marzenka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marzenka85
-
mi pomogło to że wiem że też takie jesteście jak ja :) już nie czuję się taka wstrętna bo jeżeli będę mówić że ja wstrętna jestem to znaczy że was też za takie uważam a nie uważam za wstrętne tylko za super babki :)
-
ej dziewczynki no co wy ? dzień dołowania ? damy radę :) mi to się dzisiaj cholernie chce czegoś podjeść, dobrze że w domu niewiele jest i jakiegoś specjalnie dobrego też nie ma a jeszcze powiedziałam mężowi żeby mi zabrał pieniądze i może i bym się skusiła na kupno jakiegoś pączka ale nie miałam za co :) trzeba sobie jakoś radzić jak się nie ufa do końca swojemu apetytowi i słabej woli :) damy radę tylko musimy sobie pomagać jakimiś sztuczkami :)
-
a powiem wam że jak mi się uda schudnąć to też to będzie miało minus taki że ja nie lubię tekstów typu ale schudłaś :( może dla kogoś one są fajne ale mnie denerwują...... więc staram się utrzymać na tej cholernej diecie i nastawiam się psychicznie na przetrwanie tego słuchania o schudnięciu :) :) :P
-
ten dziennik elektroniczny dopiero zaczyna u nas wchodzic, jak na razie to tylko pani katechetka wpisała oceny ale 6,2,3,3,5 no to jest się z czego tłumaczyć..... ale córcia mówi że nie wie za co, nie wie za co 6 i nie wie za co 2 :) muszę panią dorwać i się dowiedzieć, wydawało mi się ze pilnowałam żeby była przygotowana, to dopiero druga klasa przecież więc jak nie nakażesz żeby coś zrobiła to sama sie nie weźmie
-
pauliks jak czytam to co piszesz to dokładnie tak jakbym ja sama to napisała kochana nie tylko ty tak masz więc głowa do góry może to i chore ale nie jesteś sama, zobacz jakie doborowe towarzystwo tu mamy :) klub wspaniałych duchem obżartuchów :) znasz to "nie ważne gdzie, ważne z kim" ? no :) głowa do góry będzie dobrze :) oby tylko sie udało wytrzymywać te 10 dni i chudnąć to jak potem się skusimy na coś to tragedii myślę nie będzie a każdy walczy ze swoimi słabościami wiec i my musimy pomyśl sobie że miałabyś nałóg hazardowy i była szczupła... wolałabyś tak? ja nie każdy ma jakieś wady, my mamy taką ale chcemy się poprawić to już coś, inni są złodziejami, chamami, bezduszni, bezlitośni i nie czują potrzeby poprawiania się na lepsze a my nikogo nie krzywdzimy, więc ja wolę się najeść czegoś kalorycznego niż miałabym komuś krzywdę robić wiem że ja to już taka jestem że zawsze widzę że ktoś ma gorzej, niektórzy mówią że trzeba się porównywać z tymi lepszymi ale ja myślę sobie że jak ja będę narzekać to co mają powiedzieć inni którym rzeczywiście jest gorzej?
-
no ale co na to poradzimy dziewczynki??? :( nie mam się co oszukiwać, dla mnie jedzenie jest jedną z najprzyjemniejszych czynności i nie wierzę żeby to się miało zmienic....... więc niestety, powstrzymywanie się przed nażerką już do końca życia...... :( :( :(
-
i już widzę że będzie mi musiała wytłumaczyć parę rzeczy..... :)
-
dostałam ze szkoły login do elektronicznego dziennika :) wiecie co to jest? mogę w internecie patrzeć stopnie mojego dziecka :) wystarczy sie zalogować i już nic sie przede mną nie ukryje :) dobrze że jak chodziłam do szkoły to takich nie było.... :) :) :)
-
Antkamama :) luzik :) po pierwsze to tylko teoria średnio inteligentnej marzenki :) podobno inteligentnej ale po tych głupotach co wyprawia to stoi pod dużym znakiem zapytania ta inteligencja... po drugie w przyrodzie równowaga musi być ale moze byc tak ze my zaczniemy się odżywiać a ktoś z tych zdrowożyjących zacznie żreć na potęgę i już się wyrównuje :)
-
EwIcZeK1984 odzywaj się i pisz czy są postępy :) ja widzę że waga pokazuje mniej ale ja na każdej diecie chudnę, problem żeby na nich wytrwać i to mi się nie udawało a jeśli piszesz że na nią nie działają diety to jestem ciekawa jak będzie z tą dietą a może podjadała cały czas i dlatego diety nie działały....
-
Antkamama śmieszna jesteś :) rozbawiłaś mnie z tym zdjęciem :) co do tego że jedni jedzą po to żeby żyć (czytaj : odżywiają się) a inni żyją po to żeby jeść (MY) to wiesz jak to jest ? w przyrodzie zawsze musi być równowaga, wiesz? czyli jeśli są jedni to muszą być i drudzy i nie ma bolka, inaczej się nie da tak musi być i już, równowaga w przyrodzie to podstawa.....
-
a obiecywałam sobie milion razy że systematycznie będę robić pilingi, maseczki, ćwiczenia itp, itd niestety mięczak i jeszcze raz mięczak nie dotrzymuje obietnic i lipa...
-
pauliks jak rozmowa z mamą ?
-
leczka :) pewnie miałabym to samo :) tak sobie myślę że mój wiek biologiczny to chyba z 60 lat jest :(
-
123start naprawdę kupiłaś te3minuty? na kafeterii jest forum o tym i dziewczyny wszystko opisały, to są interwały które ostatnio zostały okrzyknięte najlepszymi ćwiczeniami na pobudzenie spalania tłuszczyku tylko jak dla mnie te 3 minuty to może być za mało ale w sumie na początek jak ktoś ma kiepską wydolność to i tak wiecej nie wytrzyma, sama sie przymierzałam ale leniwa jestem strasznie i na przymierzaniu się kończy
-
no z pamięcią to faktycznie kiepsko, widzicie wiedziałam że czytałam o piersi z serem ale kto pisał to już nie pamiętałam a przecież nie minęło dużo czasu ale o czym ja mówie jak ja piszę liste zakupów żeby nie zapomnieć czegoś kupic i zapominam zabrać listę.....
-
u mnie słoneczko świeci :) ale oczywiście nie musi tak być długo.... a wiecie że ja dziś mam jakiś taki kiepski żarciowo dzień :( ciągnie mnie do czegoś tylko nie wiem do czego a jeszcze jak na złośc moja córcia jakiegoś tasiemca ostatnio ma tylko ciągle by coś zjadła i głodna co chwilę :( pewnie dlatego że rośnie ale dla mnie to męczące jest :(
-
Antkamama :) z tym ubieraniem to też tak mam, zima fajna bo można się lepiej zakryć, chociaż mi w kurtce brzuch wystaje też ale przynajmniej nie widać że sie trzesie :P ale przez obżarstwo ciasna jest na mnie kurtka taka ciepła z kapturkiem i chodzę w jesiennej co jest szersza ale nie jest mi zimno bo zaraz i tak jestem zgrzana więc nawet w jakieś ciepłe swetry się nie ubieram tylko raczej cienko jednowarstwowo i jeszcze kożuszek mam ciepły co go już zupełnie nawet nie dopnę tak wiec widzicie ile ciuchów czeka :( a właśnie miałam was zapytać czy wy też macie tak że przychodzicie do domu z mokrymi plecami ? ja jak idę jak jest mróz to poliki zmarznięte a czoło i plecy mokre :( wydaje mi się że to nadwaga i zła kondycja ale moja sąsiadka wazy 95kg i mówi że ona tak nie ma a kondycji tez nie ma no to już zgłupiałam....
-
dla mnie największym problemem jest inna ilość posiłków :( szczerze to nie mam pojęcia czy zmienianie pomoże czy zaszkodzi, pewnie jak się ktoś nie przekona to się nie dowie :P
-
luzik, słuchajcie, jakbyśmy nie były łakomczuchami to nie przeglądałybyśmy internetu w poszukiwaniu diety i nie musiałybyśmy jej stosować więc nie ma co się oszukiwać :) jesteśmy łakomczuchy i takie dni się będą zdarzały byle nie za często no ale mój obowiązek to dać ochrzam za coś takiego :) :) bo inaczej to się nam tu zrobi forum wsparcia w objadaniu a nie w dietowaniu :)
-
ja dziś mam mnóstwo białka a tu piątek i co? na samym serku i jajkach znowu będę? :( nie mam ochoty na rybę, jeszcze z surówką to ok ale tu z czym, z orzechami??? oj kiepsko..... już bym chciała żeby się skończył ten dzień....
-
pauliks mnie też zadziwia ta dieta ale nie takie rzeczy już widziałam :) przynajmniej nie wyniszcza bo ma dużo składników :) na diecie niełączenia też mogłam jeść dużo a schudłam :) jeśli chodzi o niełączenia to mogę ją spokojnie polecić
-
hej dziewczynki :) alex ty moja strażniczko, jak mogłaś??? o wy brzydale, łakomczuchy ;) ja wam dam się objadać niedozwolonymi kanapeczkami..... teraz marsz na spacer ;) a tak w ogóle to nawet po tych waszych zonkach możecie mieć lepsze wyniki ode mnie więc głowa do góry:) zawsze jest tak że jakaś tura się nie bardzo uda... ale walczymy dalej :) napijcie sie jakiejś mięty może sie lepiej na brzuszkach zrobi :)
-
co tak cicho? jeszcze 4 dni i przerwa :) i torcik na urodzinkach :) rany nie wiem nigdy co kupować tym dzieciakom :(
-
pauliks :) znalazłam dietkę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4075929 poczytaj to jest forum, może twojej mamie by się spodobała, ja pierwszy raz o niej słyszę ale wygląda na taką co można sporo zjeść