Selcia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Selcia
-
Pytania do chirurga W jaki sposób będzie przeprowadzona operacja? Jakie znieczulenie sugerowałby lekarz? Jakie mogą być ewentualne komplikacje po zabiegu? Jaki będzie całkowity koszt operacji? Czy Pacjent jest odpowiednim kandydatem do takiego zabiegu? Jaki będzie prawdopodobny efekt zabiegu? Jak duże będą blizny, w jakich miejscach i kiedy mogą być mniej widoczne? Jak długo Pacjent będzie wracał do zdrowia, do pełnej aktywności? Jak będzie wyglądała opieka pooperacyjna: kiedy będzie trzeba zmieniać opatrunki, zdjąć szwy, jakie leki przyjmować? Jak powinien zachowywać się Pacjent w okresie powrotu do zdrowia, czy są jakieś specjalne zalecenia? Na jak długo powinien Pacjent wziąć urlop w pracy, czy lekarz wystawi mu zwolnienie lekarskie? *O asymetrie *Gdzie przeprowadzone bedzie cięcie? *Kiedy będa zdejmowane szwy? *Jakie zostana podane leki przeciwbólowe? *Jaki stanik pooperacyjny - koszt (czy wliczony w operacje), ile trzeba nosić po operacji? *Czy lekarz stosuje dreny (jesli tak to ile czasu)? *Kiedy piersza kapiel *Kiedy masaze? *Jaki jest calkowity koszt operacji (szczegoly)? *Kiedy pierwsza kontrola pooperacyjna? *Jakie najczęściej występują powikłania (i jak je Pan usuwa)? *Jaki koszt poprawki *Jakie moga wystapic komplikacje po operacji? To są przykładowe pytania może niektóre się powtarzają ale nie sprawdzałam.Czasem najprostsze pytanie wypada z głowy . Ja na przykład zapomniałam by lekarz pokazał mi swoje dokonania na fotkach dlatego ide na drugą konsultacje. Wiem że ma super opinie i powiększa fantastycznie ale ze zmniejszaniem jest wszędzie mniej info także niewiele jego prac widziałam związanych z tym tematem. kasiunia300k gratuluje że już jesteś po :D:D Piszesz ze szpitalnego łóżka czyli wzorowy przykład że można przeżyć :):) Nie będę Ciebie teraz męczyć pytaniami ale koniecznie zdawaj relacje co i jak. Chyba musze wrócić i poszukać Twoje wpisy bo ciekawa jestem Twojej drogi do zmniejszenia. Buziaki i pozdrówka zdawaj nam relacje z samopoczucia no i koniecznie reakcje jak ujrzysz swoje cycuszki :)
-
Chyba zaczne prowadzić monolog hehe U mnie córa chora , mąż dostał ospe a ja od nich się odsuwam coby mi jakiejś zarazy nie sprzedali :) Choć też nie jestem bez skazy bo miesiączka mi się spóźnia już 10 dni i chodze nabuzowana bo jak tu operacje zaplanować ? brrrrr Najgorsze to że lekarz czeka ,klinika czeka tylko ja musze mieć forme i został tylko miesiąc a ja już doczekać się nie moge. Ostatnio byłam u ginekologa i dopatrzył się małego polipa a przy okazji wyczyścił mi szyjke macicy i teraz zastanawiam się czy to może być powodem opóżnienia miesiączki.Zwykle spóźniała mi się max tydzień a teraz to jak na złość ....im później dostane tym większe prawdopodobieństwo że pokryje się z operacją buuuu Dziewczyny wasze fotki i obecność tutaj tak motywuje że ja już marze tylko o tym by wspierać inne kobietki co tu zaglądają :) Tak sobie napisałam przed spaniem ....pozdrówka małobiuściaste i cycatki :D
-
Witaj paniusia1 :) Dziewczyny wspominały o Tobie że masz fantastyczne cycuszki :) Ja mam termin na 28 kwietnia i już się doczekać nie moge jednak niestety mam problemy z nieregularnymi miesiączkami i już wszystko wskazuje na to że chyba się nie wyrobie i termin będzie do zmiany brrrr jakie to wkurzające
-
Lelcia ja tez mam wskazanie na szczepienie żółtaczkowe niekoniecznie ale jednak robie .Rodzinny mi też powiedział że to bardzo wskazane bo zmniejszanie jest bardziej poważną operacją od powiększania więc różnie może być. A klinika w której robisz może potem umyć ręce w razie jak Ciebie czymś poczęstują tfu tfu odpukać ale wtedy będzie na Ciebie że się nie zabezpieczyłaś. Ja robie te szczepienie jestem już po pierwszym za 2 tygodnie drugie i potem jakoś po 5 miesiącach 3. Z tym że po drugim szczepieniu (dwa tygodnie po ) będę już chroniona więc ja uważam że warto zrobić. Klementyka masz racje z tym wywołaniem miesiączki musze jakoś to przetrwać i czas pokaże jednak nie będe brała żadnych prochów bo jeszcze sobie zaszkodze. Dzisiaj łykne winko :D Szkoda że męża nie ma może by przepchał hehe to podobno tez metoda na wywołanie :D
-
Kobitki znacie jakiś bezpieczny nie drastyczny sposób na wywołanie miesiączki ? Jak tak dalej pójdzie to lipa termin operacji mi nie wypali brrrrr
-
malenstwo123 wiem co przechodzisz. U mnie tez wszyscy ględza że porzadny cyc i faceci taki lubia i że szcześciara jestem bo teraz to co druga powiększa. Totalna bzdura .W staniku konkretny cyc ale bez to mogłabym komuś zęby wybic i w lustro nie patrze bo mimo tego że nie mam do siebie żalu o pare kilo do przodu to cycki wpędzają mnie w kompleksy.Przestałam słuchać co inni mówią teraz myśle tylko o sobie.Jak inni uwielbiają brukselke to nie znaczy że ja tez musze się nią zapychać . Przemyśl co Ty chcesz i czy naprawde masz taką potrzebe zrób to sama stawiając wszystko za i przeciw.Najlepiej nie radź się innych posłuchaj tylko siebie. Powodzonka nie warto być niezadowolonym...życie jest krótkie i za mało czasu na zmartwienia cyckowe skoro sa do zrobienia :) Życie przynosi większe dylematy więc lepiej pozbydź się jednego trapiącego nas problemu by dzielnie udźwignąć kolejny byc może naprawde życiowy. Powodzenia :):)
-
Mamitka Ty to masz talent do pisania :) Jak czytałam Twoje i męża pierwsze zerknięcie na cycuchy to aż mi się łezka wzruszenia zakręciła w oku :D:D Chyba jakaś poddatna jestem a to pewnie dlatego że teraz ja mam ten problem co dotyczył Ciebie i wiem że dalej może być tylko lepiej. Kurcze jak teraz masz fajnie można powiedziec życie od nowa w pełnym zadowoleniu :D jakoś czytając to wszystko jestem spokojniejsza i nie widze żadnego minusa podjętej decyzji. Przy okazji operacji zrobiłam sobie cytologie i dzisiaj dostałam wynik że wszystko oki :D więc to nad czym rozmyślałam mam z głowy.Tylko cholerka Doktorek dopatrzył się u mnie małego polipa więc mam zamiar pozbyć się jego jeszcze przed operacją brrrr wychodzi na to że podjęłam się całkowitego czyszczenia i remontu ciała :) Mamitka teraz to zazdroszcze Tobie pięknych sexiarskich staników bo na takie cycuszki to są fantastic wdzianka a nie na ogromne balony
-
Witam dziewczynki.Mam jeszcze do was pytanko. Po operacji zostałyście przewiezione na sale i powiedzcie mi kiedy spojrzałyście sobie na nowe cycuszki ? W tym samym dniu czy po jakimś czasie ? Nie byłyście przerażone szwami,opuchlizną itd ? Ja dzisiaj zapisałam się na jeszcze jedną konsultacje.Pierwsza miała opóźnienie 2 godzinne i zapomniałam o tym by poprosić zdjęcia z dotychczas wykonanych redukcji przez doktora który się mną zajmie.Dzwoniłam do nich czy mogą przysłac jego prace ale Pani powiedziała że jest to objęte niejako tajemnicą lekarską w związku z czym moge obejrzeć w gabinecie. Więc postanowiłam że jeszcze raz do niego pójde może jeszcze wpadną mi do głowy jakies pytania bo wtedy stresik żżerał. Chociaż szczerze mówiąc wiem już chyba wszystko no ale fotki jego pracy chętnie obejrze bo do tej pory widziałam wszystkie inne operacje a zmniejszenia jakoś mniej :)
-
Ja już jestem zdecydowana :D jednak cały czas szukam nowych wiadomości choć wydawałoby się że już wszystko wiem. Mąż już momentami się smieje że rozmawiam z nim jakbym była chirurgiem i używam słów typowo lekrskich :) Zrobiłam już sobie wyniki i wyszły dobrze więc nie musze się stresować że na ostatnią chwile bedę musiała coś nadrabiać .Najbardziej mnie martwi że nie dopasuje się z miesiączką brrrrTrudno mi przewidziec kiedy dostane bo zwykle mi się spóżnia około tygodnia ale normy na to nie ma więc to jedyne moje zmartwienie. Ja tez uważam że jak przeżyłam poród to taka operacja to pikuś wogóle nie mam watpliwości pod względem bólu jedyne co może mnie martwić jaki uzyskam kształt bo jakby nie było najważniejsze jest by nie były wielkie i wiszace jak teraz ale żeby znowu nie były że tak się wyraże kwadratowe no ale tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć także ryzyk fizyk oby lżej było :) Co do otoczenia to już wcześniej napisałam że wie tylko mąż o operacji nikomu więcej nie mówie nawet najbliższej Mamie i siostrze bo ten co nie nosi na klacie ciężarów trudniej rozumie dlaczego chce to zrobić więc wole sobie oszczedzić gadania.Problem z teściówką to miała kamapka to ona pisała ja póki co mam spokój z komentarzami tymbardziej że moja siostra ma dwa malutkie orzeszki wiszące i wiecznie płacze czemu ja mam cycki a ona nie więc jakby dowiedziała się że je zmniejszam to pogadanka gwarantowana. Wole sama się nastawiać do operacji niż niepotrzebnie wysłuchiwać pogadanek. Tylko ta cholerna miesiączka brrrrr Tak bardzo bym chciała 28 kwietnia miec już to za sobą :):)
-
Wysłałam Tobie moje do naprawy cycuchy :)
-
klementyka26 mam fotki :) I to kolejna motywacja az się ciesze na samą myśl bo widze po waszych fotkach że naprawde warto :) Masz super cycuchy i faktycznie przed operacją sa zblizone do moich choć mam gorsze .Jakie to niesamowite że teraz masz tak wysoko no i faktycznie te blizny to nie takie straszne jak piszą dla mnie normalne a z czasem zbledną bardziej.A po brodawkach to wogóle nie widać by było coś robione :) Kurde nakręcacie nas pozytywnie :D Pewnie czujesz się sto kilo lżejsza bo takie duże cycuchy to ciągna do przodu a teraz takie co masz to chyba trudno równowage utrzymać :)
-
Swoją drogą to Wy macie przed operacją znośne cycki a ja to mam wielkie wymiona hehe po Babci rodzinnie przyjęte. Moje to sa olbrzymy wiszące i lewy cycek 2 razy wiekszy prawdziwa trauma niestety. W staniku jak podniose to wyglądają znośnie ale bez to można kogoś zabić :) Rany niech mi w końcu wytną te ciężary życie będzie od razu piękniejsze :)
-
klementyka26 do mnie fotki nie doszły :( więc prosze spróbuj jeszcze raz selcia10@onet.pl Wczoraj pokazałam mężowi viefiurki fotki i troche się zapowietrzył bo nie miał do czego sie przyczepić :D :D:D a przypatrywał się jak zahipnotyzowany hehe aż mnie podkurzył ( taki żarcik :D) klementyka26 Chyba powinnam być zazdrosna że mąż będzie oglądał wasze cycuchy i jeszcze pochwali hehe ale własnie dobrze jak tak zrobi może troche odpuści i przestanie się stresowac .Przekona się że tu piszą kobitki z krwi i kości które są po operacji a nie fotki ze stron klinik gdzie nigdy nie wiemy co ubarwione a co jest reklamą. Chociaz odkąd tutaj się udzielam i opowiadam jemu wasze przezycia to wygląda już na spokojniejszego bo widzi natural kobitki :) Chyba się już nie doczekam a najbardziej współczuje tym co mają termin pod koniec roku albo w sierpniu jak Akinom1975 .Chyba bym umarła z niedoczekania
-
viefiurka cycuszki rewelacja :D Naprawde masz fantastyczne. Dwa miesiące po operacji to wyglądają jak marzenie jesteś szczęściarą widać że na bliznach dużo nie odczujesz naprawde super wyglądają już teraz.Wydaje mi się u Ciebie blizny to będa jaśniutkie niteczki niezauważalne :) Laseczka że ho ho Twoje piersiątka motywują jak najbardziej do operacji:) Wielkie dzięki za fotki Teraz mam jeszcze większego powera by kłaść się na stół jak kłoda i niech tną :D Co prawda Ty przed operacją nie miałas złych bo też ładne były u mnie są 3 razy większe ale mam nadzieje że mi również uda się uzyskać taki efekt jak u Ciebie. Teraz nie pozostaje nic tylko pogratulować pięknych cycuchów :D:D
-
mamitka30 dzięki za centymetry :) Teraz mam tak samo jak Ty przed operacją. O rany marzenie mieć na 20 cm :D
-
Hej klementyka26 napisz jaką masz odległość od punktu środkowo szyjnego do sutka. Po operacji już jesteś więc masz wiedze :) Podziel się troszke.
-
A jeszcze mam pytanko do dziewczyn po . Jaką macie odległość w centymetrach od środka szyji gdzie doktorek stawia małą kropke przed operacją do sutka ?
-
kamapka to mamy podobnie z otoczeniem :) Tylko mnie na razie męczy tylko mąż i też coś burknął o drugim dziecku co skutecznie wpłynęło na jego niekorzyść pod niektórymi względami hehe Ja nikomu jeszcze nic nie mówiłam.Mama,siostra nikt nie wie i bede starała się zatrzymac to tylko dla siebie.Wystarczy że mąż wpada w panike no i niestety jak wspomniałam wcześniej wczoraj mój lekarz rodzinny tez puścił zniechęcającą wiązanke brrr Trzymam kciuki żebyś jednak nie miała pecha i żeby wszystko poszło po Twojej myśli :) Teraz ważne że podjęłyśmy pierwszy krok i się zdecydowałyśmy na operacje i nie siedzimy bezczynnie tylko działamy a prędzej czy póxniej zostanie nam to wynagrodzone :) Piszące tu dziewczyny sa żywym dowodem na to że warto i trzeba mieć dużo determinacji by w końcu siebie uszczęśliwić. A nasi mężowie,teściowe wszelakie sasiadki nie dźwigają na sobie ten ciężar co my na klatce piersiowej więc nie mają pojęcia na czym tak bardzo nam zależy.Jakby nie było dziewczyny w grupie siła i największe podziękowania należą się kobitkom które mają to już za soba i bardzo nas teraz wspierają :D:D
-
No własnie u mnie tez wychodzi na to że musze uspakajać męża nie ma u nas ostatnio innego tematu jak cycki.Wczoraj szczepiłam się na zółtaczke i to jest dla niego już konkretne potwierdzenie że klamka zapadła i zaczęło się na nowo debatowanie echhhh Ale jestem twarda i się uodpornie bo już postanowione :D i nie moge się doczekać już wczoraj zrobiłam wyniki sama dla siebie by w razie draki nadrobić ewentualne straty do operacji bo koszmar by był jakby mnie odesłali w ostatniej chwili bo wyniki nie najlepsze więc wole się zabezpieczyć i tak będę się modlić coby miesiączka mi się nie trafiła w tym czasie :) Z tym wymiotowaniem to widze że czesto się zdarza ale co tam po operacji to można nawet rzygać ze szczęścia hehe viefiurka - selcia10@onet.pl wielkie dzięki jestem niesamowicie podekscytowana tym wszystkim :)
-
Dzięki klementyka26 że jesteś już po a mimo tego udzielasz się tutaj :) Już tak wiele wiem na temat operacji jak to wygląda czego się spodziewać że chyba nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Zawsze sobie mówie że jak przeżyłam poród to zdecydowanie przeżyje wszelkie bóle po operacji :) I tego się nie boje .Ból to ból trzeba przezyć i świadomość lepszego samopoczucia za jakiś czas motywuje. Ja tylko martwie się by cycuchy nie były jakies nieforemne to tylko jeden mój strach ale licze się tak jak napisałas wczesniej zawsze jest ryzyko no ale jak teraz tego nie zrobie to kolejne lata bedę wiecznie nieszczęsliwa i bede wiecznie o tym myślała a cycuchy nie zmaleją i do góry nie pójda a wręcz przeciwnie bedzie coraz gorzej. Nie wiem jak sobie radzić z męzem on to bardziej przezywa i najzwyczajniej w świecie się martwi i niechcący mówi mi o wszelkich niepowodzeniach wyciąga fotki z netu że nie zawsze zmniejszanie tak cudownie się kończy boi się że bedę jeszcze bardziej załamana. Jak wspomniałam ja jestem zdecydowana ale przyznam słuchanie takich rzeczy powoduje że o niczym więcej nie myśle a do 28 kwietnia jeszcze tyle czasu. klementyka26 miałas zmniejszane brodawki ?
-
Ja jestem zdecydowana zaliczka wpłacona i tylko na termin czekam.Nawet jakbym miała całe życie w staniku chodzić i nikomu blizn nie pokazywać to wiem że warto bo teraz założenie normalnej bluzki to koszmar jakieś namioty musze kupowac no i podstawa będzie mi lżej w końcu.Także ja na 100% ide ale jak się słucha z boku to normalnie ręce opadają. Wy mi dajecie siłe bo wiem że jesteście po i sam zachwyt od was sie wyczuwa także najwiarygodniejsze info jest od tych co to przeżyli :) Ale coś czuje czeka mnie cięzka przeprawa z otoczeniem nie wspominając o mężu.On mnie wspiera ale bardzo się boi...echhh
-
A ja ju zaczynam miec fula :( Byłam dzisiaj u rodzinnego bo szczepionke na żółtaczke robiłam i tyle się nagadał że to najgorsza z operacji że potem często rany się babrzą że sa wielkie czerwone blizny że cycuchy zwykle sa brzydkie kwadratowe buuuuu No dobił mnie a potem mąż zadzwonił i mówił to samo że zniszcze siebie i swoje samopoczucie na jeszcze gorsze bo fotki w necie fotkami a w rzeczywistości to papranina po cięciach i niekształtne cycki często się zdarzają tylko nikt o tym nie mówi:( Rany jakie to wszystko skomplikowane ....nie chce miec traumy i nigdy z życiu już bez stanika nie pokazac się mężowi.Ja mam dużo wiary że będzie dobrze ale jak niektóre fotki widziałam to faktycznie koszmar. Po co mi tyle gadają nad głowa ? w końcu sama zaczne wierzyć w to że będę miała kwadratowy z bliznami koszmar na klatce piersiowej :(
-
olcia200377 jak super że już jesteś po :D:D Ciesze się razem z Tobą. Powiedz odczuwasz już różnice w postawie że ubyło Ci troche z przodu ? Widziałas już cycuszki bez stanika ? I powiedz co było najgorsze dla Ciebie od momentu przyjęcia na operacje co wspominasz najgorzej ? Ja mam termin na 28 kwietnia :) Podzielisz się fotką ? :)
-
Hejka. Póki co Doktorek nie widzi problemu i bedzie zmniejszał :) Dostałam dzisiaj liste badań i wstępny termin mam na 28 kwiecień.Był wolny 24 marca ale mi się chyba zbiegnie z miesiączką więc nie było sensu rezerwować terminu. Jedyne zagrożenie jakie wymienił to mogłoby dojść do martwicy brodawki ale powiedział ze informuje mnie tylko z obowiązku ale nigdy jego pacjentom to się nie przytrafiło więc mam nadzieje że nie bede pierwsza . Teraz pozostaje tylko czekać Ruch w klinice jak na rynku.Babka siedzaca obok robila nos druga uszy a trzecia siedziala do kontroli po powiekszeniu grupkami niemki sie zjezdzały także maja co robić :)
-
Ja tez zaglądam i widze na forum że mega ruch jest na powiększaniu piersi. Jutro mam pierwsza konsultacje w klinice więc zdam relacje :) Już sie bajam co mi doktorek powie :)