Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzik 00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madzik 00

  1. madzik 00

    Rozstanie

    oj jeszcze troche dziewczeta i wszystkie sie pozchodzcie ze swoimi ex (oprocz mnie):) i nie bedzie z kim pisac:)
  2. madzik 00

    Rozstanie

    a proszeniem o powrot tylko mozna obrzydzic swoja osobe :) niestety takze ja proponuje jesli takie mysli was najda palnac sie mocno patelnia w glowe zeby odlecialy:D:D:D:D:D
  3. madzik 00

    Rozstanie

    i nikt dziewczeta nie powiedzial ze nastepne zwiazki tez nie okaza sie porazka... ja myslalam ze po wielkim rozstaniu czeka mnie cos dobrego bo na to zasluzylam ale wcale scenariusz nie musi sie tak pieknie ukladac trzeba zawsze byc ostroznym a ja sie nauczylam tego wszystkiego po 4 letnim zwiazku wykorzystalam te madrosci na ta ostatnia milosc nie mam nic sobie do zarzucenia zachowalam klase przy rozstaniu nie dzwonilam nie pisalam dalam odejsc po prostu i on tez nie zaluje minal juz miesiac i nic ale nie bede sie zatanawiac czy dobrze zrobilam bo olanie kogos to najlepsza metoda jesli ona nie podziala to znaczy ze nic nie podziala:)
  4. madzik 00

    Rozstanie

    no i wlasnie o to chodzi jak nie wiesz o co chodzi to oczywiscie najlepszym rozwiazaniem sie bedzie dowiedziec nie boj sie ze z jego ust dowiesz sie ze koniec jesli bedzie chcial z toba zerwac na dobre to pomeczy cie jeszcze troche a i tak zerwie a po co dawac mu satysfakcje i przeciagac to zeby on mniej cierpial po rozstaniu?? chcesz dac mu a satysfakcje ?? zeby mu to tak uszlo na sucho i znalazl sobie nowa dziewczyne i nawet przez sekunde zeby go serducho nie uklulo? tak naprawde to zrobisz jak zechcesz ty najlepiej wiesz co jest dla ciebie dobre ja nie znam was ani wszystkich szczegółów waszego zwiazku nie jestem 7 cudem swiata tez moge sie mylic staram sie oczywscie doradzic wam jak najlepiej ale roznie to bywa... wiem tylko jedno niech Twoje emocje za Ciebie nie decyduja spokojnie pomysl czy wolisz miec sprawe jasna czy sie ludzic i zastanawiac to jest masochizm!!!
  5. madzik 00

    Rozstanie

    a z glowy wszystkie madrosci biore po prostu:D dla mnie to wszystko jest jasne jak slonce ... :)ta i mimo ze jestem taka madra i wiem niby jak sie zachowac to mnie tez zostawiaja:D hehe co za żal:P sama sie nie odzywaj jak sam zadzwoni umow sie ( tylko nie przez telefon ani jakies gg bron Boze!!:) ) i spytaj jak on to widzi mozesz powiedziec ze ci zalezy na nim (nie przesadzaj z wyznaniami:) )ale nie bedziesz tolerowac takiego zachowania musi poczuc ze moze cie stracic:)
  6. madzik 00

    Rozstanie

    szczera rozmowa jest najwazniejsza i najskuteczniejsza w kazdej sytuacji tylko nie wydzwanianie codzienie i walkowanie tego tematu tlko jedna porzadna i dokladna rozmowa ... spytaj na czym stoicie czy jestescie razem w koncu czy nie? bo mi sie wydaje ze on po prostu nie uwaza ze sie rozeszliscie mysli ze dalej jestescie razem ale nie pozwol sobie na jakies sex czaty jesli nawet to uzaleznienie to z tym trzeba walczyc co jesli mialabys chlopaka alkoholika i by ci powiedzial ze bedzie pil bo jest uzalezniony? ma cos z tym zrobic!
  7. madzik 00

    Rozstanie

    zuza swietnie zrobilas i nie odwroci sie to przeciwko Tobie podjelas dobra i przemyslana decyzje odwraca sie tylko wtedy gdy specjalnie ranimy kogos wartosciowego i odrzucamy dobra milosc t byla toksyczna tak naprawde sami decydujemy o tym jak nasze zycie bedzie wygladalo sa osoby ktore tkwia w zwiazkach ponizane i zdradzane ... nie ma co ich zalowac sami takie zycie sobie wybrali trzeba znalezc w sobie sile i powiedziec dosc... prawdziwa milosc moze znalezc sie i po 40 ale warto poczekac... wychodzac z toskycznego zwiazku cierpimy to prawda ale o wiele krocej niz jakbysmy mieli w nim tkwic przez cale zycie... odchodzimy i otwieraja sie nowe perspektywy.. jestesmy bogatsi o doswiadczenia i stawiamy wieksze wymagania swoim partnetom nastepnym nie liczy sie juz jak w dziecinstwie tylko to cos... ale zwracamy uwage jakim bylby mezem ojcem i czy potrafie mu zaufac milosc ma uskrzydlac a nie dolowac a faceci zawsze jak maja za dobrze to uciekaja nie wiem czemu ... ale tez pozniej bardzo zaluja nie mozna miec przeciez wiecznego szczescia do spotykania wartosciowych kobiet:) a ze jest Tobie ktos pisany to jestem pewna milosc przychodzi zwyczaj w najmniej oczekiwanym momencie;) karinita: a wolisz sie nic nie odzywac i byc dziewczyna dla niego "dorywcza"? jak sama nie bedziesz miala do siebie szacunku to nikt tez nie bedzie mial swiat jest okrutny lepiej wiedziec ze to koniec i zaczac budowac sobie wszystko na nowo niz tkwic w wiecznej nieswiadomosci i przedluzac sobie cierpienie masz pokazac jaja ze nie bedzie cie tak traktowal... jesli mu zalezy sie wystraszy i ogarnie gwarantuje
  8. madzik 00

    Rozstanie

    a wiesz ze takie cos jak on robil to prowadzilo do toskycznego zwiazku. Czlowiek w zwiazku stawia pewne wymagania ktore druga osoba musi spelniac mialas prawo miec pretensje i nawet jesli przesadzalas to on sam stworzyl sobie taka sytuacje... nie ma sie co nie odzywac wcale jesli znowu przyjedzie do Ciebie ja bym od razu postawila sprawe jasno pokaz ze sie szanujesz i Twoj mezczyzna nie bedzie wchodzil na jakies sex czaty( bo jesli na to pozwolisz o nie licz ze kiedys on to zmieni i przestanie) pokaz ze nie tolerujesz czegos takiego w zwiazku i nie interesuje Cie takie spotykanie sie od czasu do czasu bo nie jestes zainteresowana jego hustawka emocjonalna ani byciem zesoba od czasu do czasu raz przytula caluje raz olewa...albo jestescie razem i on sie ogarnia albo zegnamy sie i nie ma mowy o przyjazni jesli nie bedziesz stanowcza on nigdy Cie nie poszanuje ... jesli nie bedziez sie odzywac juz teraz bedziesz sie zastanawiac miesiacami a moze moglam cos zrobic takim zachowaniem jak ci mowie nie zrobisz z siebie idiotki tylko pokazesz ze jestes dojrzala i potrafisz rozwiazywac problemy jesli nie przystanie na twoj uklad to urwij kontakt raz na zawsze bo rzeczywiscie moze byc jak u wazki a najlepiej uczyc sie na cudzych bledach prawda?:)
  9. madzik 00

    Rozstanie

    a zrobil cos ze mu nie ufasz i go sprawdzasz tylko tak najszczerzej prosze o nawet najmniejsze przewinienia:)
  10. madzik 00

    Rozstanie

    a teraz zaproponowalabym isc na jakiegos drinka wszyscy razem ale jak sie spodziewam kazdy mieszka na innym koncu polski znajac zycie:D
  11. madzik 00

    Rozstanie

    cos tam czytalam ale wszystkie historie juz mi sie pomieszaly w jedna wielka:D nie masz zalu moze bo odzyskales spokoj ducha poniewaz dostala po dupie te wszystkie dziewczeta tez sie troche wyluzuja jak sie dowiedza ze ich ukochani cierpia przez nie same bo zaluja badz przez inne taka natura juz ludzka. Ale powiem szczerez lepiej byc rzuconym wtedy czlowiek nie ma sobie nic do zarzucenia nie podejmowal decyzji i nie bedzie pozniej musial za nia odpowiadac badz zalowac a niektorzy z nas powinni dziekowac ze ktos ich wyreczyl i sam zakonczyl toskyczna znajomosc bo widze pare takich historii tu jest:) wiec nie ma co plakac tylko znalezc dobre tego strony chyba kazdy pamieta jak fajnie jest sie zakochac i miec motylki w brzuchu?:D
  12. madzik 00

    Rozstanie

    a bo baby sieda wyplacza sie wyuzalaja pojda do jednej kolezanki nawyzywaja go do nastepnej i tak w kolko i pozbywaja sie zlych emocji a faceci nie pozwalaja sobie na zalamanie i mysla ze od razu sobie poradza jak sie zajma inna ale to wraca pozniej trzeba swoje odciepiec:)
  13. madzik 00

    Rozstanie

    desperacja i slabosc ale wszystko keidys sie odwroci wierze w to jesli nie beda zalowac ze was porzucili to przynajmniej zostana podobnie potraktowani:)(i potraktowane- troche zrobilo sie tu szowinistycznie):):)
  14. madzik 00

    Rozstanie

    haha a dlaczego faceci znajduja te dziewczyny na portalach internetowych ?? bo szukaja widocznie na sile desperacja to sie nazywa:)a jak szukaja na sile to znaczy ze sa slabi i nie radza sobie po rozstaniu no i oczywiscie tak panicznie boja sie samotnosci ze leca do pierwszej lepszej z brzegu my kobiety za to dajemy sobie czas odpoczywamy od zwiazku zajmujemy sie soba troche placzemy i cierpimy ... ale dzieki temu "oczyszczamy" sie ze zlych emocji .. poukladamy sobie swoje sprawy i damy szanse milosci w odpowiednim czasie miejscu ktora przyjdzie spontanicznie... czyz to nie jest piekne??:)a oni okcna sie w tym zwiazku " na sile" i zareczam ze bedzie im niefajnie:) i teraz pytanie kto ma gorzej? :)
  15. madzik 00

    Rozstanie

    tak jak powiedzialam zadne nasze fochy i pretensje nie sa bez przyczyny nie obwiniac sie prosze:D
  16. madzik 00

    Rozstanie

    a no wlasnie oni nie placza tylko wiecie jak sobie radza? leca do pierwszej lepszej panienki sie pocieszyc dlatego wlasnie 90 % z nich od razu kogos ma ale uwierzcie mi faceci bardziej cierpia z powodu milosci niz my kobiety oni sa mniej odporni na bol i fizyczny i psychiczny i jeszcze ich scisnie w zoladku nie raz na mysl ze was stracili jestescie dziewczynki wyjatkowe i juz wiecej nie trafi tym dupkom sie tak dobra kobieta:D
  17. madzik 00

    Rozstanie

    Martus wydaje Ci sie mowilam o stanie oswiecenia:) zauwazysz co bylo nie tak a cos na pewno bylo skoro nie jestescie razem skoro sie czepialas to znaczy ze mialas powod ja tez sie czepialam bylam zazdrosna i zaborcza ale rok mi zajelo zanim skapnelam sie ze mialam powod i to nie byla moja wina on stworzyl taka sytuacje i tyle!! nie liczcie dziewczyny na to ze wroca badz beda chcieli bo poki w to wierzycie tak sie nie stanie dopiero jak bedziecie na to laly i zapomnicie to was on zaskoczy a jesli chodzi o powroty to owszem zdarzaja sie happy endy ale o wiele rzadziej niz te porazki i czy warto ryzykowac?? zastanowcie sie zanim wrocicie dokladnie ... tak na przyszlosc... ale jak mowilam czlowiek ktory czegos miec nie moze tego najbardziej chce w momencie kiedy oni powiedza " wroc prosze kocham tylko Ciebie" to cale jarzmo z was spadnie i nie bedziecie juz chcialy wracac w wiekszosci przypadkow tak mi sie wydaje...:)wy bedziecie gora (ach jakie to boskie uczucie):):):)wracac sie chce tylko jak sie jest w szoku jeszcze i minelo malo czasu pozniej czeka sie tylko podswiadomie na ta satsfakcje zeby cierpial jak ja cierpialam:D wazkaaa jak mogl mnie ktos rzucic?? proste jestem za dobra:D faceci kochaja zolzy posprzatam ugotuje doradze pociesze porozmawiam caly sekret :) ale nie zamierzam sie zmieniac ktos mnie kiedys doceni:)
  18. madzik 00

    Rozstanie

    marta ja mysle ze i tak sie swietnie trzymasz skoro piszesz do niego jak gdyby nigdy nic to bardzo wporzaku tez mozesz byc z siebie dumna ale ja zachowujac honor i przy oakzji nie krzywdzac siebie ( bo ja tu najwazniejsza jestem) wole sie nie odzywac bo kontakt boli... i tak go widze czasem na uczelni wystarczy ze siedzi za mna na zajeciach ehhhh:D list fajna sprawa ale powinnas zachowac go dla siebie schowac gdzies a nie wysylac tak mysle ...przynajmniej
  19. madzik 00

    Rozstanie

    no wlasnie mialam pytac skad jestescie laski:D Lubelskie no moje poprzednie hmmm bylismy razem od liceum uganial sie za mna jak nie wiem pozniej pare lat na studiach meszkalismy juz razem wyjezdzal za granice do pracy co roku w wakacje no i jak wrocil spotkal sie ze mna i powiedzial ...zdradzilem Cie przepraszam... odpowiedzialam ze spokojem prosze i odeszlam potem tylko formalnosci z mieszkaniem najpierw myslalam ze nie dam rady byc w naszym wspolnym pokoju ale w koncu sie wkurzylam i pomyslalam ze jak dam chamowi satysfakcje i w ogole bedzie mial gdzie mieszkac a ja bede szukac i cierpiec to kiedys sobie tego nie wybacze no i go wywalilam mieszkam sbie w tym pokoiku i juz nic mnie nie rusza odezwal sie po 4 miesiacach jak juz byl z inna ze ona go oszukuje ze ze mna bylo inaczej klamie zdradza nie odpsuje heh wysmialam go i od tamtej pory sie nie odezwal juz:D i wisi mi to tak ze łoj dlatego teraz tez wiem ze przejdzie dodam jeszcze ze pozniej sie okazalo ze rok wczesniej tez mnie zdradzil tylko oczywiscie nie bylo mi dane sie dowiedziec:D
  20. madzik 00

    Rozstanie

    odczuwasz samotnosc jak sie kogos traci to nawet w tlumie ludzi sie ja odczuwa grunt to nauczyc sie miec radosc bedac samej przypomniec sobie co kiedys sprawialo Ci przyjemnosci zajac sie soba i myslec tylko o sobie im wiekszego sie kopa dostanie od zycia tym bardziej czlowiek sie bierze w garsc ja w tym momencie co stracilam milosc swojego zycia( tak myslalam ale to gowno prawda) to oprocz tego umarla bardzo bliska mi osoba w tym czasie i tydzien po rozstaniu musialam zdac strasznie ciezka poprawke na studiach pozniej szukac mieszkania (wrzesien nie moglam znalezc koszmar) w koncu wkurzylam sie wyrzucilam go sama i ogarnelam sie... mimo ze myslalam ze to najgorszy koszmar jaki mogl mnie w zyciu spotkac zawsze myslalam zeby nie narzekac bo moglo byc gorzej a takimi pesymistycznymi myslami sciagamy na siebie wiecej nieszczesc niestety...:/
  21. madzik 00

    Rozstanie

    zablokowali Ci konto w telefonie?:D heheh ojej jakas opatrznosc nad Toba czuwa juz masz znak zeby tego nie robic... miesiac sie nie odzywalas powinnas byc przedumna z siebie naprawde na dobre Ci to wyjdzie masz poczucie godnosci i nikt Ci go nie zabierze niech Cie wiecej akie glupie mysli nie nachodza:D
  22. madzik 00

    Rozstanie

    pretaporter teraz przytoczylam rozstanie po poprzednim zwiazku z tym wyrzucaniem z mieszkania ...:) a teraz to mi sie na niego rzygac chce powaznie:)kijem od szczotki bym go nie dotknela dopiero po 1,5 roku zdecydowalam sie zaczac z kims innym od nowa no i wlasnie calkiem niedawno tez mnie zostawil... bez powodu stwierdzil ze powazny zwiazek to nie dla niego... mimo ze zareczal ze z nikim sie tak nie dogadywal i jest w szoku ze moze ze mna do 5 rano siedziec i gadac osobiscie nie wiem czy kogos ma nauczylam sie ta masochistycznna ciekawosc wyrzucic gdzies i z niej nie korzystac ja sobie ulatwiam rozstania jak tylko moge na wzystkie sposoby i walcze ze soba dlatego moze mi szybko przechodzi w miare i lepiej sobie radze niz inni mimo ze jestem bardzo wrazliwa sama pretaporter brawo tak trzymaj nie chcesz zeby wrocil i oczywiscie za duzo jest facetow na swiecie zeby sie przyczepiac do jakiegos jednego na sile widocznie to nie ten i tyle do to takie trudne : skoro zdalas sobie sprawe ze tkwilas w toksycznym zwiazku to juz jestes na bardzo dobrej drodze do "wyzdrowienia" tak trzymac jestes w bardzo komfortowej sytuacji ze Cie zostawil Tobie zapewne byloby ciezko i bys sobie zniszczyla zycie ..kiedys jeszcze mu za to podziekujesz:)
  23. madzik 00

    Rozstanie

    marta marta wiec zapraszamy tutaj swoje wszystkie zale pisac:)staramy sie sobie pomagac:)
  24. madzik 00

    Rozstanie

    oj no spodobala sie jakas dziewczyna i wydala sie atrakcyjna bo jest nowa dawno sie nie umawial na randki bo byl dlugo z toba jest zafascyowany ale narazie:) nie wie co lubi i to sie okaze z czasem narazie widocznie mysli ze kazda dziewczyna jest slodka dobra i uczynna jak Ty a tu dupa:) kobiety tez potrafia byc wredne ooo i to bardzo:) a z neta to juz w gole nie wiadomo skad sie urwala moze jest zawodowym morderca:PP nie maja wspolnych znajomych to co on moze o niej wiedziec.. to swietny poczatek zwiazku jak sie najpierw dlugo rozmawia przez telefon dciera sie i zaczyna od przyjazni i naprawde rzadko sie zdarza cos takiego nie martw sie doceni to ... myslisz ze bedzie pamietal tylko te ostatnie wydarzenia zle...?tez tak myslalam nawyzywalam go naklocilismy sie naupokorzalismy wywalilamgo na ulice z mieszkania loj bylam pewna ze zapomni o dobrych chwilach tylko zapamiata mnie ta zla...i nigdy nie bedzie zalowal no i wiesz za pare miesiscy oczywiscie w milczeniu i nie odzywaniu sie plakal mi w sluchawke ;) mimo ze mial dziewczyne :)
  25. madzik 00

    Rozstanie

    do to takie trudne : wiesz jak to sie nazywa? brak rownosci w zwiazku jemu wszystko wolno Tobie nic to nie jest partnerstwo czul ze Cie mial i robil z Toba co chcial chodzilas jak w zegarku on sobie nie odbieral a jakbys Ty tak zrobila to co zerwalby? jak szukal tylko pretekstu w taki sposob to bylo nieuniknione wiem ze ciezko cokolwiek teraz ci wytlumaczyc to zrozumiale... nie studiuje psychologii jak juz mowilam:) ale sie tym interesuje mozna zaprogramowac swoj umysl:D pierwzy okres po rozstaniu to wielka rozpacz wtedy siedzimy i rozmyslamy co bylo zle wspomianmy tylko te dobre chwile placzemu krzyczymy sciska nas w zoladku .. w tym okresie trzeba( choc ciezko) w momencie keidy zaczyamy myslec i wspominac szybko na sile zmieniac tok myslenia i myslec jaka piekna dzis pogoda chocby na sile bo wspominajac do zadnych wzioskow nie dojdziemy w tym okresie... pozniej okres inkubacji:) zapominamy nie myslimy wcale o tym no i wreszcie oswiecenie nagle ni stad ni zowad:P zauwazamy co bylo nie tak juz na trzezwo racjonalnie wdzimy jego wady i przypominamy tez te zle chwile... takze radze odbiegac narazie od tych mysli i myslec o "pogodzie"
×