W Poznaniu nie było aż tak źle.. :) Ja osobiście bardzo dobrze wspominam współpracę z naszą kierowniczką. Fakt, ze sam promod to kpina, ale dzięki Niej czułyśmy się szanowane! To jest ważne, kiedy kierownik broni i dba o swoich pracowników.
Była promoholiczka :)