić do lata
  16. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    dea gratulacje!!!!! super, okropnie ci zazdroszczę (nie mylić z zawiścią!) już niewiele ci zostało fajnie że są wśród nas takie którym się udaje :) alex nie łam się ;) uda się i nam może zaczniemy norweską razem? nie polecana przez znawców ale może przez dwa tygodnie nam się nic złego nie stanie... o ile wytrzymamy tyle :)
  17. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    dea gratulacje!!!!! super, okropnie ci zazdroszczę (nie mylić z zawiścią!) już niewiele ci zostało fajnie że są wśród nas takie którym się udaje :) alex nie łam się ;) uda się i nam może zaczniemy norweską razem? nie polecana przez znawców ale może przez dwa tygodnie nam się nic złego nie stanie... o ile wytrzymamy tyle :)
  18. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    ech, dziewczynki tak ładnie prosicie że trzeba być bez serca żeby się nie odezwać do was :) ale uprzedzam że o kilogramach nie będę pisać bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia na ten temat mogę tylko mieć nadzieję że to się zmieni :)
  19. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    miało być :P
  20. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    POWODZENIA !!! PA PA
  21. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    antkamama bardzo proszę poszukaj na wcześniejszych stronach mój adres, nie będę go już teraz pisać, i odezwij się do mnie to będę miała twój adres i będę pisać
  22. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    w sumie racja odezwę się jak coś mi się uda...... tylko nie wiem gdzie napiszę bo na onz nie wrócę a o innej to tu pisać nie wypada odezwę się na maila do tych co mam adres, przynajmniej żaden ćwok nie będzie tego czytał i komentował
  23. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    ale zimno :( zaraz po córę śmigam i muszę jej wziąć rękawiczki bo jak szłyśmy to biadoliła że jej rączki marzną, w sumie to mi samej zimno było teraz to kominek mi się marzy :) bym sobie rozpaliła bo zimno w mieszkanku, na dworze tylko parę stopni, kaloryferki zimne, ja zmarźlak to mi się marzy.... :)
  24. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    antkamama ja mam takie same włosy :) taki brąz jasny lekko mysi :) mam rodzinę w radomiu tzn na wsi koło ale nie wiem czy za czy przed :) jak do nich jadę to przez radom przejeżdżam więc chyba za :) muszę ich na komunię zaprosić ale nie wiem czy będę jechać, być może wyślę zaproszenie szkoda że nikt nie jest ode mnie może bym na aerobik wyciągnęła bo sama to katastrofa :( albo odkładam zapisanie albo się zapiszę i parę razy przyjdę a reszta odkładana na jutro :( z kimś jakbym się umówiła to bym chodziła na bank może pauliks się przeprowadzi jak jej się lublin podoba :D co do włosów to ja mam teraz boba i pani fryzjerka mówiła że do tej fryzury jest idealny balejaż tylko że jak dla mnie to będą już jaśniejsze włosy i tego się trochę boję bo w ciemnych dobrze wyglądam, podkreslają niebieskość oczu i mojemu love się podoba :) a z jaśniejszymi to już inaczej no ale planuję kończyć powoli z ciemnymi bo już coraz starsza jestem i wolałabym się odmładzać a nie postarzać ;) kurcze my to zawsze jakiś problem sobie musimy znaleźć :P umyśliłam dla męża liliową koszulę do szarego garnituru, on się upiera przy czarnej i muszę wymyślić jak go przekonać, w czarnej na pewno mu nie pozwolę bo nie wypada czarną, ale w takim razie powie że idzie w białej i już nie będę miała argumentów na białą, jedynie taki że nudna :)
  25. marzenka85

    Odchudzanie na zawołanie

    antkamama powiedz mi dlaczego nas tak mało ostatnio :( ja przyznaję bez bicia że diety nie trzymam, mam plan ale póki co jednak nie trzymam ale i tak z wami piszę chociaż mi głupio i suwaczka nie poprawiłam chociaż kilosy wróciły i muszę od początku zaczynać :(
×