Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anitia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anitia

  1. hjk jesli chodzi o luiteine to moj gin powiedzial zebym brala do konca 12 tygodnia ciazy. Pomyslalam ze do 12 tygodnia bede brala tak jak bralam 2 a potem ostatni tydzien bede brala 1 na dzien. Lekarz wie najlepiej :)
  2. Hej, chwile sie nie odzywalam a tu tyle do czytania. Jesli chodzi o moje wrazenia co do sluzby zdrowia w UK to heh, jest inaczej niz w Polsce, ale nie znaczy ze lepiej czy gorzej, po prostu inaczej. Ja na opieke nie mam co narzekac. Pierwsza wizyte z polozna mialam w 8mym tygodniu, teraz w 9tym tygodniu mialam druga. Do tej pory mialam juz 2 usg ale to tylko dlatego ze wczesniej chodzilam do innej kliniki. Teraz to z 12 tygodnia mam miec 17stego lutego. I beda robic wszystkie badania, sprawdzac przeziornosc karku , syndrom downa i wszystkie inne. Chcieli mi to usg zabukowac na walentynki ale mi nie pasowalo, wiec dostosowali sie do mnie. Ja juz stracilam tu malenstwo jedno. I mimo tego ze to sie stalo, ja wiem ze nawet w polsce nie daliby rady go uratowac, bo po prostu prawdopodobnie byla wada genetyczna i nic by nie pomoglo. Ale opieke tutaj, zabieg i wszytko co sie dotyczylo tego strasznego dla mnie okresu, to naprawde zajeli sie mna fantastycznie. Opiekowali sie mna, latali naokolo, a w Polsce pewnie bym byla jedna z wielu, a latali by tylko wtedy jakby dostali jakas kase i to tez nie wiadomo. Grays jesli o mnie chodzi to przy pobieraniu krwi zawsze kazda polozna miala rekawiczki zalozone. Izunia gratuluje chlopaka. Ja bym chyba tez chciala chlopca ale czuje ze to bedzie dziewczynka, ale wiesz, najwazniejsze aby bylo zdrowe. Tylko to sie liczy. Kasia ja mysle ze moze zadzwon albo pojdz do przychodni i powiedz, ze powinnas miec usg wczesniej itd, moze cos uda sie z tym zrobic. Ewa ja mysle ze jakby bylo cos nie tak, to by juz dawno zadzwonili. Wiec nie martw sie.
  3. No ale ja mam termin 2 tygodnie przed toba, kurcze a moj brzuch juz taki duzy, i spodnie cisna. Heh. Rano jest ok, ale im blizej wieczora tym gorzej.
  4. A powiedzcie mi kiedy zaczal wam rosnac brzuch, bo ja jestem w 9.5 tygodnia i moje spodnie juz mnie cisna, to normalne, bo mi sie wydaje ze to za wczesnie troche. No ale co zrobic jak cisna. Heh, kupilam dzis swoj pierwszy ciazowy ciuszek :)
  5. Nie dziwie sie, ja tez bym chciala juz kupowac, ale nie wiem jeszcze co bedzie :) a jak u was z imionami, macie juz jakies wybrane?
  6. Hej, ja wlasnie dzis sobie kupilam pierwsze spodnie ciazowe w H&M kupilam w tym samym rozmiarze, sa fantastyczne,. Hehe, juz nie moglam normalnie wytrzymac w normalnych dzinsach, zaczely mnie cisnac. Pytalam polozna o ta karte i mam jutro odebrac w przychodni ten swistek. Wiec wszsytko bedzie zalatwione :)
  7. Szczerze mowiac to nie korzystalam nigdy z tej karty bo ja dentyste i tak mam tutaj gratis, bo mi placa dodatkowe ubezpieczenie w firmie zebym miala dentyste i okuliste darmowo. Ale chociazby dodatkowe leki, czy cos w tym rodzaju sie naleza na ta karte. Dzis przychodzi polozna do mnie, za jakas godzine, to sie jej zapytam.
  8. No jakis papierek do wypelnienia, potem to wysylalam a po tygodniu moze nawet krocej dostalam taka plastikowa karte wazna na 2 lata, ktora mi dawala mozliwosc dostawania darmowych lekow, wizyty u okulisty i dentysty gratis, badania wzroku gratis itd, to jest dla kobiet w ciazy.
  9. A ja tylko spiaca jestem, no i poza ciaglym siusianiem zadnych objawow, ale jestem i tak dobrej mysli i czuje ze tym razem juz bedzie dobrze. Usg dopiero za 3 tyg, juz nie moge sie doczekac, bo na tych ostatnich to widac bylo tylko zarys dzieciatka, a teraz mam nadzieje ze juz cos wiecej zobacze :) U mnie sie zaczal teraz 9 ty tydzien.
  10. Do mnie jutro przychodzi midwife.Musialam powypelniac te jej papierki wszystkie. A mam pytanie, dostalyscie juz ta kartke do wyslania na darmowe recepty itd. Bo w pierwszej ciazy ja to dostalam na pierwszym spotkaniu, a teraz mi jeszcze nie dali. Musze sie jej jutro o to zapytac. Ja jak mialam scany w tej klinice, to czekalam moze 5 min, a czasami to nawet przed czasem mnie przyjmowali, nastepne usg juz bedzie normalnie w szpitalu, wiec zobaczymy ile bedzie to trwalo. Wzielam sobie na ten dzien wolne tak w razie czego. Ale ten czas mi w sumie szybko leci. Ale wiecie co, dzis jakos tak mnie z boku pobolewa, z prawego boku, tak jakby jajnik i sie martwic zaczynam, bo do tej pory nic mnie nie bolalo. A poza tym z moich dolegliwosci, to ciagly glod, normalnie sie najesc nie moge a to ciagle latanie siusiu mnie juz wykancza.
  11. No to trzymam kciukasy zeby sie udalo. Do trzech razy sztuka jak to mowia.
  12. A co do siusiuania, kochane w nocy to ja latam nawet 5 - 7 razy, wiec co to jest dwa razy. Heheee. Pozniej rano dobudzic sie nie moge, bo ciagle sie budze na siusiu.
  13. A wiecie co , co do przesadow to ja spotkalam sie z innym. I w sumie do tej pory sie sprawdzil. Ja patrze na ojca. Jesli ojciec dobrze wyglada, znaczy nie chudnie ani nic takiego, to chlopak, a jak ojciec chudnie, marnieje w trakcie kobiety ciazy to dziewczynka. Do tej pory mi sie sprawdzilo, no ale zobaczymy. Wg tego u mnie bedzie chlopak, hehe bo moj maz jak na razie dobrze wyglada, ale wg moich obliczen kochania sie pare dni przed owulka, wyglada mi na dziewczynke, wiec heeh zobaczymy co bedzie.
  14. Wiesz, ja wiem ze tutaj ludzie narzekaja na opieke. Ale ja juz od dawna wiem, ze jak nie ma potrzeby to po prostu oni nie interweniuja, ale jak trzeba to opieka jest fantastyczna. Juz tego doswiadczylam i mimo poronienia, jestem zadowolona z opieki tutaj. Ciesze sie ze u ciebie tez od razu podeszli do wszystkiego profesjonalnie.
  15. Ale sie was naczytalam dziewczynki. Gosia fajnie ze twoje malenstwo zdrowe i sie rozwija. Ja mialam miec usg 14 lutego, ale nie pasowalo mi w pracy, wiec bede miala dopiero 17 lutego i mam nadzieje ze mezowi tez sie uda wyrwac z pracy, bo nie chce isc sama. Jak on nie bedzie mogl to sobie wezme kolezanke, ale chcialabym zeby maz mogl zobaczyc. Z polozna pierwsze spotkanie juz mialam, kupa dokumentow, teraz drugie spotkanie juz ze swoja, bede miala w przyszla srode, ale w srode ona przyjdzie do mnie do domu wiec luzik, nie bede musiala nigdzie isc, a potem jeszcze sie wybieramy z mezem do morgage adviser, bo chcielibysmy jeszcze jakis domek sobie kupic przed urodzeniem dzieciatka. Byloby milo wprowadzic sie do swojego. A poza tym ciagle brak objawow, kurcze mam nadzieje ze wszystko w porzadku. Ale wogole do tej pory nie mialam objawow, a przeciez serduszko bilo. Lekarka mowila ze bije mocno, ale wiecie to taki juz strach chyba do konca zostanie, dopoki nie bede czula kopniec ;)
  16. musisz sobie wstawic haslo do loginu i sam sie zaczerni :)
  17. Ja u siebie poloznej nawet nie mowilam ze luteine biore, bo tak to pewnie by mi kazala nie brac, a tak mam luzik, zreszta ona nie pytala czy ja cos biore. Ale oni nie daja nic na podtrzymanie wiec ja wole cos brac. LUteina nie zaszkodzi a pomoc moze.
  18. Pierwsze spotkanie z polozna, to duzo papierkow do wypelnienia, da ci duzo ulotek, ksiazke, o tym jak sie odzywiac itd, dodatkowo pobrala mi krew, musialam siusiac na jakis smieszny paseczek :) i umowila mnie na skan. Pogadalysmy troche. Wlasciwie to pierwsze spotkanie nie mialam ze swoja polozna tylko z inna, ale ta mnie poinformowala kto bedzie moja, i z moja mam sie spotakac jeszcze raz, jeszcze przed usg z 12 tyg. Zazwyczaj na to spotkanie polozna przychodzi do domu, zeby zobaczyc jak mieszkasz. Przynajmniej tak mialam w pierwszej ciazy. I poza tym chyba nic wiecej. Mozesz pytac o wszystko co ci tylko wpadnie do glowy, zadne pytanie nie jest glupie, one sa tam po to by odpowiadac na pytania. Zalozy ci karte ciazy, ktora ci da i wszystkie dane bedziesz miala tam wpisywane.
  19. Ja po usg, serduszko bije,fasolka ma juz 15.1 mm, wielkolud prawda :) hehe.
  20. No ja juz po usg. Moj wielkolud ma 15.1 mm i ma mocno bijace serduszko. Wszystko w porzadku, kolejne usg 17 lutego :) A i jest tylko jedno :) hehe
  21. Moj wielkolud ma juz 15.1 mm :) serducho bije mocno :) wg usg to 7w6d a wg obliczen z ostatniej miesiaczki 8w2d. Ale pani doktor powiedziala ze to co mamy na usg to trzeba brac tak plus minus 5 dni, czyli wlasciwie wychodzi to samo. :)
  22. Moja fasoleczka ma juz 15.1mm, mojemu wielkoludzikowi bije mocno serduszko. :) Wg ostatniej miesiaczki ma 8w2d, a wg usg 7w6d +-5 dni.
  23. Tak mieszkam w Angli. Mialam tak wczesnie usg bo. Heh, opisze ci krotko moja historie. No wiec w tamtym roku w grudniu poronilam w 10 tc no i mialam zabieg. Od tamtej pory mialam problemy z okresem, mialam dalej bardzo regularne ale bardzo, bardzo skape, trwajace nawet ok 1 czasami 2 dni. No wiec chodzilam do GP i meczylam go o rozne badania. W koncu jak wrocilam z Polski z badaniami i chcialam tu przedluzenie lekow ktore dostalam w Polsce, moj GP skierowal mnie do kliniki leczenia nieplodnosci tutaj. W tej klinice porobili mi badania i mezowi, i dali mi clo na jajeczkowanie, zaszlam w pierwszym cyklu. Jak tylko zaszlam zadzwonilam do tej kliniki, bo nie wiedzialam co dalej, czy teraz do GP i polozna czy oni beda mnie prowadzic. Tam lekarka kazala przyjsc na usg no wiec pierwsze mialam dlatego w 6tc, serduszko bilo, wszystko ok, ale byl jakis cien na usg, no a ze bylam na lekach wspomagajacych i byla mozliwosc w zwiazku z tym z wystapieniem ciaz mnogich lekarka kazala przyjsc ponownie po 7mym tygodniu, zeby sprawdzic czy napewno jest tylko jedno dziecko. Dlatego ide dzis. Dzis mam 8tydz i 2 dni. Ale teraz juz normalnie chodze do poloznej wiec reszte badan i usg bede miala normalnie jak kazda kobieta w UK.
  24. Z wrazenia, zapomnialam dodac. Dzis ide na usg, juz jest ponad 8 tyg, mam nadzieje ze znowu zobacze bijace serduszko. Jestem przerazona, czy wszystko ok. ALe od wczoraj , nie wiem czy to wytwor mojej wyobrazni, czy rzeczywiscie tak jest, ale mam mdlosci i bola mnie sutki przy dotyku,. TO tyle jesli chodzi omoje samopoczucie i objawy.
  25. Karolinka, wiem jak ci ciezko, wiem ze zadne slowa teraz nie ukoja twojego bolu i nic na to nie poradzisz. Ale uwierz mi, musi troszke czasu uplynac, i nie, nie zapomnisz, ale bedziesz do tego inaczej podchodzic. I jeszcze uwierzysz ze i dla ciebie wyjdzie sloneczko, i znowu sie bedziesz cieszyc fasolka. Ja swoja fasolke stracilam rok temu w grudniu, tuz przed urodzinami mialam zabieg, to byl 10 tc i strasznie to przezylam, nie moglam patrzec na inne szczesliwe pary z malymi dziecmi, bo od razu lzy sie cisnely do oczu, ale z czasem pogodzilam sie z tym. Pomyslalam ze nic sie nie dzieje bez przyczyny, tak musialo byc. Prawdopodobnie dzieciatko mialo po prostu jakas wade genetyczna i i tak by nie dalo rady przetrwac. Ja pozniej sobie tlumaczylam, ze lepiej ze tak sie stalo, niz mialo by sie przestac rozwilac pod koniec ciazy, kiedy bym go wynosila przez kilka ladnych miesiecy. Wtedy bol bylby chyba wiekszy. Przynajmniej tak mi sie wydaje. KOchana pamietaj ze jestesmy z toba, a teraz przede wszystkim ty i twoja polowka musicie sie wspierac nawzajem, to wasza wspolna strata, nie zapominajcie o tym.
×