Mama_Ryżka

Dziewczyny - a prospos wyjazdów to mam prosbę o radę: za tydzień mam wesele kolezanki w Zakopanym - czy jechałybyście na moim miejscu (przejazd samochodem z Warszawy do Zakopanego, oczywiscie z noclegiem tam)? Jak na razie czuję się dobrze i myslę zeby jechac...

Emilia - no to rzeczywiscie fajnie jakby zdazyli z remontem Inflanckiej do 1 lipca. czyli tam wtedy beda same sale 1 osobowe darmowe czy zostana tez takie jak sa teraz nie wiem czy dwuosobowe czy wiecej? A jak nie bedzie miejsca w 1 osobowej sali to chyba wtedy dadza do wiekszej sali jesli takie tez zostaną? A nie wiesz jak z opieka po porodzie, zajmowaniem sie maluszkiem, nauka karmienia przez personel szpitala tam? Bo słyszałam rozne rzeczy - moja kolezanka ktora tam rodzila w zeszlym roku mowi że poród - super - bardzo dobrze sie zajmuja ale po porodzie to jest tak sobie - zostawiaja samej sobie :( No i mowila ze brudno bardzo, zwlaszcaa w lazienkach, nawet papieru nie bylo - no ale to moze po remoncie sie zmieni.

Lilia nad stawem - a mi wlasnie sie zdarzaja od czasu do czasu takie rozwolnienia (niezbyt mocne ale są). Nie wiem z czego sie biora. Zaparc w ogole nie mam. Sorry za szczerosc i opisowosc, dziewczyny ;)

Emilia - ja wybralam Żelazną ale tam podobno baaardzo trudno się dostac bo mnostwo chetnych. Tam chodze na szkole rodzenia (darmowa). Nie mam lekarza stamtad ani wlasnej poloznej wiec chyba slabe szanse ze bedzie miejsce , no ale moze bede miala szczescie :) Jako o kolejnych myslę o Madalinskiego (moja znajoma niedawno rodzila - jest bardzo zadolowolona, + był remont niedawno). Myślę też o Solcu - podobno po remoncie jest super, ale nie byłam na razie. Karowa też podobno ok, wyremontowana no i dobry oddzial noworodkowy. O Instytucie Matki i dziecka też myslalam ale malo wiem, myslisz że jest w porzadku? Amala - ja spie na zmiane na lewym i prawym boku (podobno prawy tez nie jest zly). Na plecach nie spie, bo nie lubie ale czasem leże na plecach. Podobno jak czujesz ze nic cie nie uciska, nie robi sie slabo, brak powietrza itp. to nic sie nie stanie.

Emilia - ja jem pesto bo bardzo lubię, nie slyszłam żeby było groźne wiec sie nie martw :) Maagdalenka - nie trzeba wczesniej mowic w szpitalu że się tam bedzie rodziło, wystarczy przyjechac jak porod sie zacznie i jak beda niejsca to cie przyjma a jak nie - to muszą ci znalezc inny szpital - tak nam mowiono na szkole rodzenia. Ja np. wybralam taki szpital, w którym wiem ze zawsze jest tłok i duza szansa że nie bedzie miejsca. Zreszta w ogole w Warszawie jest problem z miejscem na porodówkach :( Dlatego robie sobie liste szpitali do których chce jechac w razie braku miejsca w tym, w ktorym chce rodzic najbardziej. Tak nam doradzili - zeby sobie zrobic liste w kolejnosci do jakiego szpitala w razie czego - a oni beda dzwonic wtedy i szukac miejsca tam. Ja zamierzam pojezdzic wczesniej po porodowkach i poogladac i popytac o rozne rzeczy, poza tym czytam na roznych forach opinie o szpitalach np. na stronie http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php (polecam - poczytajcie sobie). Moze byc tak ze nie pokaza porodowki jesli tam pojedziesz i akurat wszystkie sale do porodu sa zajete - ze wzgledu na intymnosc rodzacych. No ale ja i tak mam zamiar sprobowac kilka szpitali poogladac bo u nas jest ich sporo a na forach sa czesto bardzo sprzeczne opinie :)

dzieki mamusiawrobelka :) tylko nie bardzo rozumiem co mam przez co podzielic zeby sprawdzic czy moje wyniki są dobre ... ja straszna panikara jestem - jeszcze ma domiar złego jak wczoraj robilam ciasto to sprobowalam troszeczkę surowego ciasta przed pieczeniem w ktorym było surowe jajko :( No i wyczytałam że surowe jajka też są grozne na tokspolazmozę :( I się nakrecilam że to moze jakies wodoglowie z powodu tokspolazmozy. Wiem że mogą byc rozbieznosci miedzy wielkoscia glowki i brzuszka ale dlaczego 6 tygodni temu bylo odwrotnie - straszy w tyg. brzuszek a teraz o 3 tyg glowka??

dzięki dziewczyny za pocieszenie w sprawie pielegnacji nad maluszkiem (że sobie poradzę :) ) Luczija - mam jednak nadzieję, że to te 10 proc. się sprawdzi a nie 90 i że Twój Misiaty będzie chodzil. Mocno trzymam kicuki !!!! :) Usachigi - myslę że skoro szkoła rodzenia jest za darmo to idz na zajecia, 7 tyg to jeszcze mnostow czasu żeby się czegos dowiedziec, nie jest za pozno :) Słuchajcie - byłam dzis na USG i niby wszystko w porzadku z moja mala ale ja oczywiscie znalazlam sobie powod do zmatwien. Otóz mala lezy juz głowką w dól jak do porodu i jest dosc nisko polozona, takze lekarz ni emogl dokladnie zbadac głowki. To nie problem bo tak sie podobno zdarza. Ale w domu zobaczylam że głowka jest starsza od brzuszka o 3 tygodnie tj. obwód brzuszka - 28 i 6 dni a głowki 31 i 6 dni. No i zaczelam się martwic czy to nie jest jakis problem np. wodogłowie. Oczywiscie zaraz zaczelam czytac w necie rózne rzeczy i wyczytalam że wodogłowie czesto sie zdarza przy zakazeniu toksoplazmozą ... :( Mam nadzieje, że wszystko jest ok ale wiecie jak to jest gdy czlowiek sie nakreci. W przyszlym tygodniu badam toksoplazmoze i mam nadzieje ze nie jestem chora!!! Aha, jak robilam usg połowkowe to bylo odwrotnie - głowka byla mniejsza od brzuszka o jakies 2 tyg a teraz wieksza jest o jakies 3 tyg. Dlaczego tak przyspieszyla? Pocieszcie mnie.....

Witajcie dziewczyny, Muszę się z wami podzielic moimi przemyslanieniami - im mniej czasu do porodu tym bardziej zastanawiam się czy ja sobie poroadzę z opieką nad malutką - chodzi mi przede wszystkim o pielegnację. To moje pierwsze dziecko i nie mam żadnego doswiadczenia :( Niby chodzę na szkołę rodzenia ale tam mało jest o samej pielegnacji maluszka - zresztą to tylko teoria... Najbardziej to się chyba boję, że zrobię malutkiej jakąs krzywdę, że źle ją podniosę czy nie daj Boże upuszczę.... Pocieszcie mnie proszę dziewczyny, zwłaszcza te które miały już dzidzię - czy to nie jest wszystko bardzo trudne...? Podobno jest jakaś intuicja jak się zajmowac dzidzią, ale nie wiem.... Staram się oczywiście czytac rózne rzeczy ale brakuje mi praktyki :(

czesc dziewczynki :) Maagdalenka - fajny wózek, ja też myślę o Quinny, tyle że chyba bardziej Quinny speedy bo ma wszystkie kola pompowane - na razie czytam opinie o wózkach :) Ja mam dzisiaj dobry humorek - wyszlo słoneczko i jest cudnie :) :) :) Trzymam kciuki za badanka wszystkich dziś :) Ja na obiad dziś planuję rybę a dokladnie łososia gotowanaego w dzwonkach - mniam :) Własnie wrociłam ze sklepu i kupilam swieżą rybkę. Do tego ziemnaczki mlode i kapustka kiszona :) Sluchajcie - jak to jest z przewijakami, czy jak chcę taki żeby się utrzymywal na lóżeczku drewnianym to muszę jakiś specjalny kupic czy wszystkie można polozyc na łóżeczku. Nie wiem czy bedę kupowała specjalną komodę pod przewijak a nie mam stołu w pokoju dziecinnym żeby na nim przewijac... Jakie przewijaczki polecacie?

Pata - ja miałam też niższą glukoze po godzinie niż na czczo: na czczo - 74 po 1 h - 68 po 2h - 78 Mój gin powiedzial, że to super wynik, że bardzo dobra krzywa cukrowa. Wiec się nie martw - pewnie masz podobnie (szybko spalasz cukier).

dziewczyny - widzę, że piszecie o koszulach do porodu? Czy kupujecie rozpinane, bo na szkole rodzenia mowili nam że zaraz po urodzeniu kładzie się dzidzie na brzuchu mamy, wiec chyba najlepiej żeby byla rozpinana z góry na dół koszula, ale jakoś nie mogę takiej znalezc na allegro :( Co do tokso - tez mam jakas schize czy nie jestem chora, niedlugo robie badania krwi na tokso to sie okaze. Boję się, że wczesniej nie zwracalam uwagi na to czy jak robie miesko na obiad i kroje je na desce to czy potem dokladnie myje deskę (teraz juz ja wyparzam wrzatkiem ale wczesniej po prostu mylam w wodziee). Podobno tak najlatwiej sie zarazic tokso, jak pozniej na takiej desce z bakteraiami kroi sie np. chleb. (Sorry jak was nastraszylam - nie mialam takiej intencji... Mam nadzieje że żadna z nas nie ma z tosko nic wspolnego!!!!) Mam jeszcze do was pytanie - jakie sa rozmiary czapeczek i skarpetek na dzidzie zaraz po urodzeniu, bo bylam w sklepie i widzialam że rozmiary nie sa takie jak innych ubran (np. 56 czy 62) tylko skarperek w cm - zaczynają się chyba od 6-7 cm, a czapeczek gdzies ok 42 cm i potem wyzej (czy to obwód glowki?) Jakie kupujecie?

Usagichi - nie martw się wielkoscią biustu, słyszałam że wielkosc nie zalezy od laktacji i mozesz miec dużo pokarmu. Ja bym kupila laktator do szpitala, taki zwykly reczny - czytalam że niektore dziewczyny miały nawal pokarmu już w szpitalu. No ale sie bardzo nie znam :) Malvinka - mam nadzieję, że twój facet jeszcze dojrzeje do dziecka, może wlasnie zmieni podejscie jak go zobaczy po urodzeniu, faceci podobno potrzebuja wiecej czasu żeby nawiazac więz z dzieckiem, moze sie musi przyzwyczaic zwłaszcza jesli to wasza nieplanowana ciąza. MoniaKat - to uwazaj na siebie, nie przemeczaj sie i duzo odpoczywaj. O tyle dobrze, ze im wiecej czasu mija to juz ryzyko zwiazane z porodem przedwczesnym nie jest takie grozne (dzidzia rosnie). Oby wszystko bylo dobrze. dziewczyny mam do was pytanie bo zaczelam wreszcie kompletowac wyprawkę a jestem zielona. Czy body nosi sie dodatkowo ze spioszkami czy same (czyli wtedy jak jest bardzo ciepło)? Jesli na body sie cos zaklada znaczy chyba spioszki to znaczy że w kroku dzidzia ma wtedy podwojne zapiecie (zapiecie body i zapiecie spioszków?)?. No i jak body jak z krotkim rekawem to u góry tzrba jeszcze jakis sweterek zalozyc? Aha - czy body zastepuje kaftanik - znaczy jest to wymienne? Bo mam napisane żeby wziac to szpitala albo 3 body albo 3 cienkie kaftaniki? Co w takim razie lepiej body czy kaftanik? No i jakie body się przydają - z długim, krótkim rekawem czy bez rekawów? Bez rekawkow wydają mi się dosc mało praktyczne bo na to trzeba jeszcze cos ubrac, chyba ze jest goraco,prawda? (ale nie ukrywam że dwie pary body bezrekawników już kupilam bobyły urocze :))

dziewczyny, co do rożka - to powiedzcie mi bo nie jestem pewna czy ROŻEK i OTULACZEK to to samo? Bo wydaje mi się, że nie - że rożek jest z cieplejszego materiału - taki jakby kołderkowaty, prawda? W takim razie zastanawiam się, czy zamiast rożka nie kupic otulacza bo na lato nie ma co przegrzewac dziecka i ten cienszy otulaczek może byc praktyczniejszy? Czy może kupujecie jedno i drugie?? Jest jeszcze coś takiego jak ŚPIWOREK i to jest chyba (?) jeszcze coś innego niż ROŻEK i OTULACZEK, bo zakłada się tak jakby na raminoach dziecka na i zasuwa z przodu na zameczek. Wydaje mi się, że też jest przydatne do spania bo dzidzia nie może się poddusic tak jak zwykłym kocykiem gdy sie okryje (ja strasznie się boję śmierci łóżeczkowej, bo się naczytałam o tym...). Wiec napiszcie - z tych trzech rzeczy ROŻEK , OTULACZEK i SPIWOREK ktore kupujecie i uwazacie że warto? Bo ja już sama nie wiem....

Co do bioferu to ja brałam przez miesiac 2 tabletki dziennie ale zamiast mi polepszyc hemoglobine to mi spadla. Moj lekarz powiedzial, ze nie kazdemu to służy i potem bralam przez miesiac Sorbifer - po tym hemoglobina mi wzrosla do 12,5. Tyle tylko że Sorbifer jest na receptę, ale w razie czego mozecie zagadac waszego gina - moze wam przepisze (tyle ze duzo drozszy od bioferu bo ponad 30 zł za opakowanie 50 tabl.).

NICK.....................TERMIN P.....PŁEĆ........IMIĘ.............Woj/Miasto. anusiak86.... ............15.07........ Chłopiec..... Ksawery......J-bie Zdrój luczija.....................20.07.........Chłopiec.....J aś..... .........Toruń zaneta0303..............31.07.......dziewczynka..Nicola.. ..........Lipno ikrupcia...................01.08.......dziewczynka..Patry cja.........Myślenice Maagdalenkaa...........03.08........chłopiec.......Miko aj.......Pomorskie Mama_Ryżka.............03.08.......dziewczynka.....Ula...........Warszawa Niezapominajka1982...15. 08.......Chłopiec.......Wojtuś........Malopolska andziulka 75..............20.08........chłopiec..........?........... ..Gdańsk monisia1705_............ 28.08.........chłopiec.....Aleksander.......Żory Czesc dziewczyny -widzę, że nowa tabela -dopisałam się i mam nadzieję, że wyjdzie prosto. Emilia -co do bólu łydek to moj lekarz mowi, że to może byc albo brak potasu albo magnezu - mi dał skierowanie na badania krwi magnezu i potasu żeby sprawdzic czego brakuje. W razie czego jedz tez pomidory (maja duzo potasu). Dziewczyny - przytyłam już 10 kg :( :( :( szok... No i byłam wczoraj na USG dopplera (badanie przeplywow w zylach) i okazlo sie że mam żylaki :( :( :( Bede musiala rodzic z obandazowana noga albo w specjalnych rajstopach. A po ciazy i karmieniu - operacja. Zapomnialam tylko spytac czy wyklucza to korzystanie z wanny w trakcie porodu? Wie ktoras z was - moze kasia.ko - wiem, że też mam żylaki na nogach bo pisalas wczesniej.

dziewczyny , odebralam wyniki gluzkozy 75 g i jestem w szoku... na czczo - 74 po godzinie - 64 (!!!) po 2 h - 78 Strasznie niskie wyniki, myslicie ze to niedobrze że tak malo? Bo normy mam podane tylko gorne (dla po 1 h ponizej 180, dla 2h - ponizej 140). Co to moze znaczyc taka niska glukoza i nizsza po godzinie niz na czczo???

Dziewczyny a czy w szpitalach kóre wybrałyscie jest taki system że dzidzia jest z wami 24h na dobę czy nie? Ja sie dowiedzialam że tam gdzie chce rodzic czyli na Zelaznej w Warszawie tak jest, ale podobno nie wszyscy to tolerują, bo jak się jest zmeczonym po porodzie to lepiej dla niektorych dac dziecko na noc na jakis czas żeby odespac... sama nie wiem jak lepiej, jak sadzicie?

aanimowaja - chcialabym na Zelaznej, ale nie wiem czy sie uda bo tam podobno trudno o miejsce i odsylaja czesto gdzie indziej, zwlaszcza jak sie nie ma poloznej wlasnej ani lekarza stamtad ( a ja nie mam). Ale nakrecilam sie na porod w wodzie, a przynajmniej "relaks" w wannie podczas porodu, a w Warszawie chyba tylko tam maja wanny... A jak nie na Zelaznej to nie wiem gdzie, a Ty? Co do przekładanej spacerówki tez mi sie wydaje że warto wlasnie spowodu obserwacji dzidzi przeze mnie (najpierw) a pozniej jej obserwowania świata. Plus jeszcze jak jest duzy wiatr/slonce chyba lepeij przelozyc wozek niz jechac tyłem...

Lilia nad stawem - ja też bardzo dużo piję, mąż się smieje że na wodę mineralną nie zarobimy bo wypijam nawet 2 butelki 1,5 l dziennie :) dziewczyny co sie dzieje z tą pogodą? Maj, a tu tak zimno i ponuro... Ciągle mi się spac chce. Dalej odnosnie wózków - co sadzicie o przekładanej spacerówce (przodem i tyłem kierunku jazdy) - jest to wazna rzecz czy tylko dodatkowy bajer, przydaje się, czy można sobie to darowac? No i mam jeszcze dylemat dtyczacy rozmiaru ubranek na poczatek - 56 czy od razy 62? Czy poczekac do ostatniego USG i zobaczyc jaka mala jest duza? Ale wolałabym nie czekac z ubrankami do ostatniego miesiaca?

jeszcze jedno pytanie co do wozka - bo wy już chyba prawie wszystkie kupiłyście?? Naczytalam sie o gondolkach, że jak jest mała to dziecko szybko wyrasta, a dobrze żeby 5-6 miesicecy przynajmniej pojezdzilo? Czy wy zakladacie że dzidzia pojedzi w gondoli przez zimę, czyli jak urodzi się poczatek sierpnia - tak jak moja mała to 7 miesiecy do konca lutego? (albo dłuzej?)? Jakie wymiary mają wasze gondolki?

jeszcze jedno pytanie co do wozka - bo wy już chyba prawie wszystkie kupiłyście?? Naczytalam sie o gondolkach, że jak jest mała to dziecko szybko wyrasta, a dobrze żeby 5-6 miesicecy przynajmniej pojezdzilo? Czy wy zakladacie że dzidzia pojedzi w gondoli przez zimę, czyli jak urodzi się poczatek sierpnia - tak jak moja mała to 7 miesiecy do konca lutego? (albo dłuzej?)? Jakie wymiary mają wasze gondolki?

jeszcze jedno pytanie co do wozka - bo wy już chyba prawie wszystkie kupiłyście?? Naczytalam sie o gondolkach, że jak jest mała to dziecko szybko wyrasta, a dobrze żeby 5-6 miesicecy przynajmniej pojezdzilo? Czy wy zakladacie że dzidzia pojedzi w gondoli przez zimę, czyli jak urodzi się poczatek sierpnia - tak jak moja mała to 7 miesiecy do konca lutego? (albo dłuzej?)? Jakie wymiary mają wasze gondolki?

dziewczyny, ja też się dziś jakoś żle czuję, strasznie osłabiona jestem, może to przez tą pogodę... Co do pangi - ja jadłam kilka razy - nie słyszalam że nie można, ale skoro tak to już ni ebedę... Myslę jednak że jej zjedzenie nie zaszkodzi. W nocy też źle sypiam a to głownie dlatego że budze się kilka razy - tak ok. 4 razy zeby iśc do kibelka... szok!!! więc jak juz zasne znow za chwile się budzę... tez tak czesto chodzicie? Sluchajcie, tez jeszcze nie mam wyprawki i troche sie martwie, no ale ja (tak jak chyba tez Pata) jestem przed przeprowadzka do nowego mieszkanka w lipcu (mam nadzieje że zakoncze wszystkp przed porodem....) i chce tam rzeczy juz gromadzic. Mysle jednak że i tak cos wczesniej pokupuje... Słuchajcie zastanawiam sie nad kupnem uzywanego wózka, są o wiele tansze niz nowe... Co sadzicie o zakupie uzywanego, myslicie że taki wózek moze byc duzo gorszej jakosci??

czesc dziewczyny :) dawno nie pisałam ale wszystko własnie nadrobiłam :) Uff :) U mnie wszystko dobrze, poza jedną rzeczą - bylam u chirurga naczyniowego (mój gin mnie wysłał) i okazalo się że mam żylaka na udzie :( Wlasciwie to byl juz tam przed ciażą ale teraz się trochę chyba powiekszył. Zawsze miałam jakies problemy z żyalmi bo mam też na nogach trochę popękanych naczynek - co niestety brzydko wyglada. Mysłałam nawet żeby to kiedys usunac ale jakos nie wzielam się za to przed ciążą. No i z powodu tego zylaka mam skierowanie na USG Dopplera żył. Miała ktoras z Was to? Lekarz powiedział, że z wynikami tego USG Doplera mam isc do porodu i wtedy zastosują profilaktykę przeciwzakrzepową. Wiecie co to oznacza, bo ja nie... :( No a samego żylaka na razie nie mozan leczyc bo podobno leki mogą dzidzi zaszkodzic. No ale może nie bedzie tak źle... Widziałam że niektóre z Was piszą o tym jak spac. Ja niedawno zakupilam taką poduszkę do spania dla kobiet w ciąży, którą wkladam pod brzuch jak spię na boku. Ja nie widzę jakiś wiekszych zmian, ale może też dlatego że jak na razie nie mam jakiegos gigantycznego brzucha - potem pewnie zobaczę roznicę :) No ale może ktores z was sie bardziej przyda, wiec wklejam link. http://www.allegro.pl/item1017288535_poduszka_dla_kobiet_w_ciazy_qmed_lodz.html

czesc dziewczyny - znalazłam w necie coś takiego http://www.ulicasezamkowa.pl/?kosliper tj. kosliper. Co o tym sadzicie? Ja troche się naczytalam o smierci lozeczkowej (no i sie boje oczywiscie) a to podobno moze zapobiec. Umozliwia tez bezpieczne spanie dziecka w łozku rodziców. Jak myslicie - warto kupic?