anitia

Jesli chodzi o roznice wieku to u nas jest 2,5 roku I jest akurat, troche ciezko bylo przy karmieniu piersia, bo maly wisial na cycku a drugi chcial mame dla siebie, I nie bardzo rozumial dlaczego nie moge calego czasu jemu teraz poswiecic, ale przychodzi mowi, ze kocha braciszka, lula go w wozku, pyta czy moze pomoc przy kapaniu , przewijaniu itd, a ma tylko 2,5 roku. Czasami jeszcze ma napady histerii bez powodu, ale ponoc w tym wieku dzieci tak sobie radza z nawalem emocji, ale ogolnie nie jest zle. Piszecie o karmieniu piersia I problemach z kolkami itd, to przeczytalam cos takiego ----- 'Jesli chodzi o kolki to dieta matki nie ma tu nic do rzeczy. Do mleka przenikaja wylacznie alergeny, dlatego nalezy obserwowac dziecko jedzac truskawki, czekolade, produkty mleczne czy pomidory, bo moze je zwyczajnie wysypac I tyle. Natomiast kolki sa wynikiem niedojrzalosci ukladu pokarmowego dziecka. Te dzieci, ktore sa karmione butelka I mm tak samo na nie cierpia, a przeciez w ich wypadku ciezko winic diete matki. Generalnie cos takiego jak dieta matki karmiacej nie istnieje, to bzdura. Jesc nalezy wszystko, unikac jedynie uzywek I gotowej zywnosci, typu golabki ze sloika czy zupki chinskie.' ----- Teraz ja mam wizyte u lekarza za jakis tydzien I tez bede myslec o jakiejs antykoncepcji ale chyba ja sie zdecyduje na implant na 3 lata, bo I tak juz dzici nie zamierzam miec, a przynajmniej nie bede musiala myslec o tabletkach

Masaya - specjalnie dla ciebie do tabelki :P moj maluszek urodzil sie 4.03.2014, waga 3340 , 51 cm dokladnie 40 tydzien, urodzil sie w dniu terminu :) a I ma na imie Max, brzuchowata - ja nie klade swojego na brzuszku ale nieraz ukladam go na boczku, on lubi tak spac, ale ogolnie ten moj model dziecka jest jednym z tych co malo spia :) a jesli chodzi o spacery, to ja chodze codziennie aby tylko nie padalo, bo nie chce mi sie moknac, a poza tym bez wzgledu na temperature ja wychodze. dzidzius jak dziecko jest na piersi to potrafi trawic caly pokarm I wtedy moze nie robic kopy nawet kilka dni, jak go bruszek nie boli, pierdzi, odbija mu sie, wszystko jest ok. u nas do szczepien jeszcze troche, bedzie mial te skojarzone ale mimo wszystko bedzie 2 albo 3 klucia, juz nie pamietam dokladnie, tutaj robia bardzo duzo szczepien chyba 6 od razu, to chyba beda 2 klucia, potem znowu 2 I na koniec 3 w 16 tygodniu. Koko na lyzeczke nie jest za wczesnie, tutaj u mnie polozne nawet mowia ze mozna karmic dziecko lyzeczka jesli karmisz piersia a odciagasz pokarm to zeby dziecka nie przyzwyczajac do butelki, zeby cyca nie odrzucilo, to zalecaja karmic lyzeczka lub specjalnym do tego kubeczkiem od urodzenia. O witaminkach sie nie wypowiem, bo moj przy urodzeniu dostal zastrzyk z witaminy K, a D nie podaje, bo tutaj jest wystarczajaco slonca, ze dziecko otrzymuje wystarczajaco, ze juz sie tej witaminy nie podaje dziecku.

A ja pochlanialam mase slodyczy I co, I mam chlopaka :) haha wiec nie ma reguly :) Nadziejko minelo te trzy tygodnie nie wiadomo kiedy, a moje dziecko teraz sie przestawilo I rano wogole nie sypia, np dzis dopiero po 15 poszedl spac pierwszy raz, na rekach albo w wozku to moglby ciagle spac, ale jak go odkladam do lozeczka to krzyk, no wiec co usnie ja go myk do lozeczka a on spowrotem pobudka, I tak walczymy kto wygra w tej walce :) Trzymam kciuki za ciebie, juz niedlugo I ty bedziesz tulic swoje malenstwo. Ja czasami mam problem ze starszym synkiem, z jednej strony przychodzi I mowi, o jaki moj braciszek slodziutki, a z drugiej strony chce wiecej uwagi z mojej strony, a ja nie zawsze moge mu go poswiecic, bo jednak mlodszy ani sam nie zje, ani sie nie zabawi, trzeba ciagle jednak sie nim zajmowac.

do goscia - nie wiem jakie jest mleko mm, ale moj 3tygodniowy potrafi wypic jednorazowo 120 ml tyle ze ja nie karmie mm tylko aptamilem no wiec 2 miesieczne czemu nie mogloby wypic 30 ml wiecej? jesli chodzi o cwiczenia ja tez jestem po cesarce I mi polozna powiedziala ze juz po 6ciu tyg moge zaczac cwiczyc ale powiedziala rownie ze moje cialo samo mi powie na ile moge sobie pozwolic, a dodam ze to moja druga cesarka

Moj maly ma prawie 3 tygodnie I tez juz podnosi glowe, on podnosi glowe od 2 dnia po porodzie, ale moj starszy tez taki byl, wiec w sumie u nas to chyba norma. Rozglada sie po calym domu, malo co mu sie glowa nie urwie :) U mnie brzuch jako tako, jeszcze zwisa troszke, ale ja dopiero 3 tyg po porodzie, wiec norma, ale zadnego rozstepu nie mam, wiec mnie to bardzo cieszy Patka to ty pisalas ze twoj synek pije 130 ml? nie za malo jak na 2 miesiace? Moj ma niecale 3 tyg I wypija 90 albo 120, po 2 miesiacu z tego co pamietam to powinno byc mniej wiecej 5 posilkow po 150 albo 180 ml. Jesli chodzi o pas poporodowy to 8 tydzien to w sam raz I to mogl byc okres, ja chyba po pierwszej ciazy dostalam w 6tym lub 8 mym tygodniu po porodzie, wiec jak najbardziej to moze byc to.

Hej dziewczynki , od porodu sie nie odzywalam , ale wiecie jak to jest, jeszcze z tym malym nie jest tak zle, ale jak tylko odkladam mlodszego do lozeczka to starszy zaraz do mnie przybiega I korzysta z tego, ze braciszek spi I mama jest wolna. luliks - sciagaj mleko dopiero po karmieniu. Jesli chodzi o kilgoramy to nie wiem ile mam na plusie bo nie mam wagi, zepsula mi sie I jeszcze nowej sobie nie kupilam, wiec sie nie przejmuje waga, ale musze przyznac ze szybciej mi spade niz po pierwszym synku, I tak nie moge sie doczekac jak juz bede 6 tyg po I bede mogla zaczac cwiczyc, strasznie za tym tesknie sprzed ciazy czekoladowa, wspolczuje przezycia z coreczka, ja mam butelke aventu I jestem super zadowolona, moj maly wogole sie nie krztusi, malla moj maly byl na pierwszym spacerku jak, mial 3 dni, I od razu bylismy na prawie 2 godzinym spacerku, ja jestem z tych ktorzy nie polecaja zbyt dlugiego trzymania dziecka w domu, ale to indywidualny wybor, jak kto woli. Jesli chodzi o moj porod to w sumie nie ma co opisywac, cesarka byla planowana, zajechalismy do szpitala na 12 po 13.30 zabrali mnie na sale, przygotowali, wszystkie wklucia itd, synek przyszedl na swiat po 14, sliczny, duzo mniejszy niz przewidywali, przewidywali ponad 4 kg, a urodzil sie 3340 wiec duza roznica, po 24 godzinach juz bylam w domu, teraz jestem prawie 3 tyg po porodzie, blizna slicznie sie goi, ja robie juz wszystko wlasciwie, oprocz cwiczen :) Max jest grzeczniutki, tylko jje, spi I sra, sra I sra :) robi po 8 kup dziennie, ale polozna powiedziala ze jest ok ze robi tak duzo. na poczatku karmilam tylko piersia, ale niestety on dlugo wisial na cycku, a starszy syn chcial spedzac czas ze mna, a nie mogl jak karmilam, bo mlody by tylko wisial I wisial, no wiec musialam dolozyc butle, zeby maz mogl tez karmic, a ja moglabym spedzac wiecej czasu ze starszym synkiem. I tu pytanie do mam ktore maja wiecej niz jedno dziecko, jak wasze starsze dzieci przyjely nowego czlonka rodziny? Moj niby akceptuje, podchodzi zaczepia, ale widze ze jest zazdrosny o czas ile musze poswiecic malemu, glownie ze wzgledu na czeste karmienia, bo poza tym on jest naprawde grzeczniutki, raz tylko mial jakis bol brzuszka czy kolke, a poza tym anioleczek.

ilus dobrze ze wszystko ok, ale dziwne ze nie podaja plci, u mnie nie bylo problem z tym zeby mi podali rorciazabcia - popieram zwykle dziekuje wystarczy, bo jak dasz bombonierke ona bedzie musiala z tego sie rozliczac, gdzies w papierach to zapisac Gosiek, zrob zwykly test z moczu, tutaj nie robia bety. Nadziejko jak tam, juz coraz blizej do twojego terminu, stresujesz sie? U mnie byla cesarka tak jak planowalismy, moj Max ma juz prawie 3 tygodnie, ale aniol nie dziecko, tylko spi, jje I sra :) raz mial kolke albo jakos go brzuszek bolal, a poza tym to wogole nie placze, tylko troche jeszcze nie wyspana po nockach, juz sie przyzwyczailam ze starszym synkiem ze przesypia cale nocki, a tu spowrotem trzeba sie nauczyc instrukcji obslugi malego dziecka :)

Moj syneczek przyszedl na swiat we wtorek, wazy, 3340g jest cudny. po 24 godzinach wyszlismy do domciu I juz odpoczywamy w domu. Nadziejko teraz czekamy na ciebie,

A Ja sie szykuje. Na 11 mam sie zglosic w szpitalu, wczoraj jakies tabletki mialam do polkniecia, dzisiaj z rana tez, teraz sniadanie najponiej o 6, do 9 tylko woda, o 10 jakis napoj z weglowodanami I od 10 juz nic. Spakowana I tylko czekac na dziecko. Duzych opoznien nie powinno byc wiec do uslyszenia za jakies 2 dni, no jak sie bede dobrze czula to powiedzieli ze moze juz jutro mnie wypuszcza, zobaczymy.

Witam dziewczynki, gratuluje na poczatek mamusiom. Ja ciagle w dwupaku, za godzine jade do szpitala na pre-op I jutro mam cesarke. Chcialabym zeby moze cos sie dzis zaczelo, ale co ma byc to bedzie. Jesli chodzi o karmienie piersia a sztucznym, moj starszy syn byl karmiony piersia bardzo krotko, teraz bede probowac dluzej, zobaczymy jak to sie skonczy, ale wracajac do sztucznego, ja go karmilam Aptamilem, to mleko ma sklad taki jak nasz Bebilon I nie narzekam. Dziecko wogole mi nie choruje. wiec jak dla mnie to ze dziecko ma lepsza odpornosc na mleku matki to sciema. Duzo zalezy od genetyki poprostu mysle. Nie bede potepiac ani tych ktorzy decyduja sie na piers, ani tych ktorzy karmia sztucznym, to jest indywidualna sprawa. Czasami sie zdarza tak, ze kobieta ma zakaz karmienia piersia, ze wzgledu na koniecznosc brania lekow, przy ktorych nie mozna karmic piersia I co z tego powodu ma sie zabic? Najwazniejsze ze dziecko jest najedzone I szczesliwe.

Ja ciagle w dwupaku, choc mialam nadzieje ze szybciej tym razem pojdzie, jak do wtorku nie urodze, to we wtorek I tak mam cc, wiec juz dlugo czekac nie bede. Ale ciagle mam nadzieje ze moze dzis, jutro :)

Dziewczyny nie panikujcie od razu, dzieci sa malutkie, one same nie powiedza co im dolega, a takie prezenie to moze byc spowodowane tylko tym ze brzuszek boli I nie moze zrobic kupki, nie myslcie zaraz o najgorszym, bo dziecko wyczuwa wasz lek I tez sie denerwuje. Nie mowie zebyscie kazda objawe bagatelizowaly, ale wiem ze jak jest pierwsze dziecko trzeba czasami czasu zeby zrozumiec jego zachowanie.

brzuchowata nie przejmuj sie karmieniem I nie sluchaj nikogo kto by cie nazywal wyrodna matka bo nie karmisz piesia, bo to nie prawda, ja zawsze bylam zdania ze wazniejsze aby dziecko bylo najedzone, a czy to bedzie sztuczne mleko czy z piersi to nie ma znaczenia. Olej innych I sie niczym nie przejmuj, wszystko bedzie dobrze.

Rybka Plum a gdzie im bedzie lepiej niz u mamy :)

Ja tez ciagle w dwupaku, ale najpozniej za tydzien we wtorek cc, wiec trzeba doczekac, dzis mlody moj w przedszkolu wiec ja mialam czas na spokojnie ogarnac mieszkanie, a teraz siedze I sobie wyszywam. Podwojna serdeczne gratulacje, fajnie ze juz kolejna rozpakowana. Jesli chodzi o rozek, to u mnie przy starszym synku tez sie nie sprawdzil, on tez wola tylko kocyk, bo lubi miec luzno, to samo tyczylo tych spiworkow, Patka a moze ta wysypka na brzuszku z przegrzania po prostu, bo skoro mlody spi w rozku to tam mu musi byc mega goraco,. A tym ze karmisz sztucznym to sie nei przejmuj, dzieci I po sztucznym mleku niczego im nie brakuje, nie kazdej jest dane karmic piersia. Najwazniejszy aby maluch byl najedzony a jakim mlekiem to juz co za roznica, przynajmniej nie gloduje. Moj starszy chrzciny mial jak mial 8 tygodni I wiecie co, super wiek, przespal calutka msze, nawet jak mu ksiadz wode polewal to sie nie obudzil, Masaya a z tym pasem uwazaj, zrobisz jak zechcesz, ale moja polozna jak po pierwszej ciazy ja zapytalam o pas, to powiedziala ze najlepiej zaczac nosic dopiero po pologu, czyli po tych conajmniej 6ciu tygodniach,zeby dac czas na naturalne zejsie sie brzuszka, bo pas moze scisnac I brzuch sie moze zejsc krzywo I wtedy tego nie odwrocisz. A na rozstepy polecam BioOil, tani nie jest , ale ja po stosowaniu w pierwszej ciazy nie mialam ani jednego, on tez wygladza blizny mozesz sprobowac