scarlet40

Krakowskim targiem ja nie licze, moze kiedys tak z ciekawosci policze:) Dzisiaj jestem 1 posilek do tylu bo przy sobocie pospalam dluzej. Ale mam za to pomysla na kolacje:))) Zrobie sobie sałatke gyros:) mam 4 produkty z gr 4 tak wiec bedzie kurczak, kapusta, pekinska, ogorek kiszony i pomidor:) do tego troszeczke keczapu i sosu czosnkowego na bazie jogurtu naturalnego . Wiem ze nie powinno byc ale skoro do salatki z jajek moze byc troszeczke majonezu lekkigo wiec troszeczke sosu nie zaszkodzi:) ale bede miała uczte. Evelajn 6kg w 10 dni to chyba niemozliwe... Przynajmniej ja sie nie spotkalam z nikim kto tyle schudl. Ale moze Twoja kolezanka jest wyjatkiem:)

heheheh czarownica wspolczuje:))) Jesli chodzi o rodzynki to poczytaj dokladnie cala diete, tam pisze ze wszystkie owoce nalezy jesc swieze(nie soki) oprocz rodzynek, wiec chyba sa dozwolone. Mysle ze mozna je traktowac jak winogrona. Ja nie jem rodzynek bo osobiscie wole winogron:)

Uwazam ze masz swietny wynik:) musze sobie tez kupic ta herbatke bo nieraz mam zaparcia. Ja tez jadam kurczaka z przyprawami na patelni grilowej robie ale skorke wcina maz:) a kalafiorka z maselkiem i buleczka uwiellllbiam:) ale jadam samego z wody. Dokladam do gotowania kawalek bulionu wtedy ma lepszy smak. Zupy uwielbiam i najbardziej mi ich brakuje, ale ostatnio wymyslilam sobie ogorkowa:). Jak mialam same produkty z gr 3 to wzielam brokula, kalafiora i wkroilam ogorki kwaszone. Po ugotowaniu do blendera i mialam zupke krem prawie jak ogorkowa:) Dało sie zjesc:) Od wczoraj wrocilam powoli do cwiczen tzn brzuszki i rowerek stacjonarny. Byl czas kiedy robilam 50 brzuszkow i 60 minut na rowerku ale troche zaniedbalam i teraz powoli trzeba nadrobic:).

Hej dziewczynki, ja dzisiaj 5 dzien i 1,80 w dol. Ciesze sie nawet z tego. Wiem ze w II polowie diety juz sie tyle nie tyle wiec na duzo weicej nie licze:) Marzenka jakos sie trzymam chociaz nie uklrywam ze mam male grzeszki, ale ja jestem na deicie od pazdziernika i szczerze mowiac czasami mam jej serdecznie dosc. Trzyma mnie tylko to ze moge wejsc w ciuszki ktorych dawno nie chodzilam i nareszcie bede mogal ubrac stroj kapielowy nad morzem bo jak dotad sie nie odwarzylam:)) A Tobie jak idzie, masz juz jakies efekty? ;/ ciekawa jestem ile schudniesz na tym jedzeniu co chcesz;p. Jesli chodzi o efekt jojo to zapewniam Cie ze kazda z nas jest pewna ze tez go nie bedzie ;p. czarownica1989 witaj w naszym gronie:) powiem Ci szzcerze ze powinno sie robic pomiary raz w tygodniu po porannej toalecie;) ale ja tez robie tak jak Ty bo nie moge wytrzymac. Czasem jestem juz zla na siebie bo waga moze 1 dnia isc w gore i nastepnego byc mniejsza i to moze nas zniechecic. Najlepiej bedzie schowac wage pod klucz;p. Aneciatko myslalam juz ze zrezygnowalas bo dawno Cie nie bylo:). Gratuluje wynikow, sa naprawde imponujace. Podejrzewam ze obwod pasa, bioder itp masz rownie duzy:))). Mialas jeszcze jakies inne grzeszki oprocz tego cukru w kawie? Ja tez pijam 2 kawy dziennie z mleczkiem 0,5% ale bez cukru. Nie uzywam go juz 6 lat do niczego:)).

Krakowskim targiem jesli bedziesz pila duzo wody to nie powinno byc zaparc...chociaz ja na tej diecie tez je miewam. Na poprzedniej kiedy jadlam duzo jogurtu naturalnego nie maialm z tym problemow. Jesli chodzi o zatrzymanie wago to jest jak najbardziej normalne, ja na poczatku diety (w pazdzierniku) mialam spadki tygodniowe od 0,5-1,00 kg. Pozniej moja waga stala w miejscu przez chyba 3 tygodnie bo organizm sie broni i nie chce spalac kalorii z naszych zapasow tluszcyku. I po pewnym czasie odpuszcza i waga znow idzie w dol, tak ze nie martw sie i badz wytrwala . Ja nie stosuje zadnych wspomagaczy bo eozne opinie o nich czytałam, jedynie herbatka zielona i czerwona. Madziorka, zgadzam sie z Toba nieraz na wadze nie widac wiele ale po naszych rzeczach wiecej widac. Ja mam kurtke rozmiar L w ktorej nie chodzilam 4 lata i teraz w nia wchodze:)).

Dziewczyny mam jeszcze pytanko. Nie wiecie czy moga byc jajka na miekko????? Pisze ze na twardo i jajecznica a ja uwielbiam na miekko tylko nie wiem czy mozna :(

Aneciatko juz wyslalam. Dziewczyny jak macie jakies pilne pytania to zapraszam mna gg bo tu nie zawsze jestem a mam caly dzien wlaczonego kompa i gg. Moj nr to 4694794

Hej Aneciatko grupa 2 to ryby: makrela (moze byc wedzona) łosoś sałatka z tuńczyka dorsz homar flądra pstrąg Mozesz jesc wedzone lub z patelni grilowej lub z piekarnika. Jesli nie masz tych skladnikow to podaj meila to wysle Ci cala dietke lacznie z produktami:)

Witajcie :) Dawno mnie tu nie było, ale juz nadrabiam zaleglosci:) Dzisiaj pierwszy dzien dietki i teraz juz bez grzeszkow bedzie:) Nie powiem bo w przerwie przez te 2 tygodnie jadlam wszystko chociaz nie powinnam, ale co tam. Teraz juz bez takich dlugich przerw brne do celu a mam przed soba 10kg a jak sie uda to nawet 15:) Madziorka mozesz jesc fasole zolta, ja z grupy 2 jem czerwona tez bo tam nic nie pisze. Jedynie w gr 3 pisze ze zielona, ale mysle ze one sie niczym oprocz koloru nie roznia:)

Nie ma za co, po to tutaj jestesmy zeby sobie pomagac i sie wspierac:) Nic sie nie stalo, to jest pierwszy dzien i nie powinno to miec wiekszego znaczenia. Nastepnym razem bardziej uwazaj:))

gosi4czek pytanie bylo do marzenki ale jak juz jestem to powiem moje odczucia:)) Ja tez tak mialam ze czulam sie bardzo najedzona, ale w tej diecie nie nalezy opuszczac posilkow. Ja nieraz zeby tylko zjesc to bralam 1 orzeszka i np. ogórka. Jesli chodzi o owoce to mozesz zjesc pol jablka lub cale czy 1winogronko lub 10 to juz zalezy od Ciebie:). Na poczatku bedziesz czesto chodzila do ubikacji, pozniej organizm sie juz przyzwyczaja do takich ilosci wody. Dla mnie najgorsze jak musialam wstawac 2-3 razy w nocy:))

marzenka masz racje jesli chodzi o produkty gosi4aczek, sorry ale nie zajrzalam do spisu :))

witaj gosi4czek :) widze ze duzo Małgorzatek zaczyna odchudzanie:)) Wydaje mi sie ze produtkty dobralas dobrze, to zalezy tez co kto lubi, ja jadlam duzo jablek i winogrona , pomaranczy. Jesli chodzi o makrele to ja rowniez jadlam wedzona i to dosc sporo bo ja lubie i efekty były:))). Jadlam kurczaka z rosołu i robilam na patelni grilowej bez tluszczu. Uwielbiam zupy wiec czesto tez mialam zepe z kalafiora, fasolki zielonej i brokulow. Miksowalam to pozniej blenderem i mialam zupe krem, oczywiscie dodawalam koste rosolowa. Uwazam ze ta dietka jest tak zroznicowana ze kazdy moze cos dla siebie dobrac. Trzymam wiec kciuki:) Ja tez szykuje sie do 2 tury ale dopiero po niedzieli bo musze dojsc do siebie. Mireczka125 dzieki. Juz czuje sie troszeczke lepiej ale martwi mnie to ze nie moge patrzyc na jedzenie, normalnie mi w gardle rosnie jak na nie patrze. Dzis tylko kawalek chrupkiego chleba i troszke zupy pomidorowej. Mysle ze moj zoladek jest oslabiony i tak reaguje, ale po troszeczku musze zaczac jesc. Moja waga dzis to 72.2 kg, ale nie o to chodzi zeby w ten sposob chudnac. pozdrawiam Was dziewczynki i trzymam kciuki :))

hej dziewczyny Ja po wczorajszej diecie 1.40 w dol, jestemw szoku. Ale mysle ze ta 10-dniowa sie do tego przyczynila tez i wczoraj nic caly dzien nie jadlam wiec dalo swoje w sumie 3.70kg. Ale tak szzcerze to bym wolala miec to 1.40 wiecej i nie czuc sie tak podle. Dzis juz troche lepiej ale nie nadaje sie jeszze na 2 ture bo nie dam rady wmusic w siebie 6 posilkow, tak ze musze poczekac az nabiore sil. malgorzata123 witamy :))) jak chcesz pogadac to zapraszam na gg bo nie zawsze tu jestem gg-4694794:) mireczka125 - 2.5kg nie jest zle, ja mialam 2.3 tez z malymi grzeszkami:)))

Ja mialam od dzisiaj zaczac nastepna ture i zaczełam turbo turbo, jest 17 a ja tylko 2 biszkopty zjadlam. Od 4 rano mdlosci, temperatura i bol glowy. Cholerka jestem taka slaba ze szok, mysle ze ta jelitowka rozwali nas wszystkich bo to zarazliwe. Nie wiem jak jutro bede sie czula i czy dam rade, ale mysle ze dzisiaj z pol kilo schudlam. Marzenka widze ze tylko my obie sie tutaj udzielamy , ciekawe czy inne dziewczyny zrezygnowaly???. Zycze wszystkim milego slonecznego weekendu, jak dozyje do jutra to sie zamelduje:))

Ja postanowilam ze od jutra zaczynam nastepna ture:)). Nie ciagnie mnie za bardzo do jedzenia wiec nie ma co czekac:). Marzenka dla mnie to jest odmiana bo inne juz probowalam. Jak chcesz to ja mam diete 100kcal ulozona przez moja dietetyczke. Mam zestawy na caly dzien, jest ona inna od tej turbo bo tam sie gotuje tez potrawy. Jesli bys chciala zerknac to daj znac wysle Ci na meila.Tylko zaznaczam ze chudniesz wolniej...no ale chyba bezpieczniej bo nie grozi jojo.

Ja jakos nie mysle o jedzeniu, zjadlam na sniadanie 1 kawalek pieczywa chrupkiego waza z szynka i papryka, na drugie sniadanie jablko . Na obiad mam watrobke wiec chyba sobie tez zjem bo z tego co wiem ma malo kalorii. Marzenka robisz przerwe 3 dni i przechodzisz do nastepnej tury? Ja sie zastanawiam czy od jutra nie przejsc do nastepnej, nawet jak pojade to najwyzej przerwe 2 dni wczesniej, ale co schudne to moje :))).

Sorki ze tak pozno ale mialam troszeczke pracy papierkowej. No ja tez juz pomiarach:) nie jest zle wagowo -2.300kg ale za to w cm jeszcze lepiej:) w biodrach - 3cm i w pasie -3cm:)))) . Marzenka teraz schudlas mniej poniewaz poprzednio woda zeszla, a teraz sam tluszczyk:) . Narazie nie robie nic z tym octem bo cos zle sie ostatnio czuje, mysle ze ta pogoda tak na mnie wplywa, ciagle mgly i deszcz wykonczyc sie mozna. Mysza super wynik:))) moje gratulacje:))). Ja nie wiem czy teraz zaczne nastepna ture , wyjazd sie przelozyl na nastepny tydzien bo syn zlapal w szpitalu jelitowke . I tak mysle jesli zaczne jutro to bym musiala do nastepnej niedzieli a na wyjezdzie wiadomo jak jest. Nie wiem, pomysle jeszcze moze od nastepnej niedzieli zaczne. Fajnie sie chudnie na tej dietce bez specjalnych wyrzeczen wiec napewno z niej nie zrezygnuje. Tak czy inaczej trzymam kciuki za wasze wyniki :))

marzenka nawet przy tak malej ilosci kalorii nie schudniesz 12kg w miesiac, przerabialam juz to rowniez. Jesli chodzi o dietetyczke to nie ma nic za darmo:) ja mialam wykupiony abonament miesieczny i moglam wtedy z nia rozmawiac 24godziny na dobe, teraz nie mam tego abonamentu bo stwierdzilysmy ze juz moge sama sobie poradzic. Umowilam sie z nia ze jak bede wracac z diety to sie odezwe i wtedy wykupie abonament i ona mi powie jak z niej wyjsc. Ja zobacze, narazie ten spadek wagi mnie zadowala, jesli cos bedzie mniej to wtedy kupie ocet w sklepie ze zdrowa zywnoscia i pewnie zaczne go pic tylko oczywiscie z umiarem. Czytalam duzo na ten temat i jest on dobry nie tylko przy odchudzaniu.

Witaj majka My tutaj wszystkie na "onz turbo" ktora trwa 10 dni i jadasz produkty z danje grupy. Mozesz ja stosowac do usyskania prawidlowej wagi, z przerwami 1-3 dni lub bez. To juz zalezy od Ciebie. Ile masz do zrzucenia jesli mozna zapytac?. Ja 10 dzien dzisiaj i z malutkimi grzeszkami 2.3 do tylu ale widze ze w pomiarach bedzie duzo bo czuje po spodniach:)) . Zobaczymy jutro:)) pozdrawiam

Anita ja jestem na pierwsze turze ale mysle ze jesli przez te 3 dni bedziesz jadla wszystko to napewno przytyjesz. Ja jestem tego zdania ze mozna zjesc cos czego nie wolno na diecie ale oczywiscie z umiarem. Zreszta Twoj zoladek juz sie przyzwyczail do potraw lekkostrawnych wiec radze uwazac:)). Jesli chodzi o chudniecie to zawsze na poczatku diety chudniesz szybciej poniewaz najpierw wychodzi woda a dopiero poznioej spalasz tkanke tluszczowa. Ja jestem od dluzszego czasu na diecie (bylam na innej) i dlatego dzisiaj 8 dzien a ja 1,80 do tylu i mysle ze tak juz zostanie. Bo u mnie juz spala sie ten tluszczyk, mysle ze nawet 1,5 to i tak duzo .

Witam Ja dzisiaj 1 posilek do tylu, pospałam sobie troche dluzej i wstałam na drugi. Mam nadzieje ze to nie wplynie na diete. No u mnie bedzie wielka proba, na obiadek rosól ktory uwielbiam i nie moge go zjesc:). Wczoraj robiłam chłopakom torille i tez nie zgrzeszyłam:))). Marzenka nieraz nie widac w kg chudniecia ale w cm tak. Jak to mowia nie wiem ile warzysz, ale widze jak wygladasz:))). U mnie juz duzo widac, ale jest ponad 10kg wiec gdzies musialo uciec:)) a najgorzej gubie brzuch wrrr masakra. Chociaz kiedys go widzialam a teraz mam juz pod biustem i musze sie schylic zeby go zobaczyc:):) Pozdrowionka:)

hej dziewczynki u mnie 6 dzien i minus 2kg, tez mialam nie wchodzic na wage ale kusi :). Ja osttanio wogole nie mam apetytu, wciskam w siebie na sile jednego orzeszka, czy plasterek serka. Mysle ze stres tez duzo zrobil, ale teraz powinno byc coraz lepiej. Mysza gratulacje:) piekny spadek wagi, pewnie dieta bez grzeszkow:) U mnie te 2 cistka chyba tez nie zaszkodzily bo jakos spadam z wagi wiec bedzie ok. Jesli chodzi o wychodzenie ze dietey to jak juz wczesniej pisalam bede sie kontaktowala z moja dietetyczka, ale to dopiero jak dojde do swojej wagi. Ona mi przesle wytyczne jak wyjsc z diety bez jojo, wtedy chetnie sie z wami podziele jesli ktoras bedzie chciala. Ja uwazam ze po dicie jesli sie wroci do poprzednich nawykow to nie ma sily, waga podskoczy od razu. Ale nie ma potrzeby byc cale zycie na diecie. Jak ktos lubi frytki, schabowe w panierce a zje je raz kiedys to napewno nie przytyje. Ja w swieta mialam przerwe w diecie i jadlam wszystko, ale oczywiscie w duzo mniejszych ilosciach bo moj zoladek juz nie przyjmowal duzych porcji . moja dietetyczka mowila ze 2kg ktore sie przytyje w swieta lub podczas jakiegos wyjazdy szybciej sie zgubi niz 2kg noszone kilka lat. o dziwo jak weszla po swietach na wage mialam +0.40dkg. Dietetyczka powiedziala ze jest ze mnie dumna bo takie przytycie to nie przytycie:) wiec tak jak mowilam raz kiedys mozna zjesc wszystko , trzeba tylko na co dzien patrzec co ma sie na talerzu. Pozdrawiam wszystkie odchudzajace:) i zycze milutkiego weekendu

Hej dziewczynki:) No ja juz zakonczylam 2 dzien i bez grzeszków:)). Staram sie zjadac 6 posiłkow bo z tego co wiem nie powinno sie opuszczac. Mozna zjesc poł jabłka lub ogorka kiszonego z danej grupy i bedzie ok. Uciekam dzisiaj wczesniej spac bo glowa mi peka. Boje sie troszeczke jutrzejszego dnia bo z tego co czytam 3 dzien jest najgorszy, ale mysle ze tak zle nie bedzie. Trzymajcie sie cieplutko, kolorowych snów:))

narzenka dziękuje , nawet nie wiesz jak mi pomoglas:))) na dzisiaj mam dorszam ale jutro napewno bedzie zupka mniam mniam. Mysle ze pol kosteczki rosolowej nie zaszkodzi(na poprzedniej diecie nawet do warzyw dodawalam kostke rosolowa). dusias - mysle że tak jak mowisz był to chwilowy kryzys. Ja takmialam kiedy bylam na diecie oczyszczającej i jadlam praktycznie same warzywa i soki warzywne. Dopiero w 4 dniu moglam zjesc pol kostki bialego sera, mialam zawroty glowy i nie moglam patrzec na warzywa. Dietetyczka mowila ze jeskli zle sie czuje to powinnam zjesc kawalek ciemnego chleba, ale jakos wutrzymalam i pozniej juz bylo lepiej. Dzisiaj mam 2 dzien diety i weszlam na wage, jest mniej 30dkg. Chyba schowam wage bo nie powinnam na nia wcale wchodzic;p. Pomiary robi sie raz w tygodniu po porannej toalecie i wtedy sie czlowiek nie stresuje:). Ja jestem 2 dni przed @ wiec tym bardziej nie powinnam dotykac wagi:). No i znow sie rozpisalam, ale taka juz ze mnie gadula, jak zaczne to nie potrafie przestac:))). Milego dnia dziewczynki i trzymam kciuki