Rich Berry

a dla gości u nas nie ma zwyczaju dawania paczuszek z ciastem itp. za to drobne upominki, chcemy też sami zrobic. W woreczku z organzy albo w celofanie związanym rafią podarować po 5 migdałków w białej czekoladzie.Do tego przyczepiona karteczka,,Dziękujemy'' - czytałam,ze też macie takie pomysły:) Wracając do tańca, to nie chodziliśmy na kursy, zatańczymy jak nas nogi poniosą;)jak to powiedział mój T, że nie mozemy iść na kurs tańca bo,, zatracimy nasz niepowtarzalny styl tańca'';)a tańczyc baaaardzo lubimy:D A i w sobote, nie uwierzycie w 1 godz. kupiliśmy garnitur, koszule, krawat i buty:D a efekt: piorunujący heh az mnie zatkało eeee co jeszcze księgi nie będziemy mieć, tylko abumy ze zdjęciami tacke na obrączki, jakoś nie przypadły mi do gustu poduszeczki, choć przyznam urocze są:) co jeszcze.... jak mi sie przypomni

Hej Dziewczyny, kurcze nie nadążam z czytaniem, coraz rzadziej udaje mi sie tu zajżec:/ Nawiąze do tematu pisenek na pierwszy taniec i dla rodziców wiec...my chcemy na pierwszy to: http://www.youtube.com/watch?v=AuJrEBtmM1Q mój faworyt albo: http://www.youtube.com/watch?v=BBMriOspUvA nagrzani byliśmy na coś szybszego, ale nie zeby tańczyć tak jak to jest teraz''popularne''z jakimiś wygibasami ale najzwyczajniejtak jak tańczymy na potańcówkach;)jednak zrezygnowaliśmy jak na razie z Depeszów;) Dla rodzców: http://www.youtube.com/watch?v=iyfu_mU-dmo I mamy w planach zrobić sami cos technika de coupage np patery na owoce, szkatułke, mise plus do tego kwiatek i jakieś czekoladki, wino( jeszcze myslimy jak to ładnie zgrać)

Ja tez sobie tego maibe nie wyobrażam i tylko od rodziców zależy, czy wezmą dziecko a jak tak to zdrowy rozsądek podpowie,że o odpowidniej dla nich i dziecka porze powinni je zawieźć do domu(zapwniajac opiekę)no chybaże dziecko wytrzyma do końca, a historia zna takie przypadki małych twardzieli;)

Ufff ale mam zaległości w czytaniu ale nadrabiam i czytam wszystko co u Was:) Na początku pozdrawiam Was serdecznie, nie było mnie troche praca, dom, praca ect. A teraz jak się zaczał długi weekend to zachorowało mi się i do srody mam l4;/ale nie jest najgorzej. To tak,my bedzie mieć dwójkę dzieci na weselu(5 i 3 lata) są to nasi chrześniacy i jak rozmawiałam z ich rodzicami to tak do 22-23 będa, a późńiej dzieciaczki pojadą do domu spać,a oni zostaną na weselu. Z tego tez powodu tort będzie przy kawie czyli koło 20,poza tym o 24 jak któraś z Was zauważyła(przepraszam,że nie pamiętam która), często się nie sprawdza i mało osób go w ogóle spróbuje(sama wiem,że torta po wódce nie ruszam;)) Nazwisko będe mieć mojego T:) A tak to umówiliśmy sie na spisanie protokółu na 26czerwca, z moją pania z kwiaciarni się umwiłam i chyba to wszystko... Poradni nadal nie mamy, obrączek ale wiemy jakie chcemy, garnituru ale tez wiemy tzn.T wie jaki chce hehe hmmm więcej grzechów nie pamiętam:P

Miarka wszytkiego naj naj naj:):):) Pozdrawiam!

Miarka powodzenia!:)oby było tak jak sobie wymarzyliście:)! czarny.bluszcz123- co do kwiatka to domowych sposobów nie znam, ale pani w kwiaciarni może spryska Tobie kwiata jakimś utrwalaczem. Ja jak sie pytalam o eustome we włosach to pani mi powiedziała, że wbrew pozorom ona tez jest trawała ale zapewne po utrwalaczu.

U mnie jest tak, że dekoracją zajmują sie babeczki z kwiaciarni i to one dekorują i sprzątają po slubie ewentualnie jak się nie dogada para to zmieniają dekorację szybciutko od razu jak para wyjdzie z Kościoła. Kościół jest duzy więc czekaja juz w bocznej nawie i szybciutko, sprawnie im to wychodzi:) A namiary to może w kościele dostaniesz w biurze parafialnym tam gdzie zamawialiście msze, pewnie będzie to nr telefonu i śmiało możesz zadzwonić.U nas przynajmniej tak można zrobic:)

A i szycie sukni ale nie wiem czy takiej ale z ,,obrazka'' w moich rewirach to koszt ok 1600 zapewne ceny się wahaja ale takie ceny najcześciej słyszałam;) Magda 141086 wracaj szybko do zdrowia życzę:)

Miarka trzymam kciuki za poprawę pogody i oby się wszystko udało:) Co do kościoła to u nas jest tak, ze mozna dogadac się z para przed lub po nas i wtedy podzielić koszty na pół albo samemu(tzn. kwiaciarnia)dekoruje jak sie ma inna wizję. Ja chće tylko delikatne kokardki na ławkach plus siedzenia na biało, a kwiaty zawsze są.

W co do świadków, druhen itp. to mamy tylko po świadku;)

Witam! do nas wczoraj dotarły zaproszenia:)wyglądają pieknie moim skromnym zdaniem;)jutro bedziemy wypisywać i coś czuję,że nieżle pomeczymy się z odmienianiem nazwisk:/ Dziewczyny, my mamy wesele na 50 os i liczymy 0,7 na głowe i do tego wino( czerwone i białe) różowe wiem, że sie nie sprawdzi,a i żadnych likierów, whisky.Mamy barek w miejscu gdzie mamy wesele wiec w razie by sie komuś zachciało jakiegoś wymyślnego drina to można zamówić. Wesele mamy jednodniowe. no i odwieczny problem z ilośią napojów, nie wiem czy macie też z tym problem ale znaleźliśmy taki przelicznik, nie wiem czy się Wam przyda ale może coś podpowie: http://wesele.plock.pl/wesele-8.html jeżeli już to ktos wkleił to sorka za trolowanie;) Pozdrawiam Was serdecznie!

cheysula - gratuluje serdecznie:) Ja kosmetyczki jeszcze nie załatwiałam ale się orientowałam i właśnie cena 70zł się często przewijała wiec uważam,że to dobra cena. Dziś zrobiliśmy z T liste co musimy jeszcze załatwić no i sporo tego i największy problem z napojamy ile czego itp ale dajemy rade, zreszta dziewczyny pisały w innym temacie ciekawe rady, dzis też odhaczyliśmy organiste i skrzypaczke bo zamówiliśmy i 3 tyg.przed ślubem mamy przyjsc do pana organisty ustalić utwory co na wejscie, wyjscie co gdzie kiedy:) maanda.... ale ten mięsiąc szybko minął:)gratuluje miesięcznicy hihi:D

No a mnie, jak juz kalie to w tym kolorze sie podobaja, wiec ile ludzi tyle opini. Początkowo chciałam bukiet ze storczyków, ale co do całości wydaje się zbyt delikatny i zbyt jasny wieć jak na razie number one to ten;)

Dziekuje Miarka;) Noo i gratuluje udanego panieńskiego:Djak boli głowa znaczy,że był udany:D

Hej, no tak przewinęla się gdzieś dyskusja, że kalie to kwiaty ,,na pogrzeb'' - jak dla mnie bzdura jakaś, tak samo jak perły na ślubie to łzy, i to, że Pan Młody nie może Młodej zobaczyć w sukni - my Polacy jakoś zabobonni jesteśmy, mnie to w ogóle nie przekonuje i nie przejmuję się i na pewno będe robiła tak i miała na sobie to, co mnie się podoba:D