daga_83

Dziewczyny w urzędzie stanu cywilnego byłam ja i sama zapisałam maluszka. ale powiem Wam, ze kobieta tam mi powiediała, ze w przeciagu pół roku można dokonać zmiany. Gł dlatego, przez takie ww wymienione błędy:)

mój Mati nie ma drugiego imienia. Uważaliśmy z mężęm, że jedno imie wystarczy. Mi sie bardzo podobało imię Dawid, ale maż wolał Mateusz i tak zostało. Ale jak będę miała drugiego synka to pewnie Dawid będzie. A jak córeczka to na bank Zuzia:):) dla mnie sliczne imię. ja ogólnie bardzo lubie kupowac ubranka dzieciece. Są takie słodkie. Takze pewnie przy drugim niewazne czy chłopczyk czy dziewczynka to się nie oprę:) Dziunia to kiedy coś montujecie?:) Anuśka a Ty coś tam jeszcze będziesz próbowac? Pietrucha a Ty?:) własnie obejrzelismy film z męzem. Mati się pałęta i broi. wiecie jaki on jest niegrzeczny:) mówię Wam dał popis nie raz na wyjexdzie:D ąz brak słów:)

pietrucha to moze cos sprzedam:) tylko powiedz mi w jakich cenach. Specjalnie napisałam ile dałam za te buciki, abyscie mi poradziły cene w jakij puścic mój towar:D a co do actimela to jedna wielka lipa. Tran tak samo. Ja piłam actimel non stop w tamtym roku, tran tez brałam. Raz nawet szczepionkę kupiłam i co i dupa zonu mnie dorwało choróbsko:O

blanka czyli odkładasz dla 3 dzidziusia?:) moje chłopaki na dworze a ja robię sałatkę z fety. Tosty zrobiłam, tylko do tostera włozyc:) obiadek u mamy zaloczony to mnie dziś ominie:)

Blanka a tak na marginesie to spóxnione zyczenia z okazji ur dla Kuby od cioci!!!!!:) imprezka udana jak myślę:)

a jestem już jestem:P pietrucha to kipesko widze u Ciebie. Dzieci chore, słabo:( ale tylko katar czy coś jeszcze??? a co do montowania to nic nie zmontowaliśmy:D na 5 dni wyjazdu przez 4 miałam okres:D ostatniego dnia tylko mozna było coś poszaleć:) hehe ale warunki były trudne:P Mati spał na łóżku to nie bardzo było gdzie:P ale dla chcącego nic trudnego:D dziewczyny mam takie pytanie. Wy tak kupujecie i sprzedajecie na allegro. Tak sobie dumam, ze moze ja coś bym sprzedała. Myśle o rzeczach po Matim. W sumie to co nie ejst bardzo zniszczone odkładam dla drugiego dzidziuisia. Ale moze tak coś bym jednak sprzedała. Myślę o bucikach. Np mam sandałki zapłaciłam za nie 80 zł praktycznie niezniszczone, takie buciki kryte Bartka dałam 150 zł. W jakiej cenie ja mam je sprzedać. Poradźcie. Mam tez taki kombinezon po zimie. ale jest jak nowy i chyba zatrzymam. Dałam za niego ponad 200 zł i szkoda troszke sprzedawać. choć tez zalezy moze w jakiej cenie bym mogła sprzedac. Prosze o rady doświadczone allegrowiczki:P

Cześć dziewczynki:):):) akuku jestem!!!!! :D:D wróciliśmy wczoraj w nocy. Nie mam kiedy zajrzeć nawet. Jesteśmy teraz u mojej mamy i dorwałam kompa:P Nie mam pojećia co tam naskrobałyście, bo nawet nie mam kiedy doczytać:O Wyjazd się udał. Pogoda tylko kiepska pod koniec byuła. Miejsce spoko, ale racej tak na 3 dni nie na dłużej. Podejście właścicieli dosyć przeciętne. Ale nie będę się rozpisywać, bo wypracowanie walnę:) Byliśmy z Mikołajkach na basenach w Gołębiewskim. Było super!!!! Mati wogóle się nie bał, a wręcz przeciwnie wszędzie właził:) Wogóle to mój żywioł. Nawet zjechałam na tej cebuli co kiedyś się bałam :D Piszcie co u was koleżaneczki moje... Pietrucha chyba nie pojechałaś nad te jeziorko co....pisz jak tam chłopcy. Damian wyszykowany do szkołu?:) jak tam Igor? Andzia jak z pracą? Szkoda, ze minęłyśmy się w tych Mikołajkach. Mummy jak sprawa brata? I jak chłopaki Twoje:) Anuśka Szymek do przedszkola gotowy?:) Blanka jak nastrój? Agatka, Dziunia, Malinka napiszcie co u Was Lapa i stelka są z nami czy już nie? a może ktoś nowy dołączył?? Mam nadzieję, ze o nikim nie zapomniałam jakby co to przepraszam, napewno nie specjalnie. pozdrawiam Was ciepło . Odezwę się w wolnej chwili.

dzięki:) ja też smigam. Nastawiłam budzik na 3.15:) Buziaki dla was wszystkich odezwę się jak wrócę:)

hehe a co tam ja uważam, ze trzeba rozm nie tylko o dzieciach....:) ja tam otwarta jestem na wszystkie tematy:) jakoś tabu dla mnie bardzo nie ma:) widzę, ze gusta podobne mamy:) tylko ja martini nie mam:O

ja przed wyjazdem nad morze tez byłam u mechanika, bo nam akumulator siadał, facet sprawdził i powiedział, ze ok. A na wyjeździe cholera samochód nie chciał zapalić jedego razu. Chłopcy popychali ja kierowałam. Jakos poszło, ale stresa mieliśmy....ale jak do tej pory jest ok

dziunia ja tez póxno chodze spać ostatnio o północy:) a martini uwielbiam mmmm:) ale smaka mii narobiłaś:) a winko lubie el sol albo carlo rosi półsłodkie gin lubię bardzo, za wódka nie przepadam. Nie piję juz ok 3 lat i raczej nie zamierzam..

tak maz prowadzi....uparciuch nie chce się zamienić ze mną:) ja myslę, ze to gł z powodu tego, ze musiałby zabawiac małego po drodze. Kiedyś mi powiedział, ze jakby cos się stało, to by nigdy sobie tego nie wybaczył:O Czasami jest tak, ze wypadki nie sa z winy kierowcy.....ja tam mogłabym smiało jechać, ale jak nie chce to na siłę nie będe zmuszać

no my takie dwa uparciuchy jesteśmy a gł mój m. Czasami ja pekałam, a on uważał, ze nigdy nie zrobił nic źle i wogóle nigdy jego winy nie było:) ja lubię winka sie napić:) albo gin z tonikiem i cytrynką:) piwo też, ale na studiach częsciej się piło piwo:) ahh to były czasy:)) człowiek taki młody był:D:D

no własnie widzę, ze jeszcze jestes:) to nawijam swoje eseje:P

Dziunia o to jeszcze jesteś:) a co tam nie wstanę:):) dam rade twarda jestem sztuka) ja często zarywam nockę, bo inaczej wogóle bym nie miała czasu dla siebie:) jakie piwko pijesz? tez bym wypiła:) u mnie w małżeństwie to też tak nie są same róze:) ehheeh my to mamy taka metode na kłotnie, ze za chwile udajemy, ze nic się nie stało:) bo wczesniej oboje nie chcieliśmy ustapic a tak bierzemy głeboki oddech i jakoś się udaje:)

spóźniłam sie minutę:O Blanka mam pomysł, jak wróce to go przedstawię:) bo już was nie ma Wogóle to mam pomysł dla was wszystkich drogie kolezanki:) ale to za tydz, bo teraz i tak do ściany piszę:P ja to mam pecha jak ja jestem, to zadnej nie ma:( Blanka Wszystkiego najlepszego dla Kubusia:):):) ciesz się I urodzinkami synka i życzę udanej imprezki....co tam się przejmujesz co inni mówią. W razie co to wypij drinka :) i pomyśl o mnie i o naszej ekipie:):):) iluzik!!!!

dziewczynki jesteście jeszcze..... ja spakowana, maż spi wstajemy o 4 i smigamy :) będę za wami tęsknic...:) rozgadałyście sie widze:) to i ja do drinka sie przyłaczam pietrucha ja to dopiero w tyłach zostaję z allegro:P:P Blanka ja mam sposób na twoje nerwy....uważam, ze najlepsza rada to takie wygadanie się z kumpelą powaga, faceci nie wszystko rozumieją a kobieta kobietę zawsze.....:):) olać pewne rzeczy :P:P Dziunia i co piłaś coś:):) ja już chyba nic dziś nie piję, bo nie wstanę:P

mummy no nie wiem czy jakiś potomek by był, ale chyba nie bardzo bo mam okres:P cholera wyjeżdżam na tydz i dostałam okres takze nici z igraszek, ale nadrobimy jak wrócimy:D ale potomka nie moontujemy:D Malinka zdrówka życzę jade po Mateusza

a tak wogóle to zapomniałam napisać, ze widziałam zdjęcia na naszej poczcie:)) Agatka widzę, wakacyjne fotki emanuja szczęsciem:) ale powiem ci, ze Franek wysoki facet jest:) Pietrucha to wy niezły traktor macie z tym siedzonkiem dla małego:D nawet nie wiedziałam, ze takie są:D

a co tu dziś tak pusto??? dziewczęta pojawiajcie się......kurcze jak mnie nie ma to meldują się wszystkie:D Łapa i Stelka chyba zerzygnowały:O Dziunia mam nadzieję, ze zostaniesz z nami dłuzej co:) coś czuję, ze Andzia chyba pracę znalazła.....

Pietrucha a co to za niespodzianka:P:P:P w środku:) u naz mówi się zrazy, tak jak dziunia mówiła:) myslałam, ze robi rolady czyli takie ciasta:D ja w trakcie pakowania. Muszę lepiej zorganizować pakowanie, bo ostatnio za dużo teoreb wyszło:) i teraz lepiej mi wychodzi. A ja przezorna dziewczyna jestem i mysle sobie i to i to się przyda:) mówisz, pietrucha, że aż kipi:P heheh ja tez mam obiad z wczoraj. Mati u mamy takze zjemy wczorajszy z m. zła jestem, bo ten gosc co dziś się z nim umówiłam na działce nie odbiera tel. cholera nie lubie jak ktoś ze mną tak w suśki leci

Dziunia A ty jedziesz znowu nad morze???? i co to za rolady??:) My wyjeżdzamy jutro rano tak pewnie ok 4:) tam powinien być internet, wiec jak dobrze pójdzie to moze bede z wami na bierząco, ale zobaczymy jak bedzie z tym połaczeniem. Mati u babci a ja ogarniam dom i pakuję torby:) ale się cieszę, ze jedziemy. Taki rodzinny wyjazd tylko we trójkę. Moze się zakocham na nowo:P:P:P Pietrucha ja już samochodu nie myję, tym zajmuje się mój m, bo nasze autko jest za wysokie i nie dosiegm do dachu. Jak myje ja to oznacza to, ze byłam na myjni:D:D a ja wypiłam teraz tigera i moge działac:)

Witam:) Pewnie wszystkie jeszcze spią. My wstalismy o 6,ale nocka w całości przespana !!!!:):) no może Mati to pospał, bo ja nie bardzo, bo połozyłam się spac o północy:P ale ważne, ze dziecko spało:) Dzi wiozę Mateusza do mojej mamy, a sama na spokojnie sie pakuję i jeszcze muszę jechac na działkę spotkac się z tym facetem.

Dziunia to samo pediatra powiedziała na mojego Mateusza, ze taki poprostu jest i trzeba to przeżyć z tymi nockami:) też się smieję, ze drugie napewno bedzie duzo spało i ładnie jadło:D Mummy a ty jak masz z nockami u Wojtka?? i kiedy chrzciny robisz?? Blanka daj znac co i jak....

Agatka moze coś zjadłas i ci niedobrze. mnie też czasami tak muli:O my wróciliśmy z palcu zabaw. rano bylismy ale kiepska pogoda była, a teraz było super. Cieplutko i taki lekki wiaterek. Ale czuje się juz wczesną jesień w powietrzu....choć dziś jakaś mama w paiskownicy mówiła, ze w nastep tyg mają być jeszcze upały:) jutro jestem umówiona z facetem, który ma nam dom wykańczas. Ma nam wymierzyć co ile potrzeba. Wczoraj pojechałam troszkę za płytkami, panelami i wogóle sie porozglądać. No ceny nie są rewelacyjne. Wypatrzyłam sobie takie ąłdne płytki do łązienki, patrze cena 112 z m2:) ładnie cholera czy to musi być aż takie drogie:O takie dom to studnia bez dna normalnie:(