anitia

Gosia cudownie. Dalas mi nadzieje, ze u mnie tez bedzie ok. Bo ja tez nie mialam zadnych objawow jak ci pisalam, i dlatego sie bardzo boje mojego usg w piatek. Tak strasznie bym chciala zeby wszystko bylo dobrze. Aniolek 7.12.2009 10tc "Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat"

Heyo no coz pozostaje mi tylko trzymac kciuki zeby jednak nie przylazla. Eldcia - w piatek mam usg, mam nadzieje ze to bedzie najpiekniejszy dzien i zobacze bijace serduszko.

Hej. Mi placa normalnie nawet jak zadzwonie i powiem ze jestem chora przez tydzien, POwyzej tygodnia chca zwolneinie lekarskie, wiec wszystko zalezy od firmy tak naprawde.

Hej , jestem na kilku forum o starankach, jesli chodzi o moja stopke, to nie wiem, byc moze jeszcze ktos ma tak :)

Istnieje cos takiego jak usne zadzwonienie do pracy i po prostu mowie ze zle sie czuje i nie ide. Przynajmniej u mnie w pracy nie ma z tym problemu i nie od razu zadaja zwolnienia lekarskiego, nawet tego co sobie sama wypisujesz. No ale lekarz powinien wypisac jak juz sie u niego jest. No chyba ze sie bylo w szpitalu, bo w szpitalu nie wypisuja tylko kaza isc do swojego GP po zwolnienie.

Hej. Ja jak poronilam mialam zabieg z kompletnym uspieniem i jakies poltorej godziny od tego jak sie obudzilam juz bylam wypisana do domu. Kazali mi tylko zjesc i sie wysikac czy wszystko w porzadku. Nie bylo zadnych problemow wiec wypisali mnie do domu. No ale ja mieszkam w UK, wiec moze tutaj jest inaczej.

Hej Gosia, wiem jak to jest. Ja tez stracilam niunie i dotej pory mysle, ze czy naprawde udalo mi sie zajsc. Mysle ze dopiero naprawde uwierze, jak zobacze na usg. Ale wiesz, wydaje mi sie ze normalnie jest tylko zwykle SSP i wszystko zalezy od polityki firmy, w ktorej pracujesz, czy ci placa 100 czy 80 % czy tylko zwykle SSP. Jest cos takiego, ze jesli nie mozesz pracowac ze wzgledu na ciaze, to twoj pracodawca musi ci zapewnic warunki pracy takie zeby nie zagrazalo ciazy, a jesli tego nie moze zapewnic, to wysyla cie na zwolnienie i placi normalna stawke 100%. W innych wypadkach niestety to jest chyba jak zwykle zwolnienie. A poza tym Gosienko nie przejmuj sie pomaranczami na forum i staraj sie nie stresowac, bo to nie wplywa dobrze na fasolke. Wiem ze to jest straszny stres, zwlaszcza jak juz cos zlego sie przezylo, ALe sprobuj uwierzyc ze wszystko bedize dobrze.

NICK............................WIEK.....................DATA PORODU kwoka123.......................39.......................01.08. 2011 agneskaa........................38.......................01.08 .2011 Szczęśliwa przyszła mama!..30........................04.08.2011 024sylwia........................27........................04.08.2011 Kaśka_81........................29........................08.08.2011 misiaczkowa....................28........................12.08. 2011 Peska44.........................28........................12.0 8.2011 gosia84..........................26........................13. 08.2011 kleopatra2011..................31........................13.08 .2011 meeg24..........................24........................15.0 8.2011 Angie S...........................27........................16.08.2011 karolin_ka.......................22........................19.08.2011 Mama Miłoszka.................31........................20.08.2011 aga15510.......................31.........................20.08.2011 łazanka.........................32........................ 20.08.2011 **TOSIA**........................23.........................23.08.2011 ciotka julia.....................31.........................25.08.2011 anitia............................29.........................26.08.2011 annika1983.....................27.........................29.08.2011 Uaktualniam

Hjk dobrze zrobilas ze wzielas luteine. Luteina nie szkodzi dzidziusiowi a moze pomoc. Ja jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy zadzwonilam do swojego gina i kazal mi brac luteine do 12 tc. Pierwsza moja ciaze poronilam, no weic juz od razu dmucham na zimne. Nie mialam zadnych plamien ani nic takiego teraz ale od razu biore luteine.

Hej dziewczynki. Moge dolaczyc? Widze pare znajomych osob :) Mi tez sie w koncu udalo. Zaraz przed swietami ujrzalam dwie kreseczki. Termin mam na ok 26.08 :)oby tym razem wszystko bylo w porzadku. A teraz wracam do zaleglej lektury czytania forum :)

Czemu lekarz ci nie chcial wypisac normalnego zwolnienia? Jak ja zaczelam krwawic to tez emergency lekarz mi od razu napisal tygodniowe zwolnienie. Nie musialam brac tego co sie samemu wypisuje. A poza tym nie wiedzialam ze jak idziesz na zwolnienie w ciazy to placa 80%. Powaznie tak jest? Ja myslalam ze jest zwykle Statutory SIck Pay. Mi normalnie wtedy zaplacili jak bylam na zwolnieniu bo mi szefowa placi 100% przez 2 tyg w ciagu roku jak jest sie na zwolnieniu, wiec nie wiedzialam ze tak jest. Fajnie ze szybko wszystko zalatwili. A ty sie kochana nie denerwuj i lez w domku spokojnie.

Wiesz mozesz sprobowac, ale wiem z doswiadczenia, ze usg to ciezko zdobyc. Problem zeby jakis normalny lekarz cie obejrzal, zwlaszcza ze oni tu ciaze traktuje normalnie dopiero po 12 tygodniu. Sprobowac zawsze mozecie, ale nie liczylabym na zbyt wiele.

Kurcze napisalam sie i mi sie skasowalo. Gosia, po pierwsze taki upadek nie powinien zaszkodzic dzidzi, bo jest jezscze za mala, tak mysle. A jesli chodzi o usg, to raczej nie zrobia ci w szpitalu jak zadzwonicie czy nawet pojedziecie. Jak ja zaczelam krwawic w poprzedniej ciazy, i chcialam usg, to najpierw dostatlam tydzien zwolnienia i kazali mi lezec w lozku. A potem po tygodniu jak z silnymi bolami wyladowalam w szpitalu, to powiedzieli mi, ze jak mnie wcisna w kolejke gdzies, to mi zrobia usg. I zrobili dopiero po ponad dobie, jak wyniki mi wyszly ze juz bhcg spada.

Gosia, dzidzi nic sie nie stalo, jest jeszcze za mala zeby odczuc taki upadek. A jesli chodzi o usg w szpitalu to nie ma na to szans. Po pierwsze nie robia w weekendy. Jak ja zaczelam krwawic w tamtej ciazy, to musialam czekac ponad dobe i to tez powiedzieli mi ze jak mnie wepchna gdzies w kolejke to mi zrobia usg. A to i tak bylo tydzien po tym jak zaczelam krwawic, dopiero jak z silnymi bolami brzucha trafilam do szpitala, to po ponad dobie mi zrobili usg. Wiec nie sadze, zeby zrobili ot tak, jesli ich o to zapytasz.

Rozumiem cie, jak najbardziej. W kazdym badz razie pisz nam co tam u ciebie. A tak wogole nie robilas testu?

ja spoczko narazie ok. mam nadzieje ze ti siusianie to nie na okres

Hej. KOchana ciaze zawse sie liczy od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki. A jesli chodzi o bicie serduszka, moglo byc za wczesnie, bo oczywiscie od 21 dnia mozesz posluchac ale na usg, a nie statoskopem, czy cos w tym rodzaju no i oczywiscie 21 dnia od zagniezdzenia. Ja trafilam troche lepiej. Po ostatnim poronieniu jak juz pisalam chodzilam do kliniki, i tam robia mi usg juz za tydzien a to bedzie dopiero 6-7 tydzien ciazy. Wiec tym razem nie musze czekac do 12stego tygodnia. Juz nie moge sie doczekac. Nie wiem na kiedy bede miala polozna, wszystkiego sie dowiem za tydzien. Ech jeszcze 7 dlugich dni i albo bede najszczesliwsza na swiecie albo bedzie wielki placz. Mam nadzieje ze serduszko mojego malenstwa bedzie bilo i zobacze go na usg.

Nie wiem jeszcze co z polozna, jak pojde na usg do kliniki to sie zapytam. Jesli chodzi o dolegliwosci, to chyba dzis mnie mdlilo, heh mowie chyba bo nie wiem czy sobie tto wmawiam czy napewno. No i piersi chyba mnie troche dzis pobolewaly, ale to wszystko.

Widze Gosia ze riodzimy razem :) hehe. Ja juz za tydzien w piatek mam pierwsze usg, nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze uslysze serduszko i wszystko bedzie ok.

Hej dziewczynki. Juz widzialam ta stronke wczesniej. Wedlug niej moj dzidzius ma 5 tyg i 4 dni, a drugi trymestr zacznie sie 22.02

Hej dzieki za wsparcie> Jakos bardziej pozytywnie teraz do tego podchodze. Juz w nastepny piatek ide na usg i zobacze moje malenstwo i uslysze bijace serduszko. Mam nadzieje. Nie moge sie doczekac. Heyo trzymam kckuki zebys nie doczekala sie tej wrednej malpy. Zeby nie przylazla :P)

maaaadziaaaa gratulacje/.

Hej, ja klikam z Exeter. W sumie mysle pozytywnie, ale wiesz, ja juz jedno poronilam i wtedy tez sie dobrze czulam, wiec teraz chcialabym chociaz raz zwymiotowac. Bo ja normalnie chyba w ta ciaze nie uwierze dopoki nie zobacze na usg. U mnie na cale szczescie szybko wszytko idzie, bo juz w 7mym tyg bede miala pierwsze usg, co jak na ten poganski kraj, calkiem niezle, prawda. Ale ze swoja polozna sie jeszcze nie kontaktowalam. Pojde na usg, zobacze co sie dzieje, zapytam w tej klinice, czy oni beda mnie prowadzic, czy mam isc do swojej poloznej, ktora mnie wtedy prowadzila.

A ja sie denerwuje, bo zadnych objawow ciazy nie mam. No oprocz braku okresu i setek pozytywnych testow ciazowych. Ale sie martwie. Czasami wydaje mi sie ze moze mam rano mdlosci, ale boje sie ze sobie je wmawiam, bo czesto mam mdlosci jak jestem glodna, no wiec to nie objaw ciazowy jak dla mnie. Ech moze jeszcze przyjda. Piersi tez mnie nie bola wogole. Ja nie wiem. Nie moge sie doczekac usg zeby zobaczyc na wlasne oczy co tam sie w srodku dzieje, dopoki tego nie zobacze to jakos mi ciezko uwierzyc ze to prawda. A juz 7mego stycznia mam usg, wiec w sumie niedlugo.

Hej, witamy cie. Widze ze wszystkie mamy podobny termin. Wiesz, bol brzucha jest normalny na poczatku ciazy, bo wszystko sie tam rozciagac zaczyna, ale jakbys miala bardzo mocne bole powiedz poloznej, wtedy cie skieruja wczesniej na usg. Ja bym chciala miec mdlosci, heh, czasami wydaje mi sie ze mam, ale sama nie wiem czy to w mojej glowie, czy tak naprawde one sa :) Pozdrawiam