wontrubka

dzięki :) tego będę się trzymać! :D

no własnie ktoś kiedyś mądry na tym forum powiedział, że "odległość wzmaga porywy serca" ... tym się pocieszam. Ale to jednak 3 miesiące rzadkich spotkań... :(

hej, nie wiem czy ten temat dotyczy jeszcze tego co w tytule czy już się "rozlazł" ;) nie mniej jednak, może napiszecie, jak sobie radzić z odległością żeby związek się nie rozpadł? W ciągu roku jestem w normalnym związku, bo Mój studiuje tutaj, ale własnie zaczęły się nasze pierwsze wakacje i On pojechał do domu. Będziemy się widzieć średnio raz w tygodniu, może rzadziej... jak to przetrwać, żeby podtrzymać ogień, żeby nasze spotkania nie były coraz rzadsze? :( boję się, a bardzo mi zależy, żeby było dobrze... :(

Wiera1234 dzięki za wyczerpujący post :) ja własnie biorę 7 dzień yaz, ale na moim forum nikt nie pisze, a skład yazui yasminelle jest identyczny więc przyszłam do Was :P póki co, czuję się dobrze, nie zapeszając nie spadło mi libido (a wiem ze to u wielu dziewczyn jest problem), czuję mrowienie w piersiach (mam nadzieję, że urosną :P) i co jest CUDOWNE w tych tabletkach - nie chce mi się jeść, tylko pić strasznie dużo. Przez tydzień brania schudłam 1,5 kg :) skutki uboczne to plamienia, ale wiem, że mogą być więc się nie stresuję póki co. No i bolą mnie mięsnie, zwłaszcza łydek i tym się trochę martwię :( ale Wiera1234 napisałaś że też tak miałaś no nie? stosujecie dodatkowe zabezpieczenie? to moje pierwsze tabsy, są skuteczne od 1 dnia? pozdrawiam :)

coffee! napisz na maila co sie dokladnie stało ? :( też się nad tym zadtanawiam - no i jaka decyzja? mini czy jednak nie? :P jak będzie fajna randka, to nogi jeszcze zdążysz pokazać na następnych :D Ona.. - też mam ochotę przedstawić mojego całemu światu. jego znajomych juz znam, w sobotę poznam rodzinę (bojęęę.... :O ) a on nie zna nikogo ode mnie. Ale już niedługo bedzie juwenaliowy koncert, na który sie wybieramy i tak dokonam oficjalnej prezentacji ;) :*

jeszcze raz mail bo cos dziwnego sie zrobiło ;) wontrubeczka@gmail.com

coffie rozumiem Twoje obawy (tez tak mam), ale przecież tamta ma faceta, minęło już grubo ponad pół roku, on spotyka się z Tobą (jak widać bardzo ochoczo)... więc nie martw się, uśmiechnij się i czaruj go dalej tak skutecznie, że nawet nie pomyśli o żadnych eks :D Zaproponowałaś tą kawkę? ;> ja dzisiaj randkuuuuuuję :D:D musimy się sobą nacieszyć bo potem On jedzie na 4 dni do domu :( :(

starość nie radość ;P założyłam ten temat nie po to, żeby się dowartościować Waszymi życzeniami (ależ to też jak najbardziej ;) ), ale żeby się dowiedzieć czy ktoś też dzisiaj świętuje ... ? bo znam "na żywo" 6 osób które mają urodziny tego samego dnia :D