Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anitia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anitia

  1. helenka - juz rodzilam tu synka teraz czekam na kolejne dziecko I powiem szczerze ze jak dobrze pamietam to I u synka I teraz zdarzalo sie tetno 150 wiec nie sadze ze po tetnie mozna plec rozpoznac. Przynajmniej pierwsze slysze o tym. Przy pierwszej ciazy plec mi potwierdzili normalnie na usg. Chyba to tylko tak ktos palnal, ale nie wiem.
  2. Kurcze zostawic was na chwile I nie wiadomo na co odpisywac. Ja nie Magda, Ja Anka :) Jesli chodzi o lozeczko mam drewniane, z szuflada na dole, szczebelki wyjmowane, I trzy wysokosci. Na tej srodkowej bardzo krotko spal mlody, a teraz na noc tylko wkladam szczebelek a w ciagu dnia sa wyjete ze mlody kiedy chce to wchodzi I wychodzi. Mam I turystyczne ale tylko w Polsce, zostawiam tam sobie jak przylatuje. Ostatnio tez drzemal w nim, ma 2 lata I jest to wystarczajace lozeczko I dla takich maluchow. Jakby nie byly wystarczajace do do sprzedazy by ich nie dopuscili. Paatkaa cytologia grupa druga to znaczy ze jest delikatna nadzerka lub infekcja, czasami jest tak ze ciaza leczy nadzerke a w czasie ciazy I tak sie jej nie leczy wiec na razie nic nie zrobisz z nia. Zapach kwiatow, zrobisz jak zechcesz, ale ja bym wyslala, nawet jak sie dziecko zarazi to lepiej zzeby przeszlo wczesniej niz pozniej, im starsze tym moze byc wiecej komplikacji A ja dalej pracuje I bede dopoki dam rade, w poprzedniej ciazy odeszlam tydzien przed porodem. Jesli chodzi o rozstania u mnie w rodzinie nie bylo rozwodow, ale tez jestem zdania ze lepiej samemu nawet z dzieckim niz z kims kto sie nie nadaje, jak dziecko ma sluchac klotni rodzicow non stop jakichs wrzaskow, a nie daj juz Boze bojek to po jaka cholere byc razem? U mnie po slubie nic sie nie zmienilo, bo ja juz przed slubem mieszkalam z moim obecnym mezem 3 lata wiec co sie moglo zmienic :) a jestesmy razem juz 10 lat. Helenka mialam podobny przewijak tylko zielony, ale teraz bede musiala juz kupic nowy dla nowego przybysza. Wiktoria pozwalam sobie na kawe, zwlaszcza ze ja ja pije bardzo rzadko I bardzo bardzo slaba, wiec jak najbardziej. Masaya gratulacje dla syneczka :) Jesli chodzi o niemowlaka to pierwsze conajmniej pol roku powinien spac na plaskiej powierzchni bez zadnej poduszki, zrobicie jak chcecie dziewczyny ale przemyslcie sobie jeszcze Goplana a moze to trzydniowke mial twoj syn? Jak wyglada jak muchomor od stop do glowy to napewno trzydniowka tak sie ona objawia , dwa dni wysoka goraczka a na trzeci dzien wysypka. Moj juz to przechodzil, wygladal doslownie jak muchomor, wysypka znika po ok 3-4 dniach calkowicie. Moj po 3 dniowce byl zsypany calusienki, I zazwyczaj sie ja raz przechodzi ale zdarza sie I czesciej I temperature tez moze byc rozna, zalezy od dziecka.
  3. Patka ogladalam kiedys wywiad z prof ginekologiem I powiedzial ze czesto ma takie pytania od kobiet na temat farbowania wlosow I ze jest to calkowicie bezpieczne dla dziecka, bo farba nie idzie do krwi ani nie wchlania sie przez skore do dziecka, wiec jest to calkowicie bezpieczne. no ale kazdy ma swoj wybor, prawda. Ja farbuje normalnie jak I przed ciaza, choc fakt zawsze mi wystarcza 2 razy do roku wiec nie robie tego zbyt czesto I tak. Ja szczepie na wszystko na pneumokoki itd tez, bo u nas to jest obowiazkowe I darmowe, I wlasnie tez to sa te szczepionki kumulowane, ze w trzech zastrzykach z 10 a moze I wiecej szczepionek podaja.
  4. o matko ale sie rozpisalyscie. Ja uzywalam przy pierwszym synku pampersow lub hagisow, tych drugich z dodatkiem bawelny, bardzo fajne, ale jak zaczal wiecej sikac to zaczynaly przemakac, wiec one raczej na dzien niz na noc byly. Mam I gruszke I fride I ja jestem bardziej z gruchy zadowolona, duzo wiecej wyciagala glutkow, ale kazda ma swoje zdanie. Chociaz rownie dobre bylo przy kapieli przemywanie noska ciepla woda I glutki ladnie wychodzily, zwlaszcza te suche. Podgrzewacza do butelek wogole nie uzywalam, ani sterylizatora, co ktores mycie po prostu wyparzalam butelki I luzik. Poduszki do karmienia nie uzywalam, bralam zwykla dluga poduche I tyle. Czapeczek po kapieli tez nie uzywalam I nie zamierzam tym razem rowniez. Proszek do prania uzywalam jakikolwiek aby byl nonbio I to wszystko. Rozek tez nie byl przydatny wogole. Do wozka uzywalam tylko kocyka, ani poscieli ani spiworka. Do spania tez przykrywalam go tylko kocykami na poczatku, jak bylo cieplo jednym , jak zimno dwoma, albo jednym grubszym, nie lubie tego spiworka zapinanego na ramionach. Zwlaszcza ze moje dziecko nie lubilo skrepowania I zaaraz plakal w czyms takim. Popieram Goplane, body najlepiej zapinane z boku lub na srodku, choc z tych dwoch wole te na srodku I prostym zapieciem a nie takim skosnym, zwlaszcza przy noworodku. Jesli chodzi o lezaczki bujaczki, niektore dzieci lubia niektore nie, ja dostalam taka hustawke od szefowej I moj synek chyba tylko z dwa razy sie pohustal I nie lubil. Do pepka uzywalam tylko cieplej wody do przemywania I klips pieknie odpadl sam po kilku dniach. jesli c
  5. A ja wlasnie po wizcie u poloznej, wszystkie wyniki super, serducho wali jak szalone, zdrowe dziecie. Jesli chodzi o chrzciny. Swojego synka chrzcilam jak mial 8 tygodni. Przespal calutkie chrzciny w kosciele, nawet jak go ksiadz polewal sie nie obudzil, a potem na imprezce troche poszlal. My impreze robilismy w domu, sama najblizsza rodzina, rodzice, dziadkowie I chrzesni, plus moje I meza rodzenstwo. Jesli chodzi o chrzesnych to chrzesnym jest brat mojego meza a chrzesna moja kolezanka. Akurat ja uwazam ze niekoniecznie musi byc rodzina. Mieszkam za granica I wogle kogos za chrzesnego z kim dziecko bedzie mialo kontakt kto do mnie przyjedzie itd, a nie kogos kogo nie bedzie widywac tylko dlatego ze ponoc rodzina. Ja swoja chrzesna widzialam tylko na komuni, weselu I pogrzebie rodzicow, I co z tego ze to moja ciocia, ale nie widujemy sie, a z moja najblizsza przyjaciolka znam sie juz ponad 10 lat ona przylatuje do mnie jak tylko moze ja zawse sie z nia widuje jak jestem w Polsce I wole kogos takiego niz rodzine, ktorej kompletnie nie widuje. Chrzesnym drugiego dziecka bedzie moj brat, a chrzesna jeszcze nie wiemy, ale rowniez rozwazamy znajoma zamiast rodziny. Piersi po porodzie , moze nie od razu ale troszke mi zmalaly, ale dalej zostal rozmiar wiekszy niz przed porodem.
  6. Jest jeszcze cos takiego, choc nie kazda tak ma, ja mialam przed pierwszym porodem ze organism sam mi sie oczyszczal, dwa dni przed porodem mialam biegunke I wymioty przez ponad dzien, wiec to bylo jak lewatywa, nic mi w organizmie nie zostalo.
  7. Ale jak rodzisz to chyba partner nie bedzie ci sie w krocze patrzyl, moj chyba by to ciezko przezyl jakby mi tam zagladal a dziecko by wychodzilo :) hehe, on byl przy cesarce u mnie ale tez prosil zeby nie widziec jak mnie rozcinaja itd :) chyba zle znosi takie rzeczy. Jak jemu cos robia nie ma problemu ale jak mi by cos robili to chyba to zbyt przezywa .
  8. A ja mam wizyty tylko z polozna, zamiast gina, I tylko dwa usg w ciagu ciazy no chyba ze jest zagrozenie, ale za zadna wizyte ani badania nie place. A jesli chodzi o ta lewatywe to sie nie przejmujcie, nawet jak sie cos stanie podczas porodu, dla nich to normalka I nie macie sie czego wstydzic. Ktos pytal o krwawienie po porodzie, to wszytko zalezy od organizmu, ale ja krwawilam chyba okolo tygodnia, ale tylko dwa dni tak wiecej a potem juz malo. To chyba zalezy od organizmu. A juz dzis wizyta u poloznej I bedzie sluchanie serduszka, no zobaczymy jak temu komus w brzuszku bedzie bic ;)
  9. U mnie te polowkowe sa obowiazkowe, wiec nie mam dylematu,
  10. DOkladnie, kazdy liczy jak chce, miesiac ma wiecej niz 4 tygodnie, a w ciaze nie mozna zajsc przed owulacja, a liczy sie jeszcze tygodnie z przed owulacji, wiec jaki w tym sens :) jesli juz sie mam czepiac wszystkiego.
  11. 1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko" 1 miesiąc - 1-4 tydzień, 2 miesiąc - 5-8 tydzień, 3 miesiąc - 9-13 tydzień, 4 miesiąc - 14-17 tydzień, 5 miesiąc - 18-22 tydzień, 6 miesiąc - 23-27 tydzień, 7 miesiąc - 28-31 tydzień, 8 miesiąc - 32-35 tydzień, 9 miesiąc - 36-40 tydzień. 2. Sposób ściągnięty z innego forum 1 miesiąc - 0-4,5 tyg. 2 miesiąc - 4,5-9 tyg. 3 miesiąc - 9-13,5 tyg. 4 miesiac - 13,5-18 tyg. 5 miesiąc - 18-22,5 tyg. 6 miesiąc - 22,5-27 tyg. 7 miesiąc - 27-31,5 tyg. 8 miesiąc - 31,5-36 tyg. 9 miesiąc - 36-40 tyg. 3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża": 1 m-c : 1 - 4 tydzień 2 m-c : 5 - 8 tydzień 3 m-c : 9 - 12 tydzień 4 m-c : 13 - 16 tydzień 5 m-c : 17 - 20 tydzień 6 m-c : 21 - 24 tydzień 7 m-c : 25 - 28 tydzień 8 m-c : 29 - 32 tydzień 9 m-c : 33 - 38 tydzień 4. Wg encyklopedii Larousse: 1mc - 1-4tyg 2mc - 5-8tyg 3mc - 9-13tydz 4mc - 14-18tydz 5mc - 19-23tydz 6mc - 24-27tydz 7mc - 28-31tydz 8mc - 32-35tydz 9mc - 36-39tydz No i według którego schematu tu liczyć?
  12. kalian ja tez bym zwrocila uwage, w koncu po porodzie przeciez tez I hormony rozchwiane, a niedaj Boze jeszcze kichac czy prychac przy nowonarodzonym dziecku. No dajcie spokoj, ze ludzie moga byc tak nieodpowiedzialni. helenka - nie wiem czy w Polsce jest dostepna ta szczepionka czy nie, jak chodzilam w pierwszej ciazy to nawet tutaj tez jej nie dostalam, a teraz zaproponowali. anawa - miesiac w ciazy liczy sie 4 tygodnie, jak Joanna jest w 20 tc to znaczy ze wlasnie skonczyla 5 miesiac. Ja nie moglabym mieszkac z tesciami, tragedia jak tylko przyjada nas odwiedzic, albo my do nich na wakacje w odwiedzimy a co dopiero na stale, masakra. A juz w srode mam wizyte u poloznej, co prawda bez usg, ale bedziemy sluchac bicia serduszka. A usg dopiero za miesiac, no coz, mam nadzieje ze sie dowiem co to bedzie , bo kolejnego raczej jak ciaza bedzie zdrowa nie przewiduja tutaj.
  13. Po pierwsze jak ktos napisal zseby sie na wszystko zaszczepic, nie mozna do 8 tygodnia, dopiero wtedy sa szczepienia. Moj bedzie na to wszystko szczepiony, bo tu wszystkie te szczepionki sa obowiazkowe. Ale jesli chodzi o pierwsze 8 tygodni to mi polozna powiedziala ze bede miala zaproponowana szczepionke na grype i tego typu wirusy jakos w listopadzie, bo ta szczepionka nie szkodzi dziecku a dostanie ja z moja krwia do organizmu i ja mu w ten sposob zapewnie odpornosc na te pierwsze 8 tygodni zanim bedzie mogl dostac swoje pierwsze szczepionki. Po drugie nie boje sie bardzo tych przeziebien bo moje dziecko jeszcze mi nic ze zlobka nie przynioslo, a jesli chodzi o odwiedzajacych to chyba maja w glowie na tyle rozumu zeby nie odwiedzac nowonarodzonego dziecka jak sa chorzy.
  14. Oj woda morska do noska :) hheeh A chlopca czy dziewczynke to podobnie,tylko przy dziewczynce trzeba przecierac w strone pupy a u chlopca w sumie bez roznicy :)
  15. zielona oliwka - moze masz bardzo dobrego lekarza. Ogolnie czesto lekarze nie chce zbyt wczesnie podawac plci w razie pomylki, zeby rodzice nie nakupowali ubranek I wszystkiego pod kolor a potem mieli pretensje do lekarza, bo wiesz jak to bywa. No a czasami jak pisalam odwroci sie dzieciatko d*pcia I nic nie widac, Moja kolezanka do porodu nie wiedziala bo dziecko nie chcialo pokazac. Jesli chodzi o pepek, to mi sie wydaje ze I w Polsce juz jest ze zalecaja niczym nie przemywac, tylko przyczepiaja takiego klipsa kilka dni I pepowina usycha I odpada. Tutaj tak jest, ale slyszalam ze I w Polsce zaczynaja to praktykowac. Sudokrem jak najbardziej, woda morska do przemywania oczek, chyba tak to sie nazywa. Pozniej mozecie sobie kupic Tormentiol, masc na odparzenia, ale juz na takie zaawansowane, nie smarowac przy tylko czerwonej pupce, jak juz naprawde jest problem to wtedy. Moj jak zabkowal to mial biegunke co 3 minuty musialm pieluche zmieniac, I wtedy mial juz tak odparzona pupcie, ze nic nie pomagalo, prawie do krwi juz I wlasnie wtedy tylko I wylacznie ten krem pomogl. Kolezanka mi juz ze szpitala zaczela kremy przynosic ktore oni stosuja pacjentom lezacym I te nie pomogly a tormentiol pomogl. Benpathen mozecie sobie kupic na popekane brodawki a on tez jest dobry zamiast sudokremu na pupe, A jesli chodzi o wiek ja mam 32 a moj maz 35 :)
  16. Hej dziewuszki, wczoraj nie moglam wejsc a dzis wszystko nadrabiam :) Jesli chodzi o ilosc dzieci to ja zawsze powtarzalam ze chce miec dwoje, a wiecie teraz tym bardziej. Jak juz wczesniej pisalam moi rodzice zmarli, ja teraz mieszkam za granica, juz w sumie od 8 lat, moj brat tez jest tutaj, byl czas ze dzielilismy w Polsce pokoj ,ale to tak do 8 roku zycia moze, a potem jak sie przeprowadzilismy do wiekszego ubrania dalej przez jakis czas chcialam spac u niego w pokoju, chyba sie balam sama hehe, potem byl czas ze wogole nawet ze soba nie rozmawialismy. jednak jak doroslismy wszystko bylo super, razem tutaj wyjechalismy, ja mam rodzine on nie ma, I gdyby nie mial mnie I mojej rodziny ze tak powiem, to w tym momencie zostalby sam na swiecie, ja nie chce tego dla swojego synka, dlatego sie zdecydowalam ze chce dwoje, wiecie niewiadomo co sie stanie z naszym zyciem a wtedy dziecko zostaje samiusienkie. tego zdecydowanie nie chce. Moze po prostu mam taki punkt widzenia ze wzgledu na moje doswiadczenia, ale jak tu ktoras pisala, kazda jest inna, kazda ma inny character itd. Jesli chodzi o przewijak, ja mialam taki na lozeczko I jest fantastyczny, mlody ma 2 lata I dalej czasami go przewijam na nim, choc wlasnie trenujemy sikanie do nocnika I toalety, wiec juz coraz mniej no ale jeszcze go uzywam. Troche sie zuzyl wiec dla drugiego dziecka musze kupic nowy, ale zdecydowanie kupie. Lozeczko z szuflada rowniez mam I jest super, dodatkowe miejsce, na pieluchy tetrowe, kocyki, kombinezonik itd, bo polecam kilka pieluszek tetrowych I flanelkowych kupic, nie duzo doslownie kilka, jak dziecko pije, czy jje, zawsze mialam taka pod reka zeby cos wytrzec, buziaczka czy raczki, tak wiem sa mokre chusteczki , albo zwykle higieniczne, ale nawet na spacerze, w marcu to raczej nie bedziecie chcialy mokra chusteczka wycierac buziaczka. No ale jak mowie u mnie sie sprawdzily u was nie musza. Butelki mialam Aventu, niby to sa te bezkolkowe, nie wiem czy to butelki podzialaly czy po prostu moje dziecko takie jest, ale ja nie wiem co to jest kolka, on nigdy takiej nie mial;. Co do plci, to w 13 tyg trudno okreslic plec. Z mlodym mialam usg w 18 mial super sprzed, 4d I wogole wszystkie bajery, nowiusienki I mi powiedzial ze prawdopodobnie chlopak, ale moze byc ze dziewczynka tylko akurat ma grubsze wargi sromowe, sprawdzil sie chlopak, ale to byl 18 tydzien, a gdzietam do 13 , W 20 juz spokojnie raczej widac, no ale jak ktoras tez juz wczesniej napisala, czasami do konca nie wiadomo bo sie odwroci dziecko pupcia I nie pokaze, A jeszcze o smoczku bylo. Ja bede miala smoczka. Zdecydowanie dobry uspokajacz. Moj starszy ssal dlugo, dopiero z tydzien nie ssie, a wlasnie skonczyl 2 lata, ale to dlatego ze bardzo pozno mu zeby wyszly. Mial 15 miesiecy jak pierwszy zabek mu wyszedl I smoczki mu pomagaly, bo nie tyle je ssal co gryzl I wszystkie przegryzl pokazalam mu I juz nie ma zadnego. A co do picia herbatek, kazde dziecko jest inne I moj nie chcial nic innego pic jak mleko do pol roku, dopiero potem zaczal co innego.
  17. Ale sie rozpisalyscie, nie wiem do ktorego tematu pisac najpierw :) dzisius witamy serdecznie lulika musisz uwazac na siebie, polez poodpoczywaj :) kalian no jakis wstydziuszek to wasze malenstwo, ja mam skan teraz dopiero 31 pazdziernika wiec dopiero wtedy moze sie dowiem jak sie pokaze, ale ostatniej nocy snilo mi sie ze to dziewczynka, zobaczymy czy mam prorocze, szczerze mowiac jest mi to zupelnie bez roznicy, aby zdrowe. helenka wiem ze takie wizyty sa ciezkie, ale musisz byc silna, jesli chodzi o wozek, to ja mam jasno zielono czarny I nie brudzi sie szczegolnie, jak gdzies sie przebrudzil to przecieram gabka I sie ladnie myje. A jesli chodzi o lozeczko to ja tez od razu dziecko kladlam do lozeczka I do tej pory spi w lozeczku. No ale teraz wlasnie w sobote zamierzam mu zamowic duze lozko, bo lozeczko bedzie potrzebne dla tego co sie urodzi, wiec to mam z glowy. Ja wogole zadnych zakupow dla dziecka jeszcze nie robie, fakt wozek , lozeczko wszytko zostaje mi po starszym, ale jesli chodzi o ubranka to tez dopoki nie poznam plci to nic nie kupuje, a jak juz poznam, jesli chlopak to mam mnostwo ubranek, jak dziewczynka to od znajomej, wiec narazie jakos niczego nie kupuje. W pierwszej ciazy nakupowalam a potem polowy nawet nie zdazylam zalozyc dziecku bo wyrosl Poduszki takiej tez nie kupuje, w pierwszej ciazy jak mialam duzy brzuch to uzywalam zwyklej podluznej poduszki I super mi sie spalo, wiec na razie mi nie trzeba innej. Jeszcze wracajac do gondola, jak pisalam wczesniej moj synek mial 4 miesiace I juz siadal, no wiec w gondoli nie bardzo chcial wysiedziec, zreszta ja sie balam ze wypadnie, wiec trzeba bylo przejsc na spacerowke, mimo ze gondola byla duza. Jesli chodzi o kolyski to tez jest ryzyko ze jak dziecko sie przyzwyczai do zasypiania jak sie buja nie bedzie chcialo inaczej zasnac. Jesli chodzi o ciuszki, to rzeczywiscie tu jest duzo tanich ale sa tez I takie ze cena by was zdziwila :) brzuchowata jesli chodzi o starch to ja jakos jestem spokojna, w pierwszej ciazy sie strasznie balam, ale moze to dlatego ze poprzednia poronilam, teraz wychodze z zalozenia ze po prostu ma byc dobrze I koniec. Lozeczka turystyczne z reguly maja materacyki, nie sa takie same jak w normalnych lozeczkach, ale wydaje mi sie ze sprzedaj z materacykami. Przynajmniej moje mialo od razu, ale moj mlody tylko kilka razy w nim spal jak bylismy w polsce, bo tesciowie I tak skombinowali normalne drewniane,
  18. Ja mam ten wozek 3w1 I uzywam spacerowki juz 1.5 roku. Mam I drugi wozek, spacerowka, lekka malutka, ale tylko dlatego ze jak latamy do Polski, to ten wozek jest duzy, albo samochodem jak sie jedzie to jednak duzo wiecej miejsca zajmuje niz te parasolki, ale nie wyobrazam sobie 4 miesiecznego dziecka, a w takim wieku mojego przesadzilam do spacerowki wozic go w takim wozku skladanym w parasolke. Tak szybko go przesadzilam, bo juz nie chcial jezdzic w gondola, zaczal mi siadac I sie balam ze w koncu wypadnie. Ale w takiej lekkiej spacerowce to jednak chyba troche bylby za maly.
  19. Joanna ja mam dosc podobny, a dokladnie http://www.kunert-wozki.pl/?p=10, po moim starszym synku, I bardzo go sobie chwale. Mysle ze ten co ty znalazlas powinien byc ok, jesli chodzi o kola, to ja sobie chwale pompowane, swietnie sie na nich jezdzi, zawsze sie smialam ze mam terenowy wozek bo I po gorkach I wszedzie sobie swietnie radzi. jesli chodzi o opinie to oczywiscie mozesz czytac ile sie da, ale kazdy sobie chwali co innego, I kazdy lubi co innego I ile ludzi tyle opini, to moje zdanie. Ja sie czuje swietnie, czasami wiadomo bardziej zmeczona, ale ja duzo pracuje, do domu wracam w domu tez sie nie poloze bo dziecko ciagle gdzies mnie wola, zeby cos z nim robic. No ale z pierwsza ciaza tez tak mialam I pracowalam do konca praktycznie. Przestalam pracowac tydzien przed porodem, a nie mam siedzacej pracy,. Jak to w restauracji, choc nie powiem ze nie pozwalaja mi sie tam przemeczac.
  20. Joanna rzeczywiscie jest ten przepis, ja o nim zapomnialam, bo tez nie sprzedaje na razie mieszkania i tak, stoi sobie puste. ale chyba nie wystarczy oswiadczenie, tylko jakies rachunki czy cos musisz przedstawic, nie wierze ze urzad skarbowy na slowo uwierzy :)
  21. Nie wiem jak to jest z darowizna, ale jesli chodzi o spadek, z ponoc to ten sam prog podatkowy, to jesli to od rodzicow to nic sie nie placi podatku, tylko jest warunek ze nie mozna sprzedac wlasnosci przez 5 lat, bo inaczej sie placi podatek, przynajmniej u nas tak jest. Ja z bratem otrzymalismy mieszkanie, zero podatku, tylko wlasnie ten warunek sprzedarzy. Jesli chodzi o notariusza to nie sa duze koszta, jakos chyba 600 zl zaplacilismy za spadek po dwojce rodzicow, wiec pewnie normalnie byloby z polowe. helenka wiem jak czasami bywa ciezko, jeszcze przed smiercia tato stracil prace, mamie przyznali rente uwaga, bez pieniedzy. Lekarz stwierdzil ze jest niezdolna do pracy, a w zusie stwierdzili ze nie ma wystarczajacej liczby przepracowanych lat I skladek wiec nie beda jej placic, to jest Polska wlasnie. Renta bez pieniedzy. Mama jednak i tak dlugo nie pozyla. Tato na szczescie dostal bez zadnego problemu, bez kombinowania ,. mial przepracowane 45 lat pracy, I byl chory, ale tydzien po swoich urodzinach jak mial przejsc na emeryture zmarl, Teraz moj chrzesny, maz mamy tez jest na chemi, juz 8 wzial, ale za dobrze nie wyglada. Zreszta juz go od lipca nie widzialam, ostatni raz wtedy w Polsce bylam, musze zadzwonic, ale tez tak ciezko, niewiadomo co powiedziec. Kazdy ma jakies problemy , niestety teraz tak jest, ze zawsze cos. Jesli chodzi o zgage a wlosy, ja zgagi nie mialam wcale, synek urodzil sie z wloskami, duzo ich nie mial I byl blondynkiem wiec nie byly bardzo widoczne, ale byly. Czasami sie to sprawdza czasami nie. Jesli chodzi o robotki reczne, ja robie obrazki haftem krzyzykowym, mam juz narobione mnostwo ale nigdy nie zdecydowalam sie sprzedawac, ale moze w sumie moznaby bylo. Bardzo to uspokaja , moze by ci Patka pomoglo. :)
  22. Joanna a to twoje pierwsze dziecko? Bo zazwyczaj pierwsze wyczuwa sie pozniej, nastepne juz sie czuje szybciej. Ja swoje pierwsze poczulam w18 tyg, a teraz jestem w 16 I juz czuje sporadyczne ruchy, nie za czesto, ale sie zdarzy. Patka - ja nie mowie ze z przegrzewaniem to jest zawsze tak, ze potem dziecko nie choruje, ale czesciej nie choruje po zachartowaniu niz po przegrzaniu. Tak samo jak karmienie piersia, mowia ze jak sie nie karmi to dziecko nie odporne, a ja karmilam bardzo krotko I dziecko mam bardzo odporne. Ja wiem ze w Polsce jest troche inne podejscie, a za czasow naszych babc czy mam to juz wogole inaczej sie wychowywalo dzieci, a czesto naszymi pierwszymi doradcami sa wlasnie mamy. Ja natomiast nie mialam takiego luksusu bo moi rodzice juz nie zyja, wiec musialam sama sie ze tak powiem wszystkiego uczyc. Zreszta nie wazne. Jesli chodzi o podrozowanie to my jechalismy do polski czyli jakies 2000 km jak maly mial 8 tyg, zaraz po pierwszej szczepionce. Moja wizyta z usg, dopiero jak bede w 20 tyg wiec jeszcze 4 tygodnie zanim poznam plec, ale jest mi to zupelnie bez roznicy. Imie dla dziewczynki juz mam ale dla chlopca to nie mam pojecia jak nazwac. Bo szukam takiego uniwersalnego imienia zeby I w Polsce I tataj bylo takie samo. Moj synek ma na imie Alex a jesli sie zdarzy drugi to po prostu chwilowo nie mam pojecia. Ogolnie tez pracuje w restauracji, jak gotujesz I ciagle musisz cos probowac to sie ogolnie odechciewa jesc :) wiec bardzo jakis ciagotek nie mam. Wrecz odwrotnie nic mi sie nie chce jest, najchetniej to jadlabym same owoce. A kota lepiej trzymac z dala w czasie ciazy, przynajmniej na poczatku.
  23. Jak jak wspominalam, moj byl karmiony tylko miesiac, ale wogole mi nie choruje. Juz od 10 miesiaca chodzi do zlobka, fakt ze tylko 3 dni w tygodniu, bo ja wrocilam do pracy tylko na pol etetu po macierzynskim, ale do tej pory bylam na zwolnieniu z powodu jego choroby tylko 1 dzien, bo mial zatrucie , wtedy jakis tu wirus panowal, wszystkie dzieci wymiotowaly I mialy biegunke, na poczatku myslalam ze to na zeby, ale jak zaczal wymiotowac, to stwierdzilam ze jednak musialo to byc jakies zatrucie. Ale jak wspominam, niby ma kontakt z dziecmi ciagle w zlobku ale wogole nie choruje, wiec nie wiem czy tak naprawde karmienie piersia ma cos z tym wspolnego,. Ale powiem szczerze ze od malego nie byl przegrzewany. Juz na 3 dzien od porodu bylismy na dworze I nigdy go za cieplo nie ubieram I mi sie wydaje ze sie po prostu zachartowal. Na poczatku po kapieli tesciowa chciala go opatulac w czapke I wogole nie wiadomo co, a ja mu nic nie zakladalam, tylko spioczki ale te z krotkimi rekawkami, bo go urodzilam w sierpniu I bylo cieplutko.jak tylko byl grubiej ubrany caly byl skroszczony I w koncu I tesciowa sie przekonala zeby go tak nie przegrzewac I przyznala mi racje, OLABOGA, ona mi racje przyznala. Ale jak mowie efekty mam do dzis. Kolezanka strasznie przegrzewala swojego , Juz we wrzesniu czy padzierniku rajstopy czapka szalik I co tydzien na zwolnieniu z nim teraz jest.
  24. Ja sprobuje ale zobaczymy jak sie uda. z pierwszym na poczatku nie mialam pokarmu, jak to przy cesarce, a potem mialam tesciowa na glowie, weic tak sie wkurzalam, bo mnie ciagle poganiala, koncz juz bo goscie przyszli, koncz bo znowu ktos tam przyszedl, ze w koncu przestalam malego karmic moze po miesiacu, ale tym razem jej sie nie dam,n bede miala w d...uszy wszystkich I sie zajme dzieckiem. Mam nadzieje ze tym razem nie uda jej sie przyjechac do nas zaraz po porodzie.
×