Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brianka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brianka

  1. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Edycia ja również witam na forum. Cieszę się, że dołączyłas i mam nadzieję, że z nami zostaniesz :) W grupie raźniej :) Kaja jestem tylko ciągle zapracowana ale to dobrze bo wtedy czas szybko w pracy zleci i nie myslę o pierdołach. Zdróweczko juz dobrze: przeziębienie było słabe, takie dwudniowe a z głową też nienajgorzej. Łykam citabax: rano 20 mg a wieczorem 20 mg co drugi dzień i myslę, że niedługo odstawię wieczorem zupełnie i zostanę prz 20 mg na dzień. O a teraz widzę że pojawiła się Tysia :) Również serdecznie witam :) Kurcze wiesz ja biorę citabax od 1,5 roku i mam tak samo jak Ty. Też przytyłam (na razie trochę ale już to zauważam) i też tak się zastanawiałam że to chyba przez to że mniej sie stresuję i więcej jem a nie skutek uboczny długiego zażywania. U mnie citabax był pierwszym lekiem jaki dostałam i na szczęście poskutkował ale ostatnio doktor coś wspominał, że chciałby spróbować go zmienić no ale dobrze wie że ze mną nic na siłę więc wspomniał o tym na tyle wcześniej żebym oswoiła się z tą myślą i się przygotowała. Pożyjemy - zobaczymy. Póki co jest dobrze i niech tak zostanie. A Ty Robert co tak cicho siedzisz?? Martwimy się!! Pozdrowionka :)
  2. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Jestem jestem. Myślałam, że po tym szale w ostatnich dwóch dniach dzisiaj nareszcie bedzie spokój a tu nic. Listy płac trzeba robić bo to dziś ostatni roboczy dzień w miesiącu a tu jeszcze telefony jak szalone jeden za drugim a nawet wszystkie naraz tj. stacjonarne i komórki. No ale teraz zrobiłam sobie przerwę. Kaja fajnie że masz dzisiaj dobry dzień. Ja też czuję się wysmienicie, rano to aż mnie rozpierała energia i taka radość życia no a teraz to już jestem trochę zmęczona. No i u mnie też dzisiaj pochmurno-jak patrzę za okno to wyglada mi na taki październik tylko liści na drzewach nie ma. Robert przypominam, że ja też czekam na maila!!! Miłego weekendu i do poniedziałku :)
  3. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Kaja zupełnie niepotrzebnie jest Ci przykro że sobie piszemy maile a tu nie zaglądamy bo tak nie jest. Nie musisz sie o to martwić. Wczoraj miałam dużo pracy a dzisiaj jeszcze więcej i w dodatku bierze mnie jakieś przeziębienie więc jestem spowolniona. Postaram sie jutro poprawić i więcej pisać. Zwiększaj dawkę śmiało i czekamy na poprawę. 20 mg to nie za wiele-widzę po sobie. Robert zgodzę się z Kaja-skapo piszesz. A widzieliście że zaczęliśmy na naszym forum już 3 strone :) Pozdrowionka
  4. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    No cicho tak jakoś ostatnio. Szkoda że nie dostałaś sie do lekarz- a już czekałam na wiadomość co tam. Ja mam troche pracy więc rzadziej zagladam ale zagladam. Wczorajsze spotkanie super i tylko jeden minus: puściłam hamulce i wydałam duzo kasy ale było fajnie i dziś jeszcze jestem nakręcona. Głowy do góry Kaja, Robert i inni, którzy może czytają a sie nie odzywają :)
  5. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Kaja no to pieknie! Wiesz jak miło czytać takie słowa!! Tak trzymać! U mnie też dzisiaj ok. Po pracy mam spotkanie z koleżankami i już nie moge się doczekać. No i słońce świeci że hej :) Może Robert też będzie miał dzisiaj lepszy dzień?
  6. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Witam Miłą Koleżankę i Miłego Kolegę! Robert wysłałam Ci maila. Kaja co słychać? Jutro wizyta u doktora - ciekawe co tam?
  7. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Właściwie to nie robiłam w weekend nic szczególnego: w sobotę sprzątanie a w niedzielę obiad z rodzinką w knajpie, małe zakupy, troche czytałam i troche lenistwa ale humor mi dopisywał a w dodatku zaczął topić się śnieg więc to dodatkowo nastrajało mnie pozytywnie. A jak Tobie mija dzsiejszy dzień? Robert na początku tego topiku piszesz, że biorąc citabax czujesz sie wysmienicie a teraz tak jakoś u Ciebie chyba niespecjalnie. Spadek formy czy generalnie jak nie brałeś citabaxu to był kompletny koszmar? Napisz nam może cos więcej o sobie- ja chetnie poznam Cie bliżej a myślę, że Kaja również.
  8. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Witajcie kochani :) Kurcze przykro mi że u Was tak troche kiepskawo. Ja czuję się dobrze, weekend minął fajowo, dzis też jest dobrze. Cos mi się wydaje, że po 3 miesiacach hustawki łapię formę. Zmniejszyłam nawet odrobinkę citabax tzn. 20 mg rano codziennie a wieczorem co drugi dzień. Zobaczymy. No ale nic nie trwa wiecznie i tak jak moja dobra forma kiedys się skończy tak i u Was skończy się ta mniej dobra. Pozdrawiam i zyczę duzo słońca w sercu - takiego słonca jakie dzis u mnie za oknem :))
  9. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Wiesz Kaja tak to jest jak nadchodzą gorsze chwile to dopadają nas głupie mysli i żadne realne wytłumaczenia nie działają. Robert coś się dzisiaj nie odzywa-ciekawe co u niego?? Ja odezwę się dopiero w poniedziałek bo nie mam w domu kompa. Kaja trzymam za Ciebie kciuki abyś sobie jutro dobrze poradziła tak żebyś mogła być z siebie dumna. Z budzikiem tak trzymaj!! A może w poniedziałek będziesz mogła sie pochwalić kolejnym sukcesem?! PozdrowionkaDo poniedziałku
  10. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Ja biorę 20 mg rano i 20 mg wieczorem. Doktor zalecił mi tak gdy zwiekszyłam dawkę z 20 na 40 mg. Potem chciał mi zapisać citabax 40 żebym łykała rano ale wolałam zostać przy systemie 2*20mg i tak jest. Kaja że lekarz sensowny to już bardzo duzo. Jak pójdziesz opowiedz jak jest i na pewno znajdzie dobre rozwiązanie. Poczekaj jeszcze trochę, jeszcze troche cierpliwości a uwolnisz się z tego i jeszcze będzie dobrze. Bilet na pewno sprzedałaś dobrze więc staraj sie nie myslec że coś sknociłaś tylko pomysl ile już biletów sprzedałaś i wszystko było ok więc i tym razem bedzie. Życzę Ci: bądź twarda!
  11. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Kaja nie sądzę żebyś była otumaniona po zwiększeniu dawki. Ja też muszę być skupiona w pracy i nie mam tego typu problemu. Trzeba oczywiście pamietać, że każy reaguje inaczej ale nie martw się na zapas. Pogadaj z lekarzem, on wszystko Ci powie tylko wypytaj szczególowo. Mam nadzieję że doktor jest sensowny. Cieszę się że lepiej się czujesz. A jak ze sprawdzaniem budzika? Trzymasz fason?
  12. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Witajcie Kaja a ile bierzesz citabaxu? Dalej 20 mg? To może być troche mało ale decyzję o zwiekszeniu podejmuje lekarz-nic sama. Tak sobie myslę że jeżeli tak się nie możesz doczekać efektów citabaxu i to wszystko jest już dla Ciebie nie do zniesienia to może pogadaj z lekarzem żeby zapisał Ci doraźnie dodatkowy lek żeby przetrwać ten okres. Tak samo ze snem: jesli masz problemy ze snem to może dobrze by było coś brać np. stilnox lub polski odpowiednik nasen. Ja tak właśnie miałam. Początkowo nie chciałam brać tych dodatkowych leków bo bałam sie uzależnienia ale długie rozmowy z doktorem i powoli się przekonałam i teraz mysle że to byla dobra strategia. Z tego co kojarzę bierzesz citabax od początku lutego. Kazdy inaczej na niego reaguje i może być tak że rozkręci sie za kolejne 3 tygodnie a w takim stanie 3 tygodnie to wieczność. Nie wiem kiedy masz kolejną wizytę u lekarza i jak tam u Ciebie z dostępem do niego ale może pomysl o tym. Robert a Ty jak tam dzisiaj? Ja sobie radzę nie najgorzej. Milego dnia wszystkim :)
  13. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    A mnie wbrew porannym pozorom dzień mija całkiem przyjemnie. Też troche nudy bo wole jak mam tyle roboty że nie mam czasu na sniadanie bo wtedy dzień szybko zleci. No ale jutro juz piatek a soboty mam wolne. Możecie powiedzieć jak długo sie zmagacie ze swoimi dolegliwościami? Kaja dasz radę. Powodzenia.
  14. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Dzięki Robert :) Mnie też się czasem wydaje że jestem twarda psychicznie tzn. jak się dobrze czuje to myślę że ze wszystkim sobie poradzę a potem okazuje sie jak niewiele potrzeba żeby mnie rozwalić. Wczoraj usłyszałam od koleżanki taką troche niemiłą uwagę no i już sie zaczęło moje myslenie. Potrzeba znowu troche czasu żebym wróciła do jako-takiej równowagi. Kaja napisz jak dzisiaj.
  15. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Ja mam 33 lata i pracuję jako księgowa. Ja nie mam raczej takich typowych natrętnych mysli. U mnie to jest tak że myslę że jestem nieudacznikiem, do niczego się nie nadaje i tak bardzo w pracy mi to nie przeszkadza. Wrecz przeciwnie: jak mam duzo pracy to rzucam sie w jej wir i nie myslę wtedy o pierdołach które mnie dołują. Kaja to każdy z nas tak ma że sami sobie wymyslamy różne rzeczy, mamy tego dość ale nie potrafimy nad tym zapanować ani zmienić. Dobrze, że poszłaś do lekarza i zaczęłaś łykać citabax - im dłuzej byś czekała byłoby gorzej. Ja też jeszcze godzinka (a właściwie to teraz już tylko pól) i do domu. Cieszę się że miło mnie przyjęłaś na forum :) mam nadzieję, że Robert też nie będzie miał nic przeciwko.
  16. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    No widzisz Kaja już dostrzegasz pierwszą pozytywną zmianę!! I ciesz sie nią!! Powoli przyjdą kolejne zmiany i nimi też się ciesz. Myśl sobie: kiedyś nie byłabym w stanie zrobić tego czy tamtego a teraz potrafię więc powoli powoli inne rzeczy też się zmienią. Wiesz to jest taka metoda małych kroczków i małych sukcesów. Wyznaczasz sobie mały realny cel tak żebys była w stanie go osiągnąć a gdy osiagniesz jest radość: udało się!! Wiem że mysli są chore i natrętne i realne wytłumaczenia nie działają dlatego właśnie bierzemy citabax. I niestety tak to jest że właściciwe nic się złego nie dzieje, nikt nam nie dokucza a tu takie mysli. Tak działa nasza chora psychika. Trzymam kciuki za Ciebie i czekam na kolejne sukcesy-będę cieszyć sie razem z Toba.
  17. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    Zgadzam się z Robertem, że musi minąć trochę czasu nim citabax zacznie działać. Przyjmuje się, że pierwsze efekty mogą sie pojawić po ok. 3, 4 tygodniach ale żeby w pełni ocenić działanie potrzeba nawet 6 tygodni. No i poprawa następuje powoli tzn. jak sobie porównasz jak się czułaś wczoraj i dzisiaj to nie zauwazysz różnicy ale jak porównasz jak się czułaś tydzień temu i dzisiaj to różnica może być widoczna. A jeśli chodzi o to zamartwianie się czy wszystko zrobiłaś dobrze to miałam podobnie tylko ja martwiłam się: a co będzie jeśli.. Z czasem nauczyłam się mysleć tak: tyle razy martwiłam się na zapas a potem wszystko było dobrze. I gdy nachodzą mnie takie mysli to zawsze sobie myslę: pożyjemy-zobaczymy nie ma co się martwić na zapas i jakoś sobie radzę. Spróbuj może też tak. Wiesz citabax uspokoi Twoje mysli, rozjasni Ci w głowie ale sama musisz też troche się postarać. Pomyśl może jak wrócisz z pracy do domu i napadną Cię mysli że na pewno zrobiłaś coś źle, tak: teraz jestem w domu i mam czas dla siebie, jeśli coś zrobiłam źle to okaże się jutro i wtedy będę się, martwić. Tyle razy już się martwiłam i zawsze wszystko było dobrze, tym razem pewnie będzie podobnie i pomyslę o tym jutro. Wiem, że łatwo mi pisać a trudniej tak zrobić ale jak citabax zacznie działać bedzie łatwiej. Pozdrowienia dla Roberta :)
  18. brianka

    Citabax - brał ktoś ?

    U mnie zaczął działać po ponad miesiącu ale doktor dodatkowo włączył mi afobam żeby mnie uspokoić i wyciszyć bo byłam strasznie znerwicowana. Jak już pisałam zaczęłam brać 16 października. W tym czasie byłam na chorobowym od końca września. Wróciłam do pracy 3 listopada i powrót był koszmarny. Mówiłam sobie że dzisiaj jeszcze tu wytrzymam bo przecież nie mogę zwiać z pracy ale jutro już tu na pewno nie przyjdę. Wracałam do domu z płaczem ale następnego dnia znowu szłam do pracy bo niby co - kolejne chorobowe? Na co? Na głowę? W pracy nikt nie wiedział co sie ze mną dzieje. No ale jakoś powoli powoli przekonałam sie do afobamu, widziałam że jest mi po nim lepiej i wiedziałam że w razie czego mogę go wziąć i tak przetrwam trudne chwile. W pracy też powoli odrobiłam zaległości, widziałam że jestem tu potrzebna i tak wszystko do kupy i powoli zaczęło iść ku dobremu. Powoli odstawiłam afobam i tak ciagnę citabax aż do teraz.
  19. mam wątpliwość: czy można obsyba iglaki grysem? Bardzo podoba mi się tzw. biała marianna ale słyszałam , że grys nie nadaje się do iglaków bo coś się z niego wytrąca i rosliny źle rosną. Proszę Was o opinie.
×