daga_83

Teść nie nalezy do ulubieńców:P ma się rozumieć:P

Pietrucha to jak teściowi będziesz gotowała to sie musissz postarac:P

Pietrucha ja robiłam roczek na 18 osób i zamawiałam gotowe danie:) obiadowe bo nie miałam kiedy sama tego zrobić poprostu aha tort tez kupiłam gotowy:) robiłam sama sałatki i pieklam mięso:) i takie inne tam przystawki tez sama- mama mi troszke pomogła. A Ty dużą robisz imprezę? Mojego Mateusza roznosi teraz energia poprostu. Jakby cos włyknął:P Alicja- Ty się jeszcze nie nabiegasz za swoja Maja tak ja my teraz biegamy:) takze teraz jeszcze masz luzy:D wiecie maż mi cos przebąkuje o tym dzidziusiu drugim coraz częsciej.....a ja myslałam, że żartował:P

Agatka ale ten Franek to spioch:P mi Mati ja w dzień śpi 2 godz to ja już szczęśliwa na maksa:) My dopiero wrócilismy z dworku. Mateusz złapał taki apetyt po powietrzu, że dumna jestem strasznie:) Byliśmy na spacerku z koleżanką i jej córeczką. dzieciaczki były takie grzeczne to mamusie sobie porozm:) fajnie tak czasami się spotkac z kobieta i pogadać o wszystkim Przyjaźnimy się już 12 lat takze rozm praktycznie o wszystkim. Zajrze za moment bo Mati na mnie włazi i dopisuje cos po swojemu:)

już kupiłam wszystko do tej rolady serowej, na zakupach jak byłam:) Mummy miał byc jeszcze przepis na akrkóweczkę:)

Dziś taka ładna pogoda, że nie ma co w domu siedzieć. Własnie przyjechałam z miasta. Mały zje obiadek to odwiozę swoją mamę i jedziemy do mojej koleżanki. Ma półroczną córeczkę i lecimy na spacerek i an ploteczki:P ale z ploteczkami średnio bo mój Mati pędzi jak szaoly a ja za nim:) Lecę bo wpadłam na moment. Zajrzę wieczorkiem jak ogarnę się troszkę:)) Pietrucha wszystko to jest kwestia przyzwyczajenia. Późno wraca no ale cóż takie życie.

pewnie a co będziemy w domu siedzieć:) Wychodzimy na spacerek zawsze ok 10 na dwie godz jak jest ładna pogoda, bo Mati śpi ok 12 jak wstanie i zje obiadek to też czasami wychodzimy, chyba ze robimy coś innego. Z tym, że jak się szykowaliśmy na dworek to przyszła do nas moja mama i wzięła maluszka na dworek. Wiaderko, grabki i do piasku poszli:)) ja pozmywam podłogi, bo z małym nie da rady i pojade do miasta pozałatwiać parę spraw:)

u nas pięknie słoneczko, aż się człowik lepiej czuje:)) własnie pakujemy sie na spacerek:)) po co w domu siedziec.. Dziewczyny my wstajemy po 6 codziennie. Mój Mati ranny ptaszek:)

Hej. ale u nas dzis słoneczko:)) zaraz bedziemy sie pewnie na dwór pakować. My od 6 na nóżkach, takie ranne ptaszki jesteśmy. Domek ogarniety, pranie wstawione teraz się stroszkę pobawimy. Anuska- ja się nie dziwię, że Ty taka drobna dziewczyna jesteś jak Ty cały dom masz na głowie:) Niech ci faceci troszkę bardziej cię wyręczają:) Mummy- podziwiam cię z ta podyplomówka. Jak studiowałam to byłam męzatką przez ostatnie dwa lata. Ale teraz jak mam dziecko, to studiowac już bym nie chiała. cięzka sprawa:)) Napaliłam sie na tę roladę:P w tym tyg będę robić. Dam znać jak wyszło:)

no i się spóxniłam, poszły spac:) to ja tez zmykam do jutra..

ale się kobietki rozpisały:) maz się kąpie to zajrzałam na momencik.. ciekawe czy któraś jeszcze jest... Przepisy wypróbuję, już mam chęc zrobić tę rolade mummy:) ze mnie kucharka taka średnia:) ale postaram się.. Justysia twój synek ma dopiero 8 mies.. zobaczysz jak zacznie chodzić. Mam w domu takiego kręciołka, ciągle w ruchu. on chyba nie potrafi siedziec:))) ale spokojnie czasami są chwile, ze wymmiękam. Mój maz codziennie wraca ok 21 do domu wiec nie bardzo ma mozliwość mi pomóc. Dwa razy w tg wpadnie do mnie moja mama to sobie na zakupy wyskoczę spokojnie...ale wszystko to jest kwestia przyzywyczajenia. Mummy dała radę rok po roku:) Pietrucha kiedy robisz tę imprezę?? na ile osób??

Mateusz wykąpany i spi:) Poprosze przepisy pietucha mummy podzielcie się:) mam ochotę na cos nowego:) moze złapię bakcyla i z kuchni wychodzić nie bedę:)) Idę wsoczyć pod prysznic, byłam dziś na aerobicu to już się nie mogę doczekać kiedy się wykapię, jak wrócę zajrzę..

Narobiłam smaku:) to juz daje przepis:) Robię tak: 4 wędzone pałki z kurczaka, lub piersi jak kto woli, słik pieczarek marynowanych, rzodkiewka, kukurydza, 4 liście sałaty i jak ktoś lubi ostrzej to jedna czerwona cebula no i majonez oczywiście:) robię tę sałatke praktycznie co weekend tą albo z fety. Mówicie gyros, no tak tę sałatkę wszyscy chwala a ja jej nie robiłam jeszcze... Pietrucha jak robiłas testy to napewno jest ok a ten brak okresu to po tabsach napewno. Hormony i te sprawy. Badź cierpliwa...:)

Dziewczyny a macie przepis na jakąs dobrą sałatkę?? Ostatnio czesto robię z wędzonym kurczakiem, ale cos bym innego z chęcią zrobiła:))

ja tez oddzielnie nie gotuję. Mój Mateusz zupy średnio toleruje. czasami rosół gotuję, barszcz czerwony, a tak gł mięsko:))) i rybę raz w tyg robię zawsze. Jak wspomniałam wczesniej pierogów nie lepię, bo nie potrafię:p Mati się obudził. Spał 2 godz super:)) teraz się wygłupiamy na dywanie. Czasami sie czuje jak duże dziecko:)

Kobietki a powiedzcie, wy to takie kuchary jesteście co?:)) Dobrze gotujecie. Bo moje zdolności kulinarne so średnie przyznam się, choć mój mąż uważa że przesadzam ale np pierogów zrobic nie potrafię. Raczej takie podstawowe dania robię. Dzis np dusze polędwiczki wieprzowe. Do tego kluski śląskie( gotowe z garmażerii) i wązywka na patelnię..

Agatka to wcześnie sadzałaś:) no ja już i tak wiem, że przy drugim dziecku bedę robić pewne rzeczy inaczej:) Mamuśka mój Mati też robi takie akcje, czasami niewiodomo czy się smiać czy płakać. Raz wyciągnął kości z kurczaka po obiedzie i chciał spróbowac. Czasami ręce opadają, ale jak komuś to opowiadam to się zawsze śmieję:)

mi też maż mówi, ze jak bedzie drugi dzidziuś to Mati bedzie z nim szalał i nie będzie tak się nudził a dzieci się same zajmą sobą:) ale ja jakoś mam obawy:)

mammy my używamy durexów.. troszkę już ich poszło:P i wpadki nie ma jak na razie. Ale jesli by była no to nie koniec świata trudno teraz a nie póxniej porostu Ale powiem Wam dziewczyny. Bratowa meza opowiadała mi, chodzimy do tej samej gin że jest taki nowy środek antykoncepc. Jakieś gumki co się wkłada do środka (wiadomo gdzie nie bedę pisać, bo to grzeczne forum:P i ona tam sobie siedzi ta gumeczka w środku 28 dni i uwalnia hormony... ma testowac to smiałam się z niej, ze jak bedzie w ciazy to ja tego nie chcę:) a ona ma już duże dzieci i tym bardziej nie:)

Mamuska ja nie biorę teraz tabsów, brałam przed urodzeniem małego Marcilon, innych nie brałam. ale jak brałam tabl to gumek juz nie uzywałam po co. Ale jak brałam tabl to sie kipsko czułam i tyłam troszkę takie mam wrażenie i ochota na sex mniejsza. A teraz juz się przyzwyczaiłam do gumek i nie ejst tak zle, a co. Mąz nie narzeka. Zresztą raz miałam spory problem przez tabl, to w sumie hormony są. A my aż tak często sexu nie uprawiamy, aby brać tabl. Jak to przy małym dziecku teraz dwa razy w tyg czasami. a temat:) a co zawsze o kaszkach mamy rozm:)

Mati śpi, mama ma chwilkę:) byliśmy na spacerku, troszke chłodno ale to nic. zbiegał się i padł mi od razu:) ja będę się brała pewnie za obiadek i prasowanko, ale wczesniej musiałam wejść na kafe:P:P:P a co.. Justysia witamy pewnie wpadaj do nas:) powiedz cos o sobie w jakim wieku masz maluszka:) no i wpisz się do tabelki to tutaj taki nasz zwyczaj. Mummy jak brałam kiedyś Mercilon spory czas, żadnej wpadki nie było. Testowałam tez te plastry, ale one się odklejały i mnie cholernie ręka bolała po nich, Koleżanka na nich wpadła bo jej sie odkleił i było po ptakach:) a pęknięta gumka hmm to się zdarza naprawde:) jakich uzywaliście?? ja mam sporo koleżanek co uzywają gumek i nigdy nic nie pękło żadnej z nas. Nie strasz mnie:):) nie jestem na razie przygotowana na drugie dziecko:) ))a stosunek przerwywany- kurcze w szoku jestem jeśli to się sprawdza, ale to strasznie chyba niewygodne jest:P

Czesc. Pietrucha widzę, że sobie dzis pospałas:) ja tez przez to przechodziłam, czasami nawet jeszcze przechodzę:) ale dziś jestem szczęsliwa, bo Mati połozył się wczoraj spać o 20.30, przed 24 przebudził się troszkę to mu dałam pić i spał do 6.30:):):):) dla nas to sukces. Zapomniałam dzis na noc zamknąc okna...nie wiem może to miało wpływ na ten jego sen:) ale za to apetyt Mateuszowi nie dopisuje:( kolację wczoraj tylko skubnął, sniadania nawet nie chciał ruszyć. Karmienie go zawsze szło jak po grudzie. Kombinuje moze to moze to a on nic. Zaciska buzie i nie chce a jak uda mi sie coć włożyć do buzi to wypluwa...a wierci się przy tym. Na kolankach go nie posadzę, bo zaraz zwiewa, więc siedzi u sibie w krzesełku. Sama nie wiem może to przez te ząbki. no ale wszystko zwalać na ząbki??:) Teściowa zaraz by powiedziała, co sie przejmujesz dobrze wygląda:) to jest podejście co. Ale za to z jazdą samochodem nie ma problemu od małego. siedzi ładnie, zazwyczaj spi chyba ze jest wyspany to wtedy wygląda przez okienko. U nas dvd by sie nie sprawdziło, bo Mateusza tylko reklamy kręcą:) Pietrucha my uzywamy teraz gumek. Kiedyż przed ur małego zawsze tabletki, ale jak karmiłam to zaczęłam uzywac gumek i tak zostało. Wiem, ze to mniej komfortowe. ale zauważyłam że teraz mam większa ochotę na sex:) a przy tabl róznie i ogólnie po tabsach czasami kiepsko sie czułam. Nam nigdy nic nie pękło, nawet nigdy nie pomyślałm ze mogłoby:) znajmomi tez uzywają i tez nigdy nie mówili o takiej syt:) dobra wracam do samochodzików, bo i tak pisałam na raty:)

wcięło mi tekst ...pisze drugi raz..nie ja jedna chyba widzę.. Mój Mateuszek śpi, więc ja mam juz wolne:) a widze tutaj dzis u nas pustki...:) Pietrucha koleżanko gdzie jestes??:) Idę się wykąpać, może ktoś zajrzy:)

oglądałam własnie jak ciało M. Kaczyńskiej przywieźli....brak słów normalnie...

mamuska- wojew mazow:) ale pogoda sie własnie poprawiła, słoneczko się przebija. Jak do tej pory było mizernie. U mnie własnie obiad sie przygotowuje. Spręzam się szybciutko, bo na zakupy chcę pojechac. Mąż ma w weekend urodziny i chcę kupić jakis prezencik i sobie jakas bieliznę sexi, aby go troszke pouwodzić, a co:D mummy- ja w ciązy wogóle nie miałam ochoty na sex, dla mnie on mógłby wtedy nieistnieć, ale za to teraz wręcz przeciwnie:P