daga_83

mamuska to grzej do apteki po coś, wypłucz gardło solą...bo się rozwalisz jak sie patrzy.. pewnie jakies lody wcinałaś:P

pietrucha sprawdzałam pocztę:) cos tam pokręciłaś:) zobaczyłam tylko twoich chłopców na zdjeciu nic innego się nie dało:) przystojniaczki jak sie patrzy:) te oczy to nie jedne serce złamią:P tylko ciebie nie widziałam tam koleżanko:) co do tematu domku, to ci powiem pietrucha, ze mi głupio tak troszke o tym tu rozm bo topik czytają wszystkie dziewczyny a nie wszystkie są w tym temacie i ogólnie ja nie lubię sie wychylać z domem... tak sobie pomyślałam, ze mogłybysmy o tym pogadać, aby się nikomu nie narzucac z tym tematem przez maila....pisz do mnie ile wlezie i jak masz jakieś pytanka ja na wszystko odp:):) mozemy sobie spokojnie powymieniac doświadczenia bez wciagania kogolokwiek w to ok:) A wogóle to Mati spał ponad 2 godz!!!!! dziewczyny moze cos się ruszyło:):) teraz lata jak nakręcony... uciekłam mu i zajrzałam:D:D ale wracam do samochodzików i kolejek:) a tak na marginesie dziewczyny ile jesteście po ślubie?:)

pietrucha w domu zostało ogrzewanie i wykończenie wewnątrz Mati się przebudzi:) oczka otworzył ale mama przylulała jeszcze i dalej drzemie:D

to tylko mój Mateusz taki zębal:P

to slij pietrucha:) na nk tak dawno nie zaglądałam, że hoho muszę wstawić tam cos nowego chyba...jakoś mnie nie ciągnie coś tam ostatnio.. mozesz wysłać link na nk albo fotkę poprostu:) jak wolisz:)

pietrucha, ja bym nie powiedziała, że on jest wyspany.. bo jak wstanie to marudzi i trze oczka:( ja mówię też ze to moze ząbki mamy już 15 i chyba ida kolejne:( no ale kiedyś te ząbki wyjdą i czy to sa zawsze ząbki?? juz sama nie wiem a rowerek bomba, sama chcę kupic swojemu maluszkowi. tak sobie pomyslałam, że na Dzień Dziecka mu kupię:0 na roczek dostał taki samochodzic co go mozna w nim wozić,a rowerka jeszcze nie ma:)

u nas było usypianie w wóżku ale do 4 mies:) póxniej siedziałam ze 3 nocki przy łózeczku i Mati załapał spanie w łóżeczku:) tylko jakoś nie szczególnie długie:P

mój m też wstaje do amłego, z tym, ze Mati płacze w nocy i sie wyrywa do mnie:( więc musze ja wstawać...a to że czasami nie spimy razem to są już takie spore wyjatki... kiedy naprawdę Mateusz podnosi alarm na maksa a tatuś nic nie mzoe zrobić, albo wtedy jak jest chory to tez go wywalam:P

Agatka ale co jak mały płakał to nie wstawałas do niego? brałas go na przetrzymanie?? ja juz sama nie wiem, czasami odkładam go do łóżeczka i mówię, ze nocka jest od spania i odchodzę a on tam wrzeszczy:) maż zły bo sie wyspac nie mzoę, ale nic sie biedulek nie odzywa....sama nie wiem, ale twój Franek tak łądnie spi teraz, ze aż zazdroszczę...

Agatka Mati nadal spi z nami w sypialni, maż mi mówi aby go przetransportować do jego pokoiku, ale ja sobie niewyobrażam kursowania w nocy miedzy pokojami, i tak bywa, ze maż sie przenosi do drugiego pokoju czasami sapć, bo mały daje popalic i spi ze mna w sumie póxniej... zobaczymy ile pospi teraz:)

agatka ŚPI mój mały powiedz mi a od kiedy zaczął ci synek lepiej sypiac? normalnie u nas to porażka...z tym spaniem...najgorzej, ze jak się obudzi w nocy to tylko do mamy...do taty w nocy nie, krzyczy mama i koniec:) ja do teściowej nie jeżdzę, bo zawsze mówię, że cięzko mi samej z małym samochodem i z tymi wszystkimi manelami:P oczywiście jak chcę jechać do koleżanki to biorę małego i jadę:P ale niedobra jestem:) ale wiem, ze jak pojadę raz do teściowej to później bedę musiała jeżdzić częsciej sama a tak czasami wpadamy z męzem i małym i wystarczy:) a jak chce to niech przyjedzie do ans i tak siedzi cały dzień w domu mamuska weź sobie strepsils intensiv mi zawsze pomaga:)

agatka, to macie super. Mój mały ani nie przesypia nocek ani w ciągu dnia nie spi rewelacyjnie. Od małego spanie jest problemem. Nigdy nie spał nam w ciagu dnia anwet 2 godz:D dopiero teraz od tyg czasami mu się zdarza...normalnie w szoku jesteśmy. Też biega na dworku czasami i dwa razy dziennie ejstesmy i nic spanie jest takie samo:):) mi już czasami ręce opadają... teściowa była u mnie ostatnio i pokazała wnusiowi stanie na parapecie i patrzenie przez okienko i teraz mam ciągły płacz przez parapetem... nie mogę nic zrobić bo niunio chce na parapet...dziś ma znowu przyjechać....

Czesc koleżanki:) Mamuska wstałas o 10:):) kurcze ja to chyba o tej porze wstałam ostatnio jak byłam w ciazy:) My z Matim siedzimy w domu . Oczko mniej ropieje ..dzis jak zwykle zarwana nocka. ok 22 pobudka, ale dało sie go połozyć ale za to wstał o 3 rano i oczy jak 5 zł, usnął ok 5...no niestety moze kiedys mu to minie i zacznie spać, ale pewnie jak pójdzie do przedszkola i trzeba będzie rano wstawać , a on powie: Mamo jeszcze 5 min:D Pietrucha wolałabym nie podawać linków do mojego konta na nk tu na kafe. Jesli chcesz to mogę wysłac zdjęcie na maila:) Mati nie chce spać więc musze zacząć robić obiad razem z nim, niezłego mam pomocnika:)

powiem Wam jeszcze kobietki, ze mój Mati ma 16 mies a ja nie wiem co to jest przespana noc. ni miałam takie nocki tak naprawdę, gdzie Mati kładzie się wieczorkiem a wstaje rano:( już badania mu rózne robiłam ale wyszły rewelacyjnie:) on potrafi często obudzic sie ok 23 i hasać jak gdyby nigdy nic do 2 czy 3 i wstaje o 7.... mi ręce opadają ....no cóż liczę, zę kiedyś to minie ale ile ja się anmęczę...

dziewczyny się rozpisały:) wiecie co koleżanka ostatnio sie przeprowadziła do nowego domku i ma 16 mies córeczkę i ciach jest w ciązy:):) śmieje się że nowy domek nowy potomek:):):) my sie mamy zamiar wprowadzić na następ wakacje....a ludzie są zazdrośni, cóż zrobić lae powiem Wam że my praktycznie mało rozm o naszym dmoku staramy się z tym nie wychylać i traktujemy to jako rzacz normalną wiec raczej nasi zanjomi nie mają z tym problemu......choć niektórzy sobie myślą, ze oni to znowu sobie coś kupili:) tylko kurcze jakim kosztem... mój maz praktycznie jest gosciem w domu i zapierdziela całymi dniami..niektórzy widza tylko to co chcą widzieć...no to sobie powiedziałam a co:):):) a co do zrzucenia wagi to mi zostało jeszcze 2 kg:P w sumie nieduzo ale zamierzam zgubić 4:P takie mam postanowienie:):):)

dobre z tym przyczepionym siusiakiem:) ale dzieci mają pomysły... czasami żaden dorosły by nie wpadł na to co moze wymyslić dziecko:):) ostatnio obiło mi się o uszy pytanie do dziecka "co to jest sława?:) a ono na to: Żona Sławka:D jednym słowem mummy niedługo będziecie mieli wesoło..przynajmnie będziesz miała w domu sojuszniczkę:) bo tak to zbyt duża meśka przewaga:D http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-pod-limba/m3f019c4c43464 a to mój.. troszkę podobne:) no ale głupio tak moze o tym tu rozm...więc się nie wychylam bardzo... idę się napić lampke winka i poczytać ksiażkę a co tam:) mały relaks mi sie należy.. pewnie znowu będe miała zarwaną nockę wiec chcę odpocząc..

koleżanko 9 kg:) to malutko ja przytyłam 16 to dopiero czułam się jak słonik pod koniec:) Mummy a powiedz czy twój pierszy synek był zazdrosny o tego drugiego jak sie urodził?? no i czy teraz sa chociaz zazdośni troszkę, że będzie mała dzidzia w domku:) pietrucha domek masz bardzo podobny do mojego:) pożeracz czasu ogromny... idzmiemy jeśc kolację i brać kapiel..:)

kupiłam świtlik do zaparzenia.. kropelek się bałam zobaczymy co będzie...

Dziewczyny a co dzię tu takie pustki... Mti dzis od rana z babcią, bo ja miałam urwanie głowy i musiałam cos ogarnąć poza domem. nietety ze spacerku dzis nici bo małemu coś oczko ropieje:( przemywam narazie rumiankiem, mam andzieję że minie i obejdzie sie bez lekarza, oby. Wy pewnie wszystkie z dzieiaczakmi na dworku...no i dobrze po co kisić się w domu jak jest tak ładnie.

czy jestem wysportowana hmm tak średnio:) dzis wrociłam na fitness:) przed zajściem w ciążę chodziłam regularnie. Dziś znowu się czułam w swoim zywiole:) cieszę się, że wróciłam na aerobic, bo bardzo to lubię.. z Matim miała zostać moja mama, ale cos jej wypadło i zaoferowała sie teściowa:D To ja może dodam, że też jesteśmy w trakcie budowy domku:) no w sumie to jesteśmy na etapie wykańczania...jutro jestem umówiona z hydraulikiem, bo zakładamy ogrzewanie itp...tuje kupowalismy już dawno.. mamy różne krzaczki, ale za cholerę nie pamiętam czy to był ten szmaragd (chyba źle napisałam nazwę:p ale wiecie o co chodzi:Dtak czy siak czasu trzeba poświęcić na to sporo no i kasy, a ze mąż prawie cały czas pracuje, wiec to jest na mojej małej główce... a co do porodu pietrucha chciałabym aby drugi był taki, abym tylko spodnie sćiagnęła rach ciach i jest:):):)

pietrucha ja Mateusza rodziłam 2,5 godz zajechałam na ktg a tu rozwarcie 6 cm i skurcze coraz szybsze postępujace w tempie ekspresowym, az moja gin była w szoku:) to mozę drugie będę rodziła 20 min:p grunt to pozytywne nastawienie:)

a kotleciki smażę:D dzis ide na łatwiznę:) buraczki i ziemniaczki do tego i już:)

Mati spi, więc mam chwilkę by zerknąć:) Mamuska 997 pewnie, ze planuję:) zawsze chciałam, by różnica wiekowa między moimi dziećmi była ok 2 czy 3 lat. Na początku napewno bedzie cięzko, ale póxniej jest super:) mam siostrę dwa lata starszą to wiem jak jest:) a dlaczego dopiero za 8 lat kolezanko?? podobno dziewczynki są grzeczniejsze:) mój synek naprawde jest strasznie energicznym chłopcem:) każdy mi to mówi:) on nie potrafi usiedzieć chwilki w miejscu, a żeby posiediał na kolankach u ammy w życiu:) on nie ma na to czasu::)lepiej coś pobroić w między czasie:) Agatka by dzis na dworek nie idziemy, bo zimno jak nie wiem a Mati pokasłuje:( więc wolę go zatrzymać w domku.. No i witamy nową koleżankę:) Zabusia26 zapraszamy:) mamy tutaj taką swoją tabelkę:D abysmy lepiej były zorientowane:D takze prosimy i wpis i zapraszamy:) będzie weselej:) Ah sie rozpisałam idę robić obiad, ale jeszcze zajrzę:)

Mati spi, więc mam chwilkę by zerknąć:) Mamuska 997 pewnie, ze planuję:) zawsze chciałam, by różnica wiekowa między moimi dziećmi była ok 2 czy 3 lat. Na początku napewno bedzie cięzko, ale póxniej jest super:) mam siostrę dwa lata starszą to wiem jak jest:) a dlaczego dopiero za 8 lat kolezanko?? podobno dziewczynki są grzeczniejsze:) mój synek naprawde jest strasznie energicznym chłopcem:) każdy mi to mówi:) on nie potrafi usiedzieć chwilki w miejscu, a żeby posiediał na kolankach u ammy w życiu:) on nie ma na to czasu::)lepiej coś pobroić w między czasie:) Agatka by dzis na dworek nie idziemy, bo zimno jak nie wiem a Mati pokasłuje:( więc wolę go zatrzymać w domku.. No i witamy nową koleżankę:) Zabusia26 zapraszamy:) mamy tutaj taką swoją tabelkę:D abysmy lepiej były zorientowane:D takze prosimy i wpis i zapraszamy:) będzie weselej:) Ah sie rozpisałam idę robić obiad, ale jeszcze zajrzę:)

oczywiście, że planuję drugie dziecko, mąż to bardzo chce mieć trójeczkę:) ale jeszcze troszkę chcę odczekać. Tak sobie myslę, ze moze jak Mati będzie miał 3 latka:) ale to takie plany rzeczywistośc pokaże jak będzie:) Idąc do porodu wiedziałam, że będzie bolało i takie tam, ale nie wiedziałam, ze aż tak bardzo:) każdy mówi, że ból się zapomina ale przeżyc trzeba:D :D tak czy siak zamierzam mieć więcej niż jedno dziecko:)