SZARYdzien

wiesz co kingusiak... moim zdaniem to jest naprawde sukces ze tak ladnie sie to wszystko zagoilo..;P naprawde, jestem pelna podziwu^^ ja mam znamie wielkosci ok. 7 cmx6 cm i bede juz w czerwcu wycinac metoda chirurgiczna.;/ boje sie bo to znamie to tzw. myszka i mysle czy nie bedzie potem zadnych komplikacji typu przerzuty, czerniak itp. Pozdrawiam :)

dobra... nie chcesz wierzyc to nie..:( jak cos to potem nie z pretensjami do kogos... ale to nie tylko babcia mi mowila; mowila to moja mama i wgl wszyscy znajomi tej pani... i nie chce calego przebiegu... chce tylko wiedziec czy po operacji byly jakies skutki uboczne tego typu(jak napisalam w poprzednich wypowiedziech) PS moje znamie(myszka) nie jest takie zwyczajne, bo np. moja babcia, ciotka i niektore osoby z rodziny maja bardzo jasne, a ja... ja mam bardzo ciemne brazowe i w dodatku owłosione xDD

ale te zeczy naprawde sie staly! mam zabieg na 2 czerwca wiec wiecie...;] i tez by mie interesowaly wszystkie zeczy o wycinaniu DUŻYCH znamion(głownie tzw. myszka) ja chodze dopiero do 2gim. wiec wiecie.. chce jeszcze troche pozyc xDD

Siemka. Mam znamie-myszke na lewej nodze nad kostka... Jest duze: 7cmx6cm. Bylam u lekarza i juz jestem umowiona na wyciecie ale sie boje...Mama, babcia, ciocia mi opowiadaja ze niekore osoby po wycieciu zyly tylko miesiac, ze jeszcze wiecej plam mialy i nie wiem co robic, czy isc czy nie... Moze ktos z waszych znajomych usuwal..??