Mama_Ryżka

Ivetka - lewatywę zamierzam sobie sama zrobic w domu tuż przed wyjazdem do szpitala :) żeby w razie czego uniknąc niespodzianki w czasie parcia na porodzie. Kosztuje w aptece ok. 6 zł Ja już idę powoli spac - dobranoc :)

Ewusia - laktatora też na razie nie kupuję. Na szkole rodzenia nam mówiono żeby na razie nie kupowac bo dopiero po porodzie się okazuje jaki jest potrzebny i czy w ogole. Podobno mozna w razie czego wypozyczyc w szpitalu - nie wiem czy w kazdym, ale gdzies w razie pilnej potrzeby mozna wypozyczyc... Stwierdziłam, że jesli rzeczywiscie laktator bedzie mi potrzebny, to kupię pozniej i raczej uzywany, tylko ciagle nie wiem gdzie mozna te wymeinne nakladki (np. aventu) w razie uzywanego kupic (bo nakladkę tzreba miec nowa - swoją) - kiedys o to pytalam, ale nikt mi nie odpowiedzial :( Używane są o wiele tansze - zobacz na allegro i sądzę, że wcale nie są gorsze :) Leżaczka tez na razie nie kupuję - troche drogie są choc pewnie sie przydają - liczę na to ze może a nuż dostanę w prezencie od kogoś :) A w razie czego kupię pozniej - chyba zaraz po porodzie nie pakuje się dzidzi do leżaczka (?), ale nie wiem .. :) No Fridę też kupiłam dlatego że na szkole rodzenia nam mowiono że od gruszek się już odchodzi bo podobno nie można wyczuc jak bardzo się wyciaga nimi powietrze i cos tam moze zaszkodzic.... ja nie wiem - wiem, że kiedys były tylko gruszki i chyba nic się dzieciom nie działo - no ale skoro polożne tak mowiły, to ja wolałam tą Fridę kupic :) A o płatkach bawelanianych dla dzieci nic nie wiem... myslę że chodzi o zwykłe płatki kosmetyczne to przemywania takie jak do zmywania makijażu. Nam mowiono że pepuszek i oczka się czyści gazikami wyjalowonymi (oczka solą fizjologiczną + ten gazik - 1 oczko - 1 gazik, dwa razy dziennie sie czysci). Wiec tych gazików chyba trzeba miec niezly zapas :) Nie pamietam niestety w ktorym stronę się oczka czysci - do srodka czy na zewnątrz (chyba do środka - ale napiszcie mi proszę...). A co do buzi do dokladnie nie pamietam ale chyba wodą przegotowaną mówiła polożna że się myje - i pewnie tymi płatkami do makijażu można, ale pewna nie jestem .... :)

A wkładki laktacyjne kupiłam sobie dwie paczki - Belli i Aventu. Bella dosc niedroga i czytałam że w miare dobra jak za tą cenę. A Avent kupiłam gdzies na jakies wyjscia poza dom (żeby się lepiej chronic) - podobno o wiele lepiej działa niz np. Bella, ale cena oczywiscie wyższa. Na razie nie uzywam wkladek bo poki co nic mi z piersi nie leci :P , może niech sie wypowiedzą dziewczyny ktore już stosują, albo stosowały przy poprzednim dziecku...

Moni 29 - jeszcze mi wiele brakuje do pelnego przygotowania :) Nie mam m.in jeszcze koszul do porodu i karmienia (muszę dopiero zamówic na allegro), wózka, łóżeczka, wanienki, termometru dla dzidzi ... i kilku innych rzeczy :) No i ubranka jeszcze w ogole nie poprane, torba oczywiscie nie spakowana... ale chyba w przyszlym tygodniu wezmę się powaznie już za to pakowanie torby. Co do materaca ja też mam własnie dylematy - jak się czyta opinie w interenecie to można dostac fizia :) Wydaje mi się jednak że lateksowe wygrywają - przynajmniej w opiniach - co też rzutuje na ceny - są sporo droższe od tych kokos-pianka-kokos i kokos-pianka-gryka. Kokos i gryka podobno są naturalne, ale piszą też ludzie (m.in. fizjoterapeuci się wypowiadają że kokos jest za twardy dla dzidzi i niedobrze dla kręgoslupa, z gryką też cos jest nie tak - tylko nie pamietam co :) ) Ale chyba gdyby kokos i gryka byly takie złe to by ich nie sprzedawano z atestami - a czesto te materace mają atesty (choc podobno to nie jest wymagane). Ja stwierdziłam, że chyba jednak nie będę wariowac i kupię taki kokos-pianka-kokos. Jest w zestawie z łózeczkiem o ktorym myslę. Ceny lateksowych to ok. 150 zł i wiecej.... Kremy na sutki na razie nie kupuję - może a nuż mi nie popekają :) W razie czego to wyslę męza do apteki żeby kupił jakis polecany przez panią w aptece. Poza tym na szkole rodzenia mówiono nam, że jak bolą i pekają sutki to najlepszą metodą jest wycisnąc trochę własnego mleka i posmarowac - działa antyspetycznie, koi, no i naturalna metoda :)

Witajcie brzuszki :) Ja dziś po zakupach w aptece - m.in kupilam tą neszczesną lewatywę :P Sluchajcie - ciekla parafina tylko 2,5 zl :) Do pepka bede uzywac zamiast spirytusu OCTANISEPT - tak nam radzono na szkole rodzenia - dobrze odkaza i nie szczypie dzidzi, do tego jest w sprayu łatwo aplkowac, no i nie trzeba juz nic mieszac zeby miec 70 proc. Niestety drozsze niz spirytus - ok. 25 zł opakowanie, no ale przeciez pepek szybko odpada wiec opakowanie starczy. Kupilam tez podklady na łozko zeby sie nie brudzilo w szpitalu czy potem w domu - nazywa sie to SENI - 90cm x 60cm. Mysle że przydatne :) Czy podpsaki poporodowe kupujecie BELLI takie różowe czy są jakies inne? Te BElli nie wydaja mi sie takie super duze - no pewnie są duze ale az tak gigantyczne jak myslalam :) Może są jakies lepsze/wieksze? Ciekawe tak wybierac date porodu dzidzi - mnie sie obie daty podobaja 13 i 14 lipca :)

Ewusia - to rzeczywiscie rzadko masz te wizyty - co miesiac prawie przed porodem.... Ja miałam tez co miesiac w Luxmedzie, ale od 7 miesiaca juz co 3 tygodnie a teraz bedzie juz co 2 tyg, a dwie ostatnie wizyty co tydzien. Myslę, że powinnas w osotnim miesiacu chodzic czesciej. Alexis - strasznie dlugo pracujesz, podziwaim Cię. Ale moze idz juz na jakies L4 kochana, dobrze odpoczac przed porodem. Jak mowi moja lekarka - trzeba teraz wypoczywac ile się da, po po porodzie przez rok nie bedzie czasu na odpoczynek... :) Idę już spać dziewczynki - dobrej nocy :)

Pościele są rzeczywiscie urocze ale ja nie będę kupowac poscieli - slyszałam że dzidzia nie potzrebuje na poczatku poscieli - spi w spiworku albo pod kocykiem. Poza tym slyszalam tez m.in na szkole rodzenia że takie ochraniacze na szczebelki łozeczka które czesto sa w zestawie poscieli to bardziej szkodza niz pomagają bo po pierwsze zbieraja kurz a po drugie jest gorszy przepływ powietrza... wiec chyba te pamersiaki podobnie działają...

Rybcia - a ja wlasnie wyczytalam, że kokos jest antyalergiczny i nie uczula , tylko że jest dosc twardy i to niby jego minus ale nie wiem... Może ta gryka uczula - nie wiem - a kokos nie? Moja kolezanka mowi ze z tymi materacami to i tak jest tak, że niby sie kupuje takie oddychajace i nieuczulajace ale przeciez i tak potem na materac kladzie sie ceratkę żeby dzidzia nie zasikala, a ceratka nie oddycha i nie przepuszcza powietrza... :) Myszula - ja na razie tez myslę o kokos-pianka-kokos, ale jeszcze zobacze (tez co inne z Was napiszą :) ) Magdusia1313 - milo, że o mnie myślałaś :)

Czesc mamuski!!! :) Nie pisalam kilka dni bo bylam trochę zajeta - zrobilam wreszcie zakupy dla dzidzi i mam już prawie wszystko poza największymi (i najdroższymi rzeczami) - znaczy wózkiem, łożeczkiem + materacem i wanienką. Hmmm, co do wanienki to mój mąż wynalazł coś takiego - właściwie to poradziła mu koleżanka z pracy, która ma male dziecko - wanienka składana, niby spoko ale cena mnie powaliła, no nie wiem... no niby faktycznie można zlożyc i wziac np. jak się gdzies wyjezdza bez problemu wszędzie. Cena - "lekko" wygórowana... jeszcze zobaczę... choc jak dzidzia juz nie bedzie potrzebowac wanienki stwierdzilam że może to slużyc jako pojemnik na zabawki :) http://www.allegro.pl/item1097226777_6007_skladana_wanienka_flexi_bath_0_4_l_super.html Słuchajcie - mam straszne dylamaty jaki wybrac materac??? Jakie macie? Czytam na ten temat opinie w internecie i są bardzo sprzeczne? Niby najpopopularniejsze są te z kokosem (albo kokos i gryka + pianka w tym), ale niektórzey uwazają że lepsze są lateksowe. Lateksowe są chyba dużo droższe. Napiszcie mi proszę jakie są dobre i gdzie je kupowalyscie (jesli na allegro - to dajcie link). Izunia - ja mam z zestawu safari na razie przewijak, mój mąz jak zobaczył tą zyrafę to powiedział że ten albo żaden przewijak :) Reczywiscie fajna jest ta żyrafa :) No i naklejki to tez fajny pomysł :) Co do paciorkowca - ja byłam wczoraj u lekarza i mialam pobierany wymaz. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - bo nawet jak wyjdzie że teraz nie mam, to przeciez do porodu i tak moge się tym zarazic i co wtedy??? Nie bede o tym wiedziala i przeciez nie dadza mi antybiotyku.... Luczija - pozdrowienia dla Misiatego i usciski dla Waszej czwórki :) (Ty+Misiaty+Jaś+polożna :) )

Luczija - to może i moja córcia się urodzi w Twoje urodziny :) Zodiakalna lwica :) Moja szwagierka ma urodziny 9 sierpnia i chciałaby żeby moja mała też się wtedy urodziła - no ale ja wolę wczesniej urodzic niz przenosic do 9-tego. Ale zobaczymy jak będzie chciałą wyjsc ...

Luczijka - to jak już zrobisz sobie tą lewatywkę to potem opisz po jakim czasie dziala :P bo ja oczywiście rodzę po Tobie i już będę wiedziała jak daleko od kibelka mogę odejśc :P

żaneta - ja smoczki kupię aventu - zarówno do butelek jak i uspokajajace - dziewczyny radziły że są dobre; choc jak ogladalałam w sklepie to avent ma dosc drogie rzeczy w porownaniu z innymi firmami... no ale skoro dobre .. :) Ja się zastanawiam czy podgrzewacz do butelek i sterylizator to przydatne rzeczy czy taki bajer bez którego mozna się spokojnie obejsc? Kupujecie? Bo to dosc duży wydatek, zwłaszca gdy też aventu. Choc ogladalam na allegro i uzywane mozna znacznie taniej kupic - chyba tak zrobie, jesli się dowiem że to przydatne rzeczy i warto kupic. Czy do butelek aventu pasują tylko te aventu czy kazdy inny też? Zastanawiam się też czy nie kuppic uzywanego laktatora, a tylko ta nakładkę do dokupic nową? Tylko gdzie można kupic samą nakładkę? Polecacie laktator ręczny aventu (psaowałby do butelek....) czy jakis inny polecacie (pasowalby też do butelek aventu?)?

Witaj Kalypso :) Masz termin zblizony do mojego :) Skąd jesteś? Zrób sobie może taką stopkę z terminem i tygodniem ciąży jak my mamy (w "moje konto" mozna zrobic - w prawym górnym rogu ekranu) Sara - oprócz Waikiki na razie nikt, z tego co mi wiadomo :) Chyba że ktoraś się nie przyznała :) Luczija - ja też zamierzam lewatywkę w domu zrobic zanim do szpitala pojadę, tylko na razie jej nie kupilam.. mam nadzieję że to proste w obsłudze :P dziewczyny - napiszcie proszę jak to jest miec skurcze, jak to boli? plizzzz .... :)

Ewusia - ja bym na Twoim miejscu pojechała do jakiegoś szpitala położniczego - najblizszego - i sprawdziła czy wszystko OK - oczywiście jesli Ci nie przejdzie w najblizszym czasie i się martwisz. Ale pewnie wszystko jest OK :) No wlasnie dziewczyny - jak to jest z tymi skurczami, bo ja chyba też nie wiem.... czy skurcz to jest taki ból brzucha jak na okres czy inaczej, jak? Bo mnie czasem trochę boli brzuch jak na okres, ale skurczów to chyba jeszcze nie mialam - no chyba że to to samo... :) I boję się że może przegapię te własciwe skurcze porodowe.... Help :)

czesc dziewczyny :) No jesli chodzi o smaki na słodkie to ja też mam olbrzymie ... dlatego dziś zrobiłam faworki - pycha :) Oczywiście objadłam sie strasznie... Mam do was jeszcze takie pytanie - czy kupujecie od razu butelki i smoczki do karmienia? Bo pewnie zakladacie że bedziecie piersią karmic, ale gdyby byly jakies problemy np. trzeba dokarmiac dziecko butelka to chyba od razu lepiej miec butelkę ze smoczkiem (może dwie?), zastanawiam się czy kupic od razu czy poczekac i w razie czego dokupic? Bo te smoczki chyba sa do wieku dostosowane i moze nie warto żeby kupic i niewykorzystywac do 6 miesiaca. A jelsi kupujecie to jakie firmy butelek i smoczkow są dobre? Aha, i czy kupujecie tez smoczek uspokajajacy od razu?

Magdusia 1313 - ale pakujesz tylko ubranka 56 czy 62 też? napisz mi tez proszę czy w tej tanszej komodzie do ktorej link wkleiłaś wanienka i przewijak sa zdejmowane że mozna uzywac osobno nie tylko na stojaczku?

Ewusia - nie wiem jak duzy jest SMYK w Blue City bo tam nie bylam ale ja Ci polecam ten duzy SMYK na rogu Kruczej i Al. Jerozilimskiej bo wiecej towaru i wiecej fajnych przecenionych rzeczy niż w SMYKU w Arkadii - w Arkadii bylam 2 dni temu - też są przeceny ale zdecydowanie mniej rzeczy niż w tym dużym na Kruczej... Przeceny (oczywiscie nie na wszystko tylko na wyprzedawane rzeczy) - 30-50 proc od ceny wyjsciowej. Ja np. kupiłam taki ciepły sliczny pajacyk ktory wczesniej kosztował 35 zl za 20 zl, pólspisoszki kupiłam za 11 zł szt., body z dlugim rekawkiem po 15 zł szt; ale dwu i trzypaki wychodzi jeszcze taniej za sztukę oczywiscie. Kaftaniki zdaje się od 10 zł (juz mam mnostwo wiec nie kupowałam). Może w lipcu zrobią wyprzedaże 70 proc - fajnie by było - wtedy pokupuje wieksze rozmaiary - od 68cm w górę :)

czesc dziewczynki :) Marita - witaj na forum :) też mam sny ciażowe :) dzis mi się sniło np. że moja corcia jechala ze mną samochodem - siedzialysmy z tylu a mąż prowadzil i nagle mu wskoczyła pod siedzenie a ja sie bałam że wejdzie mu miedzy stopy i bedzie problem, hihi, tylko nie wiem czemu w foteliku nie siedziała :) Ewusia - w ogole sie nie przejmuj ta toaletą - ja czesto korzytam w sklepach i nic mi sie nie stało nigdy, na pewno sie niczym nie zaraziłas. Co do USG 3d/4d to ja miałam w 24 tygodniu - koszt 250 zł, ale super sprawa, dokładnie widziałam buzie malutkiej i nawet rysy twarzy, nie wiem jednak jak to jest w 33 tyg czy dzidzia nie jest za duza ale wydaje mi sie ze nie tylko problem moze byc jak juz lezy glowa w doł taki ze buzi mozesz nie zobaczyc - ale nie wiem na 100 proc. Magdusia1313 - super ta komoda brevi z przewijakiem i wanienką, tylko nie widzę na zdjeciu wanienki, ona jest pod przewijakiem? Jest ok? Może też kupię coś takiego... Słuchajcie byłam dzisiaj w SMYKU i kupilam pare slodkich ubran - nie moglam sie oprzec chyba zrobie zdjecie zwlaszcza takiego zielonego pajacyka i wrzuce na galerię :) SMYK nie nalezy do najtanszych sklepów ale sa własnie wyprzedaze czesci asortymentu i mozna kupic 50 proc taniej (polecam dla dziewczyn z Warszawy bo nie wiem czy w innych miastach tez sa wyprzedaze). Wczoraj na szkole rodzenia mialam zajecia z karmienia piersia i stwierdzilam ze musze chyba koniecznie kupic taka poduszkę - duzy rogal do karmienia - owija się ja doookoła siebie i na tym kładzie dzidzię przy karmieniu - pani polozna mowila że bardzo ulatwia karmienie - a co Wy o tym sadzicie, macie sprawdzone? Dzis zrobilam pierogi leniwe wedlug przepisu Lucziji - od kilku dni za mna chodziły - mniam!!! :) dzieki Luczijka za przepis :) I chyba dzis jeszcze jakies ciasto upieke z blogu moje wypieki który ktoras z Was (nie pamietam ktora niestety podawała) - juz zrobilam z niego kilka ciast i rewelacja!!! W ogole się przy was rozwijam kulinarnie!!!! :) Mąż zachwycony bo wczesniej tak srednio przepadalam za gotowaniem i prawie nie pieklam :)

czesc śliczne brzuszki !!!! :) Upaly w Warszawie minęły, ufff.... :) Ewcia - ja też jestem z Warszawy a rodzic bym chciala na Zelaznej ewentualnie Madalinskiego, a Ty? Wczoraj zauwazylam na sutkach chyba siarę - nie jestem pewna czy to TO ... takie jakby małe baldożółte kropelki jak przycisnę w róznych miejscach - ale malutkie.... samo nie wyplywa tylko jak przycisnę... Ja w ogole nie biorę witamin - wczesniej tez nie brałam - jedynie żelazo, a kwas foliwoy tylko w I trymestrze - pozniej sie juz nie bierze. Chyba pojde na jakis spacerek - taka ładna pogoda.... :)

dziewczyny - ale się objadlam truskawkami!!!!!!!!!!!!! mam nadzieję, że od tego bardzo sie nie tyje (?)

Bąblowa - to Twoja Mała też jest duża :)

Shivka - no własnie cena trochę wysoka tego wiaderka :( Gdyby było tansze to moznaby kupic zwykla wanienkę i to wiaderko .... dziewczyny - lewatywe mozna wlasnie samemu kupic w aptece jak pisala luczija i sobie zrobic w domu przed przyjazdem do szpitala... Mam tylko nadzieje ze to proste jest w obsłudze, próbowała któras z was takiego zestawu aptecznego do lewatywy? Luczijka - duży synuś :) Cieszę się że wszystko dobrze z małym (a wlasciwie dużym :) dziewczyny - napiszcie mi proszę czy mydelko tez kupujecie do kapieli - jakie? (czy np. olejkiem sie myje? - ja to zielona jestem).

czesc dziewczyny, W Warszawie też oczywiscie upał ale na szczescie mam chłodne mieszkanie wiec da sie wytrzymac ... :) Podziwiam te z Was ktore jeszcze chodza do pracy i to w taki upal... ja bym chyba nie dała rady, zwlaszcza że u nas w biurze nie ma klimatyzacji. Co do ustepowania muszę przyznac że mi zazwyczaj ludzie ustepują (głownie kobiety mlode) - nawet dzis w sklepie mnie wpuscili ludzie bez kolejki (byla duża...) - jedna babeczka zrobiła dym żebym poszla na przód i nikt nie protestowal. No dzis wprawdzie w tramawaju mi nie ustapli miejsca ale jechałam tylko dwa przystanki i tramawaj był z klimatyzacja wiec mozna przezyc... Shivka - to wiadererko do kapania podobno rewelacja, moja kolezanka urodziła niedawno synka i bardzo zachwala. dzidzia zrelaksowana przy kapieli :) Ja sie tylko zastanawiam czy bedzie to poreczne zeby w tym kapac dzidzie tzn. trzymac i myc jednoczesnie? jak myslicie? Cena troche wysoko jak na wanienkę, ale moze warto? Co do kremow nam połozna na szkole rodzenia polecala na odparzenia Linomag albo Alantan. Natomiast sudocrem powiedziala żeby tylko małe opakowanie kupic bo jest dobry ale mocno wysusza wiec tylko do miejscowego stosowania. Oliwkę polecala oilatum. Ale mowila tez ze oilatum w wiekszosci skladu ma parafinę ktora jest bardzo tania w aptece wiec mozna spokojnie zastapic (a oilatum za to drogi :P ). Nie wiem tylko czy mydełko jakies tez trzeba kupic??? Bo oliwke to sie dolewa do wanienki tak i skore dziecka po smaruje tak?? A czym dzidzię myc??? A jakis krem do buzi tez kupujecie, potzrbny??? Aha - pepek nam mowila żeby raz dziennie normalnie przemywac woda z mydłem - chyba przy kapieli - nie pamietam. A przemywac OCTANISEPTem jalowym gazikiem. Raz dziennie wystarczy chyba że dzidzia sobie zabrudzi.

No i wysłałam wam na pocztę swój nr telefonu - myslę że to fajny pomysł dla chętnych żeby zebrac numery i zrobic taką tabelke pozniej.. I z porodówki bedzie mozna pisac smsy do kogos kto napisze na naszym forum wiesci o dzidzi :) Ale oczywiscie czekamy jak na razie do lipca lub sierpnia. W czerwcu nie rodzimy :)

czesc dziewczyny !!!! Nie było mnie trochę bo pojechalam na wesele kolezanki do Zakopanego na długi weekend. Super bylo, tylko troche zmeczona jestem podrózą (wczoraj wróciłam). Wieczorem wczoraj bylam też u lekarza i wszystko OK - szyjka długa - 4cm, wiec ja na razie to porodu sie nie pakuję :) Myslę że tak po 15 czerwca przygotuje torbę to znaczy zaczne przygotowywac bo jak na razie to mam mało rzeczy kupionych. Waikiki - gratuluję synka!!!!!! :) :) :) Luczija - spoznione życzenia dla Misiatego !!!! :) Co do zwolnienia 2 tyg przed porodem to nie wiem ale wydaje mi sie że mozna wtedy juz wykorzystywac macierzynski ale chyba to nie jest obowiazek i gin jak chce to moze i l4 wypisac. Ja sie tylko zastanawiam co z l4 po dacie porodu jesli sie nie urodzi, czy lekarz prowadzacy moze dalej wypisac l4 i do kiedy? Ja mam ostatnia planowana wizytę 4 dni przed terminem, a co bedzie jak nie urodze w terminie tylko pozniej? czy to prawda że pozniej to juz wizyty sa w szpitalu a nie u lekarza? I co ze zwolnieniem?????