kleopatra32

może ktoś cośmi doradzi w sprawie pokrzywkiu córki.Pierwszy raz wyskoczyła 1,5 tyg temu i tak pojawia się codziennie.Co ciekawe,tylko podczas spania,dłuższego niż 2 godziny,czyli najczęściej w nocy.Byłam z tym już u 2 pediatrów,mała dostała leki,sterydy,syropy,krople odczulające ale problem wraca jak bumerang.Byliśmy tez u dermatologa,zrzucuł wszystko na migdały ropne albo pasożyty(mała jest już od paru dni odrobaczona),ale powiedział też nie w sumie nie jesteśmy w stanie wykryc alergentu.Do alergologa dopiero na 10 sierpnia mam termin.Ale na testy i tak mała jest za młoda,a z krwi podobno niewiarygodne. Caly czas zastanawia mnie fakt że ta pokrzywka w śnie jest,jakby w momencie gdy młoda sie przegrzeje...staram sięja więc ubierać lekko do spania,tylko prześcieradłem nakrywać i jest jakby lepiej.Pościele poprałam w proszku jelp dla alergików bo myśłałam że to od bryzy....

jaki polecacie drogie mamusie poznanianki?:) na jakiej ulicy?

córka w poniedziałek wymiotowała,stwierdziłam ze to wirus zołądkowy,trochę przy tym gorączkowała.Wymioty ustały we wtorek rano ale temp nadal była.W środe pojawił się katar wodnisty i temperatura jest do dziś,podnosi się tak do 38 stopni.NIe wiem czy podac antybotyk przepisany przez lekarza w razie pogorszenia zdrowia czy czekac na dalszy rozwój akcji.. teraz ma katar i lekki kaszelek doradźcie bo mam dość już tych antybiotyków,tylko tej jesieni i zimy mała brała 4 razy,ma 2 latka

2 tygodnie temu córka przeszła infekcje,miała suchy kaszel 3dni który potem przemienił się w mokry i trwa do dziś.Brała antybiotyk,teraz inhalacje mukosolwan,no i właśnie może ten mucosolwan potęguje kaszel?nie jest jakiś uporczywy ale jest i nawet nie wiem czy na spacer wychodzić 3 dni temu byliśmy u pediatry,osłuchała małą i stwierdziła ze to kataralne(choć kataru jako takiego nie ma,jedynie z 3 migdałka jej schodzi do gardła) może któraś z mam miała podobnie?

mam pytanie,chce zrobic prywatnie testy alergiczne w Poznaniu może coś mi polecicie? córka ma 2 lata,jakie testy by miała?ze skóry czy z krwi? prosze o wyczerpujące info:)

co kupujecie(wy lub rodzice ztrójek klasowych)dzieciom na Mikołajki? moja córka jest w zerówce miałyśmy do dyzpozycji 7zł na dziecko+kto może z rodziców coś zasponsorować do paczki kupiłyśmy pluszowe misie,będą kolorowanki,kredki,notesy i po ołówku,no i słodycze tylko że mi wydaje się za dużo tego wszystkiego

serdecznie dziękuję za odpowiedź

czy nad morzem tez tak grzeje słońce? jak wytrzymać z dziećmi na plaży w te upały?jest sens w ogóle jechać?moze ktoś jest nad morzem i wypowie się

wątpię żeby miło Ci tu było,nie czytałaś co tu się porobiło? dziewczynom odbiła palma!

groszek wiej stąd bo prędzej czy później Ciebie dziewczyny tak zjadą jak tą dziewczyne poczytaj ich teksty to sama przekonasz się larysa podaj nr gg albo meila,chętnie pogadam z Tobą i nie bierz do siebie tego co one tu wypisują

to i ja coś dopiszę,jako że jestem stałą bywalczynią na waszym forum uważam ze ostro przeginacie z larysą a w szczególnosci wasze ostatnie wpisy:( kobieta jest wporządku wobec was otwarła się i zaufała Wam i takie dostaje podziękowanie w formie tekstów że jest beznadziejna animonda wybacz,ale ja jako również mama dwójki dzieci jestem zbulwersowana Twoją oceną jak tak możesz ubliżać dziewczynie,koleżance? wiesz,raczej to Ty jesteś w tym wypadku beznadzieja i serio odechcewa się wchodzić na wasze forum,ale larysa spoko nie za TWOJĄ sprawą a raczej takich fałszywych dziewczyn nie sądziłam że kiedyś przyjdzie oceniać was mi w ten sposób bo polubiłam was i wasze wypocinki i jeszcze jedno też jestem żoną,tez mam męża wiem jakie jest życie jestem chyba starsza od was i uwierzcie,nie jest jak w bajce nie każdy ma takie szczęście jak Wy i prośba - zmieńcie swoje podejście do larysy bo zostawiłyście ją na lodzie