pauliks_12

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Marzenka85 - sluchaj podeslij mi tego linka co kiedys nam podeslalas tu na forum z ta kobieta ktora sie tak odchudzila... ? PAMIETASZ KOCHANA ? Moja kolezanka ma dosc duzy problem z kg i ciagle mowi mi ze nie da rady ( a jest wielkosci tej pani wlasnie) i chce jej pokazać ze mozna... :) , juz zrobilam postep, zapisalam sie ( z nia - takze zmobilizowalam i siebie i ja) na AEROBIC ! raz w tygodniu .ale od czegoś zacząc trzeba :) Prawda ? :)

Hej wtorkowo :) Dopadł mnie przeokropny len -siedzę i nie jestem w stanie sie za nic zabrać konkretnego. . . Najchętniej poszłabym spać :D o taaaaaaaaaaaaaaaak ... ( chyba odreagowuje sobotni slub jeszcze i niedzielne poprawiny przyjaciolki) ... No ale nic. Urlopu szkoda brać tak bez celu, zwazywszy ze zblizajacy sie weekend to dluuuuuuuuuuuugi weekend Jak u Was ? Ja coś czytam na internecie -i znalazłam fajną stronkę http://bieganie.pl/ Naprawdę polecam poczatkujacym biegaczom :) U mnie narazie bezdietkowo,ale muszę wrocić na swoj szlak, bo zbladzilam :) Buziaki milego dnia :*

Witam kochane czwartkowo :) juz coraz bliżej weekend. I w sobotę slub przyjaciołki. Zaczynam mieć lekkiego stresa-jako swiadkowa... :O No nic. Marzenka85 mam rodzinę w lublinie ;) Lubie to miasto... jest takie troche jakby czas się zatrzymał... Takie mam pozytywne odczucie (wrazenie )za kazdym razem jak tam jestem ( nie obraź się) . U mnie też z tą ,tamtą...dietą CIĘŻKO. wczoraj moj ukochany miał gest i kupił mi komplet bielizny...bielizna sexy( bo ma gust co do tego, delikatna grafitowa...no ladna) ALE... pokazać sie w niej w swietle dziennym to mija sie z celem,bo nie wygladam. . . Chyba ja schowam i odloze na lepszy szas. Ehhh... U mnie znowu zimnica dziś. Pogoda sie trochę załamała. . . A miało być tak pięknie... Buziaczki ,miłego dnia :*

Tzn. nie to ze niełączenia jest zła, ale poprostu ta dieta to nie dieta tylko sposob jedzenia na cale zycie. Dlatego najpierw chyba trzeba sie odchudzić na jakiejs innej diecie a pozniej jako stabilizacje robić diete nielaczenia. Tak ja chce zrobić. Marze o tej 7 z przodu. A pozniej o 6. Dlatego im cieplej tym ja mam wieksza mobilizację. A na weselu w sobtę pokaze sie jeszcze o taaaaak jak teraz. TRUDNO . . .

ania272 a jaka diete masz na mysli ? ? Jakaś "nowosc" ?

Witam piątkowo / weekendowo :D Antkamama jestes moim góru :) ładnie się trzymasz. Oby tak dalej Kochana. I powiedz mi jak tu sobie nie pluć w brodę że opuściałam Cię ... ? 10 kg bardzo bardzo ładnie! GRATULUJĘ. No i zazdroszczę,ale WYTRWAŁOŚCI i samozaparcia przede wszystkim :) Ja to jak marzenka85 pisała,ze słomiany zapał zawsze zwycięzy a na drodze stanie mnostwo przeszkód ku idealnej wadze. Ale zaparłam się. fajna jest ta dieta soutch beach,zobaczymy jak mi pojdzie wazenie. No i jak przezyje 24-sobotę na slubie, gdzie jestem świadkową ... ( zla jestem na siebie tyko dlatego ze stanę pod ołtarzem i będę się narażać na wzrok i obcinki innych . No ale cóż -takie to nasze życie. Buziaki ,miłego weekendu DLA WSZYSTKICH wytrwałych i mniej wytrwałych :*

witajcie Dziewczynki :) wiem ze nie ma ludzi idealnych...i ze kazdy popełnia bledy. moze marzenka85 przeczytaj tę książkę : http://allegro.pl/item990245021_brak_diety_jest_najlepsza_dieta.html troche tak uwazam,ze nakrecamy si ena dietę cud...gdzie nie ma wszystkich produktow zywnosciowych i nagle poczucie winy bo zjadlysmy czekoladkę ... sama nie wiem co lepsze. . . tez szukam zlotego srodka. Wczoraj bylam na takim zabiegu gdzie kolezanka mnie polecila i w cenie 25 zł robilam sobie sama taki zabieg na twarz ( rezultaty faktycznie widać) , gdzie babeczka mowila mi co i jak pokoleii i jak dbac o cere ... fajne to było :) no i przyszla tam taka dziewczyna szczuplutka. I ja ( a ze jestem otwarta osoba) mowie do tej mojej co mi udzielala wskazowek,ze tesknie za taka moja figurą...i ze kiedys tak wygladalam jak ta dziewczyna.... a ona do mnie ze ta dziewczyna co weszla do pokoiku kiedys byla bardzo tęga,ale zaczela pić koktajle na bazie bialek sojowych ( co kolwiek to znaczy) na sniadanie i na kolację . W pozniejszym etapie dowiedzialam się ze u nich tez jest dzial odchudzania i umowilam sie na konsultacje na za tydzien. i ze ta dziewczyna wlasnie u nich zaczela "leczenie"a pozniej podjela prace... nie chce robić reklamy. ale faktycznie jak ta dziewczyna co weszla pokazala mi zdjecia z przeszlosci to nie wierzylam :O ze to ta sama laska... to tak jakbym zobaczyla o te babkę : http://pomponik.pl/news/anna-kalata-nie-do-poznania,1460950 Naprawde poprostu nie do wiary WOW! Taka kuracja to koszt okolo 400 zł / mc . tak w przyblizeniu podala mi babeczka . I polega to na tym ze zamiast sniadania jest ten koktajl na bazie bialek sojowych , i na kolacje to samo. Sa rozne smaki. I Boze uratuj moj portfel , ale w akcie desperacji jestem gotowa zrobić z nia ten test,dostać diete ( powiedzialam tej Pani ze ja nie lubie udziwnien,bo nie mam na to czasu - typu wielkie gotowanie sobie czegoś, jakies ryby ,sosiki czy cos... innego niż je moj facet...) Napiszę Wam na pewno 22 kwietnia po wizycie co i jak , bo ona powiedziala ze moja kuracja jesli chcialabym zrzucić 10 kg trwala by 2 miesiace. Koktajle + dieta. no i nie wiem...się zobaczy. Ale efekty KUSZĄ ...

no ja myslę ze Marzenka najpierw trzeba troche rygoru , staran, wyrzeczen a pozniej mozna nie laczyć. RACJA RACJA :) A moza SOUT BEACH ? Fajna jest... ja tak uwazam :)

Marzenka85,nie czarna owca. Spokojnie. Zacznij od jutra,od nowa. Kazdej z nas czasem zdażaja się niedozwolone rzeczy. Wiec spokojnie. Glowa do gory nie poddajemy się!!! Nie przekreślaj diety jednym wybrykiem. I wiecie co - stwierdzam ze najlepszą dietą jest brak konkretnej diety chyab bez presji jakis konretnych wyzeczen ( i od czasu do czasu np. w niedziele pozwolenie sobie na kawalek czekolady ) - tylko zdrowe odzywianie male posilki 4-5 x dziennie. Mam taka kolezankę i jak widzę jak ona celebruje jedzenie,.... Kiedyś robilam podobnie i bylam laska,a teraz ? ZOLADEK TO NIE KOSZ NA SMIECI! A faktem jest ze jak w domu mam coś slodkiego,to zaraz tego nie mam. Ale wiecie co poprawilo mi się ( WALCZE Z SOBĄ I NIEKIEDY BARDZO WALCZE...) i przynioslam do domu jakies wafelki, paluszki, batoniki i nie ruszam!!! Ćwiczę swoją słabą jeszcze silną wolę........

ania272 moj ukochany to nie mąż "jeszcze". Ślub planujemy za rok. Jesteśmy razem 2 lata, praktycznie całe 2 lata mieszkamy razem, i pomimo,że wiem iż na pewne sprawy trzeba przymknąć oko a z niektórymi trzeba walczyć( i jakoś go sobie troche wychować), to jednak czasm jak mi się uzbiera to lecę ze wszystkim - kawa na ławę. Oczywiście bez pretensji,beż 7 żali, tylko spokojnie rozmawiam. . . I teraz mamy tzw. "ciche dni" ( strasznie tego nie lubię )... no i 0 rozmowy :) dlatego popiszę z Wami ,troche pogadam z kolezanką i jakoś przetrwam :) Za dwa tygodnie ślub mojej przyjaciółki. dokladnie 24 kwietnia a ja ... z praktycznie tą samą wagą. Wczoraj już byłam bliska pójść pobiegac ( jeszcze te ciche dni do tego doprowadzą he he) ...ale skonczyło się na przeglądzie szafy, poukladaniu wszystkiego , przygotowaniu dresików,butów,koszulki,bluzy i kurtki i ... DZIŚ MAM ZAMIAR TO ZROBIĆ :) No nic. Dalej ładnie się trzymam. I zaraz lecę na stronkę 115 poczytać o diecie naszej ALEX :) Buziaki ,milego dnia :)

no i widzicie, wczoraj pochwalilam sie pogoda - jaka to ona piekna a dzis co ? Wszystko się spsuło i jest bardzo zimno znowu :O brrr ... Antkamama ostatnio pisałaś ze chcialabys zrozumieć stajac na wagę kg zachwiania jakie pokazuje waga..., wiec i ja sie dolaczam,bo wczoraj pisalam ze mam 83,5 ,a dziś mam znowu 81 :) jakie to dziwne. . .a waze sie na jednej i tej samej wadze :O Antkamama i 123start... a moj wyjechał we wtorek o 5 rano w Polske i dzis wraca, wiec ja tez samiuteńka jak palec :) Dzis juz czwartek cale szczescie wiec jutro koniec tygodnia pracy :) Zyczę miłego dnia :)

marzenka85 u mnie lato :) słoneczko :) pogoda ze ahhhhhhhhhhhhh !!! :) a co do mięska to ja proponuję Ci zrobić ZRAZIKI WOŁOWE http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/wo%B3owina/zrazy-wo%B3owe-zawijane.html do tego ziemniaczki , mozna zrobić buraczki z chrzanem ( tzw. ćwikłę) . . . a jak ktoś lubi do tego też pasują kluski śląskie :)

WItaj Antkamama :) powinno być----> GRZECZNA Antkamama ;) hi hi tu są główne założenia mojej diety - w skrócie: http://southbeach.c10.pl/ a tu jest jadłospis na I turę ktora powinna trwać 2 tygodnie. I po 2 tygodniach ważenie. Dlatego moj termin wypada 22 kwietnia :) http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=5891 Głównie chodzi tu o indeks glikemiczny i dlatego na 1 fazie mozna sie czuć zmeczonym, rozdraznionym itd. ale po tych 2 tygodniach spada chec na slodycze,wegle itd. Sprobuje -przetestuję ją na sobie ale już tak na maxa ! ZAPARŁAM SIĘ. . . I bede się tu meldować ładnie co jakiś czas i pisać pisać pisać :) bo lubie z Wami pisać :D Zyczę miłego popołudnia :) Ja siedzę w pracy - nuda jak 102. Ale jeszcze 2 godzinki z kawałkiem. W powietrzu czuć LATO :) AHHHHHHHHHHHH :D

Marzenka85 - gdzie się podziewasz? Wracaj tu i walczymy dalej! Nie mozena sie poddać. I moze na poczatek trzeba sie pomeczyć zeby ruszyć metabolizm, i powoli spadać w doł z kg. Kochane ! nie wazne jaka dieta wazne ze razem dac rade musimy! Prosze się tu ładnie meldowac i pisać o swoich poczynaniach :) Olivia0909 jestes mloda i zasadnicze pytanie - uprawiasz jakiś sport ? Basen ? rower ? cokolwiek ? Moze sprobuj na poczatek nie jesc po 18 i wprowadzić do zycia troche ruchu ? Ogranicz slodycze, no i chipsy w szczegolnosci... Zamiast pepsi czy coli - woda i jeszcze raz woda mineralna niegazowana. I to powinno pomoc :)