Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majonez kielecki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majonez kielecki

  1. Dzień dobry :) Nie pisałam kilka dni, przepraszam, ale leżakowałam sobie u rodziców, musiałam dopilnować diety i oszczędnego trybu życia taty po ostatnich przebojach :) Mama w pracy, a ojciec już się zabrał za wymianę terakoty w łazience :D Na szczęście 2 dni ze mną i leży potulnie jak baranek w łóżku, odpoczywa i nic nie robi :P:D Kurczę, miałam nadzieję, że już poczuję konkretne kopniaki, a tu nic, tylko fikołki mi maluch robi, na nic więcej nie mogę na razie liczyć :P:D Jutro usg, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Witam ciepło wszystkie nowe dziewczyny, fajnie, że dołączyłyście ;) I faktycznie strrrrrrrrrrasznie nas dużo na ten wrzesień! :D No i słuchajcie - w niedzielę młoda miała zawody w judo - zdobyła srebrny medal w swojej kategorii wagowej :D:D Dzisiaj obiad zrobiony, mąż-nie mąż zrobił pyszną wołowinę w ciemnym sosie grzybowym, do tego kasza gryczana albo ziemniaki (jeszcze się zobaczy:P) i buraczki z cebulką :) Rarity - faktycznie wielka stopa :D Super! :D Tak porównuję swoje zdjęcie do Waszych i coś mi się zdaje, że mam jakoś dziwnie wysoko ten brzuch ... :o A mnie coś naszło i za chwilę uporządkuję tę naszą tabelkę, bo te wszystkie wielokropki strasznie nierówne wyszły :P:D
  2. Reni - ja też dopiero teraz doczytałam jakie miałaś komplikacje.. Mam nadzieję, że ten kryzys jest już zażegnany i historia się nie powtórzy.. Ale rozumiem Twój strach, ja też jakoś podświadomie boję się, że moje przeboje też będę przerabiać jeszcze raz.. Wypoczywaj, relaksuj się i staraj się o tym nie myśleć, musi być dobrze! :) Dagna - ależ Ci zazdroszczę :D Ja nadal czuję tylko takie mocniejsze bulgotanie, ale kopniakami nie chce mnie skubaniec uraczyć :D Wczoraj zaczął się 17 tydzień, więc mam nadzieję, że niebawem i ja opiszę tutaj konkretne ruchy dziecka ;) A u mnie pojechali już na turniej, wrócą pewnie grubo po 12, więc mam całe przedpołudnie dla siebie :) Aż z tej rozpusty nie wiem czym się zająć :D
  3. Hej dziewuchy!! Śliczne macie te brzuchy, jeszcze piękniejsze maluszki na zdjęciach :) Ja najnowsze foto mojego bąbla wrzucę w piątek - w czwartek mam wizytę i mam nadzieję, że w końcu się dowiem jakiej płci osobnika w sobie noszę :D Ojjj, ja też mam bardzo przesuszoną skórę :( Nacieram się ciągle mleczkiem Nivea i Jhonson&Jhonson, ale efekt tylko na godzinę, dwie, potem znów to samo :( Mam już tego dość, ale nie wiem co zrobić, może któraś z Was zna jakieś skuteczne metody na ładną, jędrną, nawilżoną skórę? :( U mnie malowania kuchni ciąg dalszy, już mnie głow boli od tych oparów ale cóż, takie życie :D Natomiast moja młoda jedzie jutro na ósmą na zawodu w judo - pobudka więc o 6:40 KTO WYMYŚLIŁ ZAWODY W NIEDZIELĘ O TAK NIELUDZKIEJ PORZE?!?! Hasło wysłane :) Miłęgo wieczoru! :)
  4. Dziękuję Rarity, brzuch jak w 6mcu, ale od samego początku był jakiś duży, tak mnie wydęło w tej ciąży :P A ja cały dzień spędziłam sama i nawet teraz - P. siedzi w kuchni i maluje sufit, młoda u siebie ćwiczy układ na tańce, a ja leżę tu sama jak ten czuczmen w buszu i przegrywam z kafeterią I głodna zaczynam być, a tym czasem cała kuchnia ofoliowana i nie mam dostępu do lodówki Pozostają mi tylko mandarynki i m&m'sy - mój prywatny okop, który sobie zrobiłam godzinę temu, "tak na wszelki wypadek" :P:D Miłego wieczoru dziewczyny :D
  5. Rarity - Ty to pamiętliwa jesteś!! :D Sprawdźcie mejla dziewczyny :) Co do niepotrzebnych rzeczy: ja nakupowałam przy młodej gaziki - niepotrzebnie, płatki kosmetyczne są tak samo dobre. Mleczka nawilżające, płyny do kąpieli, osobno szampony - BEZ SENSU!! U mnie sprawdziło się zwykłe, hipoalergiczne szare mydło, a natłuszczałam dziecko zwykłą oliwką Bambino, którą często też dolewałam po prostu do wody w kąpieli i dodatkowe natłuszczanie po kąpieli nie było już potrzebne. Myjka czy jakaś inna gąbeczka - bez sensu, ręka jest niezastąpiona, gąbka przyda się u półroczniaka, może i nawet jeszcze starszego dziecka. Co do wyposażenia - miałam baldachim - totalny kurzołap, poza tym, że ładnie wyglądał sprawiał tylko, że miałam więcej pracy, bo przynajmniej raz w tyg musiałam go zdejmować i trzepać na balkonie, żeby otrząsnąć go z kurzu i pyłków. Miałam zdecydowanie za dużo kocyków - dwa w zupełności wystarczą. Nie sprawdził się też specjalny ręcznik z kapturkiem, który ciągle zsuwał się z głowy. Nakupowałam za dużo pieluch tetrowych, bo wszędzie trąbili o tym, że tzeba mieć min 30 - ja używałam 3, prałam je i tyle. Jeśli już - o wiele bardziej funkcjonalne, przyjemniejsze w dotyku i milsze dla ciała są tetrowe (świetne do kąpieli np). Nie wiem, dużo tego, jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę :)
  6. A mnie bóle głowy przeszły jak ręką odjął, nie pamiętam kiedy ostatnio mnie bolała (a pierwszy trymestr miałam pod tym względem naprawdę przerąbane :P), mdłości nie ma, piersi nie bolą, w zasadzie nie mam żadnych objawów poza wielkim brzuchem :P A dzisiaj słuchajcie po raz pierwszy w życiu zjadłam batona marcepanowego, tak mnie naszła ochota, chociaż do tej pory ich szczerze nienawidziłam :D Dziękuję dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa pod adresem moim i mojego taty, jesteście naprawdę kochane
  7. Hej Jupila, dziękuję Ci kochana A propos zakupów- jak dobrze pójdzie, w sobotę kupimy wózek chicco, używany, w świetnym stanie, 3w1, razem z fotelikiem samochodowym za 6 stówek ;) Nasi znajomi go sprzedają, jest w fantastycznym stanie, ma bardzo ładne kolory i przede wszystkim nie kosztuje fortuny, a na tym mi najbardziej zależało - za rok i tak będziemy kupować inną spacerówką, bo te z pierwszego wózka są przeważnie kiepskawe i nie spełniają swojej funkcji na starszym dziecku. Łóżeczko upatrzone w Ikei, kupujemy po świętach, a póki co zabraliśmy się za dom - mój mąż-nie-mąż odświeża (maluje) kuchnię, po świętach też odświeżymy przedpokój, a później zabieramy się za sypialnię i pokój dziecka w jednym ;) Przynajmniej w domu jakieś zmiany, po jak patrzę na pogodę i kalendarz..... brrrrrrrr, jak zimno i śnieżnie!!!
  8. Np ja miałam przez pierwsze 2mce tylko 2 bluzy dresowe - jedną taką bardziej wyjściową, a drugą na spacery, pod kurtkę (miałam zimowe dziecko). W domu było na tyle ciepło, że wystarczył pajac czy body z długim rękawem. Czapeczki - 2 sztuki, na wypadek, gdyby piersza się ubrudziła czy zgubiła. I tak ze wszystkim, no chyba, że tak jak moja bratowa - chcecie prać codziennie wszystkie ubranka, które dziecko miało na sobie (np pajac założony wieczorem po kąpieli do spania, rano już był w pralce), oczywiście w tym te czyste - no to faktycznie, zaopatrzcie się w większą ilość ciuszków :D
  9. Cześć dziewczyny!! Bardzo przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Mój tata wylądował w szpitalu, miał zawał, 58 lat :( Na szczęście sytuacja jest już opanowana, ale tyle strachu, co się najadłam - nie życzę żadnej z Was :( Czuję się dobrze, nadal leżę, plamień nie ma, a w przyszły czwartek mam wizytę kontrolną - mam nadzieję, że to łożysko podniesie się chociaż o centymetr :) A genetyczne z kolei mam 2 tyg po świętach, z tego wszystkiego zapomniałam konkretnej daty :o Pszczolineczka - ja mam tp na 7go, i też pobolewa mnie jakby macica, brzuch, sama nie wiem. Kłuje, jest to nieprzyjemne, zresztą często też np kłuje mnie trzustka, ale przypuszczam, że to po prostu ucisk małego :) Nie są to w każdym razie bóle, przez które nie mogę funkcjonować, więc niczym się nie martwię :) A jeśli chodzi o ciuszki, to z doświadczenia powiem Wam, że tego najmniejszego rozmiaru, to warto mieć 3, max 4 komplety wszystkiego, czyli po 4 koszulki, 4 kaftaniki itd. Nie opłaca się więcej, bo takie maleństwo bardzo szybko rośnie i nawet nie zdążycie wszystkiego przymierzyć, a to już będzie za małe :) Więc nie ma co wariować, 4 w zupełności wystarczą :) Biorę się za nadrabianie czytania tematu :)
  10. Hej dziewczyny, ja mam spore problemy rodzinne i przepraszam, ale jakoś ciężko mi tu pisać i się uśmiechać.. Mam nadzieję, że za kilka dni wszystko się jakoś unormuje i będę w stanie znów wrócić do żywych. Ściskam Was mocno, udanego tygodnia
  11. wysłane ;) ja nie czuję jeszcze kopniaków, wciąż tylko delikatne muskanie, chociaż ostatnio chyba dwa dni temu czułam :) Ale jestem cierpliwa, staram się robić wszystko, żeby czas leciał szybciej i bym w końcu poczuła to kopanie po brzuchu :P A jutro będę miała szpital sercowy w domu, wieczorem przychodzi przyjaciółka, która po 13 latach rozwiodła się z mężem - heh, jak to życie się różnie plecie..
  12. Żabka, jak nie masz weny, wpadaj do mnie: dzisiaj mielone z ziołami +kus kus i mizeria :) Starczy dla wszystkich ;) :D Poprawiam tabelkę, bo ktoś skopiował starą, a ja mam już inny tp ;) nick...........wiek.....termin porodu.......miejscowość.....płeć dziecka reni89..............24......23.08.13..........Bielsko-Bia ła...............?.... brzuchatkaXX.....26.........03.09.13..........Warszawa... ... ............?.... Blanka1980........33...... 04.09.13..........Wars za wa...............?.... gr@niska..........32........05.0 9.13...........Lublin................synuś.. żabeczka1982....31...... 07.09.13..........Krosno........ .............?.... MajonezKielecki..27...... 07.09.13..........Łódź....... .................?.... rybalopika.........29...... 08.09.13..........Poznań..... ................?.... pszczolineczka...29...... 11.09.13..........Stare Babice..........synuś.... Rarity.............27.......11.09.13..........Kraków.... ..................?..... Zabka092..........28...... 14.09.13..........Koło(wlkp).. raczej cora jestemfit..........25...... 15.09.13..........Dębica..... .................?... martucha878787....25.....15.09.13..........Wrocław...... .............? keiti78.............35......OM 22.09.USG 14.09.......Zielona G..........córcia?? agi1984............29...... 17.09.13..........Hertford UK...............?.... asiula74..............38....18.09.13..........Łódź... ..................?..... kamiira.............29......18.09.13...........Nowa Sól.................?.... justinaaa.............30....20.09.13.........Białystok.. ..............? Agatka.09.2013........34....21.09.13..........Wrocław... .... .............?... arttella............ 28.....21.09.13..........Katowice....chciałaby córkę agulagagula..........29 ... 23.09.13.........Głogów..... .................?.... kokoszka 0207......27......26.09.13.........Wrocław................. .?..... kad....................21...27.09.13.......Dębica... ................?..... Marcopolo.............31....27.09.13..........Legnica.... ..............?...... Carolajna87..........26....27.09.2013........Gdańsk..... ...?.......... jupila...............30.....28.09.13..........Białystok ...................?.... Amy10..............32.....26.09.13..........Łódź...... ...................
  13. Cześć dziewczyny!!!! Nie wiem czy przeczytałyście mejla, ale zablokowali mnie tu na kafeterii i nie mogłam pisać nic - czytałam tylko :( Ale dzisiaj wchodzę i jest już ok, mam nadzieję, że tak zostanie Gratuluję dziewczyny poznania płci!! :) Strasznie Wam zazdroszczę i mam nadzieję, że 28go też ją poznam :P :) Od rana pęka mi głowa, ciśnienie leci chyba na łeb na szyję :( I wieje jak cholera.. Oby wiosnę przywiało do nas :) Miłego dnia :)
  14. Zdrzemnęłam się chwilę i czuję się lepiej, polecam takie kimanko w ciągu dnia :P 1. Pościel zamówiłam tę większą 2. Biorę witaminy Prenatal 3. Też mam to samo z brodawkami, miałam Was o to zapytać ale wyleciało mi z głowy. Zaraz wraca rodzinka i zacznie się młyn, więc nie popiszę, ale zajrzę popołudniu :) buźka! ;)
  15. O kurde, Rarity, właśnie zobaczyłam Twój brzuszek :D Duży jest, wow! :D Ja mam połowę tego, no, może trochę więcej niż połowę :) Wrzucę dziś popołudniu albo wieczorkiem, obiecuję :) Ale ładny, podoba mi się :)
  16. No ja mam identyczne odczucia jak Żabeczka, wzory są ładniejsze niż na zdjęciach (żywe ale nie rażące kolory, piękne, subtelne wzorki), bawełna pierwsza klasa, prześcieradło jersey z gumką, rożek mięciutki, itp, itd. No i cena - powalająca. A komplet poszewek na zmianę dokupię gdzieś osobno, no bo jakiś zapasowy trzeba jednak mieć. Chociaż na początku i tak się nie przyda :P Mejle poszły, hasło przekazujcie dalej, jeśli mnie nie będzie ;) No i słowo czynem się stało :P :D
  17. Majonezowa jest bardzo ok, Rarity :D Ok dziewczyny, w takim razie piszcie na wrzesniowki@o2.pl, hasło podeślę :) Żabeczka - ja wybrałam niebieski z żyrafami do łóżeczka i żółty z dinozaurami do wózka ;) Jest śliczna, Ty też jesteś z niej zadowolona? :)
  18. Keiti - napisz koniecznie jak wypadło prenatalne :)
  19. Ja rodzicom i najbliższym powiedziałam w 9 czy 10 tygodniu, teraz wie już dużo osób, choć nadal nie wszyscy ;) Dostałam rano tę pościel!! Jest świetna, rożek fajny, prześcieradło super jakościowo, wszystko dokładnie tak, jak w opisie. Także jeśli któraś nie jest zdecydowana a czai się na cały ten zestaw - to polecam z całego serca (mówię o tym z allegro, za 130zł całe wyposażenie łóżka i wózka). I znalazłam jeszcze stówę dziś w swoich papierach, robiłam przelew do zusu, sprawdzałam jakieś dokumenty i wpadła mi w ręce z teczki :D To się nazywa dobrze zacząć dzień! :D
  20. żabka - nie ma się co męczyć, ja wczoraj popołudniu też położyłam się na 3h, bo tak mnie zmogło, że szok. I dzisiaj chyba będzie to samo, tyle, że krócej.. :)
  21. Hej! :) Gr@niska- powiem Ci, że ja też jeszcze nie szaleję, tzn nie przeglądam jakoś specjalnie ofert, stron, promocji itp :) Zaczynam pomału kupować tylko i wyłącznie dlatego, że wiem, jak będą wyglądały wakacje pod względem finansowym - nasza córka będzie szła do II klasy, w tym roku wydaliśmy na wyprawkę i podręczniki 1300zł, teraz pewnie nie będzie lepiej. W związku z tym muszę wszystko rozłożyć w klasie i do czerwca chciałabym mieć już wszystko poza wózkiem, który planuję kupić w sierpniu. Ale gdyby nie ta szkoła, pewnie dopiero w środku wiosny zaczęłabym się rozglądać za tym wszystkim dla malucha ;) Mój tato odwiózł młodą i po drodze podjechali do McDonalda, bo córka wygadała się, że lubię szejki truskawkowe - i taką mi właśnie niespodziankę zrobili :D A mama zrobiła mi z kolei wałówkę w postaci 4kg potarkowanych i ugotowanych buraków, soku marchwiowego własnej roboty, dżemów z malin i tym podobnych pyszności ;) Jak miło mieć takich rodziców :D
  22. Reni - supeeeer :D:D Widzę, że pomału każda z nas wchodzi w etap wyczuwania ruchów, nie ma nic fajniejszego w ciąży chyba :D Ja z Bosacką mam ten sam problem (w tych programach "wiem co jem" i "wiem co kupuję" miałam tę samą awersję), nie cierpię tych scenek. I na program też nie poluję, jak trafię to obejrzę, a jak nie - nie ma tragedii ;) Ale gdyby przemyciła jakąś ciekawą informację - podzielcie się proszę :P:D Super to łóżeczko i jak tak zebrać do kupy wszystkie akcesoria, nie wychodzi tak strasznie dużo nawet. Chociaż ja upolowałam tańszą pościel, łóżeczko też już mam upatrzone za 150zł, więc nie wydam fortuny ;) I kołyski nie kupuję, bo zraziłam się po pierwszym dziecku (też miałam płozy, takie z blokadą). Bujałam ją do snu przez pierwsze pół roku, potem miałam przechlapane, bo nie chciała zasypiać bez kołysania i przeszłąm gehennę po prostu. Więc tym razem podziękuję.
  23. Kad - różowy? W tym linku, który podałaś był szary, dlatego napisałam, że uniwersalny, chyba, że nie zauważyłam różowych wstawek :) Jupila - mnie też porażają te ceny :o Ale jeśli mogę Wam coś doradzić z doświadczenia - nie zasypujcie dzieci zabawkami-pierdołami, bo tylko zagracicie sobie dom, a dziecko i tak odstawi je w kąt. Grzechotki - wystarczą dwie, gryzaki - wystarczą dwa, misie, pluszaki -dzieci na ogół w ogóle nie są nimi zainteresowane do 2 r.ż. A jeśli chodzi o jakieś większe zabawki, to z doświadczenia mojego, siostry i przyjaciółek mówię Wam, że lepiej zainwestować w 4 dobre, porządne, edukacyjne gadżety, aniżeli milion pierdół, które na nic się nie zdadzą. Kiedyś poszłam do koleżanki na kawkę, wtedy jej dziecko miało półtora roku. Wchodzę do salonu, a tam widok taki: dziecko siedzi dosłownie obsypane setką zabawek: książeczki, misiaczki, piłeczki, klocki, samochodziki, grzechotki, puzzle, no dziada z babą tam brakowało. A dziecko jak ta sierotka siedziało na środku pokoju i było załamane, o włos od rozbeczenia się na maksa, bo nie wiedziało za co chwycić. Więc lepiej mniej, a konkretniej, aniżeli więcej i totalnie bez ładu i składu. Jakość, nie ilość dziewczyny :) Kad - my zaplanowaliśmy dziecko akurat na teraz (poszło zgodnie z planem), bo nasza córka ma już 8 lat i różnica w wieku jest już spora ;)
  24. gr@niska, może będą mogli, ja byłam na genetycznym w 13tc, było podejrzenie, że to dziewczynka (po budowie wzgórka łonowego) ale nie chciała rozłożyć nóg, więc nic na 100%. Babka wtedy powiedziała, że za 2/3tyg nie powinno już być wątpliwości więc myślę, że masz dużą szansę ;) A co obstawiasz? Masz jakieś przeczucia? ;)
  25. Keiti, śliczny ten kombinezon, no po prostu cudny :) I faktycznie uniwersalny, i dla chłopca i dziewczyny ;) Gr@niska - jesteś już w tabelce, teraz obowiązkowo musisz już tu pisać :P:D Rybal - ano skarb, czasem się zastanawiam sama gdzie ja go znalazłam. Oczywiście ma też wady, dużo wad, bardzo dużo :D ale najważniejsze, że zawsze mogę na niego liczyć, chyba to się ostatecznie liczy ;)
×