Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kairanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kairanka

  1. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    eh marzycielko, ja palę od połowy swojego życia - osiągnęłam pełnoletność w paleniu, niestety. Rzucałam z 3, 4 razy bodajże. Jakoś tak bardziej pod wpływem presji, niż własnej potrzeby. Tym razem było inaczej. Dojrzewałam powoli, od jakiegoś czasu. To wirusowe zapalenie płuc przyspieszyło moją decyzję. Jakoś tak głupio kaszleć, brać wziewy i antybiotyki i równocześnie jarać faje ... No i jestem tu ... każdy dzień to wyzwanie. Akurat wróciłam z łazienki, w której przed chwilą mąż palił, wzięłam papierosa do rąk, powąchałam go i ... odłożyłam do paczki. Chętnie bym zapaliła, tylko po co? Dla własnego kaca moralnego? By potem czuć się gorzej niż zero? Żebym ja nie panowała nad własnym życiem?! Trzymaj się. Będzie trudno. Ale jaka satysfakcja i duma z samej siebie. Taki śmierdziel nie rządzi już Tobą! To jest krok do dalszych wielkich zmian :)) Dobrej nocy!
  2. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    marzycielkaaa83 - chyba jestem najmłodsza stażem w tym gronie - mi pomaga - picie wody mineralnej /w domu/. W pracy wyrobiłam sobie rytuał parzenia i picia zielonej jaśminowej herbaty. Ma to swoje zalety - jak mi się chce zapalić - piję zdrową zieloną herbatkę, która wypłukuje toksyny z organizmu, a swoim zapachem koi nerwy. Znajdź sobie jakiś pachnący substytut i będzie dobrze! Ponadto - kupiłam sobie plastry Niquitin 21mg i tnę je na pół - takie połówki przyklejam. Nie mam na tyle silnej woli, by pozostawić siebie swojej silnej woli, a i w miarę zrównoważony nastrój jest mi potrzebny (zarówno w pracy, jak i w domu wobec czterolatka i chorego taty). Bądź dzielna! Dasz radę!!
  3. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    SPECJALNIE DLA PAŃ (by wzmocnić motywację) - chcemy być piękne, młode, zdrowe i pachnące! (źródło: http://ibeauty.pl/artykuly,3,49,532,piekna-cera-jak-palenie-wplywa-na-skore) 10 powodów, dla których warto rzucić palenie (dla urody i zdrowia): 1. Badania pokazały, że młode palące kobiety mają taki sam poziom estrogenów (mają one wpływ na stan skóry) jak kobiety w okresie menopauzy (nikotyna je metabolizuje). 2. Palenie niszczy skórę od środka, ale naukowcy podejrzewają, że nawet samo wdychanie nikotyny czyni dodatkowe szkody, takie jak destrukacja kolagenu i przyspieszony ubytek witamin w organizmie oraz przesuszenie skóry. Dlatego nawet jeśli przebywasz w otoczeniu palaczy warto zadbać o dodatkową suplementację witamin i antyoksydantów. 3. Szczególnie zbawienny wpływ ma połączenie dwóch silnych antyoksydantów: witamin E i C. Badania prowadzone na uniwersytecie w Oregonie pokazały, że ubytek witaminy E z krwi jest dwa razy szybszy u palaczy niż u niepalaczy. 4. Palaczki dwa razy bardziej są narażone na comiesięczne przechodzenie ciężkich, nieprzyjemnych objawów napięcia przedmiesiączkowego. Związane to jest z wpływem, jaki nikotyna wywiera na gospodarkę hormonalną. 5. Mówi się, że każda dekada palenia dodaje nam ekstra 2,5 roku w wyglądzie. 6. U palaczy gorzej goją się blizny i rany (to dlatego lekarze zalecają, aby miesiąc przed operacją rzucić palenie (i nie robić tego przynajmniej przez 2-4 tygodnie po). 7. Palenie ma negatywny wpływ na stan włosów i paznokci - po zapaleniu jednego papierosa 25% kapilar w wale paznokciowym ulega skurczeniu, a gorzej ukrwione i odżywione paznokcie tracą ładny wygląd (dochodzi do tego jeszcze żółtawy kolor od nikotyny). Dobra wiadomość jest taka, że jeśli rzucisz palenie, już po miesiącu (a więc po jednym cyklu złuszczania naskórka), będą wyglądać lepiej. 8. Pomyśl też o zapachu, jaki wydziela twoja skóra, jeśli jesteś palaczką. Nie pozbędziesz się go tak łatwo nawet z pomocą najpiękniejszych perfum. 9. Nie lekceważ też wpływu papierosów na kondycję - palenie zmniejsza o 20-30% pojemność płuc (potrzeba aż 3 miesięcy, aby po rzuceniu wróciła ona do normalnego stanu). A to oznacza gorszą wydolność i kondycję. – Osobom rzucającym palenie zaleca się ćwiczenia ogólnorozwojowe, przez 45 minut 2-3 razy w tygodniu. 10. I jeszcze trochę przerażających statystyk: w Stanach papierosy zabijają rocznie więcej ludzi (5 mln) niż AIDS, alkohol, narkotyki, wypadki i samobójstwa łącznie. W krajach Unii Europejskiej rocznie umiera 79 tys. biernych palaczy! 72 tys. to ofiary palenia w domu. W Polsce mamy 9 mln palaczy - 70% z nich chce rzucić palenie, ale tylko 10% z tej grupy podejmie próbę, a 2-3% odniesie sukces. Warto jednak się postarać - nie tylko dla urody, ale i dla zdrowia efekty będą szybko zauważalne - rzucenie palenia w wieku 30-35 lat wydłuża życie do takiego poziomu jak u osób nigdy niepalących.
  4. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    dodob - a skąd jesteś? Bo ja Gd-Wrzeszcz :)) marzycielkaaa83 - GRATULUJĘ decyzji!! Entuzjazm, radość i zadowolenie to podstawa przy rzucaniu śmierdzieli. Ja się cieszę, że pachnę, teraz czekam kiedy mi się cera poprawi, a jak z zaoszczędzonych piniędzy uzbieram odpowiednią kwotę, wówczas pójdę do dentysty na wybielanie ząbali. :)) lorika - u mnie takie złudne, kryzys niby minął, ale wiem, że jeszcze nieraz da o sobie znać. Ja mam nastrój dołujący, ale zapewne wynika do z choroby mojego taty (ciągle się martwię) i z niewyspania. Odkąd rzuciłam mam problemy ze spaniem (co też prawdopodobnie zbiegło się z taty operacją).
  5. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam pachnąco wszystkich BP Przeżyłam weekend bez pokus papierosowych. Zaczynam nowy tydzień BP. Na Pomorzu wieje niesamowicie, spod stopniałego sniegu wyzierają psie "bomby", marsz do pracy mam zatem z przeszkodami. Dzisiaj obudziłam sie o 2 juz wyspana, musiałam się mocno namęczyć by jeszcze do tej 5.30 zasnąć.
  6. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Byłam dziś u rodziców - tata też dzielnie się trzyma. Ma gorzej, bo mama mu pali pod nosem, mój mąż jest wywalany do łazienki, jak mi dziś zapalił w kuchni, to się wkurzyłam ... bo nigdy tego nie robiliśmy. Mamy czterolatka w domu! A ten czterolatek np. po zakupach w jakimś hiper~ potrafił powiedzieć "to może zapalimy?" I wiecie, to wcale nie było śmieszne.
  7. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Złośliwiec - bardzo dziękuję Twoje słowa są naprawdę dużym wsparciem dla mnie. Do tej pory nikt tak ładnie do mnie nie powiedział :)) To zobowiązuje! I nie palę dla siebie, ale jak ktoś /czyli Ty/ wierzy we mnie - to buduje, wzmacnia. Jeszcze raz dziękuję! Jesteś wielki!! A ponadto - Twój sukces niepalenia jest IMPONUJĄCY, a zaoszczędzone pieniądze to połowa mojego kredytu do spłacenia :)) Z resztą ostatnio doszło do takiego paradoksu, że paląc we dwoje z mężem, przepalaliśmy miesięcznie 1,5 raty kredytowej (przy cenie 9,85zł za paczkę). sadny dzień - ja mam tendencje do tycia, w sumie już od paru lat jem zgodnie z MM, ale z odstępstwami. Teraz zaostrzyłam po prostu reżim. Nie zniknę :)) Dużo mnie!
  8. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam niedzielnie! To moja druga niedziela bez papierosa. O ile dojrzałam do rzucenia, o tyle nie zgadzam się na tycie. Mam zatem podwójny reżim. Dietę też trzymam, nie jem pieczywa, ziemniaków ani nic słodkiego. Boję się, że jedno odstępstwo i popłynę - to tak jak z papierosami. Pięknej słonecznej niedzieli!
  9. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Odmeldowuję się. Kolejny dzień BP. By przełamać weekendową rutynę /kawa i papieros/ już o 9.45 z synem wymaszerowałam do kina na poranek, potem zrobiliśmy sobie 2h spacer nad morzem.Szliśmy samym brzegiem. Było cudownie. Piękna, słoneczna pogoda sprzyjała robieniu "rzeczek" w piasku. Miłego dnia!
  10. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam serdecznie w 11 BP. Dzielnie się trzymam, nie przytyłam (jeszcze?) aczkolwiek patenty na pewne problemy ... przestają działać. Dzisiaj mój czterolatek znalazł papierosy (męża) - wyjął jednego - i niczym wąż kusiciel podszedł do mnie ze słowami "mamusiu, zapal, zapal tylko jednego, np plosze, plosze" Normalnie nie wiedziałam czy się śmiac, czy płakać... Skąd u tego Grzdyla taki pomysł? Dla Was Kochani przed weekendowe pachnące ojejkujejku - zazdroszczę stażu i gratuluję! enigma1 - dziękuję za słowa wsparcia, obencie potrzebne bardziej niż jedzenie :) Poqtnica - super dowcip, zapamiętałam :)) złośliwiec - Tys tu niejedno widział (czytał), cieszę się, że we mnie wierzysz - dziękuję pachnąca aga bella 1962, madziuchna 04 - wynik imponujący :) Wszyscy tu zaprawieni w boju, pewnie zapomnieli jak to jest wyrywać się ze szponów śmierdziela .... Niby moda na niepalenie, a nowych i chętnych do grupy wsparcia jakoś brak ....
  11. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Smutno tu ... nie ma z kim powymieniać się doświadczeniami. Nikt po główce nie chce pogłaskać, do piersi przytulić .... Eh .... Czas powoli do domku się zbierać.
  12. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    To mój 10 dzień BP. Wczoraj wszelkie przykre objawy efektu odstawienia odpuściły. Na jak długo? Hm .... Miłego dnia Wszystkim Pachnącym!
  13. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam w mój 9 dzień BP. Jestem pachnąca i rozdrażniona. Mam chrypę i jestem niewyspana. Wszystkim pachnącym ślę bukiet
  14. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzień dobry! sadny dzień - GRATULUJĘ! Mam nadzieję, że tez mi będzie dane świętować taką rocznicę! U mnie dziś 8 dzień BP. Waga bez zmian. Węch ciągle myśliwski. Mniejsze rozdrażnienie. Już nie warczę na wszystkich. Tylko na niektórych :) Za to kłopty z koncentracją niesamowite, w nocy obłędne sny (dziś skasowałam ukochane autko mężusia) ale sen przerywany, niejako w "odcinkach" - ergo jestem zmęczona i niewyspana.
  15. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam poniedziałkowo :D 6 dzień za mną. Wczoraj załapałam doła - miałam niesamowity spadek nastroju. Dobrze, że moich chłopaków się z domu pozbyłam, pod pretekstem uczenia się do wtorkowego egzaminu... z tym, że: - było mi smutno i źle, - roczuliłam się nad swoim życiem; - zeżarłam wieczorem sałatkę i jeszcze bardziej popsuła mi się samoocena. Ehh ... Długo tak jeszcze?
  16. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzień dobry; dziś 6 dzień BP. Uważam na to, co jem - nie może mnie być więcej. Miłej niedzieli!
  17. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Złośliwcze - Stróżu Mój :)) - dziękuję za dobre słowa i radę, sama z sobą pogadałam... i dziś mi jakoś łatwiej. Faja, to dobrowlnie za własną kasę oddawanie się w niewolę... żeby rządził mną jakis pet? Przeżyłam wczorajszy dzień BP, a dzisiaj ani razu nie pomyślałam o nim. Aż mi się wierzyć nie chce, że wcale nic mnie nie ciągnęło.
  18. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Jestem żałosna, jak żebrzący (żebrający?!) pies pod stołem o ochłap... Mam mega-kryzys! Co chwila idę wkładać nogi pod zimną wodę (w kuchni, bo w łazience mąż jara) ... Co za dzień! Zaraz zacznę gryźć własne palce... Mam potrzebę mordu... Mało, że przed chwilą zapalił, to na dodatek je! O 20.30... Są jakieś interentowe instytucje rozwodzące? HELPUNKU!
  19. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Mimo, że wiele mnie kosztowało wczoraj to, by nie zostać wdową - nie zapaliłam! Nie ukrywam, że sama pozostaję w zadziwieniu ... bo ...trzymałam śmierdziela w ręce, wąchałam niezapalonego ... a potem ... spokojnie odłożyłam go do paczki, do jego kolegów ... i poszłam robić węgierską zupkę na obiad. Zatem - jest ok. Mimo, że zalewam robaka - ciagle mam suchość w ustach, Sahara w porównaniu z moją potrzebą nawilżania jest terenem podmokłym. Ale nie o tym. Odkryłam, że: nie będę musiała przerabiać WC na garderobę, gdyż świetnie działa: a) kapusta kiszona; b) activia c) kiwi popchnięte łyzką oliwy z oliwek. Wszystko na czczo. Zatem chwilowo - jeden problem opanowany. PS. Ale ten tydzień mi się dłuuuuuży. Dla pachnących : melaXX Regres Cambri - mam nadzieję, że ten dzień jest lepszy :) Pachnaca Aga - czyżby i u Ciebie 8tys. PITów to była norma? jovik, enigma1 - mi też własnie pomagają herbatki, to jest to! bela 1962 - imponujący wynik - uhm ... wielki szacunek! mamuska44- jak długo nie palisz? Bo ja mam wrazenie, że teraz bardziej śmierdzę niż przy paleniu, rozumiem, że organizm się oczyszcza, ale ja musze pracować, a nie siedzieć pod prysznicem... Złośliwiec - widzę, żeś tu opoką, gdzie zatem się podziewasz? Ehm... najgorszy jest fakt - że mąż mi śmierdzi. Wymienić?
  20. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Właśnie dotarłam do domu po dłuuugim, cięzkim dniu. Ledwo weszłam, już od progu uderzył mnie zapach kurzu. Węch zaczynam mieć jak u psa myśliwskiego.... melaXX - ja marzę o sprzątaniu, o chwili na wypucowanie mieszkanka, ale ... ostatnio nie mam czasu ... po pracy jak nie kurs, to szpital, a jak w końcu jestem w domu, to Młody goni mnie do wspólnej zabawy.Potem jest późny wieczór, czas robienia obiadu, bądź "ogarnięcia" i ... padam ... Dziś oprócz wizyty w szpitalu byłam z Młodym u laryngologa, spóźiliśmy się 45 minut, bo na drodze był wypadek i odcinek, który pokonuję w 1 minut tym razem udało mi się w 1h, Uhm ... jakiego ja miałam nerwa... jak mi się chciało zapalić... Ale byłam (jestem) dzielna. Zatem - kolejny dzień BP za mną :)) Buziaki dla wszystkich pachnących!!
  21. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ale się dzś poudzielam. muszę czymś ręce zająć. Mąż przed chwilą palił w łazience, zapach (jeszcze ciągle nęcący zapach) dotarł do mnie ... uhm... jestem dzielna bo obiecałam sobie, że jak taty operacja się uda i by pomóc moim płucom złapać tlen RZUCĘ ... a dziś ... już znowu wymiękam. Czy tylko ja to tak przechodzę? Wy tyle wytrzymaliście, jesteście po prostu SUPER a ja muszę pamietać, że szkoda zmarnować dugiego dnia. Śmierdziel ciągle próbuje rządzić :(( Kto wesprze? Też tak początki przechodziliście??
  22. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    melaXX - Irving ma niezłe expresowe zielone jaśminowe (są w hipermarketach), ale jak jesteś smakoszem herbat, to tylko liściasta na wagę w sklepach z herbaą. Ja piję te i te. W domu expresówka, w pracy ceremoniał zaparzania w termosie :)) lorika - właśnie się samoudręczam - piję ukochane czerwone wino i ... wyobrażam sobie jak fajczę ... A teraz dwa pytania. Pamiętajcie - za mną dopiero drugi nezny dzień bez śmierdziela, ale czy to normalne, że: - zapachy atakują? Wchodzę do sklepu i odrzuca mnie smród przepoconego człowieka, wchodzę do warzywniaka i ... czuję zapach piwniczny, wchodzę do domu i kurz mnie atkuje... - wizyty w WC stają się niepotrzebne??? Poproszę o jakieś wskazówki ...
  23. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    jovik, ta jaśminowa to mój wybieg. Po prostu lubię zielone herbaty, a jaśmin przypomina mi zapach wakacji, cudownego urlopu ... po prostu staram się byc dla siebie dobra, po prostu. A doszłam do wniosku, że lepiej pić herbatę, niż ciągle coś podgryzać. Ale jak chcesz - proszę bardzo - tu jest ten rodzaj, który pijam http://www.eherbata.pl/produkt/71 Może i Tobie i jeszcze komuś pomoże trzymanie kubka z aromatyczną, ciepłą i zdrową herbatą zamiast śmierdziela?
  24. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    To jest moje trzecie podejście do rzucania palenia. Raz nie paliłam rok - przyszła wymówka w postaci stresu i nerwów.. jeden papieros i poszło lawinowo ... Tym razem do rzucania przygotowałam się. Najpierw "rzuciłam" nadmierne jedzenie i pozbyłam się 5kg, potem zaczęłam czytać książkę A. Carra, odwiedzać fora, wyobrażać sobie jak nie palę ... zeszło mi tak 3 m-ce. Wirusowe zapalenie płuc w sumie przyspieszyło decyzję. Wybrałam najgorszy moment w zyciu, tzn. najbardziej stresujący - ma to swój pozytyw - bo skoro teraz mi się uda, to nie będę potem miała wybiegu ... że nerwy, że stres. W tym czasie walczę o pracę (chodzę mimo L4 i tego zapalenia), przechodzę z moim tatą chorobę nowotworową, mamy depresję i ciągłe łatanie dziur w postaci opieki nad chorującym czterolatkiem. Chyba gorzej być nie może. Dlatego każdy dzień bez papierosa - to mój osobisty suckes i wiara, że jestem silna. A dziś w moim biurze - już od progu pachnie ta jaśminowa ... wypełnia całą przestrzeń, która jest świerza i pachnąca :)) BUZIAKI!
  25. kairanka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzień dobry, witam w swój drugi dzień bez śmierdziela! Dzisiaj z rana łatwiej, bo ... szkoda wczorajszego :)) melaXX - trudno mi się wypowiadać na temat jedzenia w drugi dzień, ale wczoraj się po prostu zalewałam aromatyczną zieloną jaśminową herbatką. Może to jest sposób? Bo woda mineralna jak jest tak zimno nie wchodzi mi ... witch321 - gratulacje! Jak mi stuknie 30tka :)) też stawiam! Buziaki pachnące dla Was Kochani
×